Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Też mi prostota :no:. Proste rozwiązanie to mam ja 5 konwektorów elektrycznych atlantica za 2000 zł a nie wodny układ grzewczy elektryczny udający nie wiadomo co. Taka świnka morska ani nie morska ani nie świnka

 

I wbrew pozorom coraz więcej widzę takich rozwiazań z panelami PV. Ale polecam do tego pompę p-p bo fajnie redukuje rachunki. Tak czy owak rozwiązań idealnych nie ma. Jeden będzie mówił że lepsze grzałki i bufor (dla mnie to straty) natomiast jeszcze inny pompa ciepła p-w a kolejny kable.. normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wbrew pozorom coraz więcej widzę takich rozwiazań z panelami PV. Ale polecam do tego pompę p-p bo fajnie redukuje rachunki. Tak czy owak rozwiązań idealnych nie ma. Jeden będzie mówił że lepsze grzałki i bufor (dla mnie to straty) natomiast jeszcze inny pompa ciepła p-w a kolejny kable.. normalne.

 

albo zwykłe konwektory elektryczne , u mnie wyszło zgodnie ze strona 'ciepło właściwe że zastapinie mojego"systemu" to koszt od 15 do 30 tyś i czas zwrotu inwestycji od 14 lat przy PC powietrznej do 33 lat przy kotle z podajnikiem. Tak że mnie to ie dotyczy bo nie dożyje zwrotu tej inwestycji. Zresztą Ciebie się radziłem czy czegos by u mnie nie poprawic i sam powiedziaóleś że to b ez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo zwykłe konwektory elektryczne , u mnie wyszło zgodnie ze strona 'ciepło właściwe że zastapinie mojego"systemu" to koszt od 15 do 30 tyś i czas zwrotu inwestycji od 14 lat przy PC powietrznej do 33 lat przy kotle z podajnikiem. Tak że mnie to ie dotyczy bo nie dożyje zwrotu tej inwestycji. Zresztą Ciebie się radziłem czy czegos by u mnie nie poprawic i sam powiedziaóleś że to b ez sensu.

 

bo jak coś jest bez sensu to nie lubię kogoś naciągać bo po co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym to się różni od kabli, wyjdzie ekonomiczniej,?

 

W kosztach montażu kable wyjdą taniej.

Bufor z wodną podłogówką w użytkowaniu wyjdzie taniej od kabli. Bufor załatwia również sprawę CWU, a kable nie.

Dodatkowym atutem wodnej podłogówki jest możliwość podłączenia innego źródła ciepła.

Straty postojowe generowane przez bufor zostają w domu.:)

Latem grzeje się bufor dla CWU tylko do połowy.

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kosztach montażu kable wyjdą taniej.

Bufor z wodną podłogówką w użytkowaniu wyjdzie taniej od kabli. Bufor załatwia również sprawę CWU, a kable nie.

Dodatkowym atutem wodnej podłogówki jest możliwość podłączenia innego źródła ciepła.

Straty postojowe generowane przez bufor zostają w domu.:)

Latem grzeje się bufor dla CWU tylko do połowy.

 

Pozdrawiam

Cezary

 

dlaczego bufor wyjdzie taniej w użytkowaniu od kabli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo zwykłe konwektory elektryczne , u mnie wyszło zgodnie ze strona 'ciepło właściwe że zastapinie mojego"systemu" to koszt od 15 do 30 tyś i czas zwrotu inwestycji od 14 lat przy PC powietrznej do 33 lat przy kotle z podajnikiem. Tak że mnie to ie dotyczy bo nie dożyje zwrotu tej inwestycji. Zresztą Ciebie się radziłem czy czegos by u mnie nie poprawic i sam powiedziaóleś że to b ez sensu.

 

Obliczenia opłacalnosci poszczegołnych zródeł ciepła w cieplowlasciwe pomjając fakt błednego obliczenia zapotrzebowania na ciepło są obarczone tak duzym błedem ze opieranie sie o nie przy wyborze zródła ciepła jest podobne do zgaduj zgaduli. Jak widac ufnosc w obliczenia jest bardzo duzo i dotyczy bardzo wielu forumowiczów.

