Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To bylo juz tyle walkowane... PC sie sprawdza... a sprawdza sie bardziej im wieksze zapotrzebowanie na pund. proste?

Ja nie mam podlogowki... wstawilem PC do starego domu z grzejnikami wysokotemperaturowymi....

Kooozwa... pol Szwecji wstawia PC do domow zastepujac bezposredni prad... P/W jak i G/W... najprosciej jest zaistalowac P/P,

ktore nierzadko ogrzewaja cale domy... aby wlasciel mogl zejsc z 20000kWh na np 8000kWh ... sa Ci co schodza z 30000kWh...

dla was to kosmos ale takie domy istnieja... Spojrzcie na wszyskie dymiace kominy w PL... nie fajniej gdyby mialy PC?

Wiem ze cena jest przeszkoda...

Tak samo nikt nie neguje kabli... nie badzcie kuzwa tacy delikatni... ale prawda jest taka ze zawsze bedzie punkt gdzie pC zacznie sie oplacac....

Zalezy jak duzy i jak cieply dom... do domku 100m2 dobrze ocieplonego ciezko bedzie uzasadnic instalacje za 30000:- jak mozna kupic naåprawde fajna PC P/P i miec kable... zalezy tez troszke od rozkladu domku... sama P/P mogla by starczyc a kable w lazience... kazdy robi jak chce.

 

To tez juz bylo...

Nie ma co porownywac rachunkow na slepo... domy sa rozne rodziny sa rozne jak i miejsca zamieszkania ... i.e klimat...

To bezsens i glupota... tak samo jak twierdzenie ze calosc z rachunku to CO...

pewnie ze sa zyski... to normalne... ale kazdy je ma... CO to jest to co potrzeba ponad... przeciez wiem ze rozumiecie...

 

Takze fajnie pogadac, podroczyc sie i posmiac ale porownywanie i przekonywanie jest bez sensu... obie strony maja racje do pewnego punktu...

Np. mysle ze Hipka bedzie widziala roznice na rachunkach po zainstalowaniu PC jak bedzie mniej korzystala z kabli...

Ale wolno tak zrobic prawda... po to te gadzety sa

 

:)

 

I dobranoc bo 03:00 wybije za moment...

 

oj droczę się trochę; umiem sobie policzyć, ile zaoszczędzę, mając zużycie domu z kilku lat - ba - mając zużycie poszczególnych pomieszczeń;

 

ale kupię dopiero wtedy, kiedy będzie kosztować tyle, co lodówka :) na razie niech producenci doskonalą urządzenia za wasze pieniądze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bylo juz tyle walkowane... PC sie sprawdza... a sprawdza sie bardziej im wieksze zapotrzebowanie na pund. proste?

Ja nie mam podlogowki... wstawilem PC do starego domu z grzejnikami wysokotemperaturowymi....

Kooozwa... pol Szwecji wstawia PC do domow zastepujac bezposredni prad... P/W jak i G/W... najprosciej jest zaistalowac P/P,

ktore nierzadko ogrzewaja cale domy... aby wlasciel mogl zejsc z 20000kWh na np 8000kWh ... sa Ci co schodza z 30000kWh...

dla was to kosmos ale takie domy istnieja... Spojrzcie na wszyskie dymiace kominy w PL... nie fajniej gdyby mialy PC?

Wiem ze cena jest przeszkoda...

Tak samo nikt nie neguje kabli... nie badzcie kuzwa tacy delikatni... ale prawda jest taka ze zawsze bedzie punkt gdzie pC zacznie sie oplacac....

Zalezy jak duzy i jak cieply dom... do domku 100m2 dobrze ocieplonego ciezko bedzie uzasadnic instalacje za 30000:- jak mozna kupic naåprawde fajna PC P/P i miec kable... zalezy tez troszke od rozkladu domku... sama P/P mogla by starczyc a kable w lazience... kazdy robi jak chce.

 

To tez juz bylo...

Nie ma co porownywac rachunkow na slepo... domy sa rozne rodziny sa rozne jak i miejsca zamieszkania ... i.e klimat...

To bezsens i glupota... tak samo jak twierdzenie ze calosc z rachunku to CO...

pewnie ze sa zyski... to normalne... ale kazdy je ma... CO to jest to co potrzeba ponad... przeciez wiem ze rozumiecie...

 

Takze fajnie pogadac, podroczyc sie i posmiac ale porownywanie i przekonywanie jest bez sensu... obie strony maja racje do pewnego punktu...

