Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jasne i jeszcze w komplecie z lokata na koncie :p

PV ma byc tyle bys o nCO nie musial sie martwić w przyblizeniu od 80 do 100% sezonu

 

edit: dla niewtajemniczonych

[TABLE=width: 400]

[TR]

[TD]ZESTAW[/TD]

[TD=align: center] 40 kWp[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Polikrystaliczne moduły

Q-Cells o mocy 250W[/TD]

[TD=align: center] 160 sztuk[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Inwerter Power One lub SMA[/TD]

[TD=align: center] TAK[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Okablowanie[/TD]

[TD=align: center] TAK[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Zabezpieczenia[/TD]

[TD=align: center] TAK[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] System montazowy[/TD]

[TD=align: center] TAK[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Wydajność roczna[/TD]

[TD=align: center] 38 400 kWh

[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Oszczędność roczna[/TD]

[TD=align: center] 19200 zł

[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Roczny przychód ze świadectw

pochodzenia /ZIELONE CERTYFIKATY/[/TD]

[TD=align: center] 7680 zł[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Łączny roczny zysk inwestora[/TD]

[TD=align: center] 26880 zł

[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Mozliwość na dachu lub wiacie[/TD]

[TD=align: center] TAK[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Niezbędna dostępna,

niezacieniona powierzchnia

-na dachu skośnym

-na dachu płaskim[/TD]

[TD]

256 m2

520-600 m2

[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD] Cena brutto z montazem[/TD]

[TD=align: center] 271 633,00 zł[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

gdzie moj dom i ten nowo budowany potrzebuje 4000 kWh/ rok na nCO i 2200 na CWU

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktycznie - najlepszym przykladem jest bitter - ktory bez problemu sprzedał dom z wodna elektrczna podłogówka

 

Wszystko da sie sprzedać, wystarczy odpowiednio ustawić cenę.

A sadze, ze zwykła wodna podlogówka i Kospel pozwoliłyby ustawić ją wyżej.

Bo bitter wybudował dom praktycznie "pod Julę".

Pomijajac brak rur w podłodze, rzecz jasna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo wszystko również wielkie brawa należą się min.Pyxis'owi czy Arturo72 bo również Oni wnoszą dużo dobrego w tematy....ale tak jak ktoś napisał, że za dużo jest przekrzykiwania, więc jestem jak najbardziej ZA oddzielnymi tematami.

 

Moze ad vocem: Jak trafilem na ten watek byl on juz towarzysko-rozrywkowy. Tak go traktowala wiekszosc tu piszacych. Wzajemne przekomarzania sie i "wojenki". Nieraz komus nerwy puszczaly, ale w wiekszosci bylo zabawnie, a nie bron bBoze merytorycznie. Kazda proba merytorycznej dyskusji schodzila na bzdurne wyliczenia "COP dla domu" i udowadnianie, jakie to matoly moga kupic pompe ciepla, skoro kablami jest tak fajnie i taniutko.

Teraz magle po 2 latach widze Swiete Oburzenie jaki to watek jest niemerytoryczny i ile tu go...a i kuszaca tendencja do duszenia sie we wlasnym sobie, zeby tylko ktos nie zadal trudnego pytania. Chyba nie tedy droga, bo to jest FORUM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[TD] Łączny roczny zysk inwestora[/TD]

[TD=align: center] 26880 zł

[/TD]

gdzie moj dom i ten nowo budowany potrzebuje 4000 kWh/ rok na nCO i 2200 na CWU

Dla niewtajemniczonych niestety mamy tu sporo nieścisłości, a te wyliczenia na pewno wykonał sprzedawca, uczciwy człowiek. No ale do rzeczy:

- po pierwsze żeby dostać zielone certyfikaty trzeba mieć działalność i koncesję, którą nie zawsze tanio i łatwo można dostać, niektórzy ubiegają się o nią latami

- jeśli nie chcemy działalności i ubiegania się o koncesję, to roczny przychód ze świadectw pochodzenia = 0zł, bo instalację podłączamy do sieci jako prosument na zgłoszenie i certyfikaty się wtedy nie należą

- wyliczenia przychodów są niestety całkowicie wyssane z palca, taka instalacja rzeczywiście wyprodukuje koło 40 000 kWh rocznie, ale niestety większość latem, gdy nie ma co zrobić z prądem i wtedy nasz rachunek za prąd spadnie powiedzmy o połowę (w nocy prąd się nie generuje, a go zużywamy), i cały nadmiar prądu sprzedamy po 11gr/kWh netto (80% ceny z rynku hurtowego energii bez dystrybucji minus podatek).

