Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak zimą to mogło tak być. Cały czas w głowie miałem pomiary latem, bo wtedy roleta zewnętrzna wydaje się najbardziej potrzebna.

 

Jak widać przydatna jest i latem (zacienienie) i zimą (bariera dla zimna). A jak jeszcze będzie miała podwyższoną odporność na włamanie, to i przed złodziejem uchroni.. Tematem tego wątku jest: czy warto montować rolety w oknach? I choćby z tych powodów należałoby powiedzieć, że TAK - warto.. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak widać przydatna jest i latem (zacienienie) i zimą (bariera dla zimna). A jak jeszcze będzie miała podwyższoną odporność na włamanie, to i przed złodziejem uchroni.. Tematem tego wątku jest: czy warto montować rolety w oknach? I choćby z tych powodów należałoby powiedzieć, że TAK - warto.. :-)

 

Te argumentu co przytaczasz, to za nie robieniem okien. Jak jest lita ściana, to jest i cieplej w zimie, i chłodniej w lecie, i złodziej nie wejdzie.

 

Chłodu rolety w lecie dadzą tyle co kot napłakał - a ciemność robią.

Zimą - też mam po ciemku siedzieć, żeby cieplej było?

 

Więc oszczędzanie energii jest okupione dużymi wyrzeczeniami. A do tego wątpliwe, bo pusta skrzynka rolety to mostek termiczny albo tragiczny efekt wizualny, jak roleta natynkowa.

 

Chcesz mieć latem zimno - zamontuj za 1/5 ceny rolet klimę. Na 100% skuteczniej schłodzi dom i jeszcze pozwoli cieszyć się światłem z odsłoniętych okien.

Chcesz mieć ciepło zimą - zapłać 20zł na sezon więcej za CO (albo i za darmo, jak mostek ze skrzynką zlikwidujesz).

 

O ich znikomej złodziejoodporności było nie raz. Za to pomagają złodziejowi zasłonić się, zapalić światło i buszować pozostając niewidocznym.

 

Nie, nie warto montować rolet zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu brak podstawowej wiedzy do czego służy roleta zewnętrzna, jakie przynosi korzyści, oraz przed czym tak naprawdę nas chroni.

 

To samo tyczy się temat klimatyzatorów typu split, gdzie nasz forumowicz co do kosztów, całkowicie odpłynął od rzeczywistości. No ale spowodowane jest to znów brakiem wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu brak podstawowej wiedzy do czego służy roleta zewnętrzna, jakie przynosi korzyści, oraz przed czym tak naprawdę nas chroni.

Podstawowa funkcja to robienie ciemności. Ale to samo można osiągnąć nie montując okna. I lepsze wtedy U przegrody wychodzi. I największa możliwa odporność na włam. Tylko co to za przyjemność tak mieszkać?

A jaka zaleta posiadania rolety, i jej nie używania?

 

 

To samo tyczy się temat klimatyzatorów typu split, gdzie nasz forumowicz co do kosztów, całkowicie odpłynął od rzeczywistości. No ale spowodowane jest to znów brakiem wiedzy.

 

Mam klimę za 2K zł brutto z fakturą montażem. Ofertę na rolety dostałem na 10 830zł brutto.

 

W poprzednim mieszkaniu za 3,2K zł (pierwsza - więc niepotrzebnie przepłaciłem).

 

Zawsze myślałem że wpuszczanie a niewpuszczanie światła robi różnicę. Szczególnie ze zachodnich okien.

 

Robi jakąś różnicę. Jak lubisz siedzieć w ciemności albo przy sztucznym, to rolety obniżą temperaturę. Tylko pytanie, czy wystarczająco, jak na zewnątrz będzie ponad 30* - to zimniejsze powietrze nie wpadnie wiec i tak klima się przyda.

A do tego często bardziej uciążliwa jest wilgotność powietrza, niż sama temperatura. A z tym znowu klima sobie poradzi, a roleta nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mamy zasłon w domu, bo nie chcemy. Jak jest na tyle ciemno, że trzeba już zapalać światło to opuszczamy rolety. Poza tym zasadniczo opuszczamy rolety w trakcie silnego zacinającego deszczu - teraz takie mamy prawie że codziennie. Oraz na parterze wychodząc z domu. Generalnie montaż rolet uważam za jedną z bardzo dobrych decyzji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mamy zasłon w domu, bo nie chcemy. Jak jest na tyle ciemno, że trzeba już zapalać światło to opuszczamy rolety.

