Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zechciej, specjalnie dla mnie, opisać grzanie w praktyce; czym, co i jak ?

 

tania taryfia to nie tylko noc (godz. 22-6), ale także południe (13-15) oraz całe weekendy i dni wolne od pracy. grzeję grzałką 6 kW zainstalowaną w buforze 200 litrów, ale przestałem w zasadzie korzystać z tego bufora, bo przy pojemności cieplnej domu jego pojemność to tyle co nic i dziś zainstalowałbym mały wiszący kocioł elektryczny. do grzania mam termostat ze stopniowym podbiciem temperatury nad ranem i podbiciem w godzinach południowych (to w celu utrzymania w miarę ciepłej podłogi). nigdy nie jest tak, że wieczorem jest w domu chłodniej niż rano po najintensywniejszym grzaniu, co wynika z bezwładności domu, zysków od słońca i zysków bytowych. np. w styczniu 2017, kiedy temperatury spadały poniżej -20°C, ale było słonecznie, ogrzewanie nie pracowało w ogóle w dzień, załączało się dopiero około północy. ale to że to tak działa, jest komfortowe i tanie to nie zasługa systemu grzewczego, ale ograniczonych strat budynku i jego dużej pojemności cieplnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

do miloszenko

Niemniej, utrzymywanie temp. 22,5 C wymaga grzania nie tylko w nocy lub 2 godz. we dnie . Bo z tego co napisałeś może wynikać, że ; może grzać w nocy by nie grzać w dzień. A wahania temp. są jakie ?

I przyjmij do wiadomości, że pytam z ciekawości i zainteresowania tematem.

 

Właśnie tak projektuje się dom pod grzanie prądem aby najlepiej nie grzać w ogóle w drogiej taryfie. Gruba wylewka, ogromna bezwładność, to stygnie godzinami - znaczy oddaje ciepło - znaczy trzyma temperaturę.

 

Domy grzane prądem wbrew całemu światu mają największą stabilność temperaturową. Raz, że duża akumulacja, dwa sterownik w każdym pomieszczeniu.

 

Dzisiaj kablarze wygrywają podwójnie, bo cena PV mocno spadła i mogą dołożyć kolejny system, który nie ma elementów mechanicznych i bije żywotnością wszystkie inne (oprócz kabli, te przeżyją dom).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tania taryfia to nie tylko noc (godz. 22-6), ale także południe (13-15) oraz całe weekendy i dni wolne od pracy. grzeję grzałką 6 kW zainstalowaną w buforze 200 litrów, ale przestałem w zasadzie korzystać z tego bufora, bo przy pojemności cieplnej domu jego pojemność to tyle co nic i dziś zainstalowałbym mały wiszący kocioł elektryczny. do grzania mam termostat ze stopniowym podbiciem temperatury nad ranem i podbiciem w godzinach południowych (to w celu utrzymania w miarę ciepłej podłogi). nigdy nie jest tak, że wieczorem jest w domu chłodniej niż rano po najintensywniejszym grzaniu, co wynika z bezwładności domu, zysków od słońca i zysków bytowych. np. w styczniu 2017, kiedy temperatury spadały poniżej -20°C, ale było słonecznie, ogrzewanie nie pracowało w ogóle w dzień, załączało się dopiero około północy. ale to że to tak działa, jest komfortowe i tanie to nie zasługa systemu grzewczego, ale ograniczonych strat budynku i jego dużej pojemności cieplnej.

Możesz opisać jakie ten budynek ma ocieplenie.

Czym chłodzisz w lecie?

Dzięki.

 

 

Właśnie tak projektuje się dom pod grzanie prądem aby najlepiej nie grzać w ogóle w drogiej taryfie. Gruba wylewka, ogromna bezwładność, to stygnie godzinami - znaczy oddaje ciepło - znaczy trzyma temperaturę.

 

Domy grzane prądem wbrew całemu światu mają największą stabilność temperaturową. Raz, że duża akumulacja, dwa sterownik w każdym pomieszczeniu.

