Kaizen 12.04.2017 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 Rozumiem, wydać kasę na komin, kominek zeby tylko stał, choć nie używany, zajmował miejsce. A komin dodatkowo będzie wychładzał wnętrze...no genialne, dlaczego nie wpadłem na to wcześniej?? Czemu komin miałby wychładzać? Przepustnica zamknięta, brak przepływu przez komin, komin izolowany. I nie tylko po to - to najtańszy sposób na obejście EP. Odpowiesz na pytanie o przepis, czy bezmyślnie powtarzasz, co Goździkowa powiedziała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 12.04.2017 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 (edytowane) Komin posiada po jednym kanale wentylacyjnym od pokoju i łazienki, zupełnie mnie nie potrzebnych gdy codziennie lato/zima otwieram okna do wietrzenia w obecnym domu gdzie te kratki są pozamykane. Poza tym komin w projekcie zajmuje sporą przestrzeń w przejściu, a ja chciałbym wstawić do tego pokoju pod okno łóżko... 140x220 więc nie będzie już w ogóle przejścia do aneksu kuch. Czy rekuperacja na tak małej powierzchni nie wytworzy odczuwalnego przeciągu i hałasu? W jednym z biur też mi ją radzono, tylko gdzie to umieścić. Poddasze jest zamknięte. Zresztą nie podoba mi się idea nadmuchu, przepychania powietrza przez jakieś rury, jak jest w hipermarketach i oddychanie takim powietrzem, tak jak kolejne urządzenie elektryczne. Projekt: http://www.pro-arte.pl/projekty-domow-letniskowych/513/delhi-dom-letniskowy https://www.extradom.pl/projekt-domu-delhi-dom-letniskowy-SLN1504 Nie wiem jaki to przepis, wymogi dla charakterystyki energetycznej budynków, jakis parametr jest - jak uświadomił mi w mailu pan z biura projektowego tego projektu 20% ciepła mogłoby być z prądu (klimatyzator w formie kurtyny nad wejsciem - jako rozwiązanie na brak wiatrołapu), reszta 80% grzania to biomasa (suche polana drewna) - kominek z płaszczem, tak żeby im "wyszła charakterystyka energetyczna" i urząd nie odrzucił. Chodzi o przekwalifikowanie letniskowca na caloroczny - tak zeby mozna bylo mieszkac, ale i prawnie stał na działce budowlanej (nie rekreacyjnej, itp.) jako "dom" a nie "letniskowiec", czytaj podatek od domu a nie rekreacji (500x wyzszy). Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez igor89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asbe 13.04.2017 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Kolejny bezsensowny przepis. Przecież nie robi się odbiorów budynku mieszkalnego. W projekcie można wszystko napisać. Nie potrafią sobie póki co poradzić z istniejącymi piecami, gdzie ludzie palą stare buty i opony, a wprowadza się kolejny przepis, który nie wiadomo jak i kto ma egzekwować. Kiepsko u nas z myśleniem i zdrowym rozsądkiem na poziomie legislacyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asbe 13.04.2017 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) Komin posiada po jednym kanale wentylacyjnym od pokoju i łazienki, zupełnie mnie nie potrzebnych gdy codziennie lato/zima otwieram okna do wietrzenia w obecnym domu gdzie te kratki są pozamykane. Poza tym komin w projekcie zajmuje sporą przestrzeń w przejściu, a ja chciałbym wstawić do tego pokoju pod okno łóżko... 