Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Rozsądne przewidywanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Jakoś nikogo nie dziwi kominek, który oprócz walorów estetyczno-rekreacyjnych jest bardzo czesto pomyślany jako awaryjne ogrzewanie. I słusznie. Malutki agregad pradotwórczy zasilajacy pompy obiegowe CO i jakieś awaryjne oświetlenie - budzi emocje. Dlaczego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rozsądne przewidywanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Jakoś nikogo nie dziwi kominek, który oprócz walorów estetyczno-rekreacyjnych jest bardzo czesto pomyślany jako awaryjne ogrzewanie. I słusznie. Malutki agregad pradotwórczy zasilajacy pompy obiegowe CO i jakieś awaryjne oświetlenie - budzi emocje. Dlaczego?

 

 

bo zyjemy w 21 wieku i nie ma co sobie glowy zamulac a nawet jesli pradu nie bedzie 24 godz to dobrze ocieplony dom nie straci 20st w ciagu jednego dnia

odrobina romantyzmu ze swieczkami nikomu nie zaszkodzi

a ladowanie kasy w awaryjny agregat jest bzdura (moja opinia)

oczywiscie szanuje decyzje innych :)

 

[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do kominka to nie oszukujmy sie walorami "estetyczno-rekraacyjnymi" dobrze wiemy ze w PRAWIE kazdym przypadku jest to szukanie na sile oszczednosci w ogrzewaniu i tyle 8)

jesli mialby to byc tylko walor estetyczny to koszt instalacji kominka nie przekroczy 1500zł i nikt na forum by sie nie wypytywal o drobiazgi dotyczace instalacji i typow

 

a co do kosztow kompletnej nstalacji kominkowej to jej cena wraz z kosztem piecow akumulacyjnych oraz zwiekszenie mocy wyjda podobnie jak CO na mial lub ekogroszek wiec gdzie tu sens???? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ladowanie kasy w awaryjny agregat jest bzdura (moja opinia)

oczywiscie szanuje decyzje innych :)

 

To zależy. Ja na przekład dużo pracuję w domu, komputer jest moim narzędziem pracy i 24-godzinna przerwa w dostawie prądu, oznacza dla mnie spore straty w przypadku, gdy mam akurat jakiś projekt do skończenia.

 

A agregat został mi po budowie i nie zamierzam go sprzedawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ladowanie kasy w awaryjny agregat jest bzdura (moja opinia)

oczywiscie szanuje decyzje innych :)

 

To zależy. Ja na przekład dużo pracuję w domu, komputer jest moim narzędziem pracy i 24-godzinna przerwa w dostawie prądu, oznacza dla mnie spore straty w przypadku, gdy mam akurat jakiś projekt do skończenia.

 

A agregat został mi po budowie i nie zamierzam go sprzedawać.

 

 

 

zycie to nie tylko praca :D ja w domu odpoczywam zycie jest krodkie i nie zamierzam go przeznaczyc na prace w 100%

osobiscie nie mam duzych dochodow a zona nie pracuje mimo to nie pracuje po "godzinach" chociaz moge :D

 

agregat jesli juz masz to O.K. tylko nie zapomnij odpalac go raz w tygodniu bo po jakims czasie go nie uruchomisz (chyba ze wypuszczasz paliwo z gaznika) mozliwe ze w najbardziej nieodpowiednim momecie :wink:

 

wszystko oczywiscie z :wink:

bez "obrazy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://biznes.onet.pl/0,1428718,wiadomosci.html

 

:(

 

Koniec z tanią energią - przewiduje publicysta ekonomiczny "Dziennika". Marcin Grudzień pisze, że prąd pozostanie tani w Polsce jeszcze tylko przez rok, może dwa. Potem czeka nas energetyczna drożyzna.

 

 

R E K L A M A czytaj dalej

 

Na razie energia jest - według raportu firmy Boston Consulting Group - o połowę tańsza niż w całej Unii. Według autora ta sytuacja się lada chwila zmieni, bo ceny będą się zbliżać do poziomu europejskiego. Urząd regulacji energetyki już pracuje nad nowymi taryfami, mają być ogłoszony w połowie tego miesiąca, a będą obowiązywać w nowym roku. Podwyżka nie powinna przekroczyć średnio 5 procent mówi prezes Urzędu. Jednak prezes towarowej giełdy energii obawia się, że ceny mogą wzrosnąć o 10 do 15 procent, o czym według niego świadczą taryfy, jakie pojawiają się już teraz w ofertach elektrowni na przyszły rok.

 

Znawcy tłumaczą to tym, że polskie elektrownie mogą produkować energię tanio, lecz zanieczyszczają przy tym bardzo środowisko. Muszą więc ponosić koszty emisji dwutlenku węgla, a także wydać ogromne kwoty na inwestycje w nowocześniejsze technologie produkcji.

