Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[1igor1]

Jak masz działającą elektrownie, to policz ile zaoszczędziłeś na rok, z powodu wyprodukowanej energii.

Auto kupujesz i cały czas do niego dokładasz, tu kupujesz raz, i potem już tylko produkuje dla ciebie energię.

W zależności od dotacji elektrownia zwraca się w przedziale 5-15 lat,

[Kaizen]

Jak masz działającą elektrownie, to policz ile zaoszczędziłeś na rok, z powodu wyprodukowanej energii.

Auto kupujesz i cały czas do niego dokładasz, tu kupujesz raz, i potem już tylko produkuje dla ciebie energię.

W zależności od dotacji elektrownia zwraca się w przedziale 5-15 lat,

 

Ale jak auto kosztuje mnie tyle, co taksówki na 20 lat, to jaki sens kupowania auta?

A jak w ciągu 5 lat przyjdzie wiatr + rdza (bo wykonawca przyoszczędził na wkrętach, a ktoś tak, jak sugerujesz nie robił regularnych kontroli stanu technicznego instalacji, w końcu to koszt i zachód) panele odlecą? Czy złodziej ukradnie czy wandal zniszczy?

[miloszenko]

Jak masz działającą elektrownie, to policz ile zaoszczędziłeś na rok, z powodu wyprodukowanej energii.

Auto kupujesz i cały czas do niego dokładasz, tu kupujesz raz, i potem już tylko produkuje dla ciebie energię.

W zależności od dotacji elektrownia zwraca się w przedziale 5-15 lat,

 

Niby buduje się domy na lata, ale jak się komuś sugeruje, aby zainwestować w niskie koszty eksploatacji to większość stwierdza, iż nie warto.

 

A potem w tych za dużych domach, wystrojonych pod zazdrość sąsiada nie ma komu grzać, bo drogo.

 

Widziałem wiele przykładów domów, gdzie wystarczyło nieco odłożyć na bok rzeczy mniej istotne, i zamiast na wodotryski w za dużym domu wydać 50k na PV i dołożyć do auta typu hybryda plug-in.

 

I zamiast piać z dumy, że nasz dom w okolicy jest naj naj naj, możnaby wydać dokładnie tyle samo a rocznie oszczędzać 10 000 zł.

[Kaizen]

I zamiast piać z dumy, że nasz dom w okolicy jest naj naj naj, możnaby wydać dokładnie tyle samo a rocznie oszczędzać 10 000 zł.

 

Powiedz mi, jak można tyle oszczędzić rocznie? I co trzeba zainwestować? 50K w PV?

[miloszenko]

14 kWh potrzeba na przejechanie 100 km hybryda plugin po mieście. Produkcja na potrzeby co/cwu/bytowe aby bilansować w skali roku, czyli instalacja PV z 12 KW.

[Kaizen]

14 kWh potrzeba na przejechanie 100 km hybryda plugin po mieście. Produkcja na potrzeby co/cwu/bytowe aby bilansować w skali roku, czyli instalacja PV z 12 KW.

 

12MWh to nie 10K rocznie oszczędności. I po co kupować PV do auta, jak w mieście mogę "zatankować" za darmo dzięki Innogy? A nawet jeszcze więcej bym oszczędził, bo elektryki tankujące parkują za darmo w strefie płatnego parkowania w czasie ładowania

Edytowane 3 Czerwca 2017 przez Kaizen

[miloszenko]

W moim przypadku paliwo do auta i prąd w domu to razem 10k rocznie.

[Kaizen]

W moim przypadku paliwo do auta i prąd w domu to razem 10k rocznie.

 

Tyle, że kupno 12kW PV nie zaoszczędzi Ci więcej, niż wyprodukuje prądu.

Czy może twierdzisz, że wtedy nic nie zapłacisz za prąd i paliwo?

 

No i ile musi kosztować dom, żeby dało się jeszcze zaoszczędzić na hybrydę i PV?