 

dlaczego bufor wyjdzie taniej w użytkowaniu od kabli?

 

Bo bufor pobiera energie wyłącznie w najnizszej taryfie, a kable niekoniecznie.

Edytowane przez Tomaszs131
Łączenie postów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kosztach montażu kable wyjdą taniej.

Bufor z wodną podłogówką w użytkowaniu wyjdzie taniej od kabli. Bufor załatwia również sprawę CWU, a kable nie.

Dodatkowym atutem wodnej podłogówki jest możliwość podłączenia innego źródła ciepła.

Straty postojowe generowane przez bufor zostają w domu.:)

Latem grzeje się bufor dla CWU tylko do połowy.

 

Pozdrawiam

Cezary

 

A są na to jakieś dowody( opinie, wyliczenia) że wyjdzie taniej w użytkowaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor z wodną podłogówką w użytkowaniu wyjdzie taniej od kabli.

 

Niby czemu? Przy kablach możesz mieć mniejsze zużycie prądu w drogiej strefie (bo nie musisz gonić pomp) i precyzyjniej dawkujesz ciepło do każdego pomieszczenia (zamiast grzać zbędnie stratami pomieszczenie techniczne możesz mieć je najchłodniejsze w domu.

 

 

Bufor załatwia również sprawę CWU, a kable nie.

 

Jak dołożysz mu wężownicę to może załatwić. Ale nie musisz przecież wydawać kasy na bufor z wężownicą czy dwupłaszczowy i zawór mieszający, żeby mieć stabilną w miarę temperaturę dostarczają do punktów poboru - taniej może wyjść osobny zasobnik z grzałką.

No i można łatwo nabawić się problemu przy braku osobnego zasobnika, że po całym popołudniu grzania CO buforem temperatury do ogrzewania podłogi ciągle jest dość, ale do zagrzania wody do kąpieli już nie wystarcza.

 

Straty postojowe generowane przez bufor zostają w domu.:)

Latem grzeje się bufor dla CWU tylko do połowy.

 

Niestety - latem też zostają w domu i w upały też grzeją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za wyrażenie opinii. Każda metoda ogrzewania ma jakieś zalety. Jednak wolę prosty i uniwersalny system więc będzie podłogówka wodna. Jak zajdzie potrzeba to mogę nawet łupać drewno i palić w kotle zgazowującym z buforem. Z miejscem nie będzie problemu bo planuję duży garaż/warsztat, ok. 50 m2. Na razie chodzi o jak najmniejszy koszt inwestycji bo i tak będę musiał wziąć trochę kredytu na dokończenie budowy.

Generalnie chodzi mi o wielkość zapotrzebowania na energię takiego lub podobnego domu. Czy w ogóle można ogrzać go prądem w rozsądnej cenie i bez inwestycji rzędu 25 tys. Wszyscy znajomi łapią się za głowę jak słyszą o prądzie.

Ile kosztuje takie OZC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A są na to jakieś dowody( opinie, wyliczenia) że wyjdzie taniej w użytkowaniu?

 

W mojej konfiguracji: cienka posadzka anhydrytowa, ściany gazobeton i lekkie sufity pozwolą na lepszą sterowalność temperatury jednym termostatem.

Mogę dołożyć termostaty do każdego pomieszczenia.

Zamiast akumulować ciepło z drugiej taryfy w grubej warstwie betonu, wolę sączyć je z bufora.

Taką instalację już popełniłem, i na razie jeszcze nikt nie przekonał mnie że się pomyliłem.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja 2 lata temu miałem dokładnie taki sam dylemat kable czy rurki. I tutaj na forum doradzono mi właśnie rurki, dlatego że mieszkam na polskim biegunie zimna i mogę popłynąć z rachunkami za prąd i alternatywnie będę mógł przejść na PC. Już idzie 3 sezon grzewczy, koszt sezonu dla mnie to ok 2tys, co jest zadowalające. Cały system grzewczy, kocioł sterownik i rurki z robocizna wyszedł mi niecałe 7tys. Sterownik mam pogodowy, z dostępem przez wifi, oczywiście trybu pogodowego nie wykorzystuje gdyż mam akumulacje, powierzchnia domu 96m2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby czemu? Przy kablach możesz mieć mniejsze zużycie prądu w drogiej strefie (bo nie musisz gonić pomp) i precyzyjniej dawkujesz ciepło do każdego pomieszczenia (zamiast grzać zbędnie stratami pomieszczenie techniczne możesz mieć je najchłodniejsze w domu.