 

Dzisiaj kablarze wygrywają podwójnie, bo cena PV mocno spadła i mogą dołożyć kolejny system, który nie ma elementów mechanicznych i bije żywotnością wszystkie inne (oprócz kabli, te przeżyją dom).

 

Jak to ta gruba wylewka?

No ostatnio praktycy wypowiedzieli się,że przy wodnym ogrzewaniu podłogowym nie sprawdza się sterownie temperaturą w każdym pomieszczeniu/ To przy kablach się sprawdza? Przecież to nie ma znaczenia.

No i Ty nie masz takiego domu, więc typowo teoretyzujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Jak to ta gruba wylewka?

No ostatnio praktycy wypowiedzieli się,że przy wodnym ogrzewaniu podłogowym nie sprawdza się sterownie temperaturą w każdym pomieszczeniu/ To przy kablach się sprawdza? Przecież to nie ma znaczenia.

No i Ty nie masz takiego domu, więc typowo teoretyzujesz.

 

To nie teoria, to praktyka. Mam już budynek grzany kablami, więc wiem dokładnie jak działają obie wersje.

 

W którym domu sterowanie w każdym pomieszczeniu się nie sprawdza? Może być zbędne bo centralne grzanie wody i przepychanie jej przez cały budynek to nie to samo co kabel oporowy w jednym pomieszczeniu. Poza tym kabel grzeje równo na całej powierzchni od razu, podłogówka potrzebuje trochę czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie teoria, to praktyka. Mam już budynek grzany kablami, więc wiem dokładnie jak działają obie wersje.

 

W którym domu sterowanie w każdym pomieszczeniu się nie sprawdza? Może być zbędne bo centralne grzanie wody i przepychanie jej przez cały budynek to nie to samo co kabel oporowy w jednym pomieszczeniu. Poza tym kabel grzeje równo na całej powierzchni od razu, podłogówka potrzebuje trochę czasu.

 

Mieszkasz w nim, bo w stopce masz dom ogrzewany syfskim gazem.:p No i jakie masz koszty?

 

Tu nie chodzi o budynek tylko o własnie bezwładność podłogówki. Poszukaj było niedawno było.

No ale imrahil ma chyba wodną podłogówkę no i czy steruje każde pomieszczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minus wodnej podłogówki jest taki, że masz tę samą temperaturę zasilania w każdym pomieszczeniu zasilanym z tej samej grupy mieszającej. Jak system jest bez mieszaczy - to cały system ma temperaturę zasilania taką samą. Na etapie projektowania i wykonania można jeszcze moc grzewczą/m2 różnicować między pomieszczeniami rozstawem rurek. W już istniejącej instalacji możesz regulować tylko przepływem.

W wodnej podłogówce woda stygnie oddając wylewce ciepło, więc podłoga ma różną temperaturę w różnych miejscach. W drobnym uproszczeniu im mniejszy przepływ, tym bardziej zróżnicowana temperatura podłogi.

 

Przy kablach nie ma takiego problemu - w każdym miejscu kabel ma tę samą moc, nagrzewa się tak samo a każda pętla ma standardowo niezależne sterowanie.

 

 

Więc w obydwu rozwiązaniach można różnicować temperaturę między pomieszczeniami. W wodnej kręcąc rotametrami albo montując drogie zawory z siłownikami i automatyką. Przy kablach pełna swoboda w standardzie i działa lepiej, bo każda pętla jest całkowicie odseparowana od pozostałych.

 

Natomiast w obydwu przypadkach przez bezwładność podłogówki nie ma sensu zmiana temperatury w krótkim czasie (różne temperatury w ciągu doby czy nawet obniżanie jak wyjeżdżamy na weekend).