Edytowane 3 Czerwca 2017 przez Kaizen

[miloszenko]

Tyle, że kupno 12kW PV nie zaoszczędzi Ci więcej, niż wyprodukuje prądu.

Czy może twierdzisz, że wtedy nic nie zapłacisz za prąd i paliwo?

 

No i ile musi kosztować dom, żeby dało się jeszcze zaoszczędzić na hybrydę i PV?

 

Mogę za 350 000 zł mieć dom 120m2 z garażem, z PC powietrzną, panelami 12 KW i jeszcze mi starczy na dołożenie do hybrydy plugin.

 

Znam takie przypadki, gdzie taki dom nie zmieścił się w kwocie 500 000 zł, a nie ma ani PC ani jednego panela PV.

 

Paliwo - 30 000 km rocznie paląc 6 litrów/100km daje ponad 8000 zł.

 

Zakładając, iż 3-4 razy w roku wyjeżdżam w długie trasy, to 80% mogę wyjeździć na prądzie, czyli potrzebuję na to ok. 4000 kWh, o wartości rynkowej 1500 zł, widzisz różnicę?

 

Zakładając, iż w takim domu mam PC i PV to za prąd oraz CO/CWU nie zapłaciłbym więcej niż 1000 zł (albo raczej między 0-1000 zł).

 

W praktyce oszczędności mogą spokojnie sięgnąć 10 000 zł rocznie.

 

Ludzie potrafią dać extra 10 000 zł na samą dachówkę bo taką a nie inną fakturę i im się po prostu podoba

[Kaizen]

Mogę za 350 000 zł mieć dom 120m2 z garażem, z PC powietrzną, panelami 12 KW i jeszcze mi starczy na dołożenie do hybrydy plugin.

 

A świstak siedzi i zawija.

Taki dom buduję, i nie ma szans z PC i panelami zmieścić się w takiej kwocie. Chyba, że prawie wszystko robione własnymi rękami.

[miloszenko]

A świstak siedzi i zawija.

Taki dom buduję, i nie ma szans z PC i panelami zmieścić się w takiej kwocie. Chyba, że prawie wszystko robione własnymi rękami.

 

Zajrzyj do dzienników samorobów, oni to by zrobili poniżej 300k Ale tak, trzeba zakasać rękawy bo robocizna to połowa kosztów budowy. Co nie zmienia faktu, iż optymalny projekt szyty na miarę naszego budżetu a nie marzeń pozwala znacznie oszczędzić lub dołożyć do obniżenia kosztów użytkowania.

[eprom]

ja swój domek postawiłem za 270tys, z czego 70 wydałem na robociznę, zainwestuję w PV i wyjdzie 300. Także ta kwota jest realna, jak jeszcze ktoś sam potrafi dużo zrobić to wychodzi dużo poniżej 300. Za 500 tys to chyba buduje się wille z basenem.

[1igor1]

Ale jak auto kosztuje mnie tyle, co taksówki na 20 lat, to jaki sens kupowania auta?

A jak w ciągu 5 lat przyjdzie wiatr + rdza (bo wykonawca przyoszczędził na wkrętach, a ktoś tak, jak sugerujesz nie robił regularnych kontroli stanu technicznego instalacji, w końcu to koszt i zachód) panele odlecą? Czy złodziej ukradnie czy wandal zniszczy?

 

Po taksówkę musisz dzwonić, a auto masz zawsze pod ręką, co do wiatru i rdzy, to bajkopisarz jesteś PV instaluje się na specjalnych systemach łącznie ze śrubami, i nie sądzę aby ktoś na tym oszczędzał, bo gwarancję dziś daje się na 5-10 lat, a same panel mają gwarancję na 25 lat, co do wandali czy złodziei, panele ubezpieczasz tak samo jak dom, dom też mogą zniszczyć wandale lub złodzieje okraść. Każdy liczy jak chce, dla mnie panel to bardzo dobra lokata pieniędzy. o wiele lepsza niż auto za kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy złotych.