 

.. niektórzy maja nawet na tą okoliczność zainstalowane czujniki zmierzchowe, a wówczas rolety opuszczają się automatycznie. Ma to szczególne znaczenie zimą, kiedy wraz z promieniowaniem słonecznym mamy zyski cieplne, a kiedy nie ma Słońca, tworzy dodatkową barierę dla mrozu. Bo zadaniem rolet nie jest "zaciemnienie" jak ktoś wyżej napisał, ale stworzenie dodatkowej ochrony przed zimnem, ale też przed przegrzewaniem pomieszczeń latem.. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy nie ma Słońca, tworzy dodatkową barierę dla mrozu.

 

A masz jakieś poważne badania jak wygląda bilans energetyczny jak się uwzględni, że kaseta zastępuje ze 20cm styropianu lub muru* i po rozwinięciu rolety robi za niezły mostek? Zaoszczędziłbym ze 10kWh rocznie czy jeszcze bym dopłacił do ogrzewania?

 

*Nie brałem pod uwagę ze względów estetycznych i użytkowych rolet wchodzących w światło okna ani montowanych na elewacji.

Do tego wnętrze rolety jest praktycznie nie izolowane i nieszczelne, więc nawet jak dasz kasetę nadstawną z rewizją od wewnątrz i zaizolowaną z zewnątrz pełną grubością izolacji, to i tak w niej wiatr hula i stanowi jeszcze większy mostek.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz jakieś poważne badania jak wygląda bilans energetyczny jak się uwzględni, że kaseta zastępuje ze 20cm styropianu lub muru* i po rozwinięciu rolety robi za niezły mostek? Zaoszczędziłbym ze 10kWh rocznie czy jeszcze bym dopłacił do ogrzewania?

 

*Nie brałem pod uwagę ze względów estetycznych i użytkowych rolet wchodzących w światło okna ani montowanych na elewacji.

Do tego wnętrze rolety jest praktycznie nie izolowane i nieszczelne, więc nawet jak dasz kasetę nadstawną z rewizją od wewnątrz i zaizolowaną z zewnątrz pełną grubością izolacji, to i tak w niej wiatr hula i stanowi jeszcze większy mostek.

 

Ale nikt Cię do montażu rolet nie zmusza, starasz się na siłę udowodnić że montaż rolet jest nieopłacalny, zły.

 

Na początku byłem zły na siebie, że wydałem 11 tyś. na rolety, ale przy obecnych upałach / burzach uważam, że to była dobra decyzja, tym bardzie, że większość okien mam od południa i zachodu. Zdecydowanie lepiej czuje się w upalny dzień, kiedy w domu mam chłodniej i ciemno.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała ta dyskusja nie ma sensu.

Jest sporo argumentów za roletami i tyle samo przeciwko

Nachalny marketing tylko zniechęca a powoływanie się na jakieś badania Polibudy w Rzeszowie w których nie ma nic a nic z podanych tu wartości jest moim zdaniem przegięciem. Lobbować można na każdy temat ale z sensem i posiadając faktyczne kwity a nie ściemniać jak dzieciaki w piaskownicy.

Osobiście by zaciemnić pomieszczenie zastosowałby żaluzje fasadowe bo mają jedną podstawową zaletę, można regulować ilość światłą wpadającego do wnętrza aż do całkowitego (prawie) zaciemnienia. Ceny już zaczynają być podobne

Ani jedno ani drugie rozwiązanie nie pełni żadnej funkcji antywłamaniowej o czym chyba nareszcie do myślących dociera

Dlatego sądzę, że dalsze bicie piany za i przeciw mija się z celem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała ta dyskusja nie ma sensu.

 

Dziwnie zafiksowany jesteś na "twojszej" prawdzie.. Dostajesz wyniki badań naukowca z Politechniki, które mówią, że przebadane rolety oszczędzają ponad 1/3 ciepła uciekającego przez szyby, a ty twierdzisz, że to lobbing. Użytkownik powyżej zamieszcza ci filmik jak roletami można regulowac ilość światła, a ty twierdzisz, że to tak nie działa, że potrzebne są żaluzje.. Podesłałem ci wcześniej link do przebadanego systemu rolet w klasie RC2, a ty nadal piszesz, że takie nie istnieją...

No to chyba mnie wyklniesz jak ci napiszę, że jest jeszcze jedna zaleta rolet: ich używanie, tak jak robi to PaRa, znacznie wydłuża żywotność powłok na ramach okiennych.. i to niezależnie czy będzie to folia czy lakier.. moim zdaniem warto montować rolety i wiem dlaczego warto - a to jest pytanie tego wątku. A kulturalna dyskusja zawsze ma sens. I do takiej zawsze zachęcam. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roleta i regulacja ilosci swiatla ?

