Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Szyjka korzeniowa to inaczej talia/ wcięcie w pasie :lol:

Takie przewężenie łączące koronę z korzeniami - z niego, grubego "pieńka" wychodzi miotła w górę - korona i miotła w doł - korzenie.

I z tej szyjki, z miejsca szczepienia, wychodzą nowe pędy.

Dlatego szyjka powinna być szczególnie chroniona i zagłębiona w ziemi na 3-5cm.

Stare, zdrewniałe pędy wycinamy co kilka lat, by odmłodzić krzewy i zmusić je do wytwarzania nowych, bujniej kwitnących pędów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2344858
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Okrywowe - okrywają grunt jak ...okrywa/ pokrywka, roślina zadarniająca - im mniej cięta, tym dłuższe, płożące pędy

Miniatura - to zmniejszony krzew, zwykle o pokroju krzaczastym, wzniosłym.

 

Zrobiłem tak, dwa zewnętrzne kręgi klombu przyciąłem krócej, natomiast pozostałą część przytne oszczętniej, wytne uschłe pędy i wyrównam wysokość pomiędzy krzaczkami.

Czy można wyściółkować klomb róż korą. Chciałbym uniknąć pielenia chwastów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2345890
Udostępnij na innych stronach

Historycznych, parkowych raczej nie tnie się korekcyjnie, tylko wycina się chore pędy, a co pare lat można usunąć stare i zbyt zagęszczające krzew, pędy. A docelową wysokość róża osiąga gdy swobodnie rosnie w górę ( żeby nie rozpadała się na boki, można pędy deilkatnie przymocowac do podpory lub pozowlić na swobodne rozkrzaczanie, ściagając ja lekko w pasie, opaską).

 

http://www.lodr.pl/dom-i-ogrod/moj-ogrod/pielegnacja-roz-wiosna-20040405.html

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2346766
Udostępnij na innych stronach

Czy róże można już przycinac?

 

Jest to chyba wczesna pora jak na przycinanie, ale zrobiło się tak ciepło, że juz pączki powoli ruszają- i wg mnie chyba można, ale wolę jak wypowiedzą się eksperci. :roll: :roll:

 

Rok temu o tej porze było śniegu do pasa. :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2347630
Udostępnij na innych stronach

Usłyszałam takie zdanie - róże tnie się, gdy kwitna forsycje :D

U nas jeszcze nie kwitnie forsycja, ale jeśli u Ciebie Aniu...to znaczy ,że wiosna zawitała na dobre i możesz ciąć :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2347706
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie.

A korę polecam na 5 cm, przekompostowaną. :D

 

Taką kore kupujemy, czy możemy sami skompostować. Jak tak, to jak.

Może jeszcze jedna sprawa jak z wiosennym nawożeniem, rocznych sadzonek.

Z góry dziękuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2348151
Udostępnij na innych stronach

KOrę kompostowaną można kupić w ogrodniczych.

Samemu można zrobić kompostując korę tartaczną, surową, sosonową przez min. 3 miesiące, wymieszaną z mocznikiem 1,5-2 kg/m3.

Podobnie można robić z trocinami :D

 

Po roku, róże warto podsypać kompostem lub przekompostwoanym obornikiem.

Albo...Polifoską lub Plantafoską w minimalnej ilości podanej na opakowaniu.

 

http://forum.muratordom.pl/swieza-kora-sosnowa,t71196.htm?highlight=kora%20mocznik

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2348243
Udostępnij na innych stronach

KOrę kompostowaną można kupić w ogrodniczych.

Samemu można zrobić kompostując korę tartaczną, surową, sosonową przez min. 3 miesiące, wymieszaną z mocznikiem 1,5-2 kg/m3.

Podobnie można robić z trocinami :D

 

Po roku, róże warto podsypać kompostem lub przekompostwoanym obornikiem.

Albo...Polifoską lub Plantafoską w minimalnej ilości podanej na opakowaniu.

