Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Moje zdanie w temacie czy warto:

Na 14 okien rolety zamontowałem tylko w trzech z nich - od strony południowej - dwa tarasowe i jedna wielka witryna. Jedynie po to, żeby w lato odciąć się od słońca w salonie, jak zrobi się zbyt gorąco. Inne powody, jak ochrona przed złodziejem, itp., mnie nie przekonują, dlatego tylko te trzy południowe okna. Koszt trzech sztuk akceptowalny, więc wziąłem Aluprofy z napędem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Masz na myśli komfort psychiczny, gdy w czasie nieobecności, rolety są podniesione(dla zmyłki) i myślisz czy przypadkiem jakiś czarny charakter nie zechce powiedzieć "sprawdzam"?

A może chcesz porównać swój komfort fizyczny chłodu roletowego z komfortem pomieszczeń klimatyzowanych w upalne dni?(to tak w nawiązaniu do mojej kalkulacji, że za cenę rolet okratuję się i założę klimę)

Oczywiście są to tylko drobne złośliwości drobnego złośliwca, którego nie stać na komfort rolet zewnętrznych :rolleyes:

 

Jak rozumiem komfort rolet ? Wielorako: możliwość odcięcia się od świata w dowolnej chwili ( chcesz spać w srodku dnia po dyżurze - proszę bardzo - chwila i jest noc :wiggle:), przeszkadza ostre światło przy obiedzie, oglądaniu TV - rolety w dół, mocno wieje i zacina deszcz czy grad - roleta wycisza, na dworze 38 C i od zachodu czy południa pomimo okapu grzeje słonko - roleta w dół, reku z GGWC i czasami chłodzenie podłogi i jest w środku ( bez klimy ) 23C.

Nie pisz głupot że to samo da klimatyzacja bo coś zupełnie innego - wiem bo w pracy też mam 23C przy upałach ( klima ). w domu bez klimy i jest ciszej, nic nie wieje nie przesusza - nawet jakby ktoś mi chciał dopłacić to nie założe klimatyzacji w domu . Nie piszę o oszczędzaniu energii choć to oczywiste ( latem chłodniej , zimą cieplej ). Nic nie piszę o ochronie przed włamaniem bo dla mnie to mit ( podobnie jak kraty ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak jeszcze, nieśmiało, w temacie "czy warto?" Robiłem mały "intewju" z sołtysem i p. Dzielnicowym z rejonu naszego przyszłego zamieszkania i przedstawiciele władzy stwierdzili, że kraty są raczej nie potrzebne co by nie kusić losu, nie prowokować. Z tym po części może i się zgadzam , jednak swoje zrobię :rolleyes: A z drugiej strony, to myślę, że kraty chyba mniej będą prowokować niż droższe rolety.

Aha i jeszcze jedno. Początkowo planowałem, żeby okratować wszystkie okna oprócz dwóch balkonowych, na których miały być rolety antywłamy. Teraz myślę, że jednak i w balkonach dam kraty, co by mnie jeszcze bardziej "nie było stać" :cool:

 

przeszkadza ostre światło przy obiedzie, oglądaniu TV - rolety w dół, .

Jak już wcześniej napisałem, dla mnie, jest to jedyny argument za roletami. Bo w innych sytuacjach, takie odcinanie się od świata(robienie sobie bunkra/grobowca/kokonu*) nie jest żadnym komfortem, a wręcz przeciwnie.

 

* niepotrzebne skreślić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

planujesz kraty opuszcane jak rolety czy stałe ?

Powiem szczerze, że nad tymi zwijanymi się nie zastanawiałem. Ale chyba zamiast nich wolałbym już rolety. Ja myślę o zwykłych, topornych kratach(przykładowe foto poniżej) tylko osadzonych na zawiasach. Oczywiście z jakimś zabezpieczeniem przed zdjęciem jak np. odwrócenie jednego zawiasu. Myślę, że po rozmowie z umówionym ślusarzem, będę już wiedział więcej co do formy i szczegółów technicznych, bo na razie to są moje luźne pomysły.

 

Rozumiem że dla Ciebie ochrona przed mrozem, upałem, wiatrem , chałasem , wścibskimi sąsiadami itp jest nieistotna ?

Jest to wszystko ważne, ale jak kiedyś wspomniałem, priorytetem jest bezpieczeństwo, a zwłaszcza spokojna głowa. Kratę mam cały czas zamkniętą i potencjalny złodziej musi się bardziej zaangażować, by ustalić obecność kogoś w domu. Natomiast roletę na wyjazd powinno się zwinąć, dla zmyłki i to mnie wkurza. A w ogóle, to nie po to wyprowadzam się z "punktowca", gdzie przez 30 lat oglądałem z okna betonową ścianę sąsiedniego budynku, by na wsi oglądać.... opuszczoną roletę :eek:

 

