Jak zwalczy? upierdliwe KOMARY na dzia?ce

[Tad]

Może ktoś ma lub zna skuteczny sposób na odstraszenie komarów. Nie da się popracować na działce, szczególnie wieczorem.

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Tad dnia 2002-09-04 14:23 ]

[Agnicha]

Polecam zasadzenie kocimiętki w ogrodzie. Gdy kwitnie ładnie wygląda, poza tym wydziela zapach, którego komary bardzo nie lubią i to je odstrasza. Należy jednak pamiętać, że kocimiętka jest lubiana przez koty więc lepiej nie zasadzać jej zbyt blisko ogrodzenia - zawsze istnieje ryzyko, że któryś z kotów zrobi sobie tam toaletę.

 

Powodzenia

Agnicha

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2001-08-28 15:04 ]

[Szczepan]

Na mojej dzialce tez sa nieznosne komary, w kilka miesiecy po kupnie dzialki bylem zdecydowany sprzedac ja z tego powodu.

Zauwazylem jednak ze miejscowi ludzie zyjacy tu od lat w ogole ich nie zauwazaja.

Wydaje mi sie ze przyzwyczajenie jest jedyna i najskuteczniejsza metoda walki z komarami.

[BeataG]

Witam,

 

Podobno drzewo orzecha włoskiego odstrasza komary.

[Szczepan]

Jeśli je zjeść?

[homar68]

podobno najlepiej odstrasza komary lawenda i mięta posadzona wokół ogrodu

[Alanta]

Sa różne środki do smarowania się, mozna popytać w aptece, znajomy lekarz polecał mi francuskie środki, podobno są niezłe, szczególnie dla dzieci. Po ukąszeniu dobry jest autan w sztyfcie, naprawdę łagodzi swędzenie. Na tarasy znajomy polecał zawieszenie lampy owadobójczej, można kupić w sklepach ogrodniczych lub marketach budowlanych.

[Gość Peter]

Mamy miętę i to sporo, a komarów tam tyle samo co w innych częściach działki. I nie jest tego mało.

 

Peter

[iga99]

Podobno czarny bez je odstrasza... Nie wiem, ja mam dwa krzewy, ale komary są, być może tych krzewów jest za mało na mój "areał":smile:

Bardzo skuteczne są Off-y, chronią też przed kleszczami. Kiedy planuję dłuższe prace na zewnątrz używam spray-u. Po ukąszeniach skuteczny jest żel Fenistil, polecam. Mój znajomy lekarz przestrzegał mnie jednak przed używaniem we wnątrz domu wszystkich środków do psikania i smarowania ( no z wyjątkiem tych łagodzących ukąszenia), podobno można je stosować tylko na zewnątrz.

Ostatnio przeczytałam w jakimś czasopiśmie ogrodniczym, że komary naprowadza na ludzi wydychany przez nich dutlenek węgla... Nie oddychać? Dość kontrowersyjna rada:smile:

[Maco]

Albo się "popsikać" albo szelnie ubrać - to chyba jedyny sposób na nie jak się idzie do lasu albo na spacer albo dp swojego ogródka.

Komary na własnym tarasie (albo w bliskiej okolicy domu) można chyba "zaatakowć" dodatkowo inaczej.

 

1. Odciąć się od nich. Widziałem gdzieś taras na którym z dachu spoczywał wielki welon (nie wiem czy z firanek czy specjlnie kupiony). Wyglądało to bardzo romantycznie i przytulnie no i na tarasie nie było komarów, muszek i wszelkiej latającej braci...

 

2. Starać się zlikwidować wszelkie potencjalne źródła wylęgania komarów. Jest to STOJĄCA woda. Jak ktoś ma oczko wodne albo stawik to przda się fontanna. Jeśli w okolicy jest rów melioracyjny to dobrze go udrożnić. Jak woda płynie to komarów tam nie ma. Likwidować duże kałuże...