140x220 więc nie będzie już w ogóle przejścia do aneksu kuch. Czy rekuperacja na tak małej powierzchni nie wytworzy odczuwalnego przeciągu i hałasu? W jednym z biur też mi ją radzono, tylko gdzie to umieścić. Poddasze jest zamknięte. Zresztą nie podoba mi się idea nadmuchu, przepychania powietrza przez jakieś rury, jak jest w hipermarketach i oddychanie takim powietrzem, tak jak kolejne urządzenie elektryczne. Projekt: http://www.pro-arte.pl/projekty-domow-letniskowych/513/delhi-dom-letniskowy https://www.extradom.pl/projekt-domu-delhi-dom-letniskowy-SLN1504 [ATTACH=CONFIG]386502[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]386503[/ATTACH] Nie wiem jaki to przepis, wymogi dla charakterystyki energetycznej budynków, jakis parametr jest - jak uświadomił mi w mailu pan z biura projektowego tego projektu 20% ciepła mogłoby być z prądu (klimatyzator w formie kurtyny nad wejsciem - jako rozwiązanie na brak wiatrołapu), reszta 80% grzania to biomasa (suche polana drewna) - kominek z płaszczem, tak żeby im "wyszła charakterystyka energetyczna" i urząd nie odrzucił. Chodzi o przekwalifikowanie letniskowca na caloroczny - tak zeby mozna bylo mieszkac, ale i prawnie stał na działce budowlanej (nie rekreacyjnej, itp.) jako "dom" a nie "letniskowiec", czytaj podatek od domu a nie rekreacji (500x wyzszy). Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Przepraszam że pytam, ale skąd pomysł na tak malutki domek? Nawet jeśli to względy ekonomiczne, to nie rozumiem, dlaczego akurat 16 m. Każdy kolejny metr nie zwiększy w jakiś znaczący sposób kosztów. Budynek o pow. 16 m trudno będzie nazwać mieszkalnym. Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez asbe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 13.04.2017 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Suszarki?? Pewnie wolno, ale grzejąc prądem charakterystyki nie dostanę, a o to tu się rozchodzi żeby niczym nie palić. Ja chcę ogrzewanie oprzeć na prądzie. No i oprzesz, tyle że nikt o tym nie musi wiedzieć przy projekcie i odbiorze. W zamyśle budujesz domek pasywny z wentylacją mechaniczną i koniec. Niczym go niby nie będziesz ogrzewał, bo w zupełności wystarczą ci zyski bytowe. W rzeczywistości będziesz miał przy rekuperatorze małą nagrzewnicę i "pierniesz" sobie z niej jak zajdzie potrzeba. Ta suszarka tylko miała pokazać jakiej mocy ma być rekuperator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 13.04.2017 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) Przepraszam że pytam, ale skąd pomysł na tak malutki domek? Nawet jeśli to względy ekonomiczne, to nie rozumiem, dlaczego akurat 16 m. Każdy kolejny metr nie zwiększy w jakiś znaczący sposób kosztów. Budynek o pow. 16 m trudno będzie nazwać mieszkalnym. Tak to względy ekonomiczne, aktualnie ten nalezy do najmniejszych możliwych projektów. Były rozpatrywane większe domki tj. 25-35m2 ale po kalkulacji wyszło mi że przekracza zakładany budżet, czyli cena przekraczała racjonalne uzasadnienie w moim pojęciu ekonomii samodzielnego zamieszkania najniższym możliwym kosztem teraz i "dalej"/w przyszłości dla 1 osoby, ponad 100 tyś. zł ...to już mi tu radzono skłonić się do "normalnego" powierzchniowo domu, tylko za co i po co mi taki? Dlaczego trudno? Jakoś nie ma problemu by powierzchnie mieszkalne <20m2 nazywać "mieszkaniami", czy tzw. "kawalerkami". No i oprzesz, tyle że nikt o tym nie musi wiedzieć przy projekcie i odbiorze. W zamyśle budujesz domek pasywny z wentylacją mechaniczną i koniec. Niczym go niby nie będziesz ogrzewał, bo w zupełności wystarczą ci zyski bytowe. W rzeczywistości będziesz miał przy rekuperatorze małą nagrzewnicę i "pierniesz" sobie z niej jak zajdzie potrzeba. Ta