 

Według najczarniejszych prognoz ceny energii w hurcie mogą w ciągu trzech lat skoczyć nawet o 60 do 70 procent.

 

Co wy na to?

Myślicie, ze sie sprawdzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że ceny energii wzrosną, ale 60-70% - nie, to raczej science-fiction. Elektryczność to nie tylko gospodarstwa domowe, ale przede wszystkim produkcja (szeroko pojęta) - a w takim razie tak drastyczny wzorst cen energii elektycznej pociągnął by za sobą daleko idące zmiany w polskiej gospodarce.

Najnowsze opracowania wskazują, że w Polsce jeszcze bardzo długo będzie można produkować tani prąd mimo konieczoności dostosowania elektrownii do wymogów ekologii.

Bardziej obawiałbym się zmiany cen gazu i ewentulanego ograniczenia jego dostaw do Polski (patrz byłe republiki radzieckie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może drożeć prąd w I taryfie ale światowa tendencja pokazuje, że "nadprodukcja" energii w godzinach nocnych i dni wolne powduje utrzymywanie się cen "taniego" prądu na stałym poziomie. Jest on wtedy traktowany jako "produkt uboczny" (nikt nie zamknie elektrowni na noc, nie wygasi pieców - jedynie elektrownie wodne można zatrzymać, a i to nie zawsze) który można opylić po kosztach, aby nie generować nadmiernych strat.

 

I to wydaje się perspektywą na przyszłość - elektrownie aby zachęcić odbiorców będą utrzymywać ceny energii w "taniej" taryfie na takim poziomie, aby jak najwięcej ludzi korzystało z niej jako źródła ciepła. Logicznym się wydaje, że lepiej sprzedać tanio niż wyrzucić do kosza. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ladowanie kasy w awaryjny agregat jest bzdura (moja opinia)

oczywiscie szanuje decyzje innych :)

 

To zależy. Ja na przekład dużo pracuję w domu, komputer jest moim narzędziem pracy i 24-godzinna przerwa w dostawie prądu, oznacza dla mnie spore straty w przypadku, gdy mam akurat jakiś projekt do skończenia.

 

A agregat został mi po budowie i nie zamierzam go sprzedawać.

Ooo właśnie popieram.

Ja mam własne ujęcie wody i bez prądu mam zapas tylko jakieś 100L. Do tego pracuję przy komputrze. W mojej miejscowości energia jest przesyłana liniami napowietrznymi i byle wichura albo burza i prądu nie mam. Kiedyś kupiłem agregat gdy miało nie byc prądu ok. 3 dni. Miałem wtedy akurat wypakowaną lodówkę po brzegi do tego było lato i upał. Generalnie mogę powiedziec że przydaje się raz na kwartał. Może nie na 3 dni ale chodzi czase nawet 2 godziny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Pyta nia do Siwego, Jeziera oraz innych, tu nie wymienionych guru od eletryczności:

buduję się w technologii prefabrykowanego szkieletu. Dom nie będzie wielki- 150 m, ogrzewanie na pewno będzie elektryczne. Ale mam szereg watpliwosci:1- dom będzie super szczelny- ściany 0, 14:okna pasywne, (znaczna cżęść fixy), gwc i reku.Bez went. graw, ale kominek będzie. I teraz:co począc z faktem, że dom owszem, niewiele potrzebuje, żeby go ogrzac, ale za to bardzo się szybko wychładza?Czy jest sens zakładać kable grzejne na 2 taryfę i w ten sposób zapewnić sobie akumulowanie ciepła,?

2:kominek chciałabym mieć na zasadzie "pieca kaflowego), czyli takie coś, co w ceramicznej ścianie tez troche ciepła zakumuluje. Czy ktoś o czyms takim słyszał?

3:a grzejniki w pokojach to jakie? Jakoś nie mam do konwekcyjnych przekonania.Obejrzałam w necie stronę "Jawo", które grzeja i akumulują ciepło również.

I co, czy ja przypadkiem z ta akumulacyjnościa nie przesadzam?

Ciepła woda z bojlera- taki pojemnościowy stiebel-eltron z funkcją szybkiego dogrzewu- czy ktoś się z tym spotkał?Z góry dzięki za wyjaśnienia.

Bo ja czytam i czytam te posty, (łącznie z dyskusja na temat "oddychajacych" ścian), ale pojęcia nie mam , co zrobić- żeby było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Dzięki- no to znaczy że trzyma się kupy. A o tych grzejnikach to nic nie wiesz?

Co ja bym zrobiła bez tego forum...A tak w ogóle , to chylę czoła przed Panem, Panie Jezier- sporo postów z dziedziny techniki poczytałam a tu proszę- w profilu stoi, że..."grafik"- czyżbyś był człowiekiem renesansu? :wink: Z pewnością z wszelkimi wątpliwościami będę wracać na tą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...