Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W moim przypadku podobnie tylko na odwrót.

Przy okazji Twoje 0,21 to sztuczny wytwór i ma mało wspólnego z kosztem prądu w domu.

 

 

oczywiście że sztuczny

u mnie dla G12 średnia z całego roku wychodzi dla 1kwh=0,46

(tania 0,30, a droga 0,54 chyba)

nawet mając tanią 0,21, to po uwzględnieniu opłat stałych i zużycia w drogie, zawsze wyjdzie więcej, to oczywiste

 

A Wy swoje....chyba z zazdrości....

Mam umowę do końca 2016r i cenę II taryfy w G12W po 0,11zł netto - policzcie więc sobie sami ile wychodzi kWh....

I taryfa dotychczas 0,33zł netto od stycznia 2014 skoczy na 0,395netto ale i tak mi się opłaca....

 

Ceny oczywiście za kWh.

Tak trudno Wam uwierzyć skoro u mnie Energa ma tanią po 0,30zł/kWh brutto z sieciową.....?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A Wy swoje....chyba z zazdrości....

Mam umowę do końca 2016r i cenę II taryfy w G12W po 0,11zł netto - policzcie więc sobie sami ile wychodzi kWh....

I taryfa dotychczas 0,33zł netto od stycznia 2014 skoczy na 0,395netto ale i tak mi się opłaca....

 

Ceny oczywiście za kWh.

Tak trudno Wam uwierzyć skoro u mnie Energa ma tanią po 0,30zł/kWh brutto z sieciową.....?????

 

Czyli za dystrybucję płacisz 6 groszy netto ? :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak do końca, na pewna zapłacisz drożej za kWh niż w tar G12, za to zużyjesz mniej energii i zdecydowanie lepiej dopasujesz temp komfortową do swoich potrzeb, jak również możesz uzyskać wyższą sprawność swojej pc. Do tego bez jakichkolwiek oporów włączysz tv, żelazko czy zmywarkę wtedy kiedy potrzebujesz - ten komfort trudno wycenić - ale niektórym się opłaca.

Komfort spada tylko wtedy jezeli ktos ma ochote miec stosunek tania/droga 80/20.

Jesli uzywasz wszystko normalnie to gdzie spada komfort?!

U mnie 24h ciagle ktos jest w domu, TV audio itp chodzi od rana do wieczora, film na projektorze odpalamy jak maly pojdzie spac wiec kolo 20:30, prasowanie w czasie seriali wiec tez kolo 20, jedynie zmywarka zalaczana jest na noc zeby umyc naczynia po calym dniu, choc jak jest potrzeba np swieta to chodzi 3x w ciagu dnia. Pralka czasami wlaczana jest na noc z opoznieniem zeby rano zona mogla wywiesic jak malego zawiezie do przedszkola. Teraz jest szaro na dworze i swiatlo sie pali w domu, to samo po 15-tej zima, wiec gdzie brak komfortu?! Co za bzdury!

To ze CO i CWU mam w taniej to zaden problem bo moj dom to nie durszlak ze w kilka godzin temp spadnie o 0.5*C tymbardziej w dzien gdzie mam zyski bytowe. Sam Arturo pisal ze ma mega akumulacje wiec gdzie ten jego spadek komfortu jakby grzal w G12, gdzie spadek komfortu z CWU przy zbiorniku 300L?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

istotna jest średnia cena za 1kwh - najlepiej w skali roku

a ty wyjeżdzasz że tania w G12W masz 0,11 netto

 

też mam tanią po 0,30 brutto - interesuje mnie średnia cena 1kwh (całoroczna), a nie cena netto taniej :p

średnia cena to np w skali roku 13000kwh, suma z faktur= 4328zł, średnia cena 1kwh=0,33zł

 

Powinno się podawać z dystrybucją i brutto. Inaczej sobie można manipulować do woli.

Równie dobrze mogę powiedzieć, że u mnie energia tania jest jeszcze tańsza niż u waflosa, bo dokładnie 0,1084 netto.

I nie skłamałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

istotna jest średnia cena za 1kwh - najlepiej w skali roku

a ty wyjeżdzasz że tania w G12W masz 0,11 netto

 

też mam tanią po 0,30 brutto - interesuje mnie średnia cena 1kwh (całoroczna), a nie cena netto taniej :p

średnia cena to np w skali roku 13000kwh, suma z faktur= 4328zł, średnia cena 1kwh=0,33zł

 

Masz rację, ja też tak do tego podchodzę, tylko o ile przy taryfie G11 ta średnia cena będzie jednakowa dla jednego dystrybutora to już przy dwutaryfowych będzie bardziej indywidualna - zależna od stosunku tania/droga.

U mnie przy G11 wychodziło 0,65zł za kWh (z faktury), a G12w, którą mam od dwóch lat to pierwszy rok 0,48zł a w tym roku 0,46zł średnio za kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort spada tylko wtedy jezeli ktos ma ochote miec stosunek tania/droga 80/20.

Jesli uzywasz wszystko normalnie to gdzie spada komfort?!

Ok - wolałbyś uruchamiać sprzęty elektryczne bez patrzenia na zegarek, czy trzymać się "kagańca" dostawcy?

Wybór taryfy powinien być dopasowany do preferencji użytkowników, na pewno Arturo wybrał dobrze dla siebie, nawet jak zmieni zdanie to bez problemu przejdzie na G12.

Dwa lata temu w znajomi zmieniali G12 na G12g (roczne zużycie ok 10k kWh, ogrzewanie piecami akumulacyjnymi) - niestety jest drożej, początkowo myśleli, że korzystniej będzie mieć więcej godzin tygodniowo tańszej energii, ale tak nie jest, dlatego w 2014 zmieniają weckendową na podstawową G12.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort spada tylko wtedy jezeli ktos ma ochote miec stosunek tania/droga 80/20.

Jesli uzywasz wszystko normalnie to gdzie spada komfort?!

U mnie 24h ciagle ktos jest w domu, TV audio itp chodzi od rana do wieczora, film na projektorze odpalamy jak maly pojdzie spac wiec kolo 20:30, prasowanie w czasie seriali wiec tez kolo 20, jedynie zmywarka zalaczana jest na noc zeby umyc naczynia po calym dniu, choc jak jest potrzeba np swieta to chodzi 3x w ciagu dnia. Pralka czasami wlaczana jest na noc z opoznieniem zeby rano zona mogla wywiesic jak malego zawiezie do przedszkola. Teraz jest szaro na dworze i swiatlo sie pali w domu, to samo po 15-tej zima, wiec gdzie brak komfortu?! Co za bzdury!

To ze CO i CWU mam w taniej to zaden problem bo moj dom to nie durszlak ze w kilka godzin temp spadnie o 0.5*C tymbardziej w dzien gdzie mam zyski bytowe. Sam Arturo pisal ze ma mega akumulacje wiec gdzie ten jego spadek komfortu jakby grzal w G12, gdzie spadek komfortu z CWU przy zbiorniku 300L?

 

no jeśli dla kogoś włączenie pralki , zmywarki w taniej jest brakiem komfortu to może rzeczywiście tak jest?

ja wszystkie urządzenia mam z programem -ale tego nawet nie trzeba używać.

 

nie trzeba być mormonem żeby g12 się opłacała.

jeśli chodzi o artura ja mu się dziwie nawet przy grzaniu pompą -różnice między g11 a g12 i tak dzieli copem w okolicach 2,5do 3.

 

Lobo- miałem zapalenie ucha i 2 tygodnie nie jeżdzilismy rowerami-wczoraj z kumplem robiliśmy 60 km po takiej przerwie , goniliśmy bo żonie obiecałem że na 13 będziemy na obiad a telefon został w domie. szliśmy na powrocie pod wiatr -wypruliśmy flaki na 3 małych hopkach.

pierwszy raz w życiu robiliśmy przerwe z 5 km przed domem.

zaplułem się jak kowalczykowa na 30 km klasykiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - wolałbyś uruchamiać sprzęty elektryczne bez patrzenia na zegarek, czy trzymać się "kagańca" dostawcy?

Wybór taryfy powinien być dopasowany do preferencji użytkowników, na pewno Arturo wybrał dobrze dla siebie, nawet jak zmieni zdanie to bez problemu przejdzie na G12.

Dwa lata temu w znajomi zmieniali G12 na G12g (roczne zużycie ok 10k kWh, ogrzewanie piecami akumulacyjnymi) - niestety jest drożej, początkowo myśleli, że korzystniej będzie mieć więcej godzin tygodniowo tańszej energii, ale tak nie jest, dlatego w 2014 zmieniają weckendową na podstawową G12.

Ale ja w 2011 2012 mialem dofinansowanie do 1 taryfy do 3000kWh/rok i nadal zmywarka byla wlaczana na noc, bo to najwygodniej, cykl ycia do jakie 2,5h i nie na reke mi ja blokowac w ciagu dnia, dlatego na rano mam wszystko umyte, nawet jak nie jest pewna to na noc jest wlaczana zeby nic mi nie smierdzialo. nie trzymam sie zadnego kaganca, yylko co i cwu ma kaganiec ktory ma zerowy wplyw na komfort!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lobo- miałem zapalenie ucha i 2 tygodnie nie jeżdzilismy rowerami-wczoraj z kumplem robiliśmy 60 km po takiej przerwie , goniliśmy bo żonie obiecałem że na 13 będziemy na obiad a telefon został w domie. szliśmy na powrocie pod wiatr -wypruliśmy flaki na 3 małych hopkach.

pierwszy raz w życiu robiliśmy przerwe z 5 km przed domem.

zaplułem się jak kowalczykowa na 30 km klasykiem

Ja prawie codziennie jezdze:-) okoliczne lasy i nad morze, teraz mam niezawodnego kompana, wyzel weimarski, jemu zawsze pasuje i ma zawsze czas:-)

Ostatnio mnie wkurzul bo zrobil w domu kipisz, wiec wzialem go na rower, a ze nie mialem duzo czasu bo to swieta byly to zrobilem mu sprint 15km po lenych duktach, srednia ponad 30km/h, myslalem ze go zmecze, a plan sie nie udal, ja wyplulem pluca a on ledwo sie rozgrzal:-) fakt ze przyplacic to wytarciem pazurow i lekkim krwawieniem, ale to tez na nim wrazenia nie zrobilo.

BTW lubie twoje oftopu;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pochwale się używamy regularnie zmywarki

 

30km/h i 15 km w terenie dobry jesteś

ja to tylko na skuterze dałbym rade

wiem że jestem tu śmieciarzem

ile metrów od granicy moge postawić garaż z drugiej strony nic nie mają

Moze 5km z tego to sciezki, bo lesne dukty sa twarde ji suniesz jak po betonie. Ostatnio troche sprzed dofinansowalem, masa bike spadla wiec 33-34km/h przez dluzszy czas spokojnie wykrecam, powyzej tego szerokosc opon terenowych juz bardzo ogranicza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...