suszarka tylko miała pokazać jakiej mocy ma być rekuperator Sugerujesz że to przejdzie, czyli zamiast klimatyzatora powietrze-powietrze o mozliwie najwyższym współczynniku COP (najbardziej efektywne energetycznie obecnie dostępne na rynku są chyba w klasie A+, grzeją do -27st.C na zewnątrz) zastosować jakiś (jaki konkretnie) rekuperator w rozmiarze mini o mocy nagrzewnicy <900W (bo tyle jest już za dużo jesli chodzi o grzanie klimą o tym poborze prądu), czyli pewnie w okolicy 500W, a kominek mimo to zostanie w projekcie i realizacji czy nie? A co jesli by zastosować klimatyzator zasilany solarami? np. ten model Midea Premium Solar ma już taką opcję i spełni COP (SCOP=4,0)? czy jednak koniecznie musiałaby być gruntowa pompa ciepła albo inna z półki "właściwie" do tego celu "ogrzewaniowego" przeznaczonych? Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez igor89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 13.04.2017 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Sugerujesz że to przejdzie, czyli zamiast klimatyzatora powietrze-powietrze o mozliwie najwyższym współczynniku COP (najbardziej efektywne energetycznie obecnie dostępne na rynku są chyba w klasie A+, grzeją do -27st.C na zewnątrz) zastosować jakiś (jaki konkretnie) rekuperator w rozmiarze mini o mocy nagrzewnicy <900W (bo tyle jest już za dużo jesli chodzi o grzanie klimą o tym poborze prądu), czyli pewnie w okolicy 500W, a kominek mimo to zostanie w projekcie i realizacji czy nie? A co jesli by zastosować klimatyzator zasilany solarami? np. ten model Midea Premium Solar ma już taką opcję i spełni COP (SCOP=4,0)? czy jednak koniecznie musiałaby być gruntowa pompa ciepła albo inna z półki "właściwie" do tego celu "ogrzewaniowego" przeznaczonych? Ty do ogrzania tego domku będziesz potrzebował kilkuset wat (o ile dobrze ocieplisz). Ty sam masz około 200W, do tego TV, czajnik, kuchenka i już masz dom ogrzany. W razie braku zysków wystarczy czymś w niego "pierdnąć" i tu wystarczy mała nagrzewnica lub kilka świeczek (albo zimą zwykłe żarówki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 13.04.2017 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) Ty do ogrzania tego domku będziesz potrzebował kilkuset wat (o ile dobrze ocieplisz). Ty sam masz około 200W, do tego TV, czajnik, kuchenka i już masz dom ogrzany. W razie braku zysków wystarczy czymś w niego "pierdnąć" i tu wystarczy mała nagrzewnica lub kilka świeczek (albo zimą zwykłe żarówki) Skoro tak, to dlaczego biuro projektowe sugeruje kominek o mocy przecież chyba kilku kW ? Ale zaraz, Ty pisałeś chyba o "pasywniaku", poza rekuperacją i solidną izolacją termiczną jakimi zmianami miałby się jeszcze charakteryzować projekt oprócz w.w.? Musze zaznaczyć że jestem ciepłolubny i w zimie potrzebuje mieć 21-22st.C co do rekuperacji tak małych pomieszczeń, jakiego rodzaju urządzenie mogłoby zostać wykorzystane? Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez igor89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 13.04.2017 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Najmniejsze z możliwych, byle z płynną regulacją. Kominek w takim domku to kompletne nieporozumienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 13.04.2017 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) Regulacją mechaniczną 3-stopniową prędkości wentylatorów?Widzę ze one mają pobór kilkadziesiąt watów, to ma mnie ogrzać..zimą przy -15 stopni Celsjusza? Brr!! Może gwc dodać?Kominek w "letniskowym", bez izolacji jest. W izolowanym styro 20-25cm ze wszystkich stron "całorocznym" i z oknami 3-szybowymi również była sugestia biura projektowego pro-arte.. Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez igor89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 13.04.2017 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Nie ze 3-stopniową a z płyną. Przecież napisałem.A ten pobór cię nie ogrzewa, tylko tyle zużywa rekuperator. Ogrzewać cię ma w wyjątkowych sytuacjach nagrzewnica dołączona do tego rekuperatora.Prościej nie potrafię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 13.04.2017 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) Spokojnie, rozumiem. Czyli w GWC nie warto inwestować, wystarczy nagrzewnica przy dużych mrozach będzie dogrzewać i odmrażać wymiennik, ok. Ich moc zaczyna się od 0.3kW pytanie czy taka moc "suszarki" wystarczy czy lepiej więcej, jak tak to ile? Widzę że aby osiągnąć <0.15kW/m2*rok dla budynków pasywnych trzeba nie tylko >35cm styro w przegrodach, brak mostków, ale i okna 3-szyby w izolacji zewnętrznej dać. Całkowita gr. "muru" >50cm Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez igor89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 13.04.2017 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Dlaczego trudno? Jakoś nie ma problemu by powierzchnie mieszkalne <20m2 nazywać "mieszkaniami", czy tzw. "kawalerkami". Ale kto je tak nazywa? Jesli mieszkasz na 16m2 to jest to pokoik "klitka". Nie zadna "kawalerka" czy "mieszkanie". Jesli ten .... dom 16m2 to nie "wkrecanie" biednego Liwka i pytasz powaznie, to kup jakas ogromna (wg Twoich standardow) kawalerke - zaszalej - 20m2, a nie rob "domu" z malutkiej altanki, bo to sensu raczej nie ma. Poza wszystkim aktualnie przepisy chyba nie pozwalaja budowac czegokolwiek do stalego zamieszkania ponizej 25m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asbe 14.04.2017 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Ale kto je tak nazywa? Jesli mieszkasz na 16m2 to jest to pokoik "klitka". Nie zadna "kawalerka" czy "mieszkanie". Jesli ten .... dom 16m2 to nie "wkrecanie" biednego Liwka i pytasz powaznie, to kup jakas ogromna (wg Twoich standardow) kawalerke - zaszalej - 20m2, a nie rob "domu" z malutkiej altanki, bo to sensu raczej nie ma. Poza wszystkim aktualnie przepisy chyba nie pozwalaja budowac czegokolwiek do stalego zamieszkania ponizej 25m2. Ale poza wszystkim, to tak malutki dom nie będzie miał żadnej wartości w przyszłości. Raczej nigdy nie uda się odzyskać włożonych pieniędzy, a życie potrafi pisać różne scenariusz. Choćby z tego względu trochę ryzykowne jest wkładanie jakichkolwiek pieniędzy w taka inwestycję. Nie znajdzie się raczej kupiec na coś tej wielkości. Małe domy cieszą się powodzeniem, ale aż tak małe chyba jednak nie.Próbuję tylko podpowiedzieć - bron boże nie chodzi mi o krytykę dla krytyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 15.04.2017 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 (edytowane) Ale kto je tak nazywa? Jesli mieszkasz na 16m2 to jest to pokoik "klitka". Nie zadna "kawalerka" czy "mieszkanie". Jesli ten .... dom 16m2 to nie "wkrecanie" biednego Liwka i pytasz powaznie, to kup jakas ogromna (wg Twoich standardow) kawalerke - zaszalej - 20m2, a nie rob "domu" z malutkiej altanki, bo to sensu raczej nie ma. Poza wszystkim aktualnie