Dworek i ogród różany Moni - komentarze

[monia i marek]

heloł, ale fajny dzien, bo wolny

Dla kogo wolny, to wolny Ja dzisiaj zapewne znowu wcześniej jak o 18.00 nie wrócę

[Maluszek]

ja też pracuję, ale jeszcze tydzień i 2-tygodniowy urlop :D

 

miłego dzionka Wszystkim życzę

[monia i marek]

ja też pracuję, ale jeszcze tydzień i 2-tygodniowy urlop :D

 

miłego dzionka Wszystkim życzę

Cześć, Maluszku Dawno Cię nie było

U mnie teraz najgorętszy czas związany z rozliczeniem końcoworocznym budżetu - koszmar

[Maluszek]

ja też pracuję, ale jeszcze tydzień i 2-tygodniowy urlop :D

 

miłego dzionka Wszystkim życzę

Cześć, Maluszku Dawno Cię nie było

U mnie teraz najgorętszy czas związany z rozliczeniem końcoworocznym budżetu - koszmar

u mnie w pracy grudzień też ciężki dlatego na forumie rzadko bywam

[wu]

dzień dobry

dzisiaj póki co dobry

[wiolasz]

Dzien bry

Ja jeszcze jutro do pracy bo moja kolej.

W tych kalendarzach jeden mógłby mnie ruszyć, reszta eeeee

ale ten ode mnie normalnie ....no słów brak

[Dorfi]

Witam. Wpadłam z herbatką owocową? Ma ktoś ochotę?

Monia popatrzyłam na Twoje koszty i nie wiem czy Cię to pocieszy, ale my do tej pory wydaliśmy dużo więcej (nie licząc działki). Same fundamenty (nie mamy piwnicy) i parter kosztowały nas 160 tys. Piętro i dach podliczymy jak panowie zakonczą pracę.

A odnośnie wolnego, to miałam sobie w przyszłym tygodniu troszeczkę poleniuchować, ale dzisiaj zadzwonił telefon i mam zlecenie. Nie odpocznę więc, ale trochę grosza wpadnie do kieszeni (ciekawe jak długo tam poleżą? )

Robiłyście już jakies ozdoby świąteczne? Ja na razie narobiłam tylko planów a z wykonaniem będzie pewnie jak rok temu - nie zdążę.

[dardurdka]

Heloł, ja się chętnie napiję

Moniu, zdziwiłam się bardzo Twoimi wyliczeniami, bo mi wyszło niewiele mniej... a u mnie jeszcze żadnych przyłączy nie ma. No i dach to bardzo duża część kosztów No ale w sumie u mnie poddasza było więcej do wymurowania i taka podmurówka... A jaki to jest w ogóle projekt??? Nazwa, wymiary... bo jakoś się nie doczytałam

Pozdrawiam

Coraz żadziej zaglądam na forum - sesja się rozpoczyna

[Edmar70]

Monia, ja tak jak Ty myślałam (O! naiwna ) że góra do 300 tys. zamknę się razem z umeblowaniem. A tymczasem już dawno 300 pękło, a końca nie widać. Nie ukrywam, że trochę mnie to podłamuje, choć staram się nie dołować, bo juz w ogóle nerwica żołądka nie dałaby mi spokoju.

[monia i marek]

Witam. Wpadłam z herbatką owocową? Ma ktoś ochotę?

Monia popatrzyłam na Twoje koszty i nie wiem czy Cię to pocieszy, ale my do tej pory wydaliśmy dużo więcej (nie licząc działki). Same fundamenty (nie mamy piwnicy) i parter kosztowały nas 160 tys. Piętro i dach podliczymy jak panowie zakonczą pracę.

A odnośnie wolnego, to miałam sobie w przyszłym tygodniu troszeczkę poleniuchować, ale dzisiaj zadzwonił telefon i mam zlecenie. Nie odpocznę więc, ale trochę grosza wpadnie do kieszeni (ciekawe jak długo tam poleżą? )

Robiłyście już jakies ozdoby świąteczne? Ja na razie narobiłam tylko planów a z wykonaniem będzie pewnie jak rok temu - nie zdążę.