 

Jest jeszcze kwestia mocy. Przy wodnej podłogówce o wytworzonej mocy decyduje kocioł - jest to wartość globalna, dla całego systemu. I robi się kłopot w nietypowych sytuacjach. Ja np. raz wychodząc z domu zapomniałem zamknąć drzwi tarasowe - na przymknięte skoczył pies i ładnych parę godzin salon się wychładzał. Wodna podłogówka podniosłaby temperaturę zasilania przegrzewając pozostałe pomieszczenia dostarczając tam ciepło, które powinno trafić do salonu. Można by kombinować z automatyką przymykającą pozostałe obiegi. Ale na podstawie czego? Bo przecież nie na podstawie samej temperatury zasilania - musi się najpierw ogrzać podłoga i/lub powietrze, czyli przy bezwładności systemu za późno.

 

Przy kablach w pozostałych pomieszczeniach nic się nie zmienia działają jak zwykle (kable nie dostają wyższego napięcia, co byłoby odpowiednikiem cieplejszej wody na zasilaniu wodnej podłogówki). Zwiększamy tylko moc dostarczaną do salonu. Przy standardowym termostacie dzieje się to automatycznie.

 

vvvv chyba nawiązuje do tej dyskusji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tania taryfia to nie tylko noc (godz. 22-6), ale także południe (13-15) oraz całe weekendy i dni wolne od pracy. grzeję grzałką 6 kW zainstalowaną w buforze 200 litrów, ale przestałem w zasadzie korzystać z tego bufora, bo przy pojemności cieplnej domu jego pojemność to tyle co nic i dziś zainstalowałbym mały wiszący kocioł elektryczny. do grzania mam termostat ze stopniowym podbiciem temperatury nad ranem i podbiciem w godzinach południowych (to w celu utrzymania w miarę ciepłej podłogi). nigdy nie jest tak, że wieczorem jest w domu chłodniej niż rano po najintensywniejszym grzaniu, co wynika z bezwładności domu, zysków od słońca i zysków bytowych. np. w styczniu 2017, kiedy temperatury spadały poniżej -20°C, ale było słonecznie, ogrzewanie nie pracowało w ogóle w dzień, załączało się dopiero około północy. ale to że to tak działa, jest komfortowe i tanie to nie zasługa systemu grzewczego, ale ograniczonych strat budynku i jego dużej pojemności cieplnej.

 

 

Czyli czym grzejesz (termostatem ? :) ) i co grzejesz - podłogę...w całym domu... i tylko podłogę...instalacją wodną ?

By utrzymać ciepło w grubej wylewce, należy je podtrzymywać, identyczna zasada jest w grzaniu matą grzewczą.

A cwu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli czym grzejesz (termostatem ? :) ) i co grzejesz - podłogę...w całym domu... i tylko podłogę...instalacją wodną ?

By utrzymać ciepło w grubej wylewce, należy je podtrzymywać, identyczna zasada jest w grzaniu matą grzewczą.

A cwu ?

Grzeje rurkami pex wylewkę.

Ma kocioł 6kW, jak napisał.

Po co mu termostat?

Jakoś proste to rozwiązanie.

Chyba za proste.

Jeśli nie ma kotła za 10k, 4 pompek po 700zł każda, 16 zaworów po 100zł za szt, mieszaczy,zaworów 4-drogowych za tyś minimum, kilometra miedzi, komina z klinkierem za 10tys, plus robocizna 5 tys,

A kotłownie do domu z rurkami, można mieć za 1000zł, całą, ze wszystkimi potrzebnymi gratami.

Plus bojler za 350zł.

To jest proste.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzeje rurkami pex wylewkę.

Ma kocioł 6kW, jak napisał.

Po co mu termostat?

Jakoś proste to rozwiązanie.

Chyba za proste.

Jeśli nie ma kotła za 10k, 4 pompek po 700zł każda, 16 zaworów po 100zł za szt, mieszaczy,zaworów 4-drogowych za tyś minimum, kilometra miedzi, komina z klinkierem za 10tys, plus robocizna 5 tys, to nie możesz tego ogarnąć.

A kotłownie do domu z rurkami, można mieć za 1000zł, całą, ze wszystkimi potrzebnymi gratami.

