RK1719508166 25.05.2012 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Cały czas chce Ci uzmysłowić, ze nie wazne czym będziesz grzał, to jezeli dobrze ocieplisz budynek i założysz pare bajerów to bedziesz miał tanio, nie tylko ogrzewając prądem. A jeśli zbudujesz pasywny, to wystarcza nawet ciepłe bąki do ogrzewania, to jest dopiero full wypas masz racje - nie wazne czym grzejesz tylko jak izolujesz i czy masz układ obsługowy czy bezobsługowy Piczman i LoboM maja niemalidentyczne rachunki za ogrzewanie i wode za cały sezon z taka różnicą że Paweł musi chodzić do kotłowni i palić w piecu koszty inwestycyjne są dokładnie takiej jak pisze bitter czy miloszenko a kredyt - zupełnie inna bajka nie powiesz mi ze rozsądnie jest płacić 6000 rocznie za mieszkanie w bloku ... lepiej jest wziąć kredyt i mieszkać w domu - bez kredytu nigdy bym nie wybuudował domu więc mam akwarium z rybkami albo nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 25.05.2012 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 (edytowane) To, że macie niskie rachunki za prąd to jest wynik głównie włożonych olbrzymich pieniędzy w ocieplenie, wentylacje i inne bajery typu PC. Zastosujcie standardowe ocieplenie bez rekuperatorów z gwc i innych bajerów oraz rozłóżcie klasyczne maty grzejne i pogadamy o rachunkach wtedy Ale kto o zdrowych zmysłach,buduje dzisiaj dom wg "norm" z myślą o przyszłości,z myślą o przyszłych cenach energiii ? Wg mnie jedynie "groszkowcy" ale ich o myślenie przyszłosciowe ciężko posądzić P.S. Dla Twojej wiedzy u mnie te olbrzymie pieniądze to ok.15tys.zł na doprowadzenie domu z normowego do 40kWh/m2/rok a 31tys.zł na zużycie 15kWh/m2/rok. Edytowane 26 Maja 2012 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 26.05.2012 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Szkoda że nikt nie zauważa, że osoby grzejące prądem są wspaniałymi sąsiadami. Chętnie mieszkałbym na takim osiedlu czy też miasteczku, w którym wszyscy mieliby taką świadomośc ekologiczną. Na razie mieszkam, niestety, wśród osobników mających podejście do życia podobne do jednego człowieka w tym wątku. Po co starać się jak można dać marne ocieplenie za grosze np. z odzysku, kupić piec węglowy i palić mułkiem, folią, szmatami i innym syfem. A przez okno patrzyć z satysfakcją na naiwniaków którzy z trudem łapią oddech i wydają kupę kasy na fanaberie- WM,ogrzewanie prądem, pc etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg28 26.05.2012 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Szkoda że nikt nie zauważa, że osoby grzejące prądem są wspaniałymi sąsiadami. Chętnie mieszkałbym na takim osiedlu czy też miasteczku, w którym wszyscy mieliby taką świadomośc ekologiczną. Na razie mieszkam, niestety, wśród osobników mających podejście do życia podobne do jednego człowieka w tym wątku. Po co starać się jak można dać marne ocieplenie za grosze np. z odzysku, kupić piec węglowy i palić mułkiem, folią, szmatami i innym syfem. A przez okno patrzyć z satysfakcją na naiwniaków którzy z trudem łapią oddech i wydają kupę kasy na fanaberie- WM,ogrzewanie prądem, pc etc. Jeśli ten człowiek o którym mówisz to ja, to chcę ci powiedzieć, że jestem bardzo miłym i nieuciążliwym sąsiadem, bo tez mam system bezobsługowy tylko używam gazu Nawet używanie kosiarki ograniczam jak najbardziej, koszę nie częściej jak raz na dwa tygodnie. Upsss... teraz dopiero uzmysłowiłem sobie, ze mam kosiarkę spalinową, a to temat fanatyków prądu jest Obiecuję poprawę, następnym razem kupię elektryczną i będę latał z kablem jak na smyczy Pozdrawiam wszystkich "prądowców" i więcej pokory i skromności życzę, bo to coraz rzadsza cecha jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.05.2012 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Ale kto o zdrowych zmysłach,buduje dzisiaj dom wg "norm" z myślą o przyszłości,z myślą o przyszłych cenach energiii ? Wg mnie jedynie "groszkowcy" ale ich o myślenie przyszłosciowe ciężko posądzić P.S. Dla Twojej wiedzy u mnie te olbrzymie pieniądze to ok.15tys.zł na doprowadzenie domu z normowego do 40kWh/m2/rok a 31tys.zł na zużycie 15kWh/m2/rok. Napisał ten, który jeszcze nie wybudował domu a już wie wszystko najlepiej i potrafi doskonale obrażać innych ... Dla Twojej wiedzy - mam dom wybudowany prawie 4 lata temu, powyżej norm [lepsze ocieplenie], z porządną WM + GWC, wybudowany za bardzo rozsądne pieniądze [tym bardziej biorąc pod uwagę, że budowałem w trakcie boomu - niestety czasem nie można zwlekać] i