Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pod prowadnicami i skrzynką mam już styropian twardy 3 cm (dali za dużo bo nie widzieli obok paczki ze styropianem 2cm).

http://img594.imageshack.us/img594/6749/imag0392ee.jpg

http://img834.imageshack.us/img834/1318/imag0393d.jpg

 

Martwi minie, że będę musiała sztukować dwu centymetrowe paski styropianu żeby zakryć połączenie okna i muru. Kasetę przeżyję:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kiedyś byłem bardzo sceptycznie nastawiony, teraz nie wyobrażam sobie życia bez rolet. Kiedyś jak nie miałem jeszcze ogrodzenia, każdy przychodzil i gapil się w okno, teraz widzę też dużo innych zalet, latem chronią przed słońcem, zimą przed mrozem, zawsze to też jakiś większy opór dla złodzieji ( a przynajmniej żona czuje się bezpieczniej), no i sąsiad też już niekoniecznie widzi to co robię, pełna prywatność, także wszystkim niezdecydowanym naprawdę polecam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proximka - nie jest aż tak źle. Trzeba teraz zrobić węgarek ze styropianu, później to jakoś obrobić siatką, dać elewację i tylko modlić się ;) by nie trzeba było regulować krańcówek (w takich sytuacjach o niebo lepsze są silniki z krańcówkami elektronicznymi) i by nic się nie działo z wieszakami (jeśli z blokadą wytrzymają dziesięciolecia - z blaszanymi różnie bywa)

Ogólnie nie jest żle choć.... w takiej sytuacji ja wybrałbym kolor skrzynko pod kolor elewacji a nie okna - ale to moje zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem błąd zrobił pomiarowiec od rolet, który zrobił rolety tak, że prowadnice w świetle są równe zewnętrznemu wymiarowi okna a powinny nachodzić na profil okienny.

 

Przede wszystkim to zrobił błąd wybierając skrzynki elewacyjne do zabudowania pod styropianem, chyba że nie miał informacji, iż mają być ukryte. Nie wiem po co sobie tak komplikować życie skoro są gotowe systemy do zabudowy praktycznie w jednakowej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego problemu idzie łatwo wybrnąć i jeszcze w miarę z umiarkowanymi kosztami

 

Pancerze są za duże wiec idzie przerobić co innego odwrotnie.

 

wszystko skrócić z szerokości do rozmiaru okna i problem z głowy a nie tam jakieś kombinacje ,i jakoś to będzie,wtedy będzie tylko problem z tym że nie można będzie przykryć prowadnic przy tym systemie adaptacyjnym

 

Proponuję żeby pomiarowiec wziął coś na siebie i przynajmniej zwęził te 11cm na szerokości.

 

Teraz jest jeszcze szansa to wykonać jak elewacja jest na tym etapie.

Edytowane przez sikorb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jareko z czym nie jest źle ,gorzej być nie może :/ Niech podziała 5 lat a jak się sypnie to już tragedia niszczenie elewacji itd.Koszty i Płacz
a czytać ze zrozumieniem potrafimy ?

przypomnę swoje słowa jeszcze raz:

 

i tylko modlić się by nie trzeba było regulować krańcówek (w takich sytuacjach o niebo lepsze są silniki z krańcówkami elektronicznymi) i by nic się nie działo z wieszakami (jeśli z blokadą wytrzymają dziesięciolecia - z blaszanymi różnie bywa)

 

i z innej beczki. Mam klienta który uparł się by zakryć całkowicie prowadnice, ma świadomość, że cokolwiek... to trzeba ciać elewację by się dostać do rewizji, mija już 10 lat jak to wszystko działa. Ma fart? Może, silniki Somfa, sterowanie miejscowe, brak sterowania centralnego, wieszaki z blokadą - tyle

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh Jarku czytam zawsze twoje posty od dechy do dechy i kurcze jakbym napisał że takie coś zrobiłem to byś napisał jak wiednym ze swoich postów że takiego klienta masz w dupie i odsyłasz do konkurencji.

 

Nie kumam po co kombinować i nie doradzicie kobiecie jak wyjść z problemu bez kosztów puki sie da .

 

Ps. Silników somfy pewnie nie ma i wieszaków blokad też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem co klient zrobi później z ociepleniem. Przychodzi, pyta się, doradzam, przestrzegam, on się ostatecznie decyduje i wybiera, mógł wziąć silniki o wiele tańsze, wziął Somfy, mógł wieszaki blaszane - mógł zaoszczędzić - zaufał i na podstawie tego zaufania jak sadze podjął taką w nie inną decyzje.

