Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BUDUJĄCY NA ODLEGŁOŚĆ.


burifanek

Recommended Posts

Nio to "przyszła kryska na matyska" :D i ja postanowiłam dołączyć do grona budujących na odległość....

W chwili obecnej mieszkamy i pracujemy w Irlandii (wkrótce miną 3 lata). Prawdopodbnie będziemy tu jeszcze jakieś 2 latka ,jak dobrze pójdzie.

My od razu wiedzieliśmy,po co jedziemy za granicę. Bardzo dużo wyrzeczeń w przypadku budowy domu,nie tylko na odległość. Praktycznie wszystko wkładamy w dom. Nie spodziewałam się,że tyle wyrzeczeń nas to będzie kosztowało,ale nie żałuję,bo wiem,że w Polsce tyle nie osiągnęlibyśmy,a nie chcieliśmy budować lat 10 i najtańszym kosztem,na dodatek z kredytem,którego za wiele jako początkujący nauczyciele na pewno nie dostalibyśmy. Po prostu doszliśmy do wniosku,że to będzie nasz wymarzony domek i jak coś nam się spodoba (w granicach rozsądku oczywiście),to za ciężko zapracowane pieniążki to kupimy - w końcu zasłużyliśmy na to,co nie? :wink:

 

Pod koniec 2006 roku wybraliśmy projekt - po prostu zobaczyliśmy go i stwierdziliśmy - TO ON!

Pod koniec 2007 roku zakupiliśmy projekt,wynajęliśmy panią,która nam wszystkie dokumenty załatwiała i która jest kierownikiem budowy oraz umówiliśmy się na spotkanie z firmą,która nam domek miała budować.

Pod koniec maja 2008 roku mieliśmy pozwolenie na budowę,a sama budowa ruszyła w sierpniu.

Teraz już mamy stan surowy zamknięty - instalacje porobione,tynki też. W sierpniu ma być robiona elewacja,podbitka,ocieplenie poddasza i wylewki. Mamy zamiar też zakupić już niedługo akcesoria do ogrzewania typu piec,solary,zbiornik - ale to trochę kosztuje,więc zobaczymy jak będzie.

W ciągu tych prawie trzech lat pobytu w Irlandii bylismy w Polsce 2 razy (raz na rok),w październiku będzie nasz 3 raz. Loty są niesamowicie drogie,a że budowę nadzorują rodzice mojego męża (za co im jestem dozgonnie wdzięczna), wolimy te pieniążki inwestować w domek,chociaż nie powiem,tęsknota jest ogromna i nie raz chciało się wsiąść do samolotu i do domu.

W przyszłym roku,jak kupimy samochód,to mamy zamiar częściej do Polski jeździć - zobaczymy jak będzie :)

 

Jeśli chodzi o zwrot podatku,to jak najbardziej - możecie się starać. My złożyliśmy bodajże w listopadzie zeszłego roku,a zwrot dostaliśmy jakoś chyba w maju,więc akurat na elewację zewnętrzną jest :wink::D

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę powodzenia w budowaniu domków :D

 

P.S. Coraz więcej budujących na odległość się tu zjawia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 196
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 weeks później...

Witam wszystkich.

 

My z zona juz jestesmy w Irlandii 5 lat (minelo w czerwcu). Chcielismy kupic w Polsce mieszkanie, ale nasi rodzice nam strasznie odradzali, no i jak przeliczylismy koszty to za cene 60m2 mieszkania bedziemy miec 120m2 domu. Zona ma 20 arowa dzialke w naszym kochanym Ustroniu (Beskid Slaski).

 

Budowa na odleglosc az tak bardzo nas nie przeraza, gdyz moj tato ma uprawnienia kierownika budowy no i to w koncu jego fach budowlanka, wiec mysle ze "fuszerki" nie bedzie. Z reszta rodzice sie wybudowali 2 lata temu, wiec ojciec mi powiedzial ze tych samych pomylek juz nie zrobi :D

 

Projekt juz zakupiony, porotherm 44 na budowe tez, teraz czekamy na mapki, jak dobrze pojdzie to chcielbysmy w pazdzierniku/listopadzie wylac fundamenty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Lukasz,

 

My mieszkamy w Dublinie od 11 lat...minelo jak jeden dzien :lol:

Jestem w podobnej sytuacji jak Ty, ze mam rodzine budowlana - Kuzyn i to jest duuuzy plus budowania na odleglosc :lol:

 

Powodzenia!! Zakladaj dziennik, bysmy mogli Wam kibicowac i koniecznie wklej fotki okolicy...piekne okolice macie w Ustroniu :lol:

 

Maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Maja!

 

Kurcze 11 lat szmat czasu. Widze, ze klimatyzacje na wyspie macie za soba :)

 

My jeszcze musimy tu zostac ze 3 latka, ale jestesmy juz strasznie "home sick".

Myslelismy zeby tu kupic dom jakis czas temu, ale ciesze sie, ze zrezygnowalismy z tego pomyslu. Dzieci jeszcze nie mamy (choc w bliskich planach sa :p!!!! wiec powrot do Polski jak najbardziej, nawet z 2 letnia dzidzia.

 

Gdzie mieszkacie w Dublinie. My Swords zaraz przy lotnisku.

 

Fotki mamy tylko z zimy. A widok z dzialki na same gory. Bardzo spokojna okolica chociaz dosc gesto zabudowana. Jak sie naucze wklejac tu fotki to cos zapodamy.

 

A propro jak bedziemy mieli coreczke, to rozwazamy imie Maja - bardzo wdzieczne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Byl gdzies post jak to robic ,bardzo proste.

 

1.Utworzyc konto na np;fotosik

2.Wstawic zdjecie na fotosik

3 Do kazdego zdjecia masz kody(w zaleznosci np jakiej wielkosci zdjecie ma sie otwierac na forum lub male na forum a po kliknieciu wskakuje duze)

4 Tyle

5 Przyklad kodu:

[urll]]http://images38.l/196/5bbd451med.jg[/img][/url]

6 Wklejasz kod w tresc wiadomosci jak chcesz sprawdzic jak wyglada obok wyslij masz podglad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja też buduję na odległość. Na szczęście wszystkim zajmuje się mój tata i jest wszystko OK. Stan zero już mam. Zapraszam do dziennika.

 

Co do zdjęć, tu jest coś napisane

http://forum.muratordom.pl/jak-wklejac-zdjecia,t157280.htm

 

Polecam serwer:

http://www.imageshack.us/

 

tu jest z obrazkami i przystepnie napisane jak wstawić:

http://forum.aqualublin.net/index.php?topic=618.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl gdzies post jak to robic ,bardzo proste.

 

1.Utworzyc konto na np;fotosik

2.Wstawic zdjecie na fotosik

3 Do kazdego zdjecia masz kody(w zaleznosci np jakiej wielkosci zdjecie ma sie otwierac na forum lub male na forum a po kliknieciu wskakuje duze)

4 Tyle

5 Przyklad kodu:

[urll]]http://images38.l/196/5bbd451med.jg[/img][/url]

6 Wklejasz kod w tresc wiadomosci jak chcesz sprawdzic jak wyglada obok wyslij masz podglad.

 

Wszystko się zgadza, ale ostrzegam wszystkich przed fotosikiem! Po jakims roku chcą zeby im zapłacić, inaczej kasują wszystkie zdjęcia! Musiałam wszystkie zdjecia z dziennika wklejac jeszcze raz :evil: Polecam imageshack.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też odradzam fotosika,jeśli chce się wykorzystywać na innych stronkach zdjęcia tam zamieszczone - trzeba zpłacić,bo później w całym dzienniku będzie "zdjęcie czaswo niedostępne" :-? Ja korzystam ze stronki http://www.4shared.com mam do wykorzystania 5 GB,a dopiero może 3% wykorzystałam,więc na cały dziennik wystarczy spokojnie :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Pozdrawiam wszystkich bydujacych na odleglosc! Musze przyznac ze Was podziwiam. Tez mam budowe w Polsce a pracuje za granica, ale nie mam tyle odwagi aby zostawic budowlancow w domu. Budowa idzie do przodu tylko podczas urlopu w Polsce a tak pozamykana stoi. Jak widze ile bledow potrafia popelnic pracownicy budowlani to boje sie pomyslec co by bylo jakbym ich zostawila. Rodzice - owszem mogliby nadzorowac, ale czasem potrzeba szybkiej decyzji na miejscu a oni decydowaliby po swojemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Witam wszystkim. Wlasnie sie zarejestrowalam na tym forum bo rowniez zamierzam budować na odleglosc.

Ja pracuje od 3 lat w Rosji i "od urodzenia" marze o wlasnym domu :wink:

Pracuje tylko po to zeby miec dom i ogrodek. Swoim marzeniem tak zarazilam meza, ze on tez tylko o tym mysli :lol: Odkad sie poznalismy jest to nasz wspolny cel no i nareszcie udalo nam sie kupic dzialke a wraz z wiosna startujemy z papierkowa robota i umowa z firma. Mamy nadzieje wybudowac sie "przez internet" za rok.

Gdybysmy nie wyjechali po studiach to zapewne nie mielibysmy jeszcze teraz nic (umysly scisle ale w specjalnosci nauczycielskiej) albo mielibysmy - tyle, ze z kredytem 30-to letnim na karku. Puki co staramy sie dobrze wykonywac swoja prace, podnosic kwalifikacje - douczac sie przez internet (chwala internetowi) i mamy nadzieje ze po powrocie bedziemy miec nie tylko dom ale i prace - marzenia sa osiagalne!!!

Pozdrawiam wszystkich, ktorzy buduja na odleglosc a w szczegolnosci tych, ktorzy, mimo ze zostali zmuszeni do wyjazdu, nie obraziili sie na nasza sliczna Polske, ktora posiada i gory i morze i doliny i wyzyny, i zamierzaja w niej wlasnie rodzic, dozyc do emerytury i umrzec :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkim. Wlasnie sie zarejestrowalam na tym forum bo rowniez zamierzam budować na odleglosc.

Ja pracuje od 3 lat w Rosji i "od urodzenia" marze o wlasnym domu :wink:

Pracuje tylko po to zeby miec dom i ogrodek. Swoim marzeniem tak zarazilam meza, ze on tez tylko o tym mysli :lol: Odkad sie poznalismy jest to nasz wspolny cel no i nareszcie udalo nam sie kupic dzialke a wraz z wiosna startujemy z papierkowa robota i umowa z firma. Mamy nadzieje wybudowac sie "przez internet" za rok.

Gdybysmy nie wyjechali po studiach to zapewne nie mielibysmy jeszcze teraz nic (umysly scisle ale w specjalnosci nauczycielskiej) albo mielibysmy - tyle, ze z kredytem 30-to letnim na karku. Puki co staramy sie dobrze wykonywac swoja prace, podnosic kwalifikacje - douczac sie przez internet (chwala internetowi) i mamy nadzieje ze po powrocie bedziemy miec nie tylko dom ale i prace - marzenia sa osiagalne!!!

Pozdrawiam wszystkich, ktorzy buduja na odleglosc a w szczegolnosci tych, ktorzy, mimo ze zostali zmuszeni do wyjazdu, nie obraziili sie na nasza sliczna Polske, ktora posiada i gory i morze i doliny i wyzyny, i zamierzaja w niej wlasnie rodzic, dozyc do emerytury i umrzec :wink:

 

 

No witamy serdecznie :p i na wstępie chciałabym życzyć powodzenia w rozpoczęciu budowy i szybkiego bezstresowego ukończenia jej :D jeszcze sporo przed Tobą ale czas szybko leci ani się nie obejrzysz a dachówkę będzisza kładła :D każdy z Nas kiedyś zaczynał i tak samo przez wszystko przechodził a nie było łatwo bo wszystkie decyzje trzeba było podejmować na odległość i czasami do końca nie było wiadomo czy są dobre :roll: Głowa do góry wszystko przed Tobą i też serdecznie pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witajcie budujacy na odleglosc.Jak tam prace na waszych budowach?Ja musze sie pochwalic moim dekarzem.Udowodnil facet, ze MOZNA porozumiec sie na odleglosc.Troche cierpliwosci i tansze polaczenia miedzynarodowe i wszystko gra.Odbylismy kilka spotkan jeszcze zima, a teraz jak ruszyla wiosna moj daszek pieknie sie pokrywa :).

Tak samo moja firma od hydrauliki i ogrzewania.Kochana pani Ela koresponduje ze mna 3-5 razy w tygodniu, zeby wszystko bylo dopiete na ostatni guzik.

I ok mam wciaz malego stresa(chociaz dzieki rodzicom az nie takiego) ale wiem, ze mozna :).Postep w stosunku do mojego murarza .

A co sie dzieje na waszych budowach ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Hej od 14-tu lat w Holandii a buduje pod Ustka oczywiscie niezastapiony tata Jurek wszystkim sie zajmuje i wiem ze mu ciezko ale ja jemu tez pomagalem zawsze jak bylem pod reka wiec nie mam wyrzutow.Budowa idzie sprawnie choc nie zupelnie bezstresowo ale ogolnie da sie. Jestesmy na etapie dachu 19-04-2010 wchodzi dekarz i podobno w ciagu 3-ech tygodni sie domek przykryje wiec jestesmy zadowoleni.http://http://www.4shared.com/photo/KTmdOgsM/_MG_3081.htmlhttp://dc225.4shared.com/img/275054188/22acde02/IMG_3292.JPGhttp://dc225.4shared.com/img/275052182/e71268c0/IMG_3285.JPG

 

A to wlasnie wyniki dzialan dekarzy od 19-04-2010.

Edytowane przez grabnianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam wszystkich serdecznie po ponad rocznej przerwie wpisu w tym watku.

U mnie troszke sie pozmienialo tzn. pierwotny projekt Lawenda II ( wspominal z lezka w oku ) odsprzedalam niestety .... projekt po przerobkach nie spelnial moich oczekiwan ( jednego za duzo drugiego za malo ) . Mysle , ze nieudolnosc Pani Architekt tez miala duzy udzial w podjeciu mojej decyzji . Pol roku MORDOWALA sie z adaptacja , az w koncu ja powiedzialam dosc i zakupilam inny projekt. Projekt pochodzi z pracowni DOMY Z WIZJA https://domyzwizja.pl/ STYLOWY 2 .

Nie bede pisala co i jak z adaptacja itp. Wazne , ze 24 KWIETNIA 2010 rozpoczela sie budowa STYLOWEGO 2 .....

Ja sledze kazdy dzien ( na fotkach ) z zapartym tchem ogladam zdjecia przesylane przez mojego pelnomocnika .... no coz taki nasz los BUDUJACYCH NA ODLEGLOSC

Pozdrawiam serdecznie , zycze powodzenia w budowaniu i zapraszam do mojego dziennika .

Edyta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Buduja buduja;):D

 

Kombinuja jak zobaczyc na zywo cos co jest dostepne na rynku w Polsce, a oni sa na odleglosc;)...bo na zgjeciu w internecie wszystko pieknie wyglada:D:D

Witam :welcome:

Znam ten bol ...... tak wlasnie robie zakupy ostatnio kupilam wszystkie akcesoria dachowe lacznie z dachowka ktorej kolor widzialam tylko w necie :eek:, brzmi to troche dziwnie , ale co zrobic ..... mam tylko nadzieje ze " lupek angobowany " nie okaze sie kolorem zblizonym do ZIELENI czy ROZU :jawdrop:.

Pozdrawiam

Edyta :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...