przepisy chyba nie pozwalaja budowac czegokolwiek do stalego zamieszkania ponizej 25m2. Ok, może faktycznie masz rację z powierzchnią, rozważę przedłużenie o 0.5m każdej z 4 ścian, to powinno dać ~25m2. Będzie więcej przestrzei, nie tak ciasno, wejdzie pełnowymiarowe łóżko, w kuchni też stolik może z krzesełkiem, a w łazience ta super-płytka pralka 33cm. Swobodniej może będzie też się przemieszczać między upakowanymi tam jakoś mini-super-płaskimi-meblami. Dzięki za sugestię. Ale poza wszystkim, to tak malutki dom nie będzie miał żadnej wartości w przyszłości. Raczej nigdy nie uda się odzyskać włożonych pieniędzy, a życie potrafi pisać różne scenariusz. Choćby z tego względu trochę ryzykowne jest wkładanie jakichkolwiek pieniędzy w taka inwestycję. Nie znajdzie się raczej kupiec na coś tej wielkości. Małe domy cieszą się powodzeniem, ale aż tak małe chyba jednak nie.Próbuję tylko podpowiedzieć - bron boże nie chodzi mi o krytykę dla krytyki Ma wartość, otóż będę mieszkał w końcu "na swoim", będę miał WŁASNY dach nad głową i nikomu nic do tego nie będzie? A co najwyżej, jeśli już, to dopiero za daaalekim płotem... Naprawdę, zakładasz coś już z góry, bo wiesz najlepiej za mnie co i jak będzie w moim konkretnym przypadku? A znasz mnie? Przecież nawet mnie nie znasz. Nie ma znajdować się kupiec na ten dom, ponieważ na dom zwykle ciężko pracuje, odkłada latami i wiąże z nim stałe miejsce zamieszkania, jeśli nie spędzić nawet w zupełności całego życia (pomijając wyjazdy do np. pracy czy na wakacje) to choćby nawet na starość. Jeśli jakimś cudem miałoby się nawet to zmienić, to znaczy miejsce zamieszkania to mniemam na "lepsze", więc stoi na przeszkodzie by mieć dodatkową małą działkę z domkiem jako miejsce wypoczynku na łonie natury lub "zabezpieczenie" w razie "W", nieprawdaż? W końcu wszystko się może zdarzyć, może lepiej a i może gorzej. Gdyby każdy miał takie podejście jak osoby takie jak Ty to forum murator by nie istniało, a wszyscy mieszkaliby w blokach. Jakimś "cudem" tak nie jest. Wiem jaki problem jest ze sprzedażą domów jednorodzinnych, bo w mojej okolicy nie brakuje takich dorobkiewiczków, którzy pracując za granicą od lat i budując w Polsce chcieli potem sprzedać swoje Wille za 400-600 tyś. zł, aby jednak zostać tam za granicą na stałe, ale kto im za nie tyle da na jakimś wiejskim plenerze ze 60-80km od Krakowa? Musieli rozważyć alternatywę: sprzedać taniej ze stratą, albo zostawić sobie i utrzymywać jakoś drugi, choć nie zamieszkiwany dom w Polsce. I zwykle zostaje i stoi, bo albo nikt nie chce tego kupić, albo żal sprzedawać taniej. A to są pełnowymiarowe domy jednorodzinne, nieraz ponad 100m2, w pełni wyposażone w wysokim standardzie we wszelkie komfortowe współczesne udogodnienia (odkurzacze centralne, łazienki, kuchnie i pokoje, basen, garaż 2- stanowiskowy, itd.). I stoją tak nieraz od lat czekając chyba na emerytury właścicieli za... 20-30 lat. A Ty się przejmujesz jednym mikro-domkiem jakiejś osoby, który ginie gdzieś pośród tego gąszczu nowo budowanych domów w pełni jednorodzinnych. Ja się tym nie przejmuje. Chce mieć w końcu własny dom, bo dość mam życia na łasce pod dachami innych. Chcę mieć tą satysfakcję i spokój, czerpać z tego garściami gdy już to osiągnę. Marzy mi się działka za domkiem, ogródek ze szklarnią i to że nikt mi się nie będzie wtrącał w to co i jak tam robię. Oczywiście do granic prawa które na to zezwoli, ale na pewno więcej jak przy