Barbossa 08.02.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zupełnie nie tak, ale komuś zależy na fermencie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 08.02.2008 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Najwyraźniej. Patrze na to zdjęcie, patrzę, patrzę.. gdzie ta wejmutka niby jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzesiek_LA 08.02.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zupełnie nie tak, ale komuś zależy na fermencie Może i na fermencie ... ale z drugiej strony warto przy okazji zwrócić uwagę jak durne prawo mamy. W tym przypadku winą obarcza się urzędników za to że próbują je egzekwują a nie ustawodawcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 08.02.2008 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zupełnie nie tak, ale komuś zależy na fermencie Może i na fermencie ... ale z drugiej strony warto przy okazji zwrócić uwagę jak durne prawo mamy. W tym przypadku winą obarcza się urzędników za to że próbują je egzekwują a nie ustawodawcę. ja też tak mówię. za zabicie sąsiada miałaby do zapłacenia mniej... tak jakby sosen w naszym kraju brakowało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 08.02.2008 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Jakiś czas temu w Ostrowie Wlkp parafia ewangelicka za wycięcie drzew (nie wiem jak starych) na cmentarzu została obciążona kwotą 6 milionów !!!, sprawa chyba trafiła do NSA, nie wiem jak to się skończyło. Pod koniec grudnia złożyłem w wydz. ochrony środowiska wniosek o pozwolenie na wycięcie świerku (ok. 5m) na mojej działce, załączyłem mapkę z zaznaczoną dokładną lokalizacją drzewa i zdjęcie. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi .... a zajmuje się tymi sprawami całe piętro, pewnie kilkanaście osób albo i więcej. Ta tak zwana "ochrona środowiska" chyba kosztuje nas zbyt dużo. Może w końcu po kilku takich spektakularnych sprawach jak ta powyżej ktoś zmieni debilne prawo i pozwoli nam decydowac o naszej własności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 08.02.2008 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Na swojej działce wyciąłem w ciągu ostatnich 10 lat kilkanaście jesionów, kasztanów, topoli, brzóz oraz 1 dąb. Drzewa te miały od 50 do 80 lat. Wiek znam gdyż wszystkie te drzewa sadził mój teść lub jego ojciec. Chętnie bym część z tych drzew zatrzymał do dzisiaj. Były piękne i rozłożyste. Niestety, ale ich wiek i ta ich wielkość w powiązaniu z ich rozłożystością stwarzała konkretne zagrożenia.Zagrożenia zarówno dla nas – mieszkańców posesji jak i dla przechodniów i pojazdów oraz biegnących wzdłuż ulicy przewodów elektrycznych. Cześć z tych drzew rosła bowiem tuż przy ogrodzeniu od strony ulicy. Kilka drzew rosło na łące. Łąkę postanowiłem zalesić. Dotychczasowe drzewa swoimi konarami zacieniały sadzonki. Wyciąłem kilka starych drzew i zasadziłem hektar lasu. Każdorazowo zwracałem się do UM z umotywowanym wnioskiem o zgodę na wycięcie. Tylko jeden raz nie uzyskałem zgody w stosunku do kasztana. Po trzech latach ponowiłem wniosek i zgodę otrzymałem.Oczywiście, ta czynność urzędowa kosztuje. Łącznie jest to koszt do 100 zł. Dlatego też porada praktyczna. Wnioskiem należy objąć (oczywiście o ile wycinka tych drzew jest uzasadniona) nie każde drzewo z osobna, lecz maksymalną ilość drzew, które jest potrzeba i przede wszystkim zdąży się w oznaczonym terminie wyciąć. Jeszcze jedna sprawa. Jeśli właściciel posesji zwraca się do urzędu z wnioskiem o wycięcie drzewa ze względów bezpieczeństwa i zgody tej nie uzyska to urząd przejmuje odpowiedzialność za ewentualne szkody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkrzyz 08.02.2008 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zupełnie nie tak, ale komuś zależy na fermencie Może i na fermencie ... ale z drugiej strony warto przy okazji zwrócić uwagę jak durne prawo mamy. W tym przypadku winą obarcza się urzędników za to że próbują je egzekwują a nie ustawodawcę. ja też tak mówię. za zabicie sąsiada miałaby do zapłacenia mniej... tak jakby sosen w naszym kraju brakowało... Jeśli ludzie będą mieli takie podejście to nastąpi już niedługo Widać że kary są jak najbardziej potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogus33 08.02.2008 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Oczywiście, ta czynność urzędowa kosztuje. Łącznie jest to koszt do 100 zł. Dlatego też porada praktyczna. Wnioskiem należy objąć (oczywiście o ile wycinka tych drzew jest uzasadniona) nie każde drzewo z osobna, lecz maksymalną ilość drzew, które jest potrzeba i przede wszystkim zdąży się w oznaczonym terminie wyciąć. jesienią 2007 wyrabiałem 2 pozwolenia w dwu rożnych gminach na Podkarpaciu na wycinkę drzew i nic nie płaciłem - osoby fizyczne są zwolnione z opłaty. w jednym przypadku uzyskałem bezwarunkowo, w drugim zostałem zobowiązany do zasadzenia w miejsce każdego wyciętego 2 nowych drzew. dodam ze na pozwolenia czekałem niespełna 3 tygodnie. sadze ze przepis ze na swoim terenie nie możesz zarządzać drzewostanem jak ci sie podoba jest naruszeniem prawa własności, co innego w przypadku własności będącej jednocześnie jakimś dziedzictwem narodowym czy innym, ale na swojej działce? i tu niekonsekwencja: musisz mieć pozwolenie na wycinkę czyli masz ograniczone prawo własności a z drugiej strony jak to drzewo spadnie na kogoś to będziesz odpowiadał. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 08.02.2008 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 A ja jestem za! Bo inaczej każdy mógłby latać z piłą i ścinać wszystko bo to jego prawo własności... no cóż... czasem dla dobra ogółu trzeba poświęcić trochę własnych praw obywatelskich... ...a jeśli rzeczywiście zagraża to wtedy za pozwoleniem wyciąć... ale czasami "zagraża" bo w tym miejscu ktoś chce wylać beton bo akurat dobre miejsce na samochód... ... a tak ogólnie to trochę "zielony" jestem w tych sprawach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.02.2008 00:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 zupełnie nie tak, ale komuś zależy na fermencie Może i na fermencie ... ale z drugiej strony warto przy okazji zwrócić uwagę jak durne prawo mamy. W tym przypadku winą obarcza się urzędników za to że próbują je egzekwują a nie ustawodawcę. ja też tak mówię. za zabicie sąsiada miałaby do zapłacenia mniej... tak jakby sosen w naszym kraju brakowało... Jeśli ludzie będą mieli takie podejście to nastąpi już niedługo Widać że kary są jak najbardziej potrzebne ciekawe. Było już w historii parę prób "wychowywania" obywateli przez kary. tylko sterty kosci ludzkie zostały po tych próbach "wychowania".... a tu następny zwolennik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.02.2008 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 A ja jestem za! Bo inaczej każdy mógłby latać z piłą i ścinać wszystko bo to jego prawo własności... no cóż... czasem dla dobra ogółu trzeba poświęcić trochę własnych praw obywatelskich... ...a jeśli rzeczywiście zagraża to wtedy za pozwoleniem wyciąć... ale czasami "zagraża" bo w tym miejscu ktoś chce wylać beton bo akurat dobre miejsce na samochód... ... a tak ogólnie to trochę "zielony" jestem w tych sprawach... widać, że jesteś zielony... a powiedz mi dlaczego ja na własnych paru arach nie mogę "latać z piłą" i ścinać wszystko bo to moje? słyszysz? Bo to moje. Czy słyszysz ten dźwięk: bo to moje???? I wytłumacz mi, dlaczego ten "decydujący" o wycięciu jest madrzejszy i lepiej wie, czy mi moje drzewo na mojej działce mnie przeszkadza, czy też nie przeszkadza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 09.02.2008 01:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 ...czy jeśli Malbork albo Wawel należałyby do Ciebie to też państwo czyli my mielibyśmy pozwolić na "wycięcie"??? Przecież to też Twoje!!! Musisz się pogodzic z tym że czasem jest ograniczenie swobód obywatelskich... Nawet nakazują Ci budowania w taki a nie inny sposób! Na Twojej ziemi!!! Za Twoje pieniądze! a jednak nakazują i zakazują... ...mi naprzykład nie podoba się że jest chronione moje życie wbrew mojej woli! Że nie mogę odejść z pomocą osoby trzeciej... I tu chyba mam większą rację niż Ty... Twoje drzewo służy nie tylko Tobie! Wycinająć je naruszasz równowagę w przyrodzie która może dotknąć i mnie ale moje "odejście" nie spowoduje takich skutków w stosunku do ciebie... a jednak nie mogę... ... a dodatkowo się wq... bo mi firefox zdechł i reinstalka nie pomogła... chyba złapałem jakiegoś virka.... wrrrrrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 09.02.2008 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Oczywiście, ta czynność urzędowa kosztuje. Łącznie jest to koszt do 100 zł. Na jakiej podstawie kazali ci coś płacić? Być może kiedyś było inaczej, ale obecnie dla osób fizycznych złożenie wniosku nic nie kosztuje. Składałem w październiku, dostałem zgodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 09.02.2008 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 .....a powiedz mi dlaczego ja na własnych paru arach nie mogę "latać z piłą" i ścinać wszystko bo to moje? słyszysz? Bo to moje. Czy słyszysz ten dźwięk: bo to moje???? masz dzieci?? ..... jeśli masz są Twoje!! a dlaczego je wysyłasz do szkoły?? ...przecież są Twoje sam możesz decydować co chcesz!!...ale nie takie jest prawo które nakłada na Ciebie pewne obowiązki. Takich przykładów jest bez liku, gdzie się spojrzy mamy pewne prawa i pewne obowiązki, nie żyjemy w anarchii. Teraz już o samej sprawie, przyznam się że wysokość kary mnie powaliła !!, ale o ile