- szacując: na potrzeby bytowe (bez ogrzewania co i cwu) moje zużycie roczne wynosi około 4000kWh, za co płacę około 2-2,5 tys zł, dokładnie w tej chwili nie pamiętam, z 40kWp pv załóżmy że pokryłbym na bieżąco własne potrzeby więcej niż w połowie (w nocy nie ma produkcji, a jest zużycie), czyli 2000-2500kWh (oszczędność koło 1500zł), a koło 35000kWh sprzedałbym po 11gr, za co otrzymałbym około 4000zł netto, co by niestety nie starczyło na ogrzewanie kablami mojego domu, bo zimą z pv bym go kablami nie ogrzał. W ten sposób rocznie uzyskałbym koło 5000-6000zł z takiej instalacji, a nie 27000.

Moje szacunki nie są dokładne i mogę się mylić o +-20%, no, ale tyle to chyba wybaczycie ;-)

Żeby nie było wątpliwości ile zimą można wyciągnąć z 40kWp, mogę załączyć wykres z uzyskami takiej instalacji:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=290183&d=1416521676

Widać, że jak zrobiło się pochmurno i zimno, to uzyski dobowe nie przekraczały 5-10kWh... Więc bez bilansowania, którego nie ma, za Chiny Ludowe nie da się ogrzać domu panelami pv.

Edytowane przez rwxw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla niewtajemniczonych niestety mamy tu sporo nieścisłości, a te wyliczenia na pewno wykonał sprzedawca, uczciwy człowiek. No ale do rzeczy:

- po pierwsze żeby dostać zielone certyfikaty trzeba mieć działalność i koncesję, którą nie zawsze tanio i łatwo można dostać, niektórzy ubiegają się o nią latami

 

bardzo możliwe - ja tematu nie zgłębiałem - to jedna z pierwszysch rzeczy jaka znalazlem w sieci

zgadza sie to byl sprzedawca to byla oferta biznesowa - taki miala dopisek

 

- jeśli nie chcemy działalności i ubiegania się o koncesję, to roczny przychód ze świadectw pochodzenia = 0zł, bo instalację podłączamy do sieci jako prosument na zgłoszenie i certyfikaty się wtedy nie należą

 

a komu sie nalezą? chyba warto sie schylic jesli jest taka mozliwosc po 7 680 zl ?

 

- wyliczenia przychodów są niestety całkowicie wyssane z palca, taka instalacja rzeczywiście wyprodukuje koło 40 000 kWh rocznie, ale niestety większość latem, gdy nie ma co zrobić z prądem i wtedy nasz rachunek za prąd spadnie powiedzmy o połowę (w nocy prąd się nie generuje, a go zużywamy), i cały nadmiar prądu sprzedamy po 11gr/kWh netto (80% ceny z rynku hurtowego energii bez dystrybucji minus podatek).

 

to wyssane z palca czy nie wyssane - nie ma zaczenia kiedy wyprodukuje skoro chcesz ja sprzedawać...

 

czy ja nie kupuje prada czasem w Duonie + dystrybucja po 20 gr brutto ? czyli 16 gr netto - to tylko 5 gr różnicy

 

- szacując: na potrzeby bytowe (bez ogrzewania co i cwu) moje zużycie roczne wynosi około 4000kWh, za co płacę około 2-2,5 tys zł, dokładnie w tej chwili nie pamiętam, z 40kWp pv załóżmy że pokryłbym na bieżąco własne potrzeby więcej niż w połowie (w nocy nie ma produkcji, a jest zużycie), czyli 2000-2500kWh (oszczędność koło 1500zł), a koło 35000kWh sprzedałbym po 11gr, za co otrzymałbym około 4000zł netto, co by niestety nie starczyło na ogrzewanie kablami mojego domu, bo zimą z pv bym go kablami nie ogrzał. W ten sposób rocznie uzyskałbym koło 5000-6000zł z takiej instalacji, a nie 27000.

