Basta 01.12.2002 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2002 Wyciąłem ze swojej działki kilka małych drzewek i krzewów ( naprawdę niewielkie, niektóre może miały 5 lat) , bo było ich za dużo w jednym miejscu, a przy nich rosną wielkie drzewa. Gromadziły się w nich tylko komary i inne robactwo. Poza tyn jestem miłośnikiem drzew i zieleni i zrobiłem to tylko dla dobra pozostałych roślin."mili" sąsiedzi doniesli o tym ochronie środowiska. Właśnie oczekuje na wezwanie w tej sprawie.Czy ktoś może mi poradzić jak bronić się przed urzędem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 01.12.2002 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2002 Gdzieś już było na Forum o kryteriach wycinania drzew. Zależnie od rodzaju i wieku drzewa możesz je wyciąć bez pozwolenia. Jeśli przeraczają granice to musisz wezwać leśniczego albo uzyskać pozwolenie od gminy (nie jestem pewien). Poszukaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 01.12.2002 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2002 Jezeli były naprawdę małe to nie masz się czego bać,ale przy większych to problem-mogą Ci "dowalić"za każdy cm obwodu pnia a to pienążki niemałe.Współczuje sąsiadow.Mario.P.Drzewka owocowe możesz wycinać śmiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 02.12.2002 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 zależy jakie to były drzewa - jeśli owocowe - to mogą ci skoczyć - jeśli nie (np. dąb albo inne takie - to już gorzejz tego co wiem to na wyciecie takich trzeba mieć pozwolenie aha - jeśli drzewo rosnie w tzw. pasie granicznym - to jest blisko granicy posesji - to powinieneś je ściąć - żeby ci sąsiad nie buczał że się boi że mu się na łeb zwali pozdrowkasnow ps. sąsiadów sie ma i trudnos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MariuszP 10.02.2003 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2003 Nurtuje mnie jedna rzecz. Tuz za granica działki przy samej drodze rośnie dzikie drzewko o wysokości ok. 2m. Drzewo to wyglada bardziej na rozlozysty krzew i wyglada paskudnie. Na mapce geodezyjnej jest zaznaczone jako kółko z kropka w środu. Jaka jest szansa na bezkonfliktowe usuniecie tego prawie suchego drzewka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 11.02.2003 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2003 Podsyp najpierw cos do korzonkow,A jak uschnie na 100 % to juz tak jakby go nie bylo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 11.02.2003 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2003 To drzewko mo swojego własciciela, skontaktuj sie z nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian1 11.02.2003 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2003 A nie możesz po prostu tego drzewka poddać zabiegom pielęgnacyjnym, popodcinać odrosty - może jesgo usunięcie nie jest konieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 11.02.2003 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2003 najlepiej przy korzeniu Jeśli nie masz wścibskich sąsiadów to zrób tak: Sprzęt budowlany łamie szkaradka. Ty potem robisz zdjęcia. Wyrównujesz piłą przy korzeniu i jak się ktoś przyczepi, to przedstawiasz dokumentację foto, że tylko usunąłeś kikuty, by nie dawać porzywienia dla szkodników, a drzewo uszkodził silny podmuch (pewnie było chore), lub przejeżdzający tir (jeśli jest obok droga:smile:) Zastanów się jednak, bo ja to trochę urośnie, to może wiosną i jesienią ładnie wyglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MariuszP 12.02.2003 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2003 No zobacze co to bedzie na wiosne, jakie to jest drzewko i zadecyduje chyba później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 12.02.2003 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2003 On 2003-02-12 08:51, MariuszP wrote: No zobacze co to bedzie na wiosne, jakie to jest drzewko i zadecyduje chyba później. dobrze ze ono nie czyta FORUM Muratora ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 12.02.2003 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2003 Mariusz po prostu je ładnie podocinaj..bedzie wygladało duzo lepiej:smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.02.2003 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2003 Polej bęzyną i podpal. jakby się ktoś pytał to powiedz,że to "Krzew gorejący". Tylko potem zamiast dzewka może ci wyrosnąc kapliczka.J. Urban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MariuszP 12.02.2003 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2003 Dam jednak drzewku szanse i zobacze jak sie skomponuje z projektem, moze akturat odzyje po wstepnych zabiegach Jak nie, to juz ja sie z nim rozprawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miła 13.02.2003 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2003 Zgadzam się z Wowką - to drzewko ma swojego właściciela i nie jesteś nim Ty.Nurtuje mnie tylko jedno - czy teren Twojej działki Ci nie wystarcza do zmian? Musisz wyciągać "łapki" poza granice własnej działeczki?Ale macie stosunek do przyrody - benzyna, kwasy, wycięcie ... - wstyd Forumowicze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sroka 13.02.2003 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2003 miła, może Ty myślałaś o ładnej brzózce na polance.... Ja widziałem to "drzewo". To jest samosiejka na brzegu rowu przydrożnego, dzikie ni to krzaczysko, ni to małe drzewko. Na dodatek rośnie na środeczku przyszłego wyjazdu z działki. Myślę, że jego los jest przesądzony (kominek?) i nikt po nim nie będzie płakał. Rafał PS. Natomiast zgodzę się, że legalne i kulturalne wycięcie jest bardziej eleganckie niż benzyna itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miła 13.02.2003 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2003 Nie, nie myślałam o ładnej brzózce. Przeczytałam "... tuż za granicą działki przy samej drodze rośnie dzikie drzewko ...".Pytanie - na czyjej działce rośnie drzewko ( nie jest istotne czy się Tobie podoba, czy nie)?Jeżeli jest to działka gminna (starostwo?) to należy zwrócić się do gminy,jeżeli są to drogi - to do właściciela lub zarządcy dróg.Jeżeli rośnie to na Twojej działce to i tak musisz zgłosić się do wydziału ochrony środowiska właściwego dla tego miejsca.A tak w ogóle to ".. widziały gały co brały..."Jedną z moich zasad jest trzymanie "łapek" daleko od cudzej własności czy prywatnej , czy państwowej czy jakiejkolwiek innej.I to samo stosuję do osób, które wyciągają łapki po moje. A o gustach się nie dyskutuje.Kończę temat i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.02.2003 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2003 MARIUSZ P przesadź do SROKI powodzenia - nie jest duże - dasz radę Mariusz M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sroka 13.02.2003 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2003 Wybacz, "miła" (celowo wziąłem Twój nick w cudzysłów, bo mnie wkurzyłaś), ale nie możesz rzucać na Forum wypowiedzi sugerującej, że mam(y) tendencję do sięgania "łapkami" po cudzą własność i potem pisać "Kończę temat i pozdrawiam". To była z Twojej strony niemiła wypowiedź i na pewno nie powinno się tak pisać do osób, których się nie zna, a z którymi chce się prowadzić jakiś sensowny, konstruktywny dialog (bo zakładam, że na czymś takim Ci zależy). Informuję Cię, że:a) znam przepisy,b) szanuję cudzą własność, c) szanuję przyrodę,d) wypraszam sobie wypowiedzi, które w odpowiedzi na mój post piszą o "łapkach sięgających po cudze". Istnieje jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek. Nie każdy badyl jest wart tego, żeby marnować czas mój, urzędu i papier (który też się robi z drzew). RafałPS. Jeśli chcesz wiedzieć, to drzewo jest na działce powiatowej. [ Ta wiadomość była edytowana przez: sroka dnia 2003-02-13 19:27 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MariuszP 13.02.2003 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2003 Oj widzę, że troche sie niemiło zrobiło. Juz tłumaczę - jeśli to drzewko-szkaradek będzie mi przeszkadzało w dojezdzie do posesji to bede musial legalna droga je usunac. Zaznaczam przy okazji, ze w pismie do powiatu zadeklaruje zasadzenie drzewka (innego) na mojej działce. Szanuje przyrode i po to sie wyprowadzam poza miasto, zeby byc blizej natury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.