mam kocioł na ekogroszek. Obecnie rocznie na CO i CWU spalam około 3 ton ekogroszku po 860 zł/tonę, a w razie gdyby prąd i węgiel bardzo podrożały mogę palić w kotle drewnem od teściów [mają kilkanaście m3 z wycinki z łąki, które od roku schnie pod wiatą]. Na pewno nie będę musiał robić kotłowni z salonu paląc w kominku bo zamiast kominka zrobiłem WM [podobne pieniądze]. Co zrobią grzejący kablami elektrycznymi gdy prąd znacznie podrożeje [nigdy nic nie wiadomo - patrz cena oleju opałowego 10 lat temu i dzisiaj] - ognisko w salonie czy postawią rower z dynamem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.05.2012 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Szkoda że nikt nie zauważa, że osoby grzejące prądem są wspaniałymi sąsiadami. Chętnie mieszkałbym na takim osiedlu czy też miasteczku, w którym wszyscy mieliby taką świadomośc ekologiczną. Na razie mieszkam, niestety, wśród osobników mających podejście do życia podobne do jednego człowieka w tym wątku. Po co starać się jak można dać marne ocieplenie za grosze np. z odzysku, kupić piec węglowy i palić mułkiem, folią, szmatami i innym syfem. A przez okno patrzyć z satysfakcją na naiwniaków którzy z trudem łapią oddech i wydają kupę kasy na fanaberie- WM,ogrzewanie prądem, pc etc. Palę ekogroszkiem i jestem wspaniałym sąsiadem bo widocznego a tym bardziej śmierdzącego dymu z komina u mnie nie uświadczysz - podobnie jak u sąsiadów mających podobne kotły ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 26.05.2012 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 (edytowane) Napisał ten, który jeszcze nie wybudował domu a już wie wszystko najlepiej i potrafi doskonale obrażać innych ... To,że dopiero buduje nie znaczy,że budując nie myślę o przyszłości i nikogo nie obrażam Sądząc po Twoim zużyciu węgla nie masz domu za dobrze ocieplonego... (ok.20tys.kWh c.o+cwu) Edytowane 26 Maja 2012 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.05.2012 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Niestety większość kotłów na ekogroszek jest przewymiarowywana 2-3 krotnie przez instalatorów, którzy nie odróżniają doboru kotła zasypowego od stałopalnego, dochodzą do tego kiepskie, źle ustawione sterowniki przez co potem rzeczywiste sprawności kotłów zamiast 80-90 % wynoszą 40-50% i dlatego czasem grzanie prądem może kosztować podobnie do grzania ekogroszkiem - są to jednak błędy do naprawienia - wystarczy porządny sterownik [lub regulacja obecnego], odpowiedni węgiel i nawet przewymiarowany kocioł będzie pracował przyzwoicie. W zeszłym roku porównywałem koszt grzania CWU prądem i kotłem - wynik: grzanie prądem o ponad 30% droższe [w obu przypadkach używałem tych samych stref czasowych], teraz byłoby jeszcze lepiej bo mam lepszy sterownik [co widać po zużyciu węgla]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.05.2012 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 (edytowane) To,że dopiero buduje nie znaczy,że budując nie myślę o przyszłości i nikogo nie obrażam Sądząc po Twoim zużyciu węgla nie masz domu za dobrze ocieplonego... (ok.20tys.kWh c.o+cwu) Spotkałem w życiu wielu teoretyków, których poglądy dopiero praktyka mocno zweryfikowała ... [czasem mają to szczęście, że ktoś im coś wytłumaczy wcześniej i w porę rezygnują z pomysłu zimowego dogrzewania domu WM pobierającą ciepłe powietrze z poddasza czy ocieplonego strychu ]. Napisz jak to obliczyłeś ok ? Skąd wiesz ile CWU zużywam ? Co do ocieplenia to kliknij w link pod moim wpisem: Informacje o moim systemie ogrzewania i podgląd pracy kotła, instalacji: https://esterownik.pl/sterownik/449 a wszystkiego się dowiesz ... Edytowane 26 Maja 2012 przez SUSPENSER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 26.05.2012 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Co zrobią grzejący kablami elektrycznymi gdy prąd znacznie podrożeje [nigdy nic nie wiadomo - patrz cena oleju opałowego 10 lat temu i dzisiaj] - ognisko w salonie czy postawią rower z dynamem ? Też się tego obawiam i dlatego zrobiłem podłogówkę wodną grzaną piecem elektrycznym. Zawsze sobie piec na jakieś śmieci wstawić będę mógł. A tak naprawdę też jestem na razie teoretykiem i jestem ciekaw jak się sprawdzi to ogrzewanie. Zakładam też mimo wszystko, że sporą część ogrzewania uzupełnię kominkiem bo uwielbiam ogień i jeżeli wg moich wyliczeń wystarczy mi spalić w największe mrozy 30kg drewna żeby ogrzać dom przez 12 godzin a zakładając, że kominek da radę ogrzać tylko pół domu bo jest powietrzny bez DGP to 15kg - sam miód w nim palić.W poprzednim domu miałem kominek z płaszczem i spaliłem przez jeden sezon ok 20m przestrzennych drewna. Ale było to drewno niewysezonowane, dom dwukrotnie większy i gorzej ocieplony. To był koszmar palić tylko w kominku. Sądzę, że dziennie spalałem grubo ponad 100kg drewna, które musiałem wtargać do salonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 26.05.2012 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 (edytowane) Napisz jak to obliczyłeś ok ? Skąd wiesz ile CWU zużywam ? Co do ocieplenia to kliknij w link pod moim wpisem: Informacje o moim systemie ogrzewania i podgląd pracy kotła, instalacji: https://esterownik.pl/sterownik/449 a wszystkiego się dowiesz ... Sam napisałeś ile zużywasz węgla na c.o+cwu Trochę się pomyliłem w moich rachunkach,zużyłeś znacznie więcej kWh na c.o+cwu bo ok.24000kWh: http://1st.bloog.pl/id,5460259,title,Wegiel-cz-III-ostatnia,index.html?ticaid=6e845 http://www.instalacjebudowlane.pl/5064-33-68-ile-kosztuje-ogrzewanie-domu-gazem-weglem-olejem.html Zużycie energii przez dom masz bardzo duże,chyba,że grzejesz wodę w basenie Edytowane 26 Maja 2012 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 26.05.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Swiki łelkam bak Mam pytanie do tych co już przykleili styropian pianką. Gruntowaliście wcześniej ściany? Słyszałem też o tym, żeby je moczyć wodą przed nałożeniem kleju. Nie mogę nigdzie znaleźć jakiejś porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 26.05.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 jakoś pianka mi sie nie spodobalo zwykłym klejem zbrojonym wloknami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 27.05.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 tytan czepia się wszystkiego bez żadnego moczenia , gruntowania etc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 27.05.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Ja sobie przykleiłem styro pianką na ścianę między garażem a pom. gospodarczym. Ściany nie gruntowałem ani nie moczyłem. Od tego czasu minęło pół roku i styro nie odpadł... R&K byłeś szybszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 27.05.2012 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Mnie straszą w hurtowni, żebym kołkował bo już widzieli ściany leżące obok domu jak styro odpadł. W końcu klej i tynk jednak sporo ważą. sam nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 27.05.2012 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 wpuść kolki w styro i zadekluj styropianem i po klopocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chcialbympompe 27.05.2012 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Wg karty technicznej "TYTANA" trzeba kołkować ale nie każą zwilżać ściany:http://www.selena.pl/content/repository/docs/TDS_MSDS_PL/EOS/tds/Klej_PU_do_styropianu_TYTAN%20EOS_10.2010_tds.pdfZa to Soudal nakazuje zwilżyć podłoże:http://www.soudal.pl/images/stories/soudal/products/kleje/tds_klej-styropian.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mar1982kaz 27.05.2012 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Styro dobrze przyklejone klejem piankowym nie da się oderwać od normalnej ściany, co najwyżej rozerwiesz styro ale nie klej. Ja na warstwie styro grubości 30cm (na to deska) i wysokości 150cm (styk ze scianą) staję i jeszcze nawet nie zatrzeszczało nie mówiąc o zerwaniu. Zwilżanie po to, ponieważ poliole, z których składają się piany, reagują z wilgocią ale zawartość wilgoci z powietrza zupełnie wystarczy. Kołkowanie nie jest potrzebne ale opłacalne dla hurtowni;) ja kleiłem na klej w worku webera, nie kolkowałem i się wszystko trzyma, sam producent podaje że nie jest wymagane kolkowanie do 12m wysokości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brygada RR 27.05.2012 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Styro dobrze przyklejone klejem piankowym nie da się oderwać od normalnej ściany, co najwyżej rozerwiesz styro ale nie klej. Ja na warstwie styro grubości 30cm (na to deska) i wysokości 150cm (styk ze scianą) staję i jeszcze nawet nie zatrzeszczało nie mówiąc o zerwaniu. Zwilżanie po to, ponieważ poliole, z których składają się piany, reagują z wilgocią ale zawartość wilgoci z powietrza zupełnie wystarczy. Kołkowanie nie jest potrzebne ale opłacalne dla hurtowni;) Ja mam podobne doświadczenia, rzeczywiście połączenie nie jest do rozerwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.