BEWA 16.03.2010 00:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Można to potraktować jako immisje pośrednią materialną. Choć sprawa jest problematyczna. Sąd Najwyższy uznał co prawda utrudnianie lub uniemożliwianie odbioru sygnału telewizyjnego za taki rodzaj niedopuszczalnej immisji, więc na zasadzie analogii można by uznać, że uniemożliwianie lub ograniczanie dostępu światła słonecznego jest także taką immisją. To mocna nadinterpretacja. Takie rzeczy to się robi gdy obok domu ma stanąć wysokościowiec, a więc następuje niekorzystna zmiana stanu zastanego. Gdyby drzewa wyrosły od chwili kupienia działki to można by się zastanawiać. Niestaty w chwili zakupu wszystkie karty były na stole: drzewa stały i zasłaniały. BEWA - oczywiście możesz się domagać utrzymania sąsiedniej działki w porządku, ale to dotyczy śmieci, chwastów itp, a nie - wycinki dużych drzew. A i to zapewne nie w takim zakresie, jak od właścicieli prywatnych. Niestety PKP jest świętą krową wyjętą spod wielu przepisów, bo realizuje zadania związane z bezpieczeństwem narodowym (pociągi pancerne itd). Moim zdaniem trudno Ci będzie ich do czakokolwiek zmusić, a jak polejesz drzewa roundupem to będziesz mała suche kikuty przez następnych 10 lat, bo przecież nikt ich nie wytnie. Lepiej pomyśl w ten sposób: działka ma przecież jeszcze 3 inne strony. Może któraś z nich nadaje się do pokazania przed frontem domu. Może wycięcie drzew u Ciebie polepszy sytuację na tyle, że uzyskasz niewielki słoneczny kawałek. Trzeba tylko sprytnie wykorzystać to miejsce w projekcie domu/ogrodu. Na pozostałej części działki możesz mieć piękny ogród z roślin cieniolubnych (moim zdaniem bardziej atrakcyjny od tych lubiących słońce). Są znakomite domy zaprojektowane w głębokim lesie, więc to się da zrobić. Nie mogę powiedzieć nic więcej, bo nie widziałem Twojej działki, ale po prostu podsuwam Ci inną linię rozumowania. Zapewne czujesz się rozczarowana, ale może to czas, żeby zmienić swoją wizję i to niekoniecznie nie na gorszą. Jeśli chcesz, to wklej zdjęcia, plan i na pewno znajdą się pomysły. Dzieki Moja działka jest nieregularna, trójkąt równoramienny o wymiarach: - od ulicy 80m (wsch-pd), od sąsiadów 80m (wsch), od PKP -120m (pd-zach-pn). Od strony pd-zach i pn jest granica z PKP, najdłuższy bok mierzacy 120m! Dom oczywiście chcę postawić nie tutaj , gdzie jest kat ostry tylko tu gdzie jest kat prosty, czyli bliżej sąsiadów ale nie przy samym płocie. Jeśli nie chcę mieć domu przy furtce tylko troszkę w głębi to skazana jestem na cień sąsiadujących drzew. Jeśli możesz mi coś doradzić to chętnie skorzystam z Twojej rady i z rady innych forumowiczów. Moje poprzednie mieszkanie było bardzo zimne i mało słoneczne i nie chciałabym, aby mój przyszły dom taki był. Ale zastanawia mnie jedna rzecz: czy nie mogłabym się zwrócić do PKP aby troszkę "przycięli" drzewa? Tylko to znów sa dla nich koszty.Czy może lepiej będzie, jesli po cichu zrobi to mąż? (tak mi obiecał, bo jestem taki zmarżluch)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mark0wy 16.03.2010 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Misiu, Dlatego napisałem że sprawa jest problematyczna. Choć jeśli działka ma przeznaczenia w planie jako budowlana, to zbyt wysokie drzewa na działce sąsiedniej, która nie jest przecież lasem (to było lekkie przegięcie można hipotetycznie potraktować jako immisja, która by zakłócała korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Oczywiście nie pomijam stanu zastanego i dlatego sprawa jest raczej od tej strony ciężka do ugryzienia. Czasem jednak nie pozostaje nic innego niż spróbować. Sądy też są dla ludzi, może powództwo o ustalenie - art. 189 kpc. Takie samowolne przycinanie drzew, to w najlepszym razie naruszenie prawa własności - ergo możliwe odszkodowanie. W najgorszym przestępstwo. Pozdrawiam Marek Lasocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 17.03.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Ale zastanawia mnie jedna rzecz: czy nie mogłabym się zwrócić do PKP aby troszkę "przycięli" drzewa? Tylko to znów sa dla nich koszty.Czy może lepiej będzie, jesli po cichu zrobi to mąż? (tak mi obiecał, bo jestem taki zmarżluch)... Na pewno możesz, a jak się nie zgodzą, to zaproponuj, żeby wyrazili zgodę aby mąż przyciął. W każdym razie nie idź z nimi na udry, bo przed sądem masz słabe argumenty. Co do działki - przeczytałem Twój opis, ale niestety to grubo za mało, żeby na serio pomyśleć nad zagodpodarowaniem. Czy zamierzasz zamówić projekt u architekta, czy skorzystać z gotowego? W sytuacji "trudnej" działki pierwsze rozwiązanie jest lepsze, ale oczywiście droższe. Architekt zajmie się wszystkim razem. Natomiast przy adaptacji projektu gotowego architekt będzie miał mniej możliwości i ochoty na kreatywne podejście. Jeśli chcesz posłuchać rad z forum, to proponuję założyć nowy wątek - raczej w "projektach" niż w "ogrodach" (a tu zrób odnośnik). Potrzebny jest szkic z uwzględnieniem wszystkiego co na działce i u sąsiadów (ukształtowanie terenu, woda, drzewa, budynki z oknami, wszystko czego nie chcesz oglądać itd). Podaj wysokość tych nieszczęsnych drzew, albo od razu wrysuj strefę zacienienia zimą i latem. Wklej zdjęcia wszystkich stron z odnośnikami do planu. No i napisz jak sobie wyobrażasz dom. Tyle na początek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaster 01.05.2010 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 