Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zdecydowanie polecam rolety w połączeniu z szerokimi okapami , GGWC , chłodzeniem podłogi PC PW dają komfortowe 22-23 C w lecie bez klimy .

Mam klimę w pracy i ratuje sytuację ale komfort nieporównywalny . GGWC zapewnia że nigdy w lecie wilgotność względna nie przekracza 65%.

Umycie rolet nawet przy fixach przy pomocy parowego karchera nie jest żadnym problemem.

Mam Kaizen propozycję jak skończysz budowę i zamieszkasz daj znać jak w lecie będzie tak po 35C i więcej , podjadę - Ty przyjedziesz do mnie i porównamy komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje mieszkania mialy 115m2 ?

 

Nie. Za to pierwsze było olicznikowne i wzięło (jeszcze bez klimy) na CO 16GJ.

O czym to świadczy?

 

Bo bo dla mnie nie byloby komfortowe robić 20C w salonie, zeby w przeciwleglej czesci domu u syna móc dobic do 22C.

 

Nie robię 20 ani 22. Nawet zasada ustawiania w połowie między 21 a temperaturą za oknem powoduje, że jest mi zimno nawet, jak za oknem jest 36*. Stosunkowo niewielkie obniżenie temperatury powoduje, że czuję się komfortowo. Pewnie dlatego, że "przy okazji" spada wilgotność.

 

Po trzech latach od montażu rolet kompletnie nie widze potrzeby czyszczenia pod fixem.

 

Dlatego, że ja zasłonisz roletę, to zapalasz światło i w oknie wszystko odbija się jak w lustrze, i nie widać w ogóle rolety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Za to pierwsze było olicznikowne i wzięło (jeszcze bez klimy) na CO 16GJ.

O czym to świadczy?

No własnie, im większa powierzchnia, tym gorzej o rownomierny rozklad temperatur przy jednej jednostce.

 

Dlatego, że ja zasłonisz roletę, to zapalasz światło i w oknie wszystko odbija się jak w lustrze, i nie widać w ogóle rolety?

 

No dokladnie tak, wiec w czym ewentualny kurz ma mi przeszkadzac ?

Wadzi mi tyle, co kurz na membranie dachowej na strychu....

 

Zreszta - po trzech latach, nawet jak poswieci sie latarką to różnica jest marginalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Za to pierwsze było olicznikowne i wzięło (jeszcze bez klimy) na CO 16GJ.

O czym to świadczy?

 

 

 

Nie robię 20 ani 22. Nawet zasada ustawiania w połowie między 21 a temperaturą za oknem powoduje, że jest mi zimno nawet, jak za oknem jest 36*. Stosunkowo niewielkie obniżenie temperatury powoduje, że czuję się komfortowo. Pewnie dlatego, że "przy okazji" spada wilgotność.

 

 

 

Dlatego, że ja zasłonisz roletę, to zapalasz światło i w oknie wszystko odbija się jak w lustrze, i nie widać w ogóle rolety?

 

Sorki ale nie powiesz chyba Keizen że jak za oknem 36 C to w środku przy 29C jest Ci zimno :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna korzyść z rolet: mogą być elementem zabezpieczenia domu. Nawet w "zwykłej" rolecie można zamontować kontaktron i podłączyć do centralki alarmowej - zaalarmuje zanim jeszcze złodziej dotknie się do okna. Poza tym w wybranych oknach, tych najbardziej narażonych, można zamontować rolety o potwierdzonej odporności na włamanie (są takie!!!). Rolety zautomatyzowane, które montowane są dzisiaj w większości można tak zaprogramować, że będą elementem odtraszającym złodzieja. Podejrzewam, że klima nie ma takiego potencjału przeciwwłamaniowego.. :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowa funkcja to robienie ciemności. Ale to samo można osiągnąć nie montując okna. I lepsze wtedy U przegrody wychodzi. I największa możliwa odporność na włam. Tylko co to za przyjemność tak mieszkać?

A jaka zaleta posiadania rolety, i jej nie używania?

 

Ochrona, okien, uszczelek, ochrona przed nagrzewaniem okna, pomieszczenia, ochrona przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi deszcz/grad/wiatr.

Regulowanie napływu światła do pomieszczenia, nie potrzeba zasłon, firan, karniszy, żaluzji. Dzięki roletom, klimatyzacji łatwiej uzyskać i utrzymać zadaną temperaturę, przez co jest w mniejszym stopniu obciążana .

 

 

Mam klimę za 2K zł brutto z fakturą montażem. Ofertę na rolety dostałem na 10 830zł brutto.

 

W poprzednim mieszkaniu za 3,2K zł (pierwsza - więc niepotrzebnie przepłaciłem).