Hmmmm.... ciekawe

Jednym z zadan rolety jest zabezieczenie przed nagrzewaniem pomieszczen.

Tylko w jednym polozeniu jest spelniony ten warunek w polozeniu tzw komfortowym gdy roleta osiaga dolne polozenie i natychmiast sie zatrzymuje - pozostaja przerwy miedzy lamelami ktore troszke swiatla wpuszczaja ale chroni przed intensywnym nagrzewanuem

Kazde pozostawienie rolety chocby w polowie opuszczinej juz nagrzewa wnetrze

Zaluzja bezposrednie padanie promieni slonecznych blokuje calkowicie nawet gdy pancerze sa poziomo. Nie zabiera nic a nic swiatla.

Nie lobbuje tu za tym rozwiazaniem wbrew pozorom tylko dla mnie uzytkowo jest nieporownywalnie lepsze.

Ma podobna wade jak przy skrzynkach roletowych - wymaga ocieplenia nadproza ale mozna dac go wiecej gdyz glebokosc zabudowy to ok. 13 cm czyli pikus ;)

 

Mowisz ze roleta daje 33% oszczednosci w stratach ?

Ciekawe

Bo nawet producenci rolet takich wartosci nie podaja. Oscyluje to w okolicy 20% ale przy oknach z szyba Ug=2,9 czyli od dosc dawna nie stosowanych w budowlance.

RC2 przy lamelach aluminiowych...pozwol ze dalej potraktuje to jako zart a nie rzetelne badania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kto ma zamiar zainstalować rolety ma o nich jakieś wyobrażenie :

- u mnie główną funkcją miała być ochrona przed przegrzewaniem pomieszczeń latem ( okna od południa i zachodu )

- zimą umiejscowienie okien ma za zadanie zapewnić zyski słoneczne, a opuszczone rolety nocą stworzą bufor/ izolator pomiędzy oknem a roletą.

- dodatkowa zaleta jest taka, że nie mam w domu firanek zasłon, karniszy - niby drobnostka ale zawsze jakaś oszczędność i oszczędzenie sobie pracy ( pranie, prasowanie ). Zasłony to akurat kwestia gustu i nie ma sensu o tym dyskutować.

 

Przy roletach moim zdaniem nie wolno iść na kompromis, i zrobić ja b.dobrze albo wcale. Trzeba pomyśleć o miejscu na skrzynkę i jej izolację, wybrać rolety z odrobiną pianki w lamelkach i silnikiem a nie taśmą ( mostek termiczny ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze myślałem że wpuszczanie a niewpuszczanie światła robi różnicę. Szczególnie ze zachodnich okien.

 

Ale w tym celu trzeba troche pomieszkać. Szczegolnie w energooszczednym domu w WM.

Jak ktoś nie mieszkal, to pisze taki bzdury, jak w cytacie, który zamieściłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi jakąś różnicę. Jak lubisz siedzieć w ciemności albo przy sztucznym, to rolety obniżą temperaturę. Tylko pytanie, czy wystarczająco, jak na zewnątrz będzie ponad 30* - to zimniejsze powietrze nie wpadnie wiec i tak klima się przyda.

A do tego często bardziej uciążliwa jest wilgotność powietrza, niż sama temperatura. A z tym znowu klima sobie poradzi, a roleta nie.

 

Kolejny temat, w ktorym udzielasz sie poszac bzdury... wyobraz sobie, że w sypialni (okna od wschodu) rolety znacznie obniżają temperature. W tygodniu roboczym sa otwierane okolo godziny 6 do polowy, a potem opuszczane do 4/5 po 8, kiedy opuszczamy dom. Podnoszone sa o 15, kiedy wraca,y, a slońce juz jest po drugiej stronie budynku.

Kiedy w wekendy spimy do 8, czasem po imprezie do 9 sa opuszczone do 4/5, bo gdyby nie to mielibysmy ponad 22C i slońce grzejace posciel.

Podobnie jest w kuchni połaczonej z salonem - z tym, ze w te pomieszczenia sa doswietlnone z trzech stron -opuszczenie jednej z rolet do 4/5 nie powosuje absolutnie żadnego dyskomfortu oświetleniowego.

Pokoj dziecka - tu akurat wystarczy opuscic rolety do 2/3, bo za oknem jest jabloń. I rowniez swiatla jest wystarczajaco, zreszta przy takiej pogodzie małego nigdy nie ma w pokoju.