[1igor1]

Niby buduje się domy na lata, ale jak się komuś sugeruje, aby zainwestować w niskie koszty eksploatacji to większość stwierdza, iż nie warto.

 

A potem w tych za dużych domach, wystrojonych pod zazdrość sąsiada nie ma komu grzać, bo drogo.

 

Widziałem wiele przykładów domów, gdzie wystarczyło nieco odłożyć na bok rzeczy mniej istotne, i zamiast na wodotryski w za dużym domu wydać 50k na PV i dołożyć do auta typu hybryda plug-in.

 

I zamiast piać z dumy, że nasz dom w okolicy jest naj naj naj, możnaby wydać dokładnie tyle samo a rocznie oszczędzać 10 000 zł.

 

Masz rację, i ja to tak liczę, ja łącznie na całe przyłącze zużywam 10MWh, za które płacę ok 6 tyś, po zainstalowaniu PV rachunki spadną do max 1000zł rocznie, czyli 5tyś oszczędności, razy 10 lat daję już całkiem sporą kwotę, a że panele mam mieć z 85% dopłatą (+koszt projektu i 8% Vatu) to zwrot po 3 latach

[surgi22]

Czyli gdyby nie dopłaty to zwrot byłby po 15 latach czy 20 latach??

[Wivaldi]

ja swój domek postawiłem za 270tys, z czego 70 wydałem na robociznę, zainwestuję w PV i wyjdzie 300. Także ta kwota jest realna, jak jeszcze ktoś sam potrafi dużo zrobić to wychodzi dużo poniżej 300. Za 500 tys to chyba buduje się wille z basenem.

Uprawiasz populizm jak partia rządząca. Twoje 270 tys. dzielone na 96 m2 wychodzi ponad 2800/m2 więc za 500 tysięcy wybuduje się 180 m2, bez basenu.

Taka powierzchnia może mała nie jest ale bardzo dużo jej brakuje do willi z basenem.

[Marek.M]

Twoje 270 tys. dzielone na 96 m2 wychodzi ponad 2800/m2 więc za 500 tysięcy wybuduje się 180 m2, bez basenu.

Nawet bym powiedział, że wybuduje się więcej jak 180m2, bo im większy dom tym zazwyczaj cena za m2 jest niższa. Są po prostu koszty stałe, które trzeba ponieść na każdy dom.

[indiii]

Masz rację, i ja to tak liczę, ja łącznie na całe przyłącze zużywam 10MWh, za które płacę ok 6 tyś, po zainstalowaniu PV rachunki spadną do max 1000zł rocznie, czyli 5tyś oszczędności, razy 10 lat daję już całkiem sporą kwotę, a że panele mam mieć z 85% dopłatą (+koszt projektu i 8% Vatu) to zwrot po 3 latach

 

dobra powiedzcie mi skad brac te doplaty bo slyszalem ze prosument sie skonczyl. do jakiego urzedu sie udac? ochrony srodowiska?

Polkowice Dolnoslaskie jak cos to te okolice. moze ktos cos tu dzialal.

moge sie przejsc w jakis dzien odpoczynku od budowy i pozalatwiac. jak mnie FV wyjdzie do 20 tys i mi pokryje 70-80% rocznego zapotrzebowania to biore

 

ostatnio slyszalem o jakims nowym patencie ze w ogniwach nie ma krzemyu tylko cos innego i maja byc duzo tansze...cos wiecie?

[scrabie]

Witam, po długiej przerwie. Słuchajcie potrzebuję pomocy. Z tego co pamiętam ktoś z forum zrobił sobie taki patent, że wsadził grzałkę w jakąś rurę i tak ogrzewał kaloryfery, pamietacie kto to był? A może ktoś z was pamięta jak się nazywał ten temat, bo nie mogę znaleźć, a chcę wykonać podobną rzecz. Pozdrawiam

[karolek75]

@scrabie - to byl jasiek71. U R&K tez to robil.