Plus bojler za 350zł.

To jest proste.

 

pytanie kieruję do wskazanego w cytacie użytkownika

To takie proste.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie kieruję do wskazanego w cytacie użytkownika ?

To takie proste.

 

dobrze, że klaudiusz_x napisał co napisał. sprostuję tylko - używam termostatu do startu pompy obiegowej. termostat zaprogramowany wg opisywanego tu chyba przez jasiek71 algorytmu. dzisiaj bym zrobił albo kocioł elektryczny (cena podobna do mojej instalacji, ale nie zajmuje miejsca) albo tak jak pisze klaudiusz_x, czyli grzałka w rurce. do CWU mam oddzielny bojler z oddzielną grzałką.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, że klaudiusz_x napisał co napisał. sprostuję tylko - używam termostatu do startu pompy obiegowej. termostat zaprogramowany wg opisywanego tu chyba przez jasiek71 algorytmu. dzisiaj bym zrobił albo kocioł elektryczny (cena podobna do mojej instalacji, ale nie zajmuje miejsca) albo tak jak pisze klaudiusz_x, czyli grzałka w rurce. do CWU mam oddzielny bojler z oddzielną grzałką.

 

Dasz wiarę, że dotąd nie napisałeś tego, czym grzejesz dom ?

Bo:

" grzeję grzałką 6 kW zainstalowaną w buforze 200 litrów, ale przestałem w zasadzie korzystać z tego bufora,"

to, że grzejesz ale przestałeś, niekoniecznie wystarcza by wiedzieć jakie masz ogrzewanie.

"Czyli grzałka w rurce".....domyślam się tego, co to jest ale nie o domysły tu chodzi. Być może są i inni, równie ciekawi tego, co masz i jak to działa ? Możesz coś więcej, ze szczegółami ...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dasz wiarę, że dotąd nie napisałeś tego, czym grzejesz dom ?

Bo:

" grzeję grzałką 6 kW zainstalowaną w buforze 200 litrów, ale przestałem w zasadzie korzystać z tego bufora,"

to, że grzejesz ale przestałeś, niekoniecznie wystarcza by wiedzieć jakie masz ogrzewanie.

"Czyli grzałka w rurce".....domyślam się tego, co to jest ale nie o domysły tu chodzi. Być może są i inni, równie ciekawi tego, co masz i jak to działa ? Możesz coś więcej, ze szczegółami ...?

 

wygląda na to, że tylko Ty masz z czymś wyraźny problem. mam wodną podłogówkę zasilaną elektrycznie. bez znaczenia czy z grzałki w buforze, kotła elektrycznego czy grzałki w rurze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dasz wiarę, że dotąd nie napisałeś tego, czym grzejesz dom ?

Bo:

" grzeję grzałką 6 kW zainstalowaną w buforze 200 litrów, ale przestałem w zasadzie korzystać z tego bufora,"

to, że grzejesz ale przestałeś, niekoniecznie wystarcza by wiedzieć jakie masz ogrzewanie.

"Czyli grzałka w rurce".....domyślam się tego, co to jest ale nie o domysły tu chodzi. Być może są i inni, równie ciekawi tego, co masz i jak to działa ? Możesz coś więcej, ze szczegółami ...?

 

 

Grzeje rurkami pex wylewkę.

Ma kocioł 6kW, jak napisał.

 

.

pytanie kieruję do wskazanego w cytacie użytkownika

To takie proste.

 

Temat wątku to:

Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz opisać jakie ten budynek ma ocieplenie.

Czym chłodzisz w lecie?

Dzięki.