Np. mysle ze Hipka bedzie widziala roznice na rachunkach po zainstalowaniu PC jak bedzie mniej korzystala z kabli...

Ale wolno tak zrobic prawda... po to te gadzety sa

 

:)

 

I dobranoc bo 03:00 wybije za moment...

 

byłem w Szwecji w 2004 roku przy remoncie starego domu ale on miał z 400m2 i wlaśnie montowali PC OUTO-CUMPO czy jakos tak nie pamietam dokladnie do tego naprawde ogromny bufor ~ 3m3 wiem ze tak w kraja skandynawskim robia ..... ale tu jest PL i niestety zarobki do takich gadżetów niestety jeszcze nam nie dorosły.

Miłej nocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bylo juz tyle walkowane... PC sie sprawdza... a sprawdza sie bardziej im wieksze zapotrzebowanie na pund. proste?

Ja nie mam podlogowki... wstawilem PC do starego domu z grzejnikami wysokotemperaturowymi....

 

w takim przypadku jak ty jakbym nie chciał robić od nowa elewacji i docieplać starej chałpy to pewnie też bym kupił PC

to dobre rozwiązanie aby zmniejszyć rachunki na CO i CWU

co innego jak się buduje nowy dom, wtedy od razu można założyć grubszą izolację i przekalkulować jakie źródło ciepła będzie okey :)

wtedy niekoniecznie PC będzie potrzebna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim przypadku jak ty jakbym nie chciał robić od nowa elewacji i docieplać starej chałpy to pewnie też bym kupił PC

to dobre rozwiązanie aby zmniejszyć rachunki na CO i CWU

co innego jak się buduje nowy dom, wtedy od razu można założyć grubszą izolację i przekalkulować jakie źródło ciepła będzie okey :)

wtedy niekoniecznie PC będzie potrzebna

 

dokładnie myśle, że rozsądna wielkość domu dla PC przy obecnych jej cenach i realnym czasie zwrotu to od 200m2 w góre przy dobrze ocieplonym budynku lub 150m2 w słabo ocieplonym, a poniżej przedstawiam dom ~ 400m2 w Szwecji i PC jedna nowa, a wcześniejsza chyba z lat 60 lub 70 ubiegłego wieku :) a na poważnie to chyba z lat 80-90

se_01.jpg

se_02.jpg

se_03.JPG

Edytowane przez Krzysiek_BB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec jezeli instalacja podlogowa kosztuje tyle co kable... to do zwrotu mamy 20500:-

 

pyk...

 

jak wierzysz w bajki to tak jest chyba ze masz na mysli rurki jedna petle bezposrednio w PC i niech każdy kto buduje na kredyt doda sobie te dwadzieścia parę tysięcy i zobaczy jak mu skacze rata to wesoło już nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech każdy kto buduje na kredyt doda sobie te dwadzieścia parę tysięcy i zobaczy jak mu skacze rata to wesoło już nie jest

 

Czy ktos buduje na kredyt, czy za gotowke, to wydatek 25 tys zl stanowi mniej wiecej 5% inwestycji zwanej ogolnie "dom". Pompa to jedna z niewielu rzeczy w domu, ktora jest w stanie zapewnic sobie "zwrot" inwestycji. Zamortyzowac sie. U jednego bedzie to lat 5 u innego 10 czy lat 15, ale z kadym sezonem czesc kasy ktora by trzeba wydac na prad nam zostaje na koncie i sa to kwoty niemale (zwlaszcza juz dla kogos, kogo przeraza wydanie 25 tys zl). To ogromana zaleta tego urzadzenia godna uwagi.

 

Wykonanie bruku na podjezdzie kosztuje porownywalnie z cena takiej pompy, a zrobienie "takiego sobie" frontowego ogrodzenia niewiele mniej. Nie mowie juz o parkietach, wyposazeniu kuchni czy inny "gadzetach" na ktore kasy nie zalujemy. Dlaczego zamiast pieknych schodow za 25 tys nie mamy w domku drabiny na pietro? Kiedy nam sie te schody "zwroca"?