Nie znamy co tu było uzgadniane, nie wiemy jakie silniki i jak pancerz zamocowany do wałka, nic nie wiemy, wiemy jedno, że jak coś nawali trzeba będzie ciąć elewację by wyjąć rewizję - niestety by ją wyjąć górne łączenie ze skrzynką jest jak zawias - tym samym trzeba z 20 cm w dól styropian wyciąć i naprawić jak coś się spieprzy - czy choć krańcówki się same przestawią bo g... silnik w środku

 

Pamiętam argumentację klienta. Wie Pan, wszyscy mówią, że do transformatora od halogenów musi być dostęp, olałem ich, mam trafo położone na płycie GK w miejscu gdzie nie ma do niego dostępu - mam tak z 20 lat i nic więc.... niech tak będzie jak jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tego doradzania mi zabrakło. Byłam święcie przekonana, że rolety będą w wymiarze okna, tzn. prowadnice będą zamontowane na ramie okiennej i wtedy nie byłoby problemu. Wykonawca wiedział że skrzynka ma być widoczna i że będę chciała podłożyc pod nią styropian żeby choś trochę ocieplić nadproże. czemu piszecie że będę miała problemy przy jakiejś awarii. Przecież dostęp do skrzynki jest , czy będzie trzeba demontować też prowadnice?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostęp to ty masz tylko do powierzchni skrzynki by od czasu do czasu ją sobie szmatą przetrzeć z kurzu a nie by ją otworzyć i dostać się do bebechów

by był dostęp do skrzynki to jedyne wyjście na tę chwilę - zdemontować jak najszybciej rewizje, podciąć jej poziomą część tak by można było później spokojnie wyjąc całą blachę bo w tej chwili cześć pozioma, równa szerokości rolety bokami jest blokowana styropianem

Jest to łatanina i ratowanie się w zaistniałej sytuacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj faktycznie ratowanie tylko zostało

elektroniczne krańce i wieszaki somfy to w takim wypadku obowiązek

no i żeby diabła nie przygnało to sterowanie centralne na kablu-

no to dla mnie oczywista oczywistość, póki co nie spotkałem sie ani razu z inwestorem który by każda roletę miał na bezpieczniku - realnie taki jest wymóg radiówki - ale lenistwo i "oszczędności" powodują ze późniejsze przeprogramowanie to.... szkoda slow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zakończyłem budowę domu i myslę nad roletami, najbardziej pod wzgledem antywłamaniowym, bo człowiek chce spac spokojniej. Czy warto, czy to bardziej pic na wodę? Jakiej firmy najlepiej montować? I mam jeszcze pytanie o to czy opłaca się inwestować w elektryczne, czy wystarczą ręczne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO ja mam u siebie w domu tak-koszt klientowi zwróci się po jednym przeprogramowaniu własciwie

skrzynki do zabudowy objechane na maxa styro jakby co bedę podcinał styro żeby dostać się do rewizji

 

ja nie pojadę programować kanałów jeśli mądry elektryk olał temat , niech sam to rozłącza.

aha żebyście się mogli posmiać to przy balkonie mam 3 silniki -elektryk zrobił to na jednym bezpieczniku- no ale sam sobie poradzę

do każdej rolety mam włącznik scienny w którym są kable od sterownika.

Edytowane przez malux20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tego doradzania mi zabrakło. Byłam święcie przekonana, że rolety będą w wymiarze okna, tzn. prowadnice będą zamontowane na ramie okiennej i wtedy nie byłoby problemu. Wykonawca wiedział że skrzynka ma być widoczna i że będę chciała podłożyc pod nią styropian żeby choś trochę ocieplić nadproże. czemu piszecie że będę miała problemy przy jakiejś awarii. Przecież dostęp do skrzynki jest , czy będzie trzeba demontować też prowadnice?

 

Może zrobił szerszą by zmieścić tańszy silnik!

dalej nie wiem czy to elektryczna?

czy taki problem jest tylko z jedna roletą czy wszystkie tak masz ?

Zastanawianie się później jak się do niej dostać raczej bym wykluczył .Jesteś na etapie elewacji więc jeśli miała by już ta roleta zostać to nich ci fachowcy

wytną przy rewizji takie kliny w styropianie aby można było ją otworzyć.

Mieliśmy taki przypadek że klientka obrobiła sobie właśnie tak jak u ciebie roletę (była na szerokość okna) ale fachowcy wjechali na prowadnice.

Przy konieczności otwarcia puszki trzeba była rozwalać gotową elewacje a co za tym idzie-koszty

Więc może lepiej zrobić to od razu i mieć święty spokój.

Sikorb -nie wieże by teraz sprzedawca zgodził się pokryć kosztów zmniejszenia rolety i tak już z kolorem poleciał po najtańszej linii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO ja mam u siebie w domu tak-koszt klientowi zwróci się po jednym przeprogramowaniu własciwie

skrzynki do zabudowy objechane na maxa styro jakby co bedę podcinał styro żeby dostać się do rewizji

 

ja nie pojadę programować kanałów jeśli mądry elektryk olał temat , niech sam to rozłącza.

aha żebyście się mogli posmiać to przy balkonie mam 3 silniki -elektryk zrobił to na jednym bezpieczniku- no ale sam sobie poradzę

do każdej rolety mam włącznik scienny w którym są kable od sterownika.

 

zawsze mówię albo osobne bezpieczniki ,albo właśnie przedłużenie przewodu pod włącznik aby można było się w razie W dostać.

Ale czy wszyscy słuchają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...