Herbatkę ja poproszę, bo w pracy nawet nie miałam czasu kawy wypić - teraz wpadłam na moment do komputera, żeby przejrzeć nowości na stronach Kuratorium i MEN i Muratora oczywiście

Koszty może i nieduże, biorąc pod uwagę, że w tych kosztach mieści się nasza działeczka 30 arowa Należy miec jednak na uwadze fakt, że jeszcze koszt dachu znacznie wzrośnie biorąc pod uwagę dachówkę z dodatkami (ok.20tys.), obróbki blacharskie i robocizna (pewnikiem wyjdzie min.10tys.), zatem koszt dachu wyjdzie ok.75tys. - to bardzo dużo w stosunku do kosztów całości inwestycji Dorfi - Wasz domek jest droższy, bo chyba porothermu budowany (nie pamiętam, ale tak mi się wydawało)?

[Dorfi]

U nas poddasze razem z dachem ok. 100 tys. miało kosztować, a z tego co widzę, to raczej mam pewność, że wyjdzie więcej. Budujemy z porothermu.

Działka 30 arów - marzenie. Nasza ma 10 a kosztowała jakby co najmniej ropa naftowa na niej była. Wmawiam sobie, że i tak nie miałabym czasu zajmować się dużym ogrodem, chociaż zawsze o takim marzyłam. Ale kącik różany będzie na 100%, bo jest na niego miejsce, no i gdzieś bzy muszę wsadzić, bo je uwielbiam. A może jeszcze jakieś malwy pod oknami? Tylko tych bzykających żądlących się boję, a one do malw to strasznie lecą.

[monia i marek]

Heloł, ja się chętnie napiję

Moniu, zdziwiłam się bardzo Twoimi wyliczeniami, bo mi wyszło niewiele mniej... a u mnie jeszcze żadnych przyłączy nie ma. No i dach to bardzo duża część kosztów No ale w sumie u mnie poddasza było więcej do wymurowania i taka podmurówka... A jaki to jest w ogóle projekt??? Nazwa, wymiary... bo jakoś się nie doczytałam

Pozdrawiam

Coraz żadziej zaglądam na forum - sesja się rozpoczyna

Dardurdko - czy pytasz o projekt mojego domu?

To projekt indywidualny, ale zewnętrznie inspirowany projektem dworku Sajdaka (ten, który w moich komentarzach prezentowała na zdjęciach Beauty). Jestem bardzo zadowolona z projektu, w którym starałam się przemyśleć każdy detal i ani trochę nie żałuję, ze taki właśnie jest. Jedyne nad czym ubolewam, to zepsute roboty, które trzeba było poprawiać.

Co do wymiarów: dworek ma wymiary 10mX16m - wystarczy aż nadto moim zdaniem Jak sobie pomyślę, że za 3 - 4 lata mój syn może wyfrunąć z domu, to nawet myślę, że to całkiem dużo Przeraża mnie sprzątanie w takiej chałupie - chyba będę musiała zatrudnić jakąś pomoc

Dardurdko, Twoje koszty mogą być porównywalne do moich, pomimo większego zaangażowania prac, bo miałaś pokrycie blachodachówką (lżejsza i prawdopodobnie tańsza więźba), bez deskowania i bez stalowych ram, które pochłonęly bardzo dużą część kosztów Nie wiem też, czy masz piwnice, czy nie - u nas jest podpiwniczenie, które kosztowało ok.60tys.zł, z kolei może miałaś droższy materiał na ściany (u nas zwykły max). Co do przyłączy, to póki co niewiele na to wydaliśmy - koszt będzie znacznie większy jak zrobimy szambo i wewnętrzne instalacje

[monia i marek]

U nas poddasze razem z dachem ok. 100 tys. miało kosztować, a z tego co widzę, to raczej mam pewność, że wyjdzie więcej. Budujemy z porothermu.

Działka 30 arów - marzenie. Nasza ma 10 a kosztowała jakby co najmniej ropa naftowa na niej była. Wmawiam sobie, że i tak nie miałabym czasu zajmować się dużym ogrodem, chociaż zawsze o takim marzyłam. Ale kącik różany będzie na 100%, bo jest na niego miejsce, no i gdzieś bzy muszę wsadzić, bo je uwielbiam. A może jeszcze jakieś malwy pod oknami? Tylko tych bzykających żądlących się boję, a one do malw to strasznie lecą.

U mnie mam 5 krzewów bzów różnych odmian i ponad 100 krzewów różanych, jednak wszystko ginie na takiej duzej działce i może jak zakopię jeszcze 2x tyle, to będzie pożądany efekt A marzenie o duzej działce to miałam od dawna Gdyby się dało, to chciałabym większą

Wszystkie kolorowe kwiaty, z dużymi pylnikami, przyciągają pszczoły - u mnie na działce też ich sporo, ale mają swój urok Boję się ich okrutnie, bo jestem alergiczką i dla mnie to b.niebezpieczne(jestem uczulona m.in. na jad owadów).

[monia i marek]

Monia, ja tak jak Ty myślałam (O! naiwna ) że góra do 300 tys. zamknę się razem z umeblowaniem. A tymczasem już dawno 300 pękło, a końca nie widać. Nie ukrywam, że trochę mnie to podłamuje, choć staram się nie dołować, bo juz w ogóle nerwica żołądka nie dałaby mi spokoju.

Edytko, ja już się nawet nie dołuję, tylko sama się dziwię, że jakoś to jeszcze ciągniemy

[dardurdka]

Tak chodziło mi o projekt. Tak się zastanawiałam nad szerokością dworku bo pisałaś, że działka ma 26m a tak sporo miejsca masz bo bokach. Więźba się nie zmieniła a była projektowana pod dachówkę właśnie, a blacha gdybym w przypadku dachówki nie robiła deskowania wyszła porównywalnie ( i bardzo mi żal, ale jestem pewne, że w niedługim czasie to zmienię). Piwnicę mam ale to u mnie nie zmieniło kosztów ( - zaniżenie terenu) bo i tak poszło strasznie dużo bloczków fundamentowych... Jeśli chodzi o stan instalacji to można określić- 0. Nie mamy ani prądu ani wody, dobrze że chociaż mamy dobrych sąsiadów A jeśli chodzi o sprzątanie, to w moim przypadku można się załamać: prawie 300m2 do tego bardzo bałaganiąca pociecha, który jeszcze długo będzie z nami mieszkać ( na szczęście mam dużo sióstr "ciotecznych" to będę dzwonic po pomoc). Chciałabym zobaczyć rzuty Twojego dworku, tzn. jak to sobie rozplanowałaś, no chyba że jest identycznie jak w dworku sajdaka???

 

P.S. Nie mogę się doczekać na skończony daszek

[dardurdka]

.

U mnie mam 5 krzewów bzów różnych odmian i ponad 100 krzewów różanych, jednak wszystko ginie na takiej duzej działce i może jak zakopię jeszcze 2x tyle, to będzie pożądany efekt A marzenie o duzej działce to miałam od dawna Gdyby się dało, to chciałabym większą

Wszystkie kolorowe kwiaty, z dużymi pylnikami, przyciągają pszczoły - u mnie na działce też ich sporo, ale mają swój urok Boję się ich okrutnie, bo jestem alergiczką i dla mnie to b.niebezpieczne(jestem uczulona m.in. na jad owadów).

 

Ja mam w sumie 2h działki w tym 30 arów lasu, żeby to czymś obsadzić też będzie trudno. Na razie posadziłam kilka drzewek owocowych z tyłu a reszta musi czekać na dowóz ziemi i pana koparkowego Dom mam odsunięty od drogi 43m więc zacznę od ogrodu z przodu domku. Jak w końcu wezmę się za ogród na pewno przyjdę po radę "Różanej Królowej"

[malgos2]

Wlasnie studiuje ksiazke o balkonach, wiec wybacz, ze Cie bede meczyc Monia, ale musze... Przeczytalam, ktore odmiany roz nadaja sie na balkon. Powiedzmy, ze chcialabym miec m.in. pnace. Jak sie je zabezpiecza na zime? No bo doniczke czy skrzynke zabezpieczyc mozna, a to pnacze to jak?

[DarioAS]

Małgosiu na róże Cię wzięło??

[anjamen]

czesc

i ja naiwna wierzylam ze za 300 tys da sie dom wybudowac

[malgos2]

Małgosiu na róże Cię wzięło??

 

Wzielo mnie... Na razie teoretycznie gryze temat. A Ty nie wiesz, jak to jest z tymi pnacymi?