radek_sziwa 26.05.2009 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Wzieliscie zwykla pozyczke gotowkowa, czy jakas inna ? W jakim banku, na jaki procent i jaki okres jesli mozna wiedziec ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 26.05.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 witam my jak narazie bez kredytów. pierwszą kupilismy działke. potem jakoś szło teraz pomalutku konczymy. mam nadzieje ze dotrwamy do końca pozdrawiam budujących na odległość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 26.05.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Wzieliscie zwykla pozyczke gotowkowa, czy jakas inna ? W jakim banku, na jaki procent i jaki okres jesli mozna wiedziec ? Wzielismy re-mortgage na obecnym domu, bo tak bylo latwiej, ale rozwazalismy tez on-line presonal loan z AIB. Dostalismy czek z banku = gotowka na koncie . 3.2% i 15 lat Zalezy nam na czasie: w 2 miesiace mamy SSO, w trzy bedzie - SSZ, do konca jesieni w planie sa wszystkie instalacje i wykonczenie przez zime, by na przyszla wiosne dom byl gotowy. Jak masz czas to lepiej przeanalizuj swoje plusy i minusy wchodzenia w kredyt. Nam nie przeszkadzalo ... Pozdrowienia, Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz79 08.08.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Witam wszystkich krajanow na Zielonej Wyspie. Ja tu taka swiezynka na forum, ale dopiero zaczynamy budowac dom w Polsce, wiec wczesniej nawet mi do glowy nie przyszlo zeby zagladnac na muratora. Troche o nas:Jestesmy juz w Irlandii 5 lat, przyjechalismy z zona (wtedy jeszcze dziewczyna) zaraz po studiach. Mieszkamy w Swords to jest polnocny Dublin, jakies 5 minut jazdy samochodem od lotniska, wiec bardzo "poreczna" lokalizacja. W Polsce mieszkamy w Ustroniu - slicznej miejscowosci w Beskidzie Slaskim i tam tez zaczynamy sie budowac. Tzn narazie jest kupiony projekt, zona dostala 20arow dzialki wiec poczatek jest dobry. Architekt zalatwia wszelkiej masci pozwolenia, mapki itp, a moj tato (z wyksztalcenia budowlaniec - ma uprawnienia kierownika budowy, wiec nadzor jest zapewniony - przynajmniej o to nie musimy sie martwic). Bardzo juz tesknimy za Polska, ale coz z wyliczen wynika, ze jeszcze musimy tu byc z 3 lata. ARGHHHH. To tyle narazie nie chce zanudzac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 13.08.2009 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Witam wszystkich krajanow na Zielonej Wyspie. Ja tu taka swiezynka na forum, ale dopiero zaczynamy budowac dom w Polsce, wiec wczesniej nawet mi do glowy nie przyszlo zeby zagladnac na muratora. Troche o nas: Jestesmy juz w Irlandii 5 lat, przyjechalismy z zona (wtedy jeszcze dziewczyna) zaraz po studiach. Mieszkamy w Swords to jest polnocny Dublin, jakies 5 minut jazdy samochodem od lotniska, wiec bardzo "poreczna" lokalizacja. W Polsce mieszkamy w Ustroniu - slicznej miejscowosci w Beskidzie Slaskim i tam tez zaczynamy sie budowac. Tzn narazie jest kupiony projekt, zona dostala 20arow dzialki wiec poczatek jest dobry. Architekt zalatwia wszelkiej masci pozwolenia, mapki itp, a moj tato (z wyksztalcenia budowlaniec - ma uprawnienia kierownika budowy, wiec nadzor jest zapewniony - przynajmniej o to nie musimy sie martwic). Bardzo juz tesknimy za Polska, ale coz z wyliczen wynika, ze jeszcze musimy tu byc z 3 lata. ARGHHHH. To tyle narazie nie chce zanudzac. Zapowiada sie optymistycznie Ja tez przyjechałam do Dublina z chlopakiem, który teraz jest moim mężem a od 4 dni ojcem naszego dzidziusia Mieszkamy w Newbridge koło Dublina a budujemy się 30 km od Krakowa. Niesamowita przygoda! Rok temy wzięliśmy po 6 tygodni urlopu i w maju pojechaliśmy budować nasz DOM Całe dnie spędzaliśmy z majstrami na budowie i wspominam ten czas jak najwspanialsze wakacje! A jak sie teraz teskni za domkiem... Zeby go wykończyć (mamy stan surowy zamknięty) potrzebujemy conajmniej jeszcze 2 lata. Teraz mamy córeczkę i ja nie pracuję, więc dochód tez się zmniejszył. Ale to nie ważne, bo już wiemy, dla kogo stawiamy ten dom Tak wiec gratuluje decyzji i życze powodzenia!!! I koniecznie załóż dziennik budowy!!! Po prostu musisz. zobaczycie kiedyś jaka to fajna pamiątka. Tylko nie umieszczaj zdjec na Fotosiku bo Ci je po roku wykasują jak nie zapłacisz. Polecam Imageshack. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 13.08.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Koooooooooooooooootecek!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!! Maja PS a ja grzebie w dzienniku i grzebie a tam nic!!! A Ty tutaj sie chwalisz!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 14.08.2009 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Pochwalę się, pochwalę, tylko z czasem ostatnio kiepściutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diesello 29.08.2009 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 A i ja witam również z Dublina. Ja troszkę inaczej niż wiekszość tutaj, nie buduję nowego domu, a remontuję"klocka" z lat 80-tych, tak na miarę własnych możiwości w danej chwili, tzn. bez kredytów. A czasami te kalkulacje co do remontu przerażają, ale takie są realia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz79 01.09.2009 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 diesello WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 4 PostWysłany: Sob, 29 Sierpień 2009 11:57 Temat postu: Odpowiedz z cytatem A i ja witam również z Dublina. Ja troszkę inaczej niż wiekszość tutaj, nie buduję nowego domu, a remontuję"klocka" z lat 80-tych, tak na miarę własnych możiwości w danej chwili, tzn. bez kredytów. A czasami te kalkulacje co do remontu przerażają, ale takie są realia. Witam Diesello. Ciągnij póki się da bez kredytów, a kalkulacje zawsze się nie sprawdzają w praktyce niestety. Powodzenia w remoncie "klocka", a tak naprawdę najważniejsze ze masz swój kat w Polsce i czy to jest klocek czy trójkącik wszystko jedno. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 13.09.2009 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 to na wyspie ktos jeszcze z naszych jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktosiek 13.09.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 No ja jestem, z żoną i za miesiąc z potomkiem. Też cierpliwie zbieramy na własny kąt. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktosiek 26.09.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Mam pytanie, może ktoś brał kredyt w Polsce??Co trzeba załatwić w Irlandii, żeby go dostac i co w Polsce.Mam działkę w Polsce, no i stan zero budynku.Tutaj jestem ponad rok, mam stałą pracę, umowa na czas nieokreślony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldi8321 27.09.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Na kredytach to nie znam się za bardzo..........jako że nigdy nie bralismy pod uwagę tego,żeby kredyt wziąć..... "Uciekliśmy" z Polski nie tylko po to,żeby wybudować własny kąt,ale też po to,żeby nie brać kredytu na budowę tego kącika.......posiedzimy tu owszem pewnie dłużej,ale do Polski wrócimy z czystym kontem.....żadnego balastu....żadnego myślenia o tym,że co miesiąc trzeba ratę spłacać :roll:.... Niektórym może się nie spodobać to,co piszę,ale nie po to wyjechaliśmy za granicę ciężko pracować,żeby kredyt w Polsce (czy tutaj) brać......po co dodatkowo przepłacać ....no chyba,że komuś się bardzo spieszy,ale i tak biorąc kredyt,zawsze się traci...