Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie rozumiem. Masz założone 4 "klimy" i chcesz zakładać kocioł elektryczny? Po co? Zrób wentylację mechaniczną z rekuperacją i będziesz miał wszystko :)

 

Żeby jednak mieć awaryjne ogrzewanie tzn. kiedy np. gdzieś wyjeżdżamy i temp spadnie poniżej pewnego poziomu lub późno wracamy z pracy. Dobry kocioł Kospela to wydatek rzędu 3-3.5 tys a za mój używany topowy wtedy Junkers też coś dostanę więc można coś podłaczyc do grzejników stosunkowo niedużym kosztem.

Wentylacja mechaniczna... hmm, spróbuję oszacować koszty choć będzie chyba trochę prucia domu, jak sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapasowe źródło ciepła jak najbardziej by się przydało - ale nie może być uzależnione od prądu.

 

W samochodzie mam koło zapasowe ale silnika zapasowego nie mam, na cholerę mam robić coś zapasowego? Mam 7,3kWp w fotowoltaice to mam kolejne 7kW robić jako "zapasowe" źródło.Zakładam że prąd jest dobrem niezbędnym jak go wyłączą to już nie będzie mała akcja jak podwyżki w sejmie tylko grube pierdyknięcie jak wylana ropa na Malediwy.

I wtedy będziemy łazić po dachach robić pająki po 200V prądu stałego i jakieś 50A do spawania się nada i do gotowania też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam że prąd jest dobrem niezbędnym jak go wyłączą to już nie będzie mała akcja jak podwyżki w sejmie tylko grube pierdyknięcie jak wylana ropa na Malediwy.

 

Założenie dobre. Tylko nie zmienia to faktu, że są sytuacje, gdzie nawet przez kilka dni prądu może nie być, bo np. popadał mokry śnieg i seryjnie połamane gałęzie uszkodziły sieć czy przyszedł silny wiatr i zrobił to samo - a im mniej odbiorców jest pozbawionych prądu, tym mniejszy priorytet i jak ktoś akurat załapał się na uszkodzenie odcinające tylko kilka domów, to może długo czekać na naprawę. Można się pocić i robić za pająka - ale PC tak nie zasilisz a i z kablami czy grzałkami może być problem. A odpalenie kominka przynajmniej najważniejszą potrzebę zaspokaja (lodówkę masz na dworze, skoro trzeba ogrzewać) - a może i da się w nim garnek wody na umycie się nagrzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może prościej wrzucić mały piecyk i kuchenkę na strych, takie podłączane do butli? Piecyk to koszt poniżej 300PLN.

Nie widzę sensu w ładowaniu tysięcy złotych w kominek, który nie będzie używany. W promocji z dziurą z góry na dół przez cały dom.

Edytowane przez kroles
jaśniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założenie dobre. Tylko nie zmienia to faktu, że są sytuacje, gdzie nawet przez kilka dni prądu może nie być, bo np. popadał mokry śnieg i seryjnie połamane gałęzie uszkodziły sieć czy przyszedł silny wiatr i zrobił to samo - a im mniej odbiorców jest pozbawionych prądu, tym mniejszy priorytet i jak ktoś akurat załapał się na uszkodzenie odcinające tylko kilka domów, to może długo czekać na naprawę. Można się pocić i robić za pająka - ale PC tak nie zasilisz a i z kablami czy grzałkami może być problem. A odpalenie kominka przynajmniej najważniejszą potrzebę zaspokaja (lodówkę masz na dworze, skoro trzeba ogrzewać) - a może i da się w nim garnek wody na umycie się nagrzać.

Przez 10 lat u nas najdłuższa awaria zasilania była parogodzinna.

 

Warto zainwestować w budowę domu (jak najmniejsza "litrowość") - wtedy nie będzie problemu podczas awarii zasilania w zimę nawet przez parę dni - starczy biokominek albo świeczki.

 

Mam do CO tylko kocioł Kospel za 2400 zł. Wokoło instalują PCi, PV, solary, kominki itp. itd., a ja dalej mam to samo co 10 lat temu. Żadnych awaryjnych źródeł ciepła.

