Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BUDUJĄCY NA ODLEGŁOŚĆ.


burifanek

Recommended Posts

Trochę mnie tu nie było, wchodzę i widzę, że Ty mi taką przysługę proponujesz! W takim razie proszę o te namiary ([email protected]) i z góry ślicznie dziękuję :)

 

Hejka Kasiu

Juz wysylam info ......

Ja wlasnie przed chwilka ( doslownie 10 min. temu ) wyslalam zaliczke na rolety do okien dachowych ..... :) wczesniej juz mialam to na uwadze ( zakup rolet ) ale odpuscilam .... doszlam jednak do wniosku , ze jak dekarz i tak na dachu bedzie siedzial to niech za jednym zamachem wstawi i rolety zewnetrzne .

 

Pozdrawiam :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 196
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam wszystkich budujących na odległość i dołączam do Szanownego Grona. Dwa tygodnie temu ruszyliśmy z budową pod Warszawą, dokładnie 714 km od naszego obecnego miejsca zamieszkania....

Trzymajcie kciuki za mnie, a ja trzymam za Was!

 

Witamy,witamy .bardzo blisko masz do budowanego domu z miejsca obecnego pobytu ja mam 1100km i w porownaniu z "Anglikami i Irlandczykami" to pikus choc ode mnie nie da sie co weekend wpasc na budowe inaczej od Ciebie(ja probuje raz na miesiac a i tak ciezko z urlopami no i kaska).pozdrawiam i sukcesow zycze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witamy,witamy .bardzo blisko masz do budowanego domu z miejsca obecnego pobytu ja mam 1100km i w porownaniu z "Anglikami i Irlandczykami" to pikus choc ode mnie nie da sie co weekend wpasc na budowe inaczej od Ciebie(ja probuje raz na miesiac a i tak ciezko z urlopami no i kaska).pozdrawiam i sukcesow zycze

 

No to ja mam chyba najdalej .....

9 godzin lotu samolotem :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Edyta M - przede wszystkim przepraszam, że dopiero się odzywam!!! Czas przed i po urlopie to istne urwanie głowy! Napisałam do Pana Rafała z prośbą o wycenę okien Fakro - niestety, dostałam ją trochę za późno - z mojej winy zresztą, bo pewnie za późno się odezwałam. Koniec końców wybraliśmy jednak Veluxy ze sztangą u góry (również w dobrej cenie). Trochę kłopotów było z naszymi dekarzami, nie zdążyli położyć dachówki przed naszym wyjazdem :( Ale na szczęście z wyboru dachówki jesteśmy zadowoleni (zdjęcia na blogu). Edytko, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie :) PS - w październiku lecimy znowu, będziemy robić porządki na działce ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Kasiulka :wave:

Fajnie , ze jestes .... szkoda , ze nie kupilas okienek od Rafala , ale tak jak mowisz wycena , zamowienie to troszke bierze czasu ja moje okna kupilam w pierwszych miesiacach roku , a negocjowalam cene ;) przez kilka tygodni ........ w sumie zajelo mi to troche ale mialam czas na zastanowienie i wybor.

Powodzenia w budowaniu ... bede zagladala do Ciebie

Buziaki :goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA wybrałem okna Velux ale z klamką u dołu, są takie w ofercie.

 

Okno dachowe - obrotowe, z klamką u dołu.GZL B

http://www.velux.pl/Klienci/Produkty/Okna_dachowe/Okna_drewniane/GZLB/default.aspx

 

Tylko nie mają łazienkowych takich, więc do łazienki poszło w ostatniej chwili Fakro z klamką u dołu. Pewnie jakbym wcześniej o tym wiedział, że łazienkowe jest z otwieraniem górnych to wszystkie okna były by Fakro, ale i tak jestem zadowolony z tych okien. Mam porównanie z oknami około 6 letnimi tu w Irlandii, całkiem inne wykonanie, oczywiście na plus dla tych moich.

No i u nas też nie zobaczyliśmy blachy na dachu, a winowajcą był deszcz. Widziałem tylko foliowanie, łaty, podbitki i wstawianie okien, reszta już tylko ze zdjęć, ale jestem zadowolony z efektu.

No i okna już mam. Czekałem 2 tygodnie od zamówienia. No i wstawiłem parapety wewnętrzne.

Teraz kolej na tynki, elektryka prawie zrobiona, drzwi i brama po tynkach, na razie zabite ładnie.

Pozdrawiam

Edytowane przez ktosiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edytko - jest właśnie tak, jak piszesz - pan Rafał odezwał się szybko, ale już wycena trochę trwała, a ja zabrałam się za to o wiele za późno! Jestem jednak zadowolona z ceny zakupionych Veluxów, też dostaliśmy na nie ładny upust, bo wzięliśmy je ze sklepu, z którego kupiliśmy dachówkę i całą resztę :)

We wrześniu na budowę pojadą moi rodzice z aparatem i obfotografują wszystko dokładnie - wtedy wrzucę zdjęcia naszego dachu na FM ;) Pozdrawiam ciepło!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktosiek - wiem, że są Veluxy z klamką/sztangą na dole, ale nasze okna trafiły do pokoju dziecinnego (co prawda dziecko dopiero w planach, ale pokoik już jest ;) ) - ze względu na bezpieczeństwo świadomie wybraliśmy te ze sztangą u góry. Widzę, że i Ty jesteś w podobnej sytuacji - my rzadko kiedy widzieliśmy efekty prac naszych fachowców - takie są właśnie uroki budowania na odległośc! Pozdrawiam i życzę powodzenia. Na pewno zajrzę do dziennika :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka :wiggle:

Ja jestem w najgorszej sytuacji bo nawet dzialke ktora kupowalam nie widzialam na oczy ..... domku tez nie widzialam i predko nie zobacze , a material dobieram i kupuje droga internetowa ....... i co Wy na to ????

Ale jestem dobrej mysli , tak tez mozna budowac ....:stirthepot:

Pozdrawiam :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich budujacych na odleglosc. Ja tez mam te przyjemnosc. Mieszkam w UK. Rok temu kupiona dzialka w Czestochowie, pozwolenie jeszcze cieple, przylacza w trakcie, wykonawca i kierbud wybrany :) Budowa rusza w pazdzierniku. Plan na ten rok - fundamenty i zasypka.

 

Mam nadzieje ze ktos podzieli sie swoimi doswiadczeniami w kwestii zakupu materialow. Szczegolnie chodzi mi o zwrot roznicy podatku VAT. Czy taki przysluguje nierezydentom podatkowym, jesli przysluguje, to jaki adres nalezy podac przy wypisywaniu faktury, do jakiego US nalezy skladac wniosek z dokumentacja ? Wszelkie uwagi mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio pytałam o to samo w naszym US - mimo że nie mieszkasz w Pl, to możesz sobie ten Vat odliczyc, ponieważ budujesz w Pl - my budujemy już kilka lat i ten Vat odliczymy sobie dopiero po zakończeniu budowy, ale możesz to zrobic każdego roku - listę materiałów znajdziesz w Internecie. Jaki adres należy wpisac, tego nie wiem - jeśli jesteś zameldowany w kraju, to pewnie adres meldunku,ale lepiej, jak osobiście przejdziesz się lub zadzwonisz do US i sam o wszystko zapytasz. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 months później...
Hejka :wiggle:

Ja jestem w najgorszej sytuacji bo nawet dzialke ktora kupowalam nie widzialam na oczy ..... domku tez nie widzialam i predko nie zobacze , a material dobieram i kupuje droga internetowa ....... i co Wy na to ????

Ale jestem dobrej mysli , tak tez mozna budowac ....:stirthepot:

Pozdrawiam :wiggle:

 

Kwestia kompromisów pewnie.

Ja musiałem wszystko kontrolować,badać macaniem materiałów.Na każdym etapie byłem na budowie.Taki jestem.

Muszę wszystko w swoje łapska wziąść zanim coś kupię.

Budowanie własnego domu daje dużo przyjemności i satysfakcji.

 

A to jak Ty budujesz to już mi się kompletnie w głowie nie mieści.

Nie ciągnie Cię ,aby to wszystko zobaczyć?Sprawdzić czy jest wszystko tak ja chcesz?

Wytrzymasz ze świadomością Twój domek Tu sobie stoi sam,a TY Tam bez niego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia kompromisów pewnie.

Ja musiałem wszystko kontrolować,badać macaniem materiałów.Na każdym etapie byłem na budowie.Taki jestem.

Muszę wszystko w swoje łapska wziąść zanim coś kupię.

Budowanie własnego domu daje dużo przyjemności i satysfakcji.

 

A to jak Ty budujesz to już mi się kompletnie w głowie nie mieści.

Nie ciągnie Cię ,aby to wszystko zobaczyć?Sprawdzić czy jest wszystko tak ja chcesz?

Wytrzymasz ze świadomością Twój domek Tu sobie stoi sam,a TY Tam bez niego?

 

Hejka

Takie zycie nie mozna miec wszystkiego .....

Z jednej rzeczy napewno nie jestem zadowolona ..... nie moge kontrolowac na miejscu tego co sie dzieje i niestety mam swiadomosc , ze wiele spraw nie jest zalatwianych tak jakbym tego sobie zyczyla ..... :mad:

Budowanie na odleglosc to charowa i w przenosni i doslownie ..... musze kazdemu wykonawcy robic scany domu z naniesionymi informacjami typu np. elektryk ... tutaj chce pstryczeka , a tutej nie chce lampy ..... tynki ... tutaj ma byc tynk ,a tutaj nie bo bedzie kamien na scianie ....

Po pracy wracam do domu trzeba cos ogarnac , przygotowac obiad ....... siadam na kilka godzin do kompa czesto wysylanie maili konczy sie przed polnoca , poniewaz nie moge osobiscie wytlumaczyc " Panie Kochany tutaj ma byc rura , a tutaj nie ....... " musze to wszystko rozrysowywac . Lekko nie jest ....... jeszcze jak idzie gladko to jakos to znosze , ale jak 5 ludzi stoi na budowie obok Pana ktory ukladal mi klinkier na kominie i nie widzi , ze gosc pod klinkier jakims durnym swoim pomyslem uklada mi dwie warstwy cegly !!!!!! i NIKT NIE PYTA PO CO ?????? dopiero ja na fotkach widze co sie stalo i ......... trzeba zdejmowac ponad 120 klinkierow z komina , a gosc jeszcze za fuszere chce kasy .... :mad::mad::mad:. Pogonilam gnoja z budowy ( telefonicznie ) .... wlasnie to mnie wnerwia BEZMYSLNOSC !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...