 

Kiedys wyjechalismy na tygodniowy urlop, co rano przychodzila tesciowa, otwierajac rolety na 100%, zamykajac wieczorem.

Wrocilismy i dom był przegrzanany, głownie pokoj dziecka i sypialnia.

 

A masz jakieś poważne badania jak wygląda bilans energetyczny jak się uwzględni, że kaseta zastępuje ze 20cm styropianu lub muru* i po rozwinięciu rolety robi za niezły mostek? Zaoszczędziłbym ze 10kWh rocznie czy jeszcze bym dopłacił do ogrzewania?

 

*Nie brałem pod uwagę ze względów estetycznych i użytkowych rolet wchodzących w światło okna ani montowanych na elewacji.

Do tego wnętrze rolety jest praktycznie nie izolowane i nieszczelne, więc nawet jak dasz kasetę nadstawną z rewizją od wewnątrz i zaizolowaną z zewnątrz pełną grubością izolacji, to i tak w niej wiatr hula i stanowi jeszcze większy mostek.

 

W miejscach, gdzie mam rolety mam zamiast 18cm sililatu i 20cm grafitu mam skrzynke, 8cm profil PCV i 9cm grafitu.

Na powierzchni 150x18cm. Straty sà znikome, a korzysci spore. Strat estetycznych żadnych, nic mi nie wchodzi w okno, wszystko zlicowane w elewacją pod tynkiem

Dodam jeszcze ze zamkniete rolety poprawiaja akustykę okien, co szczególnie Ciebie powinno zainteresować.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny temat, w ktorym udzielasz sie poszac bzdury... wyobraz sobie

 

Wyobraź sobie, że nie neguję obniżania temperatury przez rozwinięte rolety.

Twierdzę, że dużo lepiej i taniej robi to klimatyzator. Który do tego potrafi osuszyć powietrze co znacznie poprawia warunki i nie zmusza do zaciemnienia - mogę mieć tyle światła, ile zechcę (jak zechcę mniej, to zaciągnę roletę wewnętrzną) i jednocześnie chłód.

A ilość światła lepiej reguluje roleta wewnętrzna nie zaciemniająca w 100% - do tego rozprasza światło, co jest dużo przyjemniejsze.

 

Jeżeli zamontujemy klimę i rolety wewnętrzne (co jest łącznie dużo tańsze, nawet gdy uwzględnimy koszt prądu na 20 lat) to mamy rozwiązanie lepsze i tańsze pod każdym względem, niż rolety zewnętrzne.

 

A akustykę jak zmierzyłeś, że ten profil + styropian (same lekkie materiały) nie psują z nawiązką tego, co rozwinięty pancerz rolety zyskuje (nawet przy założeniu, że zyskuje, bo to nie takie proste i niemalże pewne, że pogorszy przez rezonans akustykę w pewnych częstotliwościach - pytanie czy w tych, które są w danym miejscu najbardziej dokuczliwe, czy w innych)?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozleglą parterowkę albo dom z poddaszem opedzisz jedna klima ?

Klima ma sens jako kanałowa, albo choc multisplit.

 

Poza tym to kolejna rzecz do dbania o czystosc...,

Zostawilem sobie wyprowadzenie na klime w centralnej czesci domu i na elewacji, ale biorac pod uwagę dwa juz letnie sezony widze, ze bez tego sie obejdzie, a biorac pod uwage wszystkie zalety rolet, wersus zalety klimy, to nie zmienilbym tego wyboru, budujac raz jeszcze

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozleglą parterowkę albo dom z poddaszem opedzisz jedna klima ?

 

W dwóch mieszkaniach miałem po jednej klimie. Bez problemu opędzały po dwa pomieszczenia oprócz pomieszczenia, w którym były zamontowane (wystarczająco poprawiały w nich komfort).

 

Poza to kolejna rzecz do dbania o czystosc...,

 

Ano właśnie. To też brałem pod uwagę. Jak umyć pancerz przy fiksach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje mieszkania mialy 115m2 ?

Bo bo dla mnie nie byloby komfortowe robić 20C w salonie, zeby w przeciwleglej czesci domu u syna móc dobic do 22C.

 

Po trzech latach od montażu rolet kompletnie nie widze potrzeby czyszczenia pod fixem. Malo tego bez jaskiegos skrupulatnego przygladania sie im, przy normalnym użytkowaniu, nie widze róznic miedzy tymi, co pod fixem, a tymi czyszczonymi

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...