 

 

izolacja 25/30/50 cm. nie mam aktywnego chłodzenia poza rurowym GWC, ale pod koniec lata wieje z niego już 20-22°C. w domu w zeszłym roku było maksymalnie 24°C, co uzyskaliśmy poprzez okap, zacienienie tarasu, opuszczanie rolet kiedy jesteśmy w pracy, uchylanie niektórych okien w nocy i odpowiednie sterowanie wentylacją (odzysk chłodu/bypass, odpowiednie obroty w zależności od pory dnia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izolacja 25/30/50 cm. nie mam aktywnego chłodzenia poza rurowym GWC, ale pod koniec lata wieje z niego już 20-22°C. w domu w zeszłym roku było maksymalnie 24°C, co uzyskaliśmy poprzez okap, zacienienie tarasu, opuszczanie rolet kiedy jesteśmy w pracy, uchylanie niektórych okien w nocy i odpowiednie sterowanie wentylacją (odzysk chłodu/bypass, odpowiednie obroty w zależności od pory dnia)

 

Która strefa klimatyczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje wybudować niewielki domek 8,2m x 8,6 z użytkowym poddaszem. Powierzchnia to 96m użytkowej. Jeśli wierzyć w wspolczynnik eu wynoszący 30kwh to zapotrzebowanie na ogrzewanie wyniesie 2880 kwh . Planuje PV o mocy 7kwp (3,5 na ogrzewanie, 3,5 na prąd bytowy) Według obliczen, panele powinny pokryć całkowite zapotrzebowanie na prąd.

Brzmi atrakcyjnie, ale czy jest to możliwe, czy można wierzyć w realność wspolczynikow?

 

Dodam ze jestem w fazie adaptacji projektu, planuje także rekuperacje. Jeśli zastosuje reku+ogrzewanie elektryczne, mogę poczynić duże oszczędności, na etapie budowy, budując dom całkowicie bezkominowo.

Dostałem oferte na PV za 27tys.(liczmy około 15tys, bo 12tys to na prąd bytowy, a mowa jest o ogrzewaniu) plus na rekuperacja na thessli green za 16tys.

Odliczajac:

-odpis od podatku,

-brak kominów,

-więcej fixow i brak nawiewnikow dzięki reku,

-dofinansowanie 3tys do rekuperacji z czystego powietrza,

-oszczędności na instalacji grzewczej

-brak dodatkowego abonamentu,ktory przy gazie wynosi w moim mieście prawie 50 zl/miesiecznie,a doprowadzenie ,ze względu na znaczna odległość,do samej tylko bramy to 6tys..

- kilka tysięcy oszczędności na zakupie pieca

-przy ogrzewaniu na ekogroszek dodatkowo stracilbym pomieszczenie gospodarcze

Licząc to wszystko to PV plus Reku, pod warunkiem że zdecyduje się na to teraz,, to koszty inwestycji będą znikome.

Obawiam się tylko czy rzeczywiście jest możliwość zużycia 3-4 tys Kwh na ogrzewanie. Sądzicie że jest to realne?

Budynek z BK400 24cm, plus 20cm białego styropianu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz moją stopkę, przy takiej powierzchni w tym sezonie poszło 4917 kWh przy temp. wew. 22,5-23*C. Są inni powyżej co mają jeszcze mniej, bo m2 jest mniej lub inna strefa klimatyczna.Mnie to kosztowało w II taryfie 1230 zł/sezon 2018/2019.

Jeżeli masz mieć panele to wszystko powinieneś mieć w I taryfie lub w weekendowej, ale o tym jest osobny wątek.

Poczytaj parę stron do tyłu a znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda na to, że tylko Ty masz z czymś wyraźny problem. mam wodną podłogówkę zasilaną elektrycznie. bez znaczenia czy z grzałki w buforze*, kotła elektrycznego* czy grzałki w rurze*

 

Niepotrzebne skreślić :)

Trzeba było od razu powiedzieć, że wstydzisz się publicznie napisać, że masz "system" zrobiony z rurki z grzałką skręcony przez pana Czesia. Aż strach dociekać, czy masz kontrolę nad temperaturą grzałki...bo w tym przypadku, co wyraźnie widać, odpowiedzi są łatwe do przewidzenia.

By nie drążyć wstydliwej kwestii, uznaję temat za zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...