 

http://forum.muratordom.pl/swieza-kora-sosnowa,t71196.htm?highlight=kora%20mocznik

 

Czy mam rozumieć, że każda kora kupiona w workach to kora kompostowana. Nigdy nie wczytywałem się w opis na worku, ale teraz chyba zaczne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2348534
Udostępnij na innych stronach

Zwykle w obrocie sklepowym są 3 rodzaje kory:

- grubo mielona

- drobno mielona

- kompostowana, drobno mielona

wszystkich można iużywać do ściółkowania, ale 2 pierwsze dobrze jest zasilić azotem. Trzecią używa się do mieszanek glebowych ( sadzenia rh i kwasolubnych), rozluźniania gleby cięzkiej, ściółkowania, etc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2348750
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dziś byliśmy w 4 punktach ogrodniczych, w tym w 2 produkcyjnych.

Pojawiał się 4 gatunek kory : " kora ozdobna", czyli świeża łupanka prosto z tartaku, w cenie 14zł/ 80L.

Przekompostowana - zniknęła :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2386272
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Dziś byliśmy w 4 punktach ogrodniczych, w tym w 2 produkcyjnych.

Pojawiał się 4 gatunek kory : " kora ozdobna", czyli świeża łupanka prosto z tartaku, w cenie 14zł/ 80L.

Przekompostowana - zniknęła :o

 

W Practikerze znalazłem 50l. za jakieś 9.90zł, jest bardzo drobno zmielona, wygląda jak torf.

Czy korowanie należy powtarzać co roku, i jaką role ma spełnić, czy zagłuszyć chwasty, czy może jeszcze coś?

 

Jeszcze jedno pytanko, może dość istotne. Co i kiedy jeśli chodzi o opryski

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2432090
Udostępnij na innych stronach

Po to by było ładnie, by chwasty nie rosły, by bryła korzeniowa szybko nie przesychała i by był materiał organiczny, który rozkładając się powolutku, wzbogaca strukturę gleby.

Róża nie lubi gleby bardzo zwiężłej imocno zakrytej - lubi piaszczysto-gliniastą i albo bez ściólki, albo z niewielką warstwą ściółki mocno przepuszczalnej.

Generalnie - róże wolałyby jesienną okrywę z przekompostowanego obornika :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2432702
Udostępnij na innych stronach

Haniu ja akurat pod róże daję kompost bo wydaje mi się że róża jest bardzo żarłoczna a kora to tak chyba średnio wartościowa jako nawóz :-? no i mocno zakwasza,

ja jakoś nie widzę sensu posypywania korą :-? zwłaszcza że róża ma głęboki system korzeniowy i przesuszyć ją trudno, żeby chwsty nie rosły to tej kory trzeba trochę

czy się komuś podoba czy nie taki dywan z kory to poza dyskusją

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2432894
Udostępnij na innych stronach

Po to by było ładnie, by chwasty nie rosły, by bryła korzeniowa szybko nie przesychała i by był materiał organiczny, który rozkładając się powolutku, wzbogaca strukturę gleby.

Róża nie lubi gleby bardzo zwiężłej imocno zakrytej - lubi piaszczysto-gliniastą i albo bez ściólki, albo z niewielką warstwą ściółki mocno przepuszczalnej.

Generalnie - róże wolałyby jesienną okrywę z przekompostowanego obornika :-)

 

gleby bardzo zwiężłej i mocno zakrytej czy można jaśniej. Co do kompostownika to posiadam takowy, ale jest tam więcej trawy z kosiarki niż ziemi. Co z tym zrobic, jest to zbite i nie chce się łatwo ładować. Wygląda jak obornik a nie kompost.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2433247
Udostępnij na innych stronach

Korzenie kwrzewów oddychają , więc ziemia powinna być odpowiednio pulchna, ale i utrzymująca wodę.

Optymalna jest pieszczysto- gliniasta ( piach daje przestrzenie powietrzne, a glina tryzma wodę).

Gdy dodasz do tego materię organiczną bogatą w składniki mineralne i próchnicę, czyli przekompostowany obornik, będziesz miał idealne podłoże do uprawy róż.

 

Ziemię zbitą, gliniastą trzyba napowietrzać widłami amerykańskimi, wbijając je głeboko, ok. 30 cm od korzeni.

 

W kompostowniku, zrobiła Ci się pewnie kiszonka, a nie kompost.

Cykl przerobu w kompostowniku jest opisany tu:

http://forum.muratordom.pl/kompostownik,t2258.htm

Teraz możesz tylko dobrze wymieszać to z ziemią, nawet tą ogrodową, by napowietrzyć i umożliwić dżdżownicom przerób. :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97798-ci%C4%99cie-r%C3%B3%C5%BC/page/3/#findComment-2435190
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...