mnie pamięć nie myli to np. Gmina Prudnik za 10 bezprawnie wyciętych drzew przez Zespól Szkół Zawodowych nałożyła karę 900 tys. zł !! Powiem tylko, że w branży w której ja pracuje kara za bezprawne wycięcie drzewa kształtuje się tak: konfiskata wyciętego drzewa + nawiązka (czyi wartość tego drzewa) + sprawa w sądzie, która przeważnie wygląda tak, że sąd ze względu na niską szkodliwość czynu dla sprawcy wymierza niską grzywnę lub sprawę umarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 09.02.2008 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Teraz już o samej sprawie, przyznam się że wysokość kary mnie powaliła !!, ale o ile mnie pamięć nie myli to np. Gmina Prudnik za 10 bezprawnie wyciętych drzew przez Zespól Szkół Zawodowych nałożyła karę 900 tys. zł !! nie żałowała, w końcu sama sobie tę karę dowaliła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 09.02.2008 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Ja jestem zdania że każdy o swojej ziemi powinien decydować sam. I staranie się o zezwolenie na wycięcie drzewa to już jest przesada. Takie zezwolenia na działkach budowlanych powinny być zniesione, w końcu to jak sama nazwa mówi działka budowlana. Nikt bez powodu ze swojej działki drzewa wycinał nie będzie. I dlaczego urzędnik ma decydować o tym czy wydać zezwolenie na wycinkę czy nie. Zezwolenia takie powinny być potrzebne na działkach rolnych czy leśnych nie przeznaczonych pod zabudowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Haynauer 09.02.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 ...w branży w której ja pracuje kara za bezprawne wycięcie drzewa kształtuje się tak: konfiskata wyciętego drzewa + nawiązka (czyi wartość tego drzewa) + sprawa w sądzie, która przeważnie wygląda tak, że sąd ze względu na niską szkodliwość czynu dla sprawcy wymierza niską grzywnę lub sprawę umarza. czy piszesz tutaj o działkach lesnych, które podlegają nadlesnictwu..? a skąd wiadomo czy ktoś wyciął drzewo, skoro np. na 20 arach ma on z 200 drzew..?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.02.2008 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 .....a powiedz mi dlaczego ja na własnych paru arach nie mogę "latać z piłą" i ścinać wszystko bo to moje? słyszysz? Bo to moje. Czy słyszysz ten dźwięk: bo to moje???? masz dzieci?? ..... jeśli masz są Twoje!! a dlaczego je wysyłasz do szkoły?? ...przecież są Twoje sam możesz decydować co chcesz!!...ale nie takie jest prawo które nakłada na Ciebie pewne obowiązki. Takich przykładów jest bez liku, gdzie się spojrzy mamy pewne prawa i pewne obowiązki, nie żyjemy w anarchii. Dlatego też z całą mocą podkreślam, że nie podoba mi się ta wersja prawa. Ja pamietam nawet kiedy było to uchwalane, na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy chłopom małorolnym zdemontowano wszystkie możliwości drobnego dorabiania się na roli, więc nie widząc innego wyjścia, chłopy hurtem poszli scinać lasy, aby mieć na chleb. I ktoś się przestraszył, że powycinają wszystkie drzewa w kraju. Ustawodawca wprowadził więc takie a nie inne zakazy. Przez pośpiech? celowo? ktoś miał w tym interes? z tych ustaw nie wylączono obszaru działek przyzagrodowych, na których gospodarka leśna nie ma zadnego znaczenia dla kraju. A poza tym okazalo się, że także dzięki chłopom obszary zalesione rosną a nie maleją. To gdzie tu sens strasznych kar za krzaka koło domu??????? I tak to zostało bez ładu, składu i sensu obwarowane strasznymi pieniędzmi za wycięcie badziewia kolo domu, bo to przeważnie jest badziewie. Bo nikt czegoś sensownego nie będzie wycinał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.02.2008 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 Ja jestem zdania że każdy o swojej ziemi powinien decydować sam. I staranie się o zezwolenie na wycięcie drzewa to już jest przesada. Takie zezwolenia na działkach budowlanych powinny być zniesione, w końcu to jak sama nazwa mówi działka budowlana. Nikt bez powodu ze swojej działki drzewa wycinał nie będzie. I dlaczego urzędnik ma decydować o tym czy wydać zezwolenie na wycinkę czy nie. Zezwolenia takie powinny być potrzebne na działkach rolnych czy leśnych nie przeznaczonych pod zabudowę. dokładnie o to chodzi. ja rozumiem zakazy na działkach leśnych. Ale budowlanych????? To może Panu Bogu i ptaszkom zakazać rozsiewania nasion???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 09.02.2008 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 masz dzieci?? ..... jeśli masz są Twoje!! a dlaczego je wysyłasz do szkoły?? ...przecież są Twoje sam możesz decydować co chcesz!!...ale nie takie jest prawo które nakłada na Ciebie pewne obowiązki. Więc wychodzi na to, że dzieci nie są nasze, tylko państwa. Tfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.