mieszkaniu u kogoś. Czyli tak jak nie jest we wszelkich innych możliwych alternatywach zamieszkania, poza własnym domem na własnej działce gdzie masz więcej praw i przywilejów, a przede wszystkim...jasny spokój. Edytowane 15 Kwietnia 2017 przez igor89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asbe 15.04.2017 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Ok, może faktycznie masz rację z powierzchnią, rozważę przedłużenie o 0.5m każdej z 4 ścian, to powinno dać ~25m2. Będzie więcej przestrzei, nie tak ciasno, wejdzie pełnowymiarowe łóżko, w kuchni też stolik może z krzesełkiem, a w łazience ta super-płytka pralka 33cm. Swobodniej może będzie też się przemieszczać między upakowanymi tam jakoś mini-super-płaskimi-meblami. Dzięki za sugestię. Ma wartość, otóż będę mieszkał w końcu "na swoim", będę miał WŁASNY dach nad głową i nikomu nic do tego nie będzie? A co najwyżej, jeśli już, to dopiero za daaalekim płotem... Naprawdę, zakładasz coś już z góry, bo wiesz najlepiej za mnie co i jak będzie w moim konkretnym przypadku? A znasz mnie? Przecież nawet mnie nie znasz. Nie ma znajdować się kupiec na ten dom, ponieważ na dom zwykle ciężko pracuje, odkłada latami i wiąże z nim stałe miejsce zamieszkania, jeśli nie spędzić nawet w zupełności całego życia (pomijając wyjazdy do np. pracy czy na wakacje) to choćby nawet na starość. Jeśli jakimś cudem miałoby się nawet to zmienić, to znaczy miejsce zamieszkania to mniemam na "lepsze", więc stoi na przeszkodzie by mieć dodatkową małą działkę z domkiem jako miejsce wypoczynku na łonie natury lub "zabezpieczenie" w razie "W", nieprawdaż? W końcu wszystko się może zdarzyć, może lepiej a i może gorzej. Gdyby każdy miał takie podejście jak osoby takie jak Ty to forum murator by nie istniało, a wszyscy mieszkaliby w blokach. Jakimś "cudem" tak nie jest. Wiem jaki problem jest ze sprzedażą domów jednorodzinnych, bo w mojej okolicy nie brakuje takich dorobkiewiczków, którzy pracując za granicą od lat i budując w Polsce chcieli potem sprzedać swoje Wille za 400-600 tyś. zł, aby jednak zostać tam za granicą na stałe, ale kto im za nie tyle da na jakimś wiejskim plenerze ze 60-80km od Krakowa? Musieli rozważyć alternatywę: sprzedać taniej ze stratą, albo zostawić sobie i utrzymywać jakoś drugi, choć nie zamieszkiwany dom w Polsce. I zwykle zostaje i stoi, bo albo nikt nie chce tego kupić, albo żal sprzedawać taniej. A to są pełnowymiarowe domy jednorodzinne, nieraz ponad 100m2, w pełni wyposażone w wysokim standardzie we wszelkie komfortowe współczesne udogodnienia (odkurzacze centralne, łazienki, kuchnie i pokoje, basen, garaż 2- stanowiskowy, itd.). I stoją tak nieraz od lat czekając chyba na emerytury właścicieli za... 20-30 lat. A Ty się przejmujesz jednym mikro-domkiem jakiejś osoby, który ginie gdzieś pośród tego gąszczu nowo budowanych domów w pełni jednorodzinnych. Ja się tym nie przejmuje. Chce mieć w końcu własny dom, bo dość mam życia na łasce pod dachami innych. Chcę mieć tą satysfakcję i spokój, czerpać z tego garściami gdy już to osiągnę. Marzy mi się działka za domkiem, ogródek ze szklarnią i to że nikt mi się nie będzie wtrącał w to co i jak tam robię. Oczywiście do granic prawa które na to zezwoli, ale na pewno więcej jak przy mieszkaniu u kogoś. Czyli tak jak nie jest we wszelkich innych możliwych alternatywach zamieszkania, poza własnym domem na własnej działce gdzie masz więcej praw i przywilejów, a przede