 

W najtańszych klimatyzacjach typu split, na próżno szukać wysokiej kultury pracy jednostki wewnętrznej i zewnętrznej, niskiego poboru prądu, dodatkowych filtrów, czy też jonizatora.

 

W mieszkaniu niewielkie masz prawa, mało kto pozwala montować rolety, klimatyzacja w zupełności wystarcza, bo mały metraż masz do schłodzenia.

Rolety mają sens w domach jednorodzinnych, gdzie masz sporo okien na wschód/południe i chcesz zmniejszyć nagrzewanie się pomieszczeń. ;)

 

Ile masz okien w mieszkaniu, że zrobili ci wycenę na 10 8300 brutto ? Ja za 1 okno płaciłem 1150 zł z montażem + wbudowanym radioodbiornikiem + pilot.

 

 

Robi jakąś różnicę. Jak lubisz siedzieć w ciemności albo przy sztucznym, to rolety obniżą temperaturę. Tylko pytanie, czy wystarczająco, jak na zewnątrz będzie ponad 30* - to zimniejsze powietrze nie wpadnie wiec i tak klima się przyda.

A do tego często bardziej uciążliwa jest wilgotność powietrza, niż sama temperatura. A z tym znowu klima sobie poradzi, a roleta nie.

 

Mam roletę w pokoju i nie siedzie w ciemności, nawet nie świece światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ochrona, okien, uszczelek, ochrona przed nagrzewaniem okna, pomieszczenia, ochrona przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi deszcz/grad/wiatr.

 

I to jest kolejna, bardzo istotna zaleta rolet, że chronią same okna, ich ramy i uszczelki. Mało kto zwraca na to uwagę, ale także mam przekonanie, że to znacząco wydłuża żywotność powłok na ramach. Z pewnością warto brać to pod uwagę. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna korzyść z rolet: mogą być elementem zabezpieczenia domu. Nawet w "zwykłej" rolecie można zamontować kontaktron i podłączyć do centralki alarmowej - zaalarmuje zanim jeszcze złodziej dotknie się do okna. Poza tym w wybranych oknach, tych najbardziej narażonych, można zamontować rolety o potwierdzonej odporności na włamanie (są takie!!!). Rolety zautomatyzowane, które montowane są dzisiaj w większości można tak zaprogramować, że będą elementem odtraszającym złodzieja. Podejrzewam, że klima nie ma takiego potencjału przeciwwłamaniowego.. :-)

 

Rolety w ochronie przeciwwłamaniowej sa nie do przecenienia. Powodują hałas przy próbie demontażu siłą ;), tworzą dodatkową barierę do sforsowania, ale też uniemożliwiają obserwację wnętrza. A co, jeśli okaże się, że w środku jednak ktoś jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I buszuje nie widziany z zewnątrz. I nie jest to domownik...

 

W roletach z napędem sterowanych smartfonem można nawet ustawić taki scenariusz, że na okoliczność włamania rolety będą się opuszczać i podnosić naprzemian, w mieszkaniu zapalać się będzie i gasić światło, a syrena będzie wyła.. idzie o to, że rolety mogą się stać właśnie elementem alarmującym sąsiadów o włamaniu.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Je też świat widzę, tak się składa, źe w pomieszczeniach wschodnich rano nikogo nie ma i przysłonięte na 3/4 rolety nikomu nie przeszkadzają, a w pokoju dziennym i połączoną z nią kuchnią okna sa z trzech stron budynku i zamknięcie jednej nie daje efektu jaskini.

W tym roku w sypialni termometr nie przekroczył 23.5C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiesz - kiedy w sypialniach jest 3/4okna zasłonietego, nikogo tam nie ma i nikomu to nie przeszkadza. A temp niższa o 2C jest bardzo komfortowa w nocy.

W salonie, przy trzech oknach z czego jednym 3-metrowym, które praktycznie nie jest zasłaniane, światla jest dość i nikt nie pokusiłby się o ocenę, źe znajduje się w jaskini...

 

Poza tym... jeś w upalne, sobotnie/niedzielne przedpoludnie moja żona, czy też teściowa (która przychodzi czasem coś upichcić) krecąc się po kuchni, opuszczają roletę, to znaczy, że jest to chyba ich wybór i wolą odciąć się od słońca...

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym... jeś w upalne, sobotnie/niedzielne przedpoludnie moja żona, czy też teściowa (która przychodzi czasem coś upichcić) krecąc się po kuchni, opuszczają roletę, to znaczy, że jest to chyba ich wybór i wolą odciąć się od słońca...

 

I to jest chyba najlepszy argument.. :-) Gdyby rolety nie było, to w ogóle nie miałyby takiej możliwości. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...