Dworek i ogród różany Moni - komentarze

[wu]

dobry wieczór

Monia te Twoje kolumny to za mną chodzą kurcze gdzieś widziałam cały poradnik jak właśnie robić takie beczułki na kolumnach żeby na środku szerokie były a górą się zwężały i był na to kilka sposobów ale za chińskiego cesarza przypomnieć sobie nie mogę gdzie ale poszukam pod czaszką

 

 

a te łuczki z rączkami i nóżkami calkiem niekiepsko wyglądają nawet nieźle im to wyszło

[wiolasz]

Monia, dzień bry

 

Wiesz ze moje dwie różyczki, które dostałam, puszczają nowe listki

[monia i marek]

Monia, dzień bry

 

Wiesz ze moje dwie różyczki, które dostałam, puszczają nowe listki

od razu wiedziałam, że wszystko będzie OK

[wiolasz]

Monia, dzień bry

 

Wiesz ze moje dwie różyczki, które dostałam, puszczają nowe listki

od razu wiedziałam, że wszystko będzie OK

 

no przecież

Dzięki Monia za rady jesteś nieoceniona

[monia i marek]

Nie ma za co, Wiolciu - jak tylko wiem, to chętnie podpowiadam co i jak

[OK]

Witanko

[monia i marek]

Cześć Jaka szkoda, że dzisiaj niedziela

[OK]

Tiaaa, też bym wolała piątek po południu

[monia i marek]

Ooo, to to to

[OK]

Zdecydowanie za krótkie te weekendy

[wiolasz]

oooo dobre macie pomysły

[Daro_K]

Nie ma co płakać nad wylanym mlekiem, weekend dopiero zaczyna się kończyć i trzeba tylko przyspeszyć ten kolejny

[OK]

Masz na to jakiś patent?

[monia i marek]

Nie ma co płakać nad wylanym mlekiem, weekend dopiero zaczyna się kończyć i trzeba tylko przyspeszyć ten kolejny

Ooo, cześć Daro - daaaawno Cię nie widziałam Pozdrów swoją śliczną córcię Ciebie też pozdrawiam oczywiście

[monia i marek]

Masz na to jakiś patent?

dobre pytanie

[OK]

Masz na to jakiś patent?

dobre pytanie

Monia, bo wiesz, ja zasadnicza jestem

[monia i marek]

wiem

[Daro_K]

Masz na to jakiś patent?

dobre pytanie

Monia, bo wiesz, ja zasadnicza jestem

 

Oczywiście;

1. Niedziela ma jeszcze 16 godzin przed sobą i proponuję pomyśleć o tym co się ma zrobić jutro dopiero po 23.00 - wykańcza nas świadomość dnia jutrzeszego więc wytnijmy to z głowy.

2. Przybliżam weekend mentalnie biorąc się od ponedziałku ostro do roboty i nim sie obejrzę jest czwartek (i stosując odwrotną technikę do wydłużania weekednu) i zaczynam myśleć jak fajnie będzie po pracy w piatek

 

Dzisiaj jadę do kościółka a potem szukam zajęcia na caaałą niedzielę - może ktoś odpali grila ja przyjadę z karkówką i będzie znów miło;)

[monia i marek]

wszystko OK, tylko to ostre wzięcie się do roboty mi nie leży

[OK]

Masz na to jakiś patent?

dobre pytanie

Monia, bo wiesz, ja zasadnicza jestem

 

Oczywiście;

1. Niedziela ma jeszcze 16 godzin przed sobą i proponuję pomyśleć o tym co się ma zrobić jutro dopiero po 23.00 - wykańcza nas świadomość dnia jutrzeszego więc wytnijmy to z głowy.

2. Przybliżam weekend mentalnie biorąc się od ponedziałku ostro do roboty i nim sie obejrzę jest czwartek (i stosując odwrotną technikę do wydłużania weekednu) i zaczynam myśleć jak fajnie będzie po pracy w piatek

Szczęściarz, ja mam przed sobą tydzień w robocie bez roboty - nic się nie dzieje, 5x8 godzin czystych nudów

Chyba że wezmę urlop i się obejdzie bez sztuczek mentalnych

 

Dzisiaj jadę do kościółka a potem szukam zajęcia na caaałą niedzielę - może ktoś odpali grila ja przyjadę z karkówką i będzie znów miło;)

Kościółek to sobie odpuszczę, ale z tym grillem to niezły pomysł Muszę się rozejrzeć po znajomych