 

http://www.slusarstwocaro.pl/galeria/slusarka-budowlana/duze/20090515136.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie na przykład przekonuje argument bezpieczeństwa i w związku z tym rezygnacja z rolet na rzecz krat. Ale to tylko dowodzi tego, że kwestia rolet powinna być przemyślana przez każdego indywidualnie. Bo jeśli z różnych względów priorytetem jest bezpieczeństwo to zwykłe rolety tego nie zapewnią, chyba, że są jakieś rolety hiper antywłamaniowe ale nie znam się więc nie wiem :)

 

Jednak ogólnie mówiąc dla mnie takie kraty to totalna wizualna porażka. Nie chciałbym żyć w domu gdzie w oknach na codzień mam kraty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że nad tymi zwijanymi się nie zastanawiałem. Ale chyba zamiast nich wolałbym już rolety. Ja myślę o zwykłych, topornych kratach(przykładowe foto poniżej) tylko osadzonych na zawiasach. Oczywiście z jakimś zabezpieczeniem przed zdjęciem jak np. odwrócenie jednego zawiasu. Myślę, że po rozmowie z umówionym ślusarzem, będę już wiedział więcej co do formy i szczegółów technicznych, bo na razie to są moje luźne pomysły.

 

 

Jest to wszystko ważne, ale jak kiedyś wspomniałem, priorytetem jest bezpieczeństwo, a zwłaszcza spokojna głowa. Kratę mam cały czas zamkniętą i potencjalny złodziej musi się bardziej zaangażować, by ustalić obecność kogoś w domu. Natomiast roletę na wyjazd powinno się zwinąć, dla zmyłki i to mnie wkurza. A w ogóle, to nie po to wyprowadzam się z "punktowca", gdzie przez 30 lat oglądałem z okna betonową ścianę sąsiedniego budynku, by na wsi oglądać.... opuszczoną roletę :eek:

 

 

http://www.slusarstwocaro.pl/galeria/slusarka-budowlana/duze/20090515136.jpg

Człowieku Ty chcesz sobie cały dom okratować? Ani kraty takie jak pokazujesz ani rolety nie są żadnym realnym zabezpieczeniem antywłamaniowych. Oczywiście że takie istnieją np w bankach ale w cenach 5 razy wyższych niż np. rolety. Jeżeli zależy Ci na bezpieczeństwie to dobra instalacja alarmowa, umowa z firmą ochroniarską, monitoring itp. Na prawdziwych fachowców to nie pomoże ale na amatorów już tak. Tylko gfachowcy na ogół wiedzą po co idą i do domku gdzie nie masz Kossak, grubej kasy czy złota nie wejdą bo szanują swój czas i ryzyko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym sprawdź czy nadzór budowlany klepnie Ci odbiór domu z okratowanymi na stałe oknami - wątpię ale mogę się mylić. Pomyślałeś co w razie pożaru? W każdym pomieszczeniu będzie kluczyk do krat? Przecież to chore. Jakbym mojej rodzinie to zaproponował to by mnie zawiozła do psychiatry ( i miałaby całkowitą rację ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak ogólnie mówiąc dla mnie takie kraty to totalna wizualna porażka. Nie chciałbym żyć w domu gdzie w oknach na codzień mam kraty :)

Nie chciałbyś, a ja muszę....... to tak parafrazując dowcip :). Dla mnie kraty, to też wizualna porażka, ale i opuszczone rolety, zwłaszcza patrząc z wnętrza domu, d.py nie urywają :p Gdybym budował dom, to pewnie wstawiał bym od razu lepsiejsze okna i nie było by problemu.

Człowieku Ty chcesz sobie cały dom okratować? Ani kraty takie jak pokazujesz ani rolety nie są żadnym realnym zabezpieczeniem antywłamaniowych.

Jeżeli myślisz, że urwałem się z choinki, to chciałbym Cię z błędu wyprowadzić. A nawet gdybym był z kosmosu, to umiem czytać i wiem jakie są opinie w tym temacie.

A poza tym sprawdź czy nadzór budowlany klepnie Ci odbiór domu z okratowanymi na stałe oknami - wątpię ale mogę się mylić.

Po pierwsze primo, ja nie buduję domu, a po drugie primo, instalacja krat w domkach jednorodzinnych nie wymaga nawet zgłoszenia.

Pomyślałeś co w razie pożaru?

I "wice wersal" - czy pomyślałeś co będzie w razie pożaru przy opuszczonych roletach elektrycznych, a w tym samym czasie ktoś fazę zajuma i prąda nie będzie? :p

W każdym pomieszczeniu będzie kluczyk do krat? Przecież to chore.

Jeżeli będą kłódki szyfrowe, to wtedy będzie zdrowsze :confused:

 

Jakbym mojej rodzinie to zaproponował to by mnie zawiozła do psychiatry ( i miałaby całkowitą rację ).

Na moje oko, to już powinni zacząć pakowanie, bo kraty zaczynają być u Ciebie jakąś obsesją, natręctwem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbyś, a ja muszę....... to tak parafrazując dowcip :). Dla mnie kraty, to też wizualna porażka, ale i opuszczone rolety, zwłaszcza patrząc z wnętrza domu, d.py nie urywają :p Gdybym budował dom, to pewnie wstawiał bym od razu lepsiejsze okna i nie było by problemu.