Mam pytanie Czy władze miasta mogą usunąć topole która rośnie w mojej granicy działki bez mojej zgody ?Pytam bo jest podobno jakiś przykaz o wycinaniu topoli i się martwie czy tej mojej nie strace ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.05.2010 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 Nie. O zgodę na wycinkę występuje wyłącznie właściciel działki na której drzewo rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaster 01.05.2010 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 Dzięki bardzo :] Już sie bałem ... A swoją drogą straszne że te wszystkie topole tak wycinają ... niby śmieci ale jednak drzewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.05.2010 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2010 Średni wiek życia topoli to 50 lat. Potem topole bardzo szybko próchnieją od środka, obumierają im gałęzie, które łamią się przy większych wiatrach. Nie są zbyt wartościowe środowiskowo i gospodarczo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaster 02.05.2010 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2010 jeszcze żeby coś w zamian sadzili ...u nas w mieście nawet lipy wycinają wogóle wszystko co można strasznie to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filipesco 10.05.2010 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 U mnie też na działce wycieli 3 topole co prawda na mój wniosek, ale kierownik ze służby drogowej powiedział, że do 2012 mają zniknąć wszystkie topole z poboczy przy drogach. Nie wiem gdzie masz tą topolę. Jeśli nie jest przy drodze to pewnie jej nie ruszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.05.2010 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 filipesco - jeśli topola rosłaby na prywatnym gruncie, nic nie zrobią. Co najwyżej właściciel działki będzie odpowiadał finansowo za powstałe szkody wyrządzone przez drzewo (np. zniszczenie samochodu przez oderwaną gałąź) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plaster 11.05.2010 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 jest w granicy przy drodze ... generalnie zaczynam sie bać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 11.05.2010 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 OC i bez stresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nodan 04.10.2010 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 na dzilce na ktorej zamierzam sie budowqc w jednej rejonie jest brzoza kolo plotu wiec jak dla mnie jest ok, ale wokolo niej jest pelno mlodych brzozek samosiejek takich 1,5metra, cienkich bardzo, sa one tak blinko siebie ze przejscie nie idzie miedzy nimi. Chcialbym je przerzedzic sostawic kilka tylko. Czy moge to zrobic? ps. Sorki ze bez polskich znakow pisze ale na tym kompie nie ma polskiej klawiatury zainstalowanej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.10.2010 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Drzewo do 10 lat można wyciąć bez zezwolenia, kiedyś było 5 lat wiec spokojnie możesz je powycinać, podejrzewam ze te co masz nie maja nawet 5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monti2008 04.10.2010 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Drzewo do 10 lat można wyciąć bez zezwolenia, kiedyś było 5 lat wiec spokojnie możesz je powycinać, podejrzewam ze te co masz nie maja nawet 5 lat. Fajnie ten przepis brzmi,tylko ktoś kto nie jest dendrologiem to może mieć problem z oceną wieku drzewa. Chciałbym zobaczyć jak ktoś odróżnia drzewo 8-letnie od 10,5-letniego :D:D:D Ale wracając do sprawy to tnij i się nie przejmuj. Jak bladyy78 napisał, 1,5 metrowe brzózki 10 lat nie mają na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nodan 04.10.2010 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Drzewo do 10 lat można wyciąć bez zezwolenia, kiedyś było 5 lat wiec spokojnie możesz je powycinać, podejrzewam ze te co masz nie maja nawet 5 lat. No te male i cienkie napewno nie maja 10 lat podejrzewam ze 3 max. A jak okreslic wiek drzewa tego jednego co mam wieksze, ale tez nie az tak duze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monti2008 04.10.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 No te male i cienkie napewno nie maja 10 lat podejrzewam ze 3 max. A jak okreslic wiek drzewa tego jednego co mam wieksze, ale tez nie az tak duze Jak zetniesz to policz słoje. Ich liczba określi wiek. Innej metody nie znam. ps. Każde drzewo ma przyrost roczny i po wysokości i objętości pnia można określić wiek. Ale z tego co wiem to wysokość zależy też od podłoża na jakim rośnie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 06.10.2010 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Jakąś reformę chyba wprowadziliście, bo u mnie w gminie kilka dni temu było i nadal jest 5 lat!!!! - bez ubiegania się o zezwolenie!samosiejki też to obowiązuje, a brzoza b. szybko rośnie, 150cm to ma max. 3lata, im gęściej sadzona tym szybciej pieła się do góry do słoneczka, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 06.10.2010 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Ustawa została znowelizowana, a że Twoje urzędniczki o tym nie wiedzą, to inna historia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiemuchy 06.10.2010 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Od 20 lipca chyba jest nowa ustawa - jakies niedouczone kobity w takim razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.