 

Jeszcze pamiętam, że komary lubią się chować w dużyck krzakach, więc jeśli ktoś ma przy domu takowe to udziela komarom schornienia na dzień.

[engi]

Słyszałam, że po zjedeniu witaminy B(complex)skóra człowieka pachnie nie zachęcająco dla komarów i nie atakują.

Nie sprawdzałam!

[kasiek]

Gdy dzieckiem byłam, była witamina B w płynie (takie ampułki kojarzące mi się z zastrzykami) i tym się smarowaliśmy. Pomagało.

[Danajot]

browarek zawiera wit.B .

 

[helism]

Może i browarek zawiera vit. B, ale, choć nie piję go mało, nie zauważyłam, żeby komary go nie lubiły. Natomiast kiedyś przeprowadzałam dłuższą kurację witaminą B6 w lecie i rzeczywiście zauważyłam, że tych komarów było jakby mniej wokół mnie.

Poza tym polecam żaby. W okolicy mojej działki jest ich sporo, a komarów niewiele.

[Tad]

Likwidacja oczek wodnych, wilgotnych gleb i krzaków.To wszystko odpada! Mam sąsiada , który na długości 40 metrów za płotem, wzdłuz mojej działki (a moja dzialka ma 90 m długości ) zostawił krzaki, z których wyrosły teraz potężne olchy do wysokości pewnie z 20m.To wszyskto daje mi cień na działce (bo na dodatek mam to od strony południowej), gleba zawsze wilgotna a w jego krzaczyskach i w pobliskich oczkach wodnych w jego lasku żyją sobie komary oraz żaby.Tych i tych jest na tyle dużo że żyją obok siebie. Dom mam na tej części działki gdzie nie ma cienia (czyt.krzaków sąsiada) i tu tych upierdliwców jest troche mniej. Pozostaje chyba browarek + wit.B

Pozdr - Tad

[AnetaSW]

Witam, nie chcę zakładać nowego tematu, dlatego postanowiłam podpiąć się pod ten wątek. Chciałam się odgrodzić skutecznie od sąsiadów, dlatego oprócz siatki zasadziłam wokół dodatkowo tuje. Nie było innego sposobu, a teraz okazuje się, że jest to wylęgarnia komarów. Kilka domków dalej widziałam, że sąsiad zamówił odkomarzanie za pomocą zamgławiacza, ale zastanawiam się czy taki oprysk typu diablo forte, będzie dawał taki sam efekt ?? Cenowo różnica jest spora.

[firewall]

Zamgławianie sąsiadowi nie pomoże ( za mały obszar). Sens ma wtedy jak ze 4-6 sąsiadów dogada się ze sobą i zamówią jedną wspólną usługę. Wtedy i taniej i obszar już jest spory co spowoduje zanik/zmniejszenie komarów na tym obszarze.

[Elfir]

tylko jeden miesiąc i komary będą z powrotem. W ciągu sezonu jest kilka lęgów.

Po prostu trzeba unikać okolicy gdzie stagnuje płytka woda. Strumyki mogą być.

 

Na dodatek zachęcać do osiedlania się jerzyki (takie ptaki).

[cuchan]

Odstraszanie komarów nigdy nie ma końca. Tylko mi się zdaje, że jest ich coraz więcej? W domu mieliśmy dość i uznaliśmy, że pora sięgnąć po poważne środki... Zainstalowaliśmy . Nazwa mówi sama za siebie. W nocy spryskuje teren naturalnymi środkami i potem jest spokój na cały dzień.

Edytowane 9 Stycznia 2018 przez finlandia
Reklama.

[Bogdan82]

Chyba nie ma niezastąpionego sposobu na komary, ale z doświadczenia wiem, że na działce dobrze sprawdzają się takie dymiące spirale odstraszające. Trzeba tylko porozkładać je w takich miejscach, żeby mogły swobodnie się palić i żeby przy okazji nic się od nich nie zajęło.