 

Jeżeli myślisz, że urwałem się z choinki, to chciałbym Cię z błędu wyprowadzić. A nawet gdybym był z kosmosu, to umiem czytać i wiem jakie są opinie w tym temacie.

 

Po pierwsze primo, ja nie buduję domu, a po drugie primo, instalacja krat w domkach jednorodzinnych nie wymaga nawet zgłoszenia.

 

I "wice wersal" - czy pomyślałeś co będzie w razie pożaru przy opuszczonych roletach elektrycznych, a w tym samym czasie ktoś fazę zajuma i prąda nie będzie? :p

 

Jeżeli będą kłódki szyfrowe, to wtedy będzie zdrowsze :confused:

 

 

Na moje oko, to już powinni zacząć pakowanie, bo kraty zaczynają być u Ciebie jakąś obsesją, natręctwem :(

 

Gustav o gustach się nie dyskutuje . Każdy robi tak jak mu się podoba.

To ty będziesz mieszkać w zakratowanym domu ( czyby jakieś miłe wspomnienia spod celi - męskie przyjaźnie itd - sorki ale nie mogłem się powstrzymać :bye: ). A pisząc poważnie u mnie rolety nie są barierą nie do pokonania - to aluminium nie hartowana stal.

Jesteś skrajnie naiwny wierząc że rolety zabezpieczą twój dom przed włamaniem . Sforsowanie takiej kraty jak ta na zdjęciu dla fachowca 30 s lub mniej.

PS. a to co prezentujesz to tzw. projekcja - mając samemu obsesję na temat rolet wmawiasz komuś inne fobie :wiggle: ( sprawdź ile z moich postów na forum poświęconych jest kratom okiennym - jakiś promil ) . Więcej luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Mam pytanie, jestem na etapie wylewania stropu, później dach i właśnie drzwi i okna, chcę mieć rolety zewnętrzne. Powodów nie chce powielać bo w tym temacie zostały wielokrotnie wymienione. Zadaje to pytanie jednak z innego powodu. Byłem niedawno na targach budowlanych i tam rolety spełniały bardzo ciekawą funkcje alarmową. Musiałem niestety szybko wyjść i nie do końca zrozumiałem mechanizm działania.

 

Chodziło o to że jak roleta została uruchomiona pilotem do funkcji "zamykanie", na dole okna był jakiś mały przycisk alarmowy. Jakakolwiek ingerencja wtedy w poniesienie rolety skutkowała uruchomieniem alarmu. Na czym to dokładnie polega?

 

Ja w domu kosztowności nie mam, jak ja i moja rodzina jest poza domem i ktoś się włamie to nic drogocennego nie wyniesie, tyle co bałaganu narobi i wybulę się na ewentualne prace naprawcze. Alarm u mnie ma na celu tylko i wyłącznie ochronę rodziny jak jesteśmy w domu, szczególnie podczas snu i taki alarm właśnie "roletowy" bardzo mnie zaintrygował, tylko nie znam dokładnie zasady jego działania. Dzięki z góry za wyjaśnienie

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę bez sensu, bo jak nie zasuniesz rolety to nie będziesz miał tej - nazwijmy to - "ochrony obwodowej" czy nie lepiej zamontować czujnik drgań na ramie okna? Manipulowanie przy rolecie powinno być wykryte, jeżeli roleta zamontowana jest przy samej ramie okna. Nie wiem czy system zadziała przy roletach zamontowanych na elewacji, bez styku z ramą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wewnątrz nie widać... ale chyba nadproże jest zlicowane z murem. Ja miałem tak samo. W takiej sytuacji, żeby móc dać ocieplenie pomiędzy skrzynkę rolety a nadproże, okno (na profilu Schuco 82), wysunąłem 2 cm poza mur i w powstałą przestrzeń dałem ocieplenie..... potem skrzynki schowałem w ociepleniu elewacji. Rozwiązań jest wiele. Wiele jest też opinii co do wysuwania okien. Na wielu innych wątkach trwa zażarta dyskusja. Odsyłam więc do innych wątków o montażu okien ...

 

roleta.jpg

 

roleta_bonie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Tak, masz rację, wydłużą czas włamania o 10-15 sekund. Jedynie hałas może zaalarmować sąsiadów ale wątpię

 

Próbowałeś zdewastować roletę w 10-15 sekund? W przypadku montażu podtynkowego lub na prowadnicach typu "L" i oknach o przeciętnej szerokości wcale nie jest to takie 10-15 sekund. W przypadku wieszaków z blokadą także ich podniesienie nie jest proste (nie mowię już o ciężkich szerokich roletach umieszczanych na wysokości) - o hałasie nie wspominam. Rolety montowane natynkowo w prowadnicach zwyklych można odkręcić - i to jest chyba jedyny typ rolety który faktycznie można w miarę cicho i szybko zdemontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...