Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nawilżacz do rekuperatora


Recommended Posts

  • 3 years później...
  • Odpowiedzi 110
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

Czy może pojawiło się na rynku jakieś nowe cudowne urządzonko powiększające wilgotność w wentylacji mechanicznej?

 

Odkopuję, gdyż nie znalazłem rozwiązania.

 

Posiadam trochę doświadczenia w kwestii nawilżania, gdyż pomagałem osobom które stały się "ofiarą" ogrzewania nadmuchowego.

 

Nie spotkałem się z sensownym rozwiązaniem nawilżacza wodnego dla domu w Europie.

Nawilżacze wodne stosuje się dla dużych wydajności nawiewu, głównie w przemyśle gdzie mamy sporo zysków ciepła.

Nie zapominajmy o tym, że doprowadzając wodę do powietrza obniżamy jego temperaturę.

Łatwo to zaobserwować używając prostego nawilżacza ultradźwiękowego.

Przykładając rękę do wydostającej się z nawilżacza mgły czuć delikatny chłód.

Rozwiązania które spotkałem w amerykańskich urządzeniach opierały się w większości na zasadzie chlapania wodą do kanału. Bez stacji uzdatniania bardzo szybko ulegało to awarii.

 

Rozwiązania które można kupić u nas i są stosowane na całym świecie to nawilżacze elektryczne. Urządzenia te wykorzystują energię elektryczną by wytworzyć parę wodną.

Nawilżanie parą wodną ma swoje plusy. Nie ma problemu z kamieniem, oraz nie powoduje obniżenia temperatury nawiewanego powietrza. Niestety prądu za darmo nie dają.

 

W zależności ile dmuchamy powietrza zimą, tyle trzeba dostarczyć do niego wilgoci. Dla central 300 – 400 m3/h potrzebujemy nie więcej jak 3kg/h.

 

Nawilżacze parowe dzielą się na 2 rodzaje: elektrodowe i rezystancyjne

Elektrodowe przystosowane są do wody NIEuzdatnionej, elementy wykonawcze mają plastikowe i są około 2 razy tańsze od tych drugich.

 

Producentów mamy różnych: Nordman, Hygromatik, Codair (Swegon), Devatec, Vapac, Pego – te 3 ostatnie są najtańsze, przy czym Pego posiada w ofercie niewielkich rozmiarów modele Easysteam MINI

 

Kompletny układ nawilżania w oparciu o tego typu nawilżacz to koszt około 1000 Euro netto

Nawilżacz podpina się do wody i kanalizacji. Na wyposażeniu jest zwykle czujnik, który umieszczamy w reprezentacyjnym miejscu. Urządzenie działa samodzielnie, jedyna obsługa sprowadza się do czyszczenia cylindra z wytrąconego kamienia.

 

Rezystancyjne nawilżacze parowe przystosowane są do każdej wody, z wodą uzdatnioną pracują bezobsługowo, ale są bardzo drogie. Produkują je: Condair (Swegon), Devatec, Neptronic Ok. 2200 euro za kompletny układ.

 

Jak widać kontrola wilgotności w domu swoje kosztuje.

 

Pozdrawiam

 

PS. Ten temat powinien się znaleźć w dziale Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja

Edytowane przez _John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańsze rozwiązanie to jednak kolekcja roślin i akwarium....

 

Obawiam się ,że zestaw na wzór sporej palmiarni.

Myślę że dobranie odpowiedniej wentylacji (rodzaju) jest optymalne i znacznie tańsze.Utrzymanie stężenia CO2 na poziomie do 1000ppm na ogół wystarcza na wilgoć w granicach 40% nawet w mrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się ,że zestaw na wzór sporej palmiarni.

Myślę że dobranie odpowiedniej wentylacji (rodzaju) jest optymalne i znacznie tańsze.Utrzymanie stężenia CO2 na poziomie do 1000ppm na ogół wystarcza na wilgoć w granicach 40% nawet w mrozy.

 

Jak już wspomniałem wcześniej, najczęściej problem jest przy ogrzewaniu nadmuchowym.

 

Kolejna rzecz, to astmatycy i pozostali którzy narzekają na płuca. Ja się do takich osób zaliczam i bardzo źle znoszę suche powietrze, zwłaszcza nocą.

I np. dla mnie te 40% to mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to rozumiem:

"Rekuperator z wymiennikiem entalpicznym zapewnia przekazanie części wilgoci z powietrza usuwanego z budynku do powietrza wchodzącego. Na wymienniku praktycznie nie występuje efekt wykroplenia, a więc utraty energii przez parę wodną, występuje natomiast bezpośrednie przekazanie cząsteczek prawy wodnej wraz zawartą w nich energią. Oznacza to, że energia przekazywana jest nie w postaci ciepła szczątkowego powstałego w efekcie wykroplenia wody na ściankach wymiennika, jak ma to miejsce w standardowych wymiennikach, ale przekazywana jest bezpośrednio, wraz z cząsteczkami pary wodnej przenikającej ze strumienia powietrza wywiewanego do strumienia powietrza nawiewanego."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Para wodna łączy się z innymi składnikami powietrza ,kondensuje ,a potem odparowuje,myślę że z tymi innymi składnikami powietrza.Czyli cykl się zamyka. To co usuwamy z domu ,przynajmniej w części wraca z powrotem. Entalpiczny wymiennik nie jest panaceum na prawidłową wilgotność.

Wydaje się że raczej szczelny dom i odpowiednia ilość powietrza na wymianę i rodzaj wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to rozumiem:

"Rekuperator z wymiennikiem entalpicznym zapewnia przekazanie części wilgoci z powietrza usuwanego z budynku do powietrza wchodzącego. Na wymienniku praktycznie nie występuje efekt wykroplenia, a więc utraty energii przez parę wodną, występuje natomiast bezpośrednie przekazanie cząsteczek prawy wodnej wraz zawartą w nich energią. Oznacza to, że energia przekazywana jest nie w postaci ciepła szczątkowego powstałego w efekcie wykroplenia wody na ściankach wymiennika, jak ma to miejsce w standardowych wymiennikach, ale przekazywana jest bezpośrednio, wraz z cząsteczkami pary wodnej przenikającej ze strumienia powietrza wywiewanego do strumienia powietrza nawiewanego."

 

zacytowałeś papkę marketingową, do zrozumienia jeszcze daleko

 

jakieś 2 lata temu była dyskusja o wymiennikach wszelkiej maści, wypowiadali się różni, wyszło że to nie jest żaden cud i panaceum na wszystko. Daje efekty, ale dalekie od oczekiwań wynikających z takiej papki, którą zacytowałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekuperator z wymiennikiem entalpicznym
A tak prawdę powiedziawszy to:

który wymiennik nie jest entalpiczny?

Jeśli chodzi o wymienniki papierowe to są one stosowane w centralach do klimatyzacji, gdzie splity odprowadzają wodę.!

Domowa centrala w naszym klimacie - musi odprowadzać nadmiar wody zimą. Jeżeli jest za sucho, to znak, że wentylacja odprowadza za dużo wody, czyli jest zbyt silna. Przewymiarowanie wentylacji jest błędem. Nie wszystkie centrale mają tak nowoczesne wentylatory, że 500-tka może przy dobrym sprężu dać 50m3/h. Takie właściwości ma np " ONYX passiv". Dlatego dobierajmy centrale dla własnego komfortu, a do szybkiego usunięcia zapachów - okapu!

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...