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 10 lat u nas najdłuższa awaria zasilania była parogodzinna.

 

Warto zainwestować w budowę domu (jak najmniejsza "litrowość") - wtedy nie będzie problemu podczas awarii zasilania w zimę nawet przez parę dni - starczy biokominek albo świeczki.

 

Mam do CO tylko kocioł Kospel za 2400 zł. Wokoło instalują PCi, PV, solary, kominki itp. itd., a ja dalej mam to samo co 10 lat temu. Żadnych awaryjnych źródeł ciepła.

 

Ja mam jeszcze mniej awaryjne elektryczne źródło ciepła z pominięciem wody i rur, mam również PV i to polecam. Masz niewielkie zapotrzebowanie na energię można by pomyśleć o pV

 

na co idzie te 5MWh /rok bo to duzo

 

Dla porównania u mnie dotychczas szło na bieżące zużycie łącznie z cwu ok 2300 kwh a ogrzewanie zabierało 4700 kwh

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założenie dobre. Tylko nie zmienia to faktu, że są sytuacje, gdzie nawet przez kilka dni prądu może nie być, bo np. popadał mokry śnieg i seryjnie połamane gałęzie uszkodziły sieć czy przyszedł silny wiatr i zrobił to samo - a im mniej odbiorców jest pozbawionych prądu, tym mniejszy priorytet i jak ktoś akurat załapał się na uszkodzenie odcinające tylko kilka domów, to może długo czekać na naprawę. Można się pocić i robić za pająka - ale PC tak nie zasilisz a i z kablami czy grzałkami może być problem. A odpalenie kominka przynajmniej najważniejszą potrzebę zaspokaja (lodówkę masz na dworze, skoro trzeba ogrzewać) - a może i da się w nim garnek wody na umycie się nagrzać.

 

Zerknij na Białoruś kryzys jakiego dawno nikt nie widział a jakoś prąd nadal mają Łukaszenka im nie wyłączył. A Wy zachowujecie się jakby jedyne co Wam potrzebne to brak prądu przez 4h aby pokazać całemu światu jak jesteście przygotowani do tego kataklizmu ;)

Nie wiem gdzie mieszkacie może na Antarktydzie gdzie dzień w dzień średnia dobowa wynosi -35*C ewentualnie mentalnie żyjecie w 1926r (lutym) w Czarnym Dunajcu gdzie maksymalnie było -42*C ale w 2020r średnia dobowa wynosi około 0*C . I jak se włączę palnik na kartusze to se chałupę podgrzeje, posadzę tyłek w samochodzie i włączę ogrzewanie mało to sposobów jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2300 kWh na bytowy + CWU? Mało! Mimo tego, że CWU masz z pompy.

 

do cuw jest 1 dorosły plus nastolatka to nie wiem czy to nie liczyć za2? ale pc jest z dotacji wypasiona ma scop 4 wysoki ale chyba realny, mierzyłem zużycie prądu w grudniu tego roku i wyszło średnio 1,7 kwh/24h, według mnie bardzo dobry wynik. inna kwestia że pc pobiera powietrze z garażu nie jest on ogrzewany ale za to ocieplony oprócz posadzki dlatego jest w nim zawsze dodatnia temperatura. PC ma zakres pracy dla powietrza wlotowego -7 do +35. silnik pracuje w zakresie od 300 do 440 W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba też nie do końca rozumiem budowania osobnego systemu grzewczego na wypadek, gdyby na kilka godzin zabrakło prądu. Chyba, że faktycznie ktoś mieszka w jakimś dziwnym miejscu. Ale większość chyba nie miała nawet takiej sytuacji. To już nie lepiej zainwestować w butlę gazową i ją wstawić gdzieś do schowka? Może posłużyć jako źródło do nagrzewnicy gazowej albo kuchenki elektrycznej. Kilkugodzinny, a nawet kilkudniowy kataklizm się przeżyje, a inwestycja to max kilkaset złotych. Wychodzi taniej niż osobny system grzewczy. Ew agregat prądotwórczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...