Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miałam kiedyś na balkonie różę pnącą. Na zimę zdjęłam pędy i ułożyłam w donicy. Całą donicę wsadziłam (oczywiście rękami męża) do tekturowego pudła i obsypałam styropianem. Spokojnie przezimowała.

Tyle, że kolejnej wiosny ją zaraza zeżarła :(

 

:( :( :( Tak to jest z nimi.

 

A co myslicie o hydrozelu, dobre to to? (Ale jestem madra, co?) :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

U mnie mam 5 krzewów bzów różnych odmian i ponad 100 krzewów różanych, jednak wszystko ginie na takiej duzej działce i może jak zakopię jeszcze 2x tyle, to będzie pożądany efekt :lol: :lol: A marzenie o duzej działce to miałam od dawna :roll: Gdyby się dało, to chciałabym większą :oops:

Wszystkie kolorowe kwiaty, z dużymi pylnikami, przyciągają pszczoły - u mnie na działce też ich sporo, ale mają swój urok :D Boję się ich okrutnie, bo jestem alergiczką i dla mnie to b.niebezpieczne(jestem uczulona m.in. na jad owadów).

 

Ja mam w sumie 2h działki w tym 30 arów lasu, żeby to czymś obsadzić też będzie trudno. Na razie posadziłam kilka drzewek owocowych z tyłu a reszta musi czekać na dowóz ziemi i pana koparkowego :( Dom mam odsunięty od drogi 43m więc zacznę od ogrodu z przodu domku. Jak w końcu wezmę się za ogród na pewno przyjdę po radę "Różanej Królowej" :wink:

 

 

 

jak powiedziałam mężowi że my się odsuwamy w sumie 30 metrów to mało zawału nie dostał :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak chodziło mi o projekt. Tak się zastanawiałam nad szerokością dworku bo pisałaś, że działka ma 26m a tak sporo miejsca masz bo bokach. Więźba się nie zmieniła a była projektowana pod dachówkę właśnie, a blacha gdybym w przypadku dachówki nie robiła deskowania wyszła porównywalnie ( i bardzo mi żal, ale jestem pewne, że w niedługim czasie to zmienię). Piwnicę mam ale to u mnie nie zmieniło kosztów ( - zaniżenie terenu) bo i tak poszło strasznie dużo bloczków fundamentowych... Jeśli chodzi o stan instalacji to można określić- 0. Nie mamy ani prądu ani wody, dobrze że chociaż mamy dobrych sąsiadów :wink: A jeśli chodzi o sprzątanie, to w moim przypadku można się załamać: prawie 300m2 do tego bardzo bałaganiąca pociecha, który jeszcze długo będzie z nami mieszkać :wink: ( na szczęście mam dużo sióstr "ciotecznych" to będę dzwonic po pomoc). Chciałabym zobaczyć rzuty Twojego dworku, tzn. jak to sobie rozplanowałaś, no chyba że jest identycznie jak w dworku sajdaka???

P.S. Nie mogę się doczekać na skończony daszek :D

 

Nie, u mnie jest nieco inaczej rozplanowany środek - rzuty są wklejone na 1 str. dziennika, ale w rzeczywistości jeszcze nieco uległy zmianie - głównie na poddaszu. Na parterze jest niemal identycznie, z tym, że w miejscu gdzie na projekcie jest wc będzie garderoba (maleńkie pomieszczenie po lewej od wejścia). Poza tym jest raczej tak samo. Poddasze uległo zmianom, postaram się wkleić te zmiany później. Działka ma szerokość ok.35-36m, bo w sumie zakupiliśmy 3 działki, które przylegają do siebie, dlatego wokół jest sporo miejsca. Ogród jest w kształcie L w odbiciu lustrzanym - w krótszym miejscu ma 40m, a w dłuższym 120m długości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie studiuje ksiazke o balkonach, wiec wybacz, ze Cie bede meczyc Monia, ale musze... :lol: :lol: :lol: Przeczytalam, ktore odmiany roz nadaja sie na balkon. Powiedzmy, ze chcialabym miec m.in. pnace. Jak sie je zabezpiecza na zime? No bo doniczke czy skrzynke zabezpieczyc mozna, a to pnacze to jak? :roll:

Małgoś, róże pnące bez problemu da się hodować na balkonie. Na zimę możesz zrobić tak, jak pisała Dorfi, albo w przypadku zbytniego ciężaru donicy zwyczajnie zabezpieczyć (owinąć) kartonami lub kawałkami styropianu. Górę róży owinąć wystarczy białą agrowłókniną (u mnie w dzienniku jest chyba fotka owiniętej róży na pniu - podobnie postąpić można w przypadku pnącej róży zabezpieczając ją od dołu do góry). Ogólnie kwiaty w doniach należy zabezpieczać dość dobrze, ponieważ są bardziej narażone na przemarznięcie niż te w gruncie. Jeśli chodzi o odmiany, to mogę Ci polecić jakieś, ale musiałabyś określić kolorystykę. Warto kupić odmianę odporną na choroby grzybowe.

Zapomniałam dodać, że swoją wiedzę zdobywałam na początku właśnie dzięki Mai Popielarskiej :wink: Teraz to już mam swoje doświadczenia, czasami podobne do niej, czasami odmienne :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam kiedyś na balkonie różę pnącą. Na zimę zdjęłam pędy i ułożyłam w donicy. Całą donicę wsadziłam (oczywiście rękami męża) do tekturowego pudła i obsypałam styropianem. Spokojnie przezimowała.

Tyle, że kolejnej wiosny ją zaraza zeżarła :(

 

:( :( :( Tak to jest z nimi.

 

A co myslicie o hydrozelu, dobre to to? (Ale jestem madra, co?) :lol: :lol: :lol:

Nie wiem jak rosną ogrodowe kwiaty w hydrożelu, bo nigdy tak nie eksperymentowałam. Możesz spróbować :wink: Ja bym nie eksperymentowała - jestem raczej tradycjonalistką w tych sprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia, ona tam mowi o takich odmianach i obejrzalam je sobie:

 

Friesia - żółta - okrywowa, wielokwiatowa

------------------

parkowe:

Abraham Darby - rozowa

Graham Thomas - herbaciano-zolta

Louise Odier - różowofioletowa

Nevada - kremowa, czasem różowiejąca

------

wielokwiatowe:

Casanova - herbaciana, kremowa

Ingrid Bergman - ciemnoczerwona

Troika - ceglasta

--------------

pnące:

Flammentanz - krwistoczerwona

Golden Showers - zółta

Goldfassade - zolta

Heidelberg - jasno-czerwona

Rosarium uetersen - rozowa

 

Co do kolorow, to nie zdecydowalam, ale pytanie, czy roze dobrze sie beda czuly na wschodnim balkonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo jest ladnych odmian herbaciano-zoltych i czerwonych, to moze tak na poczatek w kremach, zolciach, pomaranczach, ceglach i czerwieniach? Generalnie w cieplych kolorkach? Cos pnacego (wiesz, mam ta siatke na golebie, moze sie piac co chce... :lol: ) i cos pieknego... :roll: I zeby taka poczatkujaca ogrodniczka jak ja sobie poradzila. :roll: Koszty nie graja roli :lol: :lol: :lol: (wiem, ze jak mnie wezmie, to i tak wydam fortune, co mi tam...).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciłabym Ci różę bordową Sympathie (ma ją Ania - DarioAS)- ma śliczny zapach, jest odporna na choroby i bardzo, bardzo piękna :roll:

Polecam też Abrahama Darby (jest jej fotka u mnie w dzienniku, o ile pamiętam, ale jest też u Anjamen w komentarzach, tylko nie pamiętam na której stronie)- świetna, angielska róża o b.dobrych właściwościach.Kolor brzoskwiniowo-różowy.

Kremowa, a raczej biało- zielonkawa, która warta polecenia to Elfie - śliczna jest, naprawdę :wink:

Cenowo różnie, ale trzeba liczyć ok.30zł za szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...