 

ale po co odrazu z tego biznes robic? - czyz nie lepiej produkowac na wlasny uzytek ? np pchac cieplo w kabelki i w boiler CWU ?- produkowac tyle ile potrzebujemy , te 40 kWp - inwestycyjnie - przerost tresci nad forma i marny zarobek

 

Moje szacunki nie są dokładne i mogę się mylić o +-20%, no, ale tyle to chyba wybaczycie ;-)

 

mysle ze w kontekscie domu i posiadania kabli oraz rocznego zapotrzebowanie 4000 kWh na CO i 2500 na CWU (to 2 z górka) Twoje wyliczenia, oczekiwania a chyba przedewszystkim potrzeby mocno przeszacowane

tu Barthz by mogl się wypowiedzieć - wiem ze on ma temat sprawdzony i jest merytorycznie sie do tego odniesc

 

Widać, że jak zrobiło się pochmurno i zimno, to uzyski dobowe nie przekraczały 5-10kWh... Więc bez bilansowania, którego nie ma, za Chiny Ludowe nie da się ogrzać domu panelami pv.

 

Barthz - da się ? czy się nie da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo możliwe - ja tematu nie zgłębiałem - to jedna z pierwszysch rzeczy jaka znalazlem w sieci

 

No to jak zgłębisz, to pokaż tu swoje obliczenia. Ja liczyłem. Przez okres zwrotu pożyczki byłbym 100 zł rocznie do przodu. Po tym okresie ok. 100 zł miesięcznie do przodu.

 

Nie liczyłem:

- kosztu związanego z odśnieżaniem paneli - u mnie dość kłopotliwa sprawa (brak podejścia do południowego dachu),

- podatku od dotacji,

- zmniejszającej się wydajności paneli.

 

Jak doliczysz powyższe oraz fakt, że gwarancja na panele jest krótsza niż okres spłaty pożyczki, to wychodzi, że to typowa sytuacja - zarobi każdy: państwo, firmy instalatorskie, banki, gmina, ale nie inwestor.

Dziękuję - zostanę przy tym co mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dziś 400 kWh, wszystko w taniej taryfie. W zeszłym sezonie było już do 21.11.2013 620 kWh. Mania zapisywania co parę dni jednak została, a myślałem, że się z niej wyleczę po 3 sezonach.

 

Słońca ostatnio nic - tylko w październiku dogrzewało sporo. A używanie rolet to raczej latem, teraz otwarte czekają na błysk słońca. W domu ok. 22,5*C. A na zewnątrz ostatnio około 2-5*C.

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak zgłębisz, to pokaż tu swoje obliczenia. Ja liczyłem. Przez okres zwrotu pożyczki byłbym 100 zł rocznie do przodu. Po tym okresie ok. 100 zł miesięcznie do przodu.

 

mam 3 opcje w nowym domu

1. kable + tani split

2. kable + panele PV

3. rurki + solary wspomagane grzalka

* pkt 1-3 oparte są o główny sposob grzania zgodny z tytułem wątku - czyli COP=1

wspomagane muszą być one innym aternatywnym źródnel energi dla uzyskania Świadectwa energetycznego - nie sa one jednak głównym sposobem grzania - np tani slit to tania klimatyzacja na lato z funkcja grzania

 

mam cała zimę lub nawet czas nawet do lata by dobrze temat przestudiowac i wybrac jedno z rozwiazan

duzo tez bedzie zalezec np od inwestora , kiedy sie znajdzie , bo jesli np stosunkowo wczesnie to moze wybrac swoje rozwiazanie i za nie zaplacic odpowiednio, bo wiadomo ze koszty inwestycyjne tez tu grac role beda

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a komu sie nalezą? chyba warto sie schylic jesli jest taka mozliwosc po 7 680 zl ?

Nie należą się prosumentowi, tylko temu, kto ma koncesję i sprzedaje prąd w ramach działalności gospodarczej. Po certyfikaty warto się schylić przy większych instalacjach, ale nie jest to takie hop siup, bo wystarczy, że nie dostaniesz zgodności z lokalnym planem zagospodarowania, albo negatywną decyzję środowiskową. Czasem na papiery czeka się kilka lat, albo się ich nie dostaje. Prosument pod tym względem ma łatwiej: zgłoszenie, miesiąc lub dwa czekania i już.

czyz nie lepiej produkowac na wlasny uzytek ? np pchac cieplo w kabelki i w boiler CWU ?- produkowac tyle ile potrzebujemy

Nie da się tak. Produkujesz najwięcej latem i wtedy nie masz co zrobić z nadmiarami prądu, bo klima działa, bojler ma 90* a prąd wciąż płynie. Na razie nie da się go w rozsądny sposób i w rozsądnych kosztach zmagazynować, więc trzeba wpuścić do sieci po 11gr - nie ma innego wyjścia. Zimą jest jak pokazałem: z 44kWp masz uzyski rzędu 5-10kWh/dobę, a z moich 4.4kWp w ostatnim tygodniu uzyski nie przekraczały 0,5-2kWh, a właśnie teraz by się przydało więcej prądu, bo mój "klamot" zaczął zużywać po 10-15kWh na dobę na samo ogrzewanie, czyli gdybym grzał czystym prądem, to bym potrzebował 35-55kWh/dobę.

te 40 kWp - inwestycyjnie - przerost tresci nad forma i marny zarobek

To co pokazałem to nie jest moja instalacja (jakby co, to moja instalacja monitorowana jest tu: http://pvmonitor.pl/user.php?idinst=15), tylko to jest komercyjna działająca z koncesją, dg i zielonymi certyfikatami. Za 1kWh gość dostaje w sumie koło 40gr, więc też się to mija z pokazanymi przez Ciebie wyliczeniami, ale to tak na marginesie. W sieci jest dużo mitów rozprzestrzenianych przez sprzedawców systemów pv, gdzie często jeszcze wyliczania są oparte o "gwarantowaną" stawkę 1,2 zł/kWh, a taka stawka nigdy nie obowiązywała, nie obowiązuje i nie będzie obowiązywała gdyż była całkowicie nierealna.

No ale zaczynamy odbiegać od tematu łatwości sprzedaży domu z ogrzewaniem elektrycznym. Moim zdaniem przy elektrycznym wodnym nie będzie to miało wielkiego znaczenia (choć zawsze trochę), gdyż do wodnego można podpiąć cokolwiek, a nie tylko kospela. Dom z kablami będzie znaczeni trudniej sprzedawalny, fakt można zawsze dać duuuuuży rabat i chętny się znajdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ostatnim tygodniu uzyski nie przekraczały 0,5-2kWh, a właśnie teraz by się przydało więcej prądu, bo mój "klamot" zaczął zużywać po 10-15kWh na dobę na samo ogrzewanie, czyli gdybym grzał czystym prądem, to bym potrzebował 35-55kWh/dobę.

 

wieczorem sprawdze ile mi teraz idzie prądu na CO ale nie sadze by szło więcej niż 15 - czyli tyle ile Tobie

jeśli Twoja instalacja 10x mniejsza niż ta której sobie byś "życzył" daje do 2 kWh - to faktycznie mało - pytanie co jest nie tak - Barthz ze swoich wiliczeń twierdził że panelami PV że dom ok 3000-4000 kWh/rok obgonimy spokojnie w 80 do nawet 100%

 

jesli jest tak jak mówisz potwierdzałoby się stanowisko jaśka co do układu rurki + solary - bo nawet w dzień pochmurny solar da temperature układu zdolna do podgrzewania podłogówki - szczegóły u jaska

 

Barthz'a prosilem o zagladniecie i podzielenie się swoimi uwagami , mam nadzieje ze i Jasiek sie tu pojawi i skrobnie swoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dziś 400 kWh, wszystko w taniej taryfie. W zeszłym sezonie było już do 21.11.2013 620 kWh. Mania zapisywania co parę dni jednak została, a myślałem, że się z niej wyleczę po 3 sezonach.

 

Słońca ostatnio nic - tylko w październiku dogrzewało sporo. A używanie rolet to raczej latem, teraz otwarte czekają na błysk słońca. W domu ok. 22,5*C. A na zewnątrz ostatnio około 2-5*C.

 

No to u mnie pogoda taka sama.

 

Do dzis poszlo ok 120 kWh z klimy i z 10 m3 gazu, czekam na slonce bo bilans moglby byc znacznie lepszy :)

 

W kwestii akumulacji w wylewce: mam typowa tak okolo 6 cm, i po grzaniu do godz 19 jeszcze rano podloga jest "znosna" ani ciepla ani zimna, i tak o wiele przyjemniejsza niz tam gdzie plytki sa na grzane nie bylo. Przy dobowej sredniej 2-3 stopnie to wynik jest dobry, spokojnie moglbym juz dzis przejsc na kabelki, kto wie moze kupujac je na obecna budowe dokupie kilka malej mocy i przykleje tu i tam na scianie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...