Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 732
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Elfir,widzę, że masz doświadczenie dotyczące wycinania drzew. Ja tego jeszcze "nie przerabiałam" :) Mam klienta, który chce wyciąć starego orzecha włoskiego. Czy orzech należy do drzew owocowych i nie trzeba na niego pozwolenia? Będę wdzięczna za informacje.
Hej

Z tego co pamiętam była jakaś zmiana odnośnie orzecha. Nie pamiętam czy został włączony czy wyłączony z owocówek. Dla spokoju podjedź do UG w Czernicy (jeżeli klient też z tej okolicy). Leśnik w czwartki przyjmował. Można się spytać. Ewentualnie dla pewności złożyć wniosek i mieć spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orzech jest drzewem owocowym, tak samo jak podkładki pod drzewka owocowe (antypka, ałycza). Takie mam informacje od Wydziału Ochrony Środowiska Urzedu Miasta Poznania.

 

W sprawie eksperta. Jezeli wlasciiel chce wycinac drzewka ponizej 5 lat bez zgody (bo nie musi takowej miec), ale ma watpliwosci czy rzeczywiscie maja one ponizej 5 lat, to moze takowego wynajac, uzyskac na pismie opinie, wyciac i jest zabezpieczony na wypadek gdyby mu sie jednak ktos doczepil do wycinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie eksperta. Jezeli wlasciiel chce wycinac drzewka ponizej 5 lat bez zgody (bo nie musi takowej miec), ale ma watpliwosci czy rzeczywiscie maja one ponizej 5 lat, to moze takowego wynajac, uzyskac na pismie opinie, wyciac i jest zabezpieczony na wypadek gdyby mu sie jednak ktos doczepil do wycinki.
A to nie będzie tak, że karę dostanie on i będzie musiał ją zapłacić i dopiero ewentualnie żądać zwrotu kwoty od wydającego zaświadczenie, co może potrwać.

Nie lepiej zawnioskować o wydanie zgody i ją otrzymać, lub otrzymać info że zgoda nie jest potrzebna. Będziesz spać spokojniej i kasa za jakieś zewnętrzne zaświadczenie zostanie w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kare oczywiscie moze otrzymac wlasciciel, jezeli urzad nie zgadza sie z opinia eksperta. Ale tym przypadu mamy podstawe do wytoczenia procesu, albo bronienia sie przed procesem ze strony gminy.

 

Ja nie twierdze, ze wynajmowanie eksperta jest rozsadnym wyjsciem, ale jeden forumowicz sie zalil, jak ma rozpoznac 5-letnie drzewo. To byl sposob :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzamy sie do zakupu działki inwestycyjno-budowlanej.Na 5 arach częsci inwestycyjnej rośnie sporo drzew sosny,brzozy i dąb wszystkie napewno starsze niż 5 lat.Zastanawiamy się co nas czeka? W planie zagospodarowania jest to teren usługowy.Pośrednik twierdzi że będzie trzeba udać sie do leśników i prosić o zgode.Czy ktoś zna może taki przypadek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzamy sie do zakupu działki inwestycyjno-budowlanej.Na 5 arach częsci inwestycyjnej rośnie sporo drzew sosny,brzozy i dąb wszystkie napewno starsze niż 5 lat.Zastanawiamy się co nas czeka? W planie zagospodarowania jest to teren usługowy.Pośrednik twierdzi że będzie trzeba udać sie do leśników i prosić o zgode.Czy ktoś zna może taki przypadek?
A czemu nie zostawić??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam wszystkich forumowiczów i prosze o porade. Mam (a właściwie miałem) na działce trzy drzewa : jedno owocowe a dwa pozostałe to kepy krzaków, ktore zaznaczone były na mapie jako drzewa i przy porządkowaniu działki zostały wycięte. Teraz do PNB mam przedstawic zgode na wycinke. Nie wiem jak podejsc do tego tematu , może ktoś z Was mial podobne doswiadczenia czekam na kazda informacje.Pozdrawiam i dziekuje z góry za wszystkie rady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to masz przedstawić- ktoś doniósł że wyciąłeś?

Na owocowe nie musisz mieć pozwolenia i tu tego się trzymaj, a kępy krzaków- to rzeczywiście były krzewy, czy jakieś młode drzewa?- wg. przepisów wycięcie bez zgody to zniszczenie, czyli powinni ocenić gatunek i rozmiary drzew ( jeśli to były drzewa) i stawkę za wycinkę mnożą x2 (bo to kara), a jeśli krzewy to liczą powierzchnię jaka zajmowały i tez stawka za wycinkę x2. Spróbuj może się dogadać z urzędnikiem, może zgodzą się na nasadzenia zastępcze ( nie musi być w tym konkretnie miejscu). A jeśli wyciąłeś drzewa w tej kępie, to może były młode- miały wiek poniżej 5 lat- może tego da się chwycić( bo tu tez można wycinać bez opłaty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli juz wycielas te drzewa/krzewy to nie powinnas starac sie o zgode na wycinke. Naslesz na siebie urzednikow, ktorzy wymierza ci kare. Chyba, ze masz sasiadow ktorzy na ciebie doniesli,donosza, wtedy bedzie trzeba sie tlumaczyc. Procedura wycinki to: najpierw zglaszasz do urzedu, umawiasz sie na wizje lokalna, urzednicy przyjezdzaja na miejsce i mierza drzewa/krzewy do wycinki, nastepnie wydaja decyzje i jesli dostaniesz zgode to wtedy wycinasz i zachowujesz papierek dla potomnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...