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CudSzwej 19.10.2009 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Witam, poczytuję forum od ponad roku, i nadszedł czas by się ujawnić, a wszystko to za sprawą faktu, że dostaliśmy upragnione PnB!!! I na wiosne ruszamy z budową! Jesteśmy z mężem na Wyspie od 3 lat. Wyjechaliśmy by nieco przyoszczędzić, by zobaczyć jak to jest żyć w innym kraju, dodatkowo marzyłam o zrobieniu studiów na anglojęzycznej uczelni. Wiele planów udało nam się zrealizować, ale przed nami największe wyzwanie - budowa naszego wymarzonego domu, naszej stodoły - jak go pieszczotliwie nazywamy. Uciekliśmy" z Polski nie tylko po to,żeby wybudować własny kąt,ale też po to,żeby nie brać kredytu na budowę tego kącika.......posiedzimy tu owszem pewnie dłużej,ale do Polski wrócimy z czystym kontem.....żadnego balastu....żadnego myślenia o tym,że co miesiąc trzeba ratę spłacać :roll:.... Jakbym siebie czytała. Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami. I tak oto Coming Out dokonał się! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiaiviki 24.10.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 I ja jestem z Wami... Z naszą budową mamy zamiar ruszyć na wiosnę 2010. Polska biurokracja nas nieźle przeraża, ale mamy nadzieję, ze będzie dobrze...Nasza przygoda z Irlandią zaczęła się 2,5 miesiąca po ślubie, kiedy to mój mężusiek zdecydował wyjechać za chlebem. Ja zostałam w Polsce- byłam w 2-gim miesiącu ciąży. Kiedy urodziła się Dominika i już ją "trochę odchowaliśmy" (miała 7 m-cy) postanowiłam dołączyć do Irka. Ponad rok później urodził się Victor- pierwsze miesiące jego życia były dla nas koszmarne, ale nie poddawaliśmy się w dążeniu do spełniania swych marzeń... Teraz jest już dobrze- na szczęście. Żyjemy skromnie, żeby codziennie odłożyć jakieś euro na budowę naszego domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrober1975 31.10.2009 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 A ja spytam tak cichutko : można się przyłączyć do klanu irlandczyków? Jakoś tak się złożyło że człek tez wylądował tutaj ....no i tak już piąty rok mija. Budowa oczywiście w PL w toku. Pozdrawiam z Mallow.To tak mała mieścina na PD obok Cork.Ale spotkać mnie można w całej IRL -driver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
burifanek 31.10.2009 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 A ja spytam tak cichutko : można się przyłączyć do klanu irlandczyków? Jakoś tak się złożyło że człek tez wylądował tutaj ....no i tak już piąty rok mija. Budowa oczywiście w PL w toku. Pozdrawiam z Mallow.To tak mała mieścina na PD obok Cork.Ale spotkać mnie można w całej IRL -driver Witaj w klanie popatrz ten sam domek budujemy z tego samego kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrober1975 01.11.2009 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 A ja spytam tak cichutko : można się przyłączyć do klanu irlandczyków? Jakoś tak się złożyło że człek tez wylądował tutaj ....no i tak już piąty rok mija. Budowa oczywiście w PL w toku. Pozdrawiam z Mallow.To tak mała mieścina na PD obok Cork.Ale spotkać mnie można w całej IRL -driver Witaj w klanie popatrz ten sam domek budujemy z tego samego kraju Hmmm...świat jest mały (czytaj :forum jest małe) Która część IRL ? Pozdrawiam salsomaniaczko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
burifanek 01.11.2009 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 A ja spytam tak cichutko : można się przyłączyć do klanu irlandczyków? Jakoś tak się złożyło że człek tez wylądował tutaj ....no i tak już piąty rok mija. Budowa oczywiście w PL w toku. Pozdrawiam z Mallow.To tak mała mieścina na PD obok Cork.Ale spotkać mnie można w całej IRL -driver Witaj w klanie popatrz ten sam domek budujemy z tego samego kraju Hmmm...świat jest mały (czytaj :forum jest małe) Która część IRL ? Pozdrawiam salsomaniaczko Witam salsoamaniaka niedaleko Waterford również pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrober1975 01.11.2009 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 Burifanek ,no ale zdradź jaka to mieścina obok WATERFORD.Często jeżdzę w tamtym kierunku.Moze nawet kiedyś spotkaliśmy się gdzieś przypadkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.