 

Kable to jest kuszaca propozycja, bo poczatkowa inwestycja smiesznie juz mala a do tego kto nie potrafi rozlozyc samemu kabli na posadzce? Zapomina sie tylko, ze system CO+CWU to jest jedna z najwazniejszych i generujaca najwieksze rachunki instalacja. Tego sie nie wybiera na 5 zezonow z naiwna "perspektywa" zakupu "w razie czego" pompy P/P za 700 zl. Z tym trzeba bedzie w domu zyc przez lat dziesci i w przypadku nietrafionego wyboru placic duze rachunki. To co dla nas teraz jest smieszna roczna kwota, za pare latek moze by powazna pozycja w budzecie. O tym tez nalezy pamietac (tak tak, wiem, starzeja sie wszyscy dookola, ale nie my! :)). Inwestorzy zastanawiajacy sie czym grzac swoj dom i CWU powinni bardzo powaznie rozwazyc temat PCi, a na pewno juz IMHO nie zamykac sobie drogi koncentrujac sie tylko na "tanich" kablach. Po tym watku widac, ze mozna pozniej tego zalowac, a wzajemne "kablarskie" poklepywanie sie po pleckach tylko na chwile lagodzi cierpienia. ;)

Edytowane przez Pyxis
ort
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
jak wierzysz w bajki...

Co do bajek,to zapodam coś dla ludzi bardzo wierzących w bajki opowiadane na forum o niskim zużyciu prądu na ogrzewanie,głównie przez grzejących kablami.

Mamy mianowicie taki post:

koszt roczny CO (liczony wg taniej taryfy - bo chodzi tylko w tej) 1270 zł

koszt dotychczasowy (10 mcy - liczony wg taniej taryfy - bo chodzi tylko w tej) CWU - 525 zł

koszt dotychczasowy (10 mcy - liczony wg średniej ceny 1 kwh - chodzi 24h) WM 85 zł - tu jakoś dziwnie mało :D

 

A dalej:

ja grzeje czystym pradem 3000 rocznie co+ cwu/

ja podaje kwoty z FV a nie z stawki G12 czyli trzebaby bylo przeliczyc srednioroczna cene 1 kwh

No i jeszcze:

tyle za u mnie co i cwu to max3-3,5 tys

O grzaniu tylko w taniej taryfie i o cwu:

u mnie na okrągło liczac bez wdawania sie w szczegoly z duza nadwyzka sezon miesci sie w 1800 zl a woda w 100 zl miesiecznie - razem 3 tys zl - gdyby nie zona i moja wygoda to CWU byloby 100% w taniej - dla wygody i narazie bez przemyslenia dokladnie rozwiazania mam ok 80/20% dla taniej

 

Jaki w rzeczywistości jest rachunek tego pewnie nie dowiemy się nigdy.

Nawet 3000zł to przy grzaniu w II taryfie za 0,32zł daje nam zużycie 9375kWh tylko za c.o+cwu a wiemy jaki Konrad budował dom i jak drogie rozwiązania zastosował,żeby ograniczyć zapotrzebowanie na ciepło.

Nie o to chodzi,żeby komuś coś wytykać ale żeby zamiast wysłuchiwać ochy i achy na temat kabli w super energooszczędnych domach zużywających mało energii zaprząc swój własny rozum do roboty bo jak widac te mało energii to wcale nie jest tak mało.

Być może dzisiaj te 10000kWh to niezbyt duży koszt,chociaż i nie mały ale za 5-10 lat przy podwyżkach prądu zostajemy w ręką w nocniku lub z kuciem posadzki...

 

Z tego co widzę 100zł/miesiąc za cwu daje nam 1200zł a to jest roczne zużycie 3750kWh a biorąc pod uwagę tylko bojler u Konrada to moje zakładane a "wyśmiewane" przez jaska i jego popleczników 4500kWh przy wannie wydaje się pikusiem ;)

 

 

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bajek,to zapodam coś dla ludzi bardzo wierzących w bajki opowiadane na forum o niskim zużyciu prądu na ogrzewanie,głównie przez grzejących kablami.

 

 

Jaki w rzeczywistości jest rachunek tego pewnie nie dowiemy się nigdy.

Nawet 3000zł to przy grzaniu w II taryfie za 0,32zł daje nam zużycie 9375kWh tylko za c.o+cwu a wiemy jaki Konrad budował dom i jak drogie rozwiązania zastosował,żeby ograniczyć zapotrzebowanie na ciepło.

Nie o to chodzi,żeby komuś coś wytykać ale żeby zamiast wysłuchiwać ochy i achy na temat kabli w super energooszczędnych domach zużywających mało energii zaprząc swój własny rozum do roboty bo jak widac te mało energii to wcale nie jest tak mało.

Być może dzisiaj te 10000kWh to niezbyt duży koszt,chociaż i nie mały ale za 5-10 lat przy podwyżkach prądu zostajemy w ręką w nocniku lub z kuciem posadzki...

 

Z tego co widzę 100zł/miesiąc za cwu daje nam 1200zł a to jest roczne zużycie 3750kWh a biorąc pod uwagę tylko bojler u Konrada to moje zakładane a "wyśmiewane" przez jaska i jego popleczników 4500kWh przy wannie wydaje się pikusiem ;)

a ja cierpliwie poczekam na twoje roczne zestawienie...:yes:

zobaczymy jaka to matematyka będzie obowiązywała ...:stirthepot:

 

jak na razie dużo krzyczycie i mieszacie wszystkich z błotem ale jakoś rachunki specjalnie wam nie spadły ...

 

wszyscy coś tam kombinują po swojemu i uważają to za słuszne a na końcu i tak lądują w jednym worku ...:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mozna przyjac Twoj tok myslenia... to powiedz... jak ktos wybuduje domek z PC i ma kredytu 350000:-

A ktos inny wybuduje sobie ten fajny z kablami ale ma kredytu 450000:- to kto ma sie bardzie racie przyjzec?

I kto ma weselej... ten z PC co zaoszczedzi marne 1500:- vs kable ale kredytem 350000:- czy ten co sie smieje z PC bo dla 1500:-/rok sie nie oplaca ale ma kredytu 450000:-

 

a dlaczego nie przeliczysz odwrotnie...???

 

ale to typowe podejście "pompiarzy"...:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bajek,to zapodam coś dla ludzi bardzo wierzących w bajki opowiadane na forum o niskim zużyciu prądu na ogrzewanie,głównie przez grzejących kablami.

 

 

 

Jaki w rzeczywistości jest rachunek tego pewnie nie dowiemy się nigdy.

Nawet 3000zł to przy grzaniu w II taryfie za 0,32zł daje nam zużycie 9375kWh tylko za c.o+cwu a wiemy jaki Konrad budował dom i jak drogie rozwiązania zastosował,żeby ograniczyć zapotrzebowanie na ciepło.

Nie o to chodzi,żeby komuś coś wytykać ale żeby zamiast wysłuchiwać ochy i achy na temat kabli w super energooszczędnych domach zużywających mało energii zaprząc swój własny rozum do roboty bo jak widac te mało energii to wcale nie jest tak mało.

Być może dzisiaj te 10000kWh to niezbyt duży koszt,chociaż i nie mały ale za 5-10 lat przy podwyżkach prądu zostajemy w ręką w nocniku lub z kuciem posadzki...

 

Z tego co widzę 100zł/miesiąc za cwu daje nam 1200zł a to jest roczne zużycie 3750kWh a biorąc pod uwagę tylko bojler u Konrada to moje zakładane a "wyśmiewane" przez jaska i jego popleczników 4500kWh przy wannie wydaje się pikusiem ;)

 

 

 

ten przypadek jest szczególny, bo u R$K powierzchnia domu zmienia się dynamicznie :) a więc i zużycie będzie zmienne w czasie :)

 

no ale za to plus w postaci żony w stringach :)

Edytowane przez Hippek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja cierpliwie poczekam na twoje roczne zestawienie...:yes:

zobaczymy jaka to matematyka będzie obowiązywała ...:stirthepot:

 

jak na razie dużo krzyczycie i mieszacie wszystkich z błotem ale jakoś rachunki specjalnie wam nie spadły ...

 

wszyscy coś tam kombinują po swojemu i uważają to za słuszne a na końcu i tak lądują w jednym worku ...:lol2:

 

wiesz co, jasiu? ale kablarze też niebezpiecznie kręcą się wokół 10 000kWh - wpierw faktura Cetery, teraz wyliczenia arturo dla R$K, Ty no i zamykającą peleton Hipcia :)

Edytowane przez Hippek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co, jasiu? ale kablarze też niebezpiecznie kręcą się wokół 10 000kWh - wpierw faktura Cetery, teraz wyliczenia arturo dla R$K, Ty no i zamykającą peleton Hipcia :)

 

ej no nieprawda, ty się nie kręcisz koło 10k kWh.. zapomniałaś dodać "prądy" bytowe ;)

to pewnie będzie z 13 k kWh, a może więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
która to chodzi srednio 2h na dobe ;)

I która przechodziła już 167h... od kiedy masz tą pompę ?Wydawało mi się,że od sierpnia ?Jaki był cel zakupu skoro wszystko jedno Ci jest ile wydasz na prąd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...