 

 

 

 

Jak dołożysz mu wężownicę to może załatwić. Ale nie musisz przecież wydawać kasy na bufor z wężownicą czy dwupłaszczowy i zawór mieszający, żeby mieć stabilną w miarę temperaturę dostarczają do punktów poboru - taniej może wyjść osobny zasobnik z grzałką.

No i można łatwo nabawić się problemu przy braku osobnego zasobnika, że po całym popołudniu grzania CO buforem temperatury do ogrzewania podłogi ciągle jest dość, ale do zagrzania wody do kąpieli już nie wystarcza.

 

 

 

Niestety - latem też zostają w domu i w upały też grzeją.

 

Ja mam kable od kilkunastu lat i kilka zrealizowanych instalacji z buforami...

Pod względem komfortu to kablom daleko do doskonałości...

Odnośnie CWU to głupoty piszesz...

Nie ma czegoś takiego jak brak ciepłej wody bo ogrzewanie zabrało...

A w lecie strata postojowa nie jest w stanie zmienić temperatury w chałupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor, PC, kable, dylemat dla domów powyżej 110 m2 izolowanych byle jak.

 

W cenie każdej droższej instalacji centranego ogrzewania mogę mieć ekwiwalent w postaci PV dający taką samą liczbę kWh, za które nie trzeba zapłacić.

 

Z tą różnicą, że PV w praktyce przekłada się tylko na drogie godziny, a centralne ogrzewanie w znakomitej większości na tanie godziny grzania.

 

Efekt?

 

Na centralny system ogrzewania wydajemy 25 000 zł, oszczędzamy na zużyciu ok. 4 000 kWh, wartość w zł - 1080 zł.

 

Na PV o mocy 5 kWp także wydajemy 25 000 zł, oszczędzamy łącznie także ok. 4 000 kWh (odliczam stratę 20% i część na tanie godziny), wartość w zł - 2680 zł.

 

Dyskusja nie powinna być na temat jak najmniej zużyć energii, tylko jak najmniej za nią zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie rurki 900m, plus rozdzielacze, plus folia w kratkę, plus taśma brzegowa, spinki, 5000zł.

125m2 po podłodze.

Do tego dodatkowe trójniki, złączki, tymczasowy kocioł z pompą, stycznik, naczynie przeponowe, regulator pokojowy, 1000zł.

W sumie OP mam za 6k.

 

Mam baniak 650l gdzieś w krzakach. Mam rurki Cu do niego.

Dodatkowy koszt.

Na razie leży w częściach.

W sumie zmieści się w max 1500zł.

Baniak 650l kupiłem na złomie za 350zł.

Reszta gratów z allegro.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja 2 lata temu miałem dokładnie taki sam dylemat kable czy rurki. I tutaj na forum doradzono mi właśnie rurki, dlatego że mieszkam na polskim biegunie zimna i mogę popłynąć z rachunkami za prąd i alternatywnie będę mógł przejść na PC. Już idzie 3 sezon grzewczy, koszt sezonu dla mnie to ok 2tys, co jest zadowalające. Cały system grzewczy, kocioł sterownik i rurki z robocizna wyszedł mi niecałe 7tys. Sterownik mam pogodowy, z dostępem przez wifi, oczywiście trybu pogodowego nie wykorzystuje gdyż mam akumulacje, powierzchnia domu 96m2

 

Niezła wycena. 100 m2 podłogówki, kocioł, spięcie kotłowni, rozdzielacz, wszystko za 7k. A potem ktoś się dziwi, że w takich pieniądzach nie idzie tego zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...