wszystkim...jasny spokój. A jednak się spiąłeś i to strasznie, chociaż wyraźnie napisałam, że chce tylko doradzić A na marginesie - buduję już 3 dom, a każdy z nich miał być tym jedynym i z pewnością ostatnim.Każdy z nich udało mi się sprzedać (tylko dlatego jak sądzę), że w trakcie projektowania dopuszczałam jednak taką możliwość, że się mylę w kwestii tego "jedyny i z pewnością ostatni". Ty tego nie zakładasz i to jak najbardziej Twoja sprawa. I jeszcze raz powtarzam - chciałam tylko doradzić. Czy nie po to tu jesteś? Może następnym razem zanim tak walniesz komuś z grubej rury, przemyśl jeszcze raz, czy aby nie jesteś zbyt chamski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gp69 15.04.2017 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 A jednak się spiąłeś i to strasznie, chociaż wyraźnie napisałam, że chce tylko doradzić Może następnym razem zanim tak walniesz komuś z grubej rury, przemyśl jeszcze raz, czy aby nie jesteś zbyt chamski. +1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 15.04.2017 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 (edytowane) A jednak się spiąłeś i to strasznie, chociaż wyraźnie napisałam, że chce tylko doradzić A na marginesie - buduję już 3 dom, a każdy z nich miał być tym jedynym i z pewnością ostatnim.Każdy z nich udało mi się sprzedać (tylko dlatego jak sądzę), że w trakcie projektowania dopuszczałam jednak taką możliwość, że się mylę w kwestii tego "jedyny i z pewnością ostatni". Ty tego nie zakładasz i to jak najbardziej Twoja sprawa. I jeszcze raz powtarzam - chciałam tylko doradzić. Czy nie po to tu jesteś? Może następnym razem zanim tak walniesz komuś z grubej rury, przemyśl jeszcze raz, czy aby nie jesteś zbyt chamski. myślę że ten wątek już i tak dawno zaśmieciłem schodząc z tematu głównego - ogrzewania elektrycznością, na mój osobisty - wyboru projektu domu. Tak, domu - jak bardzo to słowo na określenie w pełni zasługującego na to budynku mieszkalnego, dachu nad głową by się komu nie podobało. Widzisz, bo i nie mam zamiaru się tłumaczyć, ani tym bardziej uzewnętrzniać z tego "nietypowego" zdaje się tu wyboru, projektu. W tym konkretnym momencie starałem się tylko obalić stereotyp, że świat wcale nie jest czarno-biały, jak się niektórym w jakiś sposób ograniczonym rozumowaniem osobom wydaje. A wychodzi jak wychodzi. Pozdrawiam. Edytowane 15 Kwietnia 2017 przez igor89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asbe 16.04.2017 04:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 myślę że ten wątek już i tak dawno zaśmieciłem schodząc z tematu głównego - ogrzewania elektrycznością, na mój osobisty - wyboru projektu domu. Tak, domu - jak bardzo to słowo na określenie w pełni zasługującego na to budynku mieszkalnego, dachu nad głową by się komu nie podobało. Widzisz, bo i nie mam zamiaru się tłumaczyć, ani tym bardziej uzewnętrzniać z tego "nietypowego" zdaje się tu wyboru, projektu. W tym konkretnym momencie starałem się tylko obalić stereotyp, że świat wcale nie jest czarno-biały, jak się niektórym w jakiś sposób ograniczonym rozumowaniem osobom wydaje. A wychodzi jak wychodzi. Pozdrawiam. Brniesz dalej kolego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
igor89 16.04.2017 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 Brniesz dalej kolego. Zgadza się. Jeśli wg Ciebie stanie w miejscu jest lepsze to nie mamy o czym rozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.