Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moniu, pomyliłam się, ja mam w L..

ale przyszłam Ci powiedzieć, że np. 1 stopień od podlogi może być ciut niższy..i myślę, że ze spocznikiem są naprawdę wygodniejsze..

pomyśl na spokojnie..może nie trzeba ich zmieniać..

dobranoc :)

Mój 1 stopień od podłogi zaczyna się zbyt mocno wypuszczony na przedpokój (o jakieś pół metra za daleko), nie jest powiązany z płytą (po prostu leży na płycie stropu nad piwnicą :evil: ), jest wyższy, bo miał uwzględniać ocieplenie, wylewkę i deski podłogowe, a tymczasem panowie górale zawalili z wysokością (jest to na części podpiwniczonej i nic się tutaj nie dało zrobić np. skuć w dół jak w salonie :( ) i teraz nie da się robić wysokiej wylewki, nie mogę dać ocieplenia styropianem, tylko cieniusieńkim styrodurem (lub damy ocieplenie od spodu, w piwnicy na suficie), zatem pierwszy stopień wyjdzie zbyt wysoki :-? Później mogłoby nawet zostać, ale znowu u góry im źle wyszło i jest okropnie pokombinowane, bo nie mogli wyjść z rozmiarem schodów (ostatni stopień kończy się za wcześnie, bo gdyby wyszedł dalej, to byłby znowu za wysoki i wszedłby do przedpokoju na poddaszu, a jest tam zbyt mało miejsca :evil: No i na dobrą sprawę i tak jest z tym kłopot, trzeba jakoś to naprawić lub wyciąć całe schody i zrobić na nowo :roll: Właśnie dlatego rozważam zrobienie nowych, takich jak chciałam i jakie przewidywał projekt :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia napisz jakie masz wysokosci tych stopni moze da sie cos zrobic, jesli ci bardzo to przeszkadza to mozna je rozwalic a potem zrobic jakies samonosne.

Spitolone okropnie :evil: Zmierzę jutro, jeśli tylko wcześniej wrócę z pracy, bo jak wracam o takiej godzinie jak dzisiaj, to już mi się nie chce jechać na działkę :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak :D

Ale schody do piwnicy, mimo że całkiem O.K. trzeba będzie skuć i zrobić w odwrotnym kierunku, żeby te na górę jakoś wyglądały :(

A nie mówiłam?? Przy budowie to jest tak: jak nie urok to ... :lol: :lol:

 

to przemarsz wojsk

 

albo

 

to bolące zęby teściowej

 

 

albo

 

 

po prostu sraczka

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku ekipa była w porządku, nawet ostrzegali, że coś im to nie pasuje, ale się uparłam...(nie chciałam schodów do piwnicy od strony salonu, jakoś mi to nie pasuje, a z wiatrołapu to co innego), uwierzyłam w architektów, którzy przerabiali mi projekt (chociaż w oryginale też nie jest najlepiej to rozwiązane). No cóż... ja to raczej sądzę, że kiedy przyjdzie czas na schody przyjdzie też właściwy fachowiec, który coś wymyśli i na pewno będzie super :D U Ciebie Moniu też tak będzie!!!

Ale ja to jestem raczej optymistką :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...