malgos2 08.08.2009 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 może być ta wersja? Jak najbardziej, tylko ja nie mam takich dlugich kozaczkow... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470736 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.08.2009 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Mam nadzieje, ze ktos by pamietal, ze chcialam Ain't no sunshine when she's gone... serio - takie smęty Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.08.2009 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 no ładnie ja Ci truję a tu a po drugie Ty masz też 7 rocznicę Widzialam na n-k. Tylko, ze ja mialam 2. Ale za to baaaaardzo pamietna. Malka, na Rakowicach teraz najlatwiej miejsce dostac na bylym wojskowym, trzeba tylko 5 lat w Krakowie mieszkac. O wasnej rocznicy zapomniałam dopiero sie ocknęłam, jak mi ślubny z bukieciorem w drzwiach stanął i życzeniam na ustach... A ja myślałamże Rakowiecki to jak Powąski - dla zasłużonych Nie do konca. Jest aleja zasluzonych, jest normalny cmentarzm na ktorym rodzina malza ma duzo miejsc, a pare dni temu maz sekretarki mojej mamy umarl i wlasnie nigdzie go nie chcieli pochowac tylko na bylym wojskowym na Rakowicach - po drugiej stronie ulicy. Stad wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470739 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 08.08.2009 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 może być ta wersja? Jak najbardziej, tylko ja nie mam takich dlugich kozaczkow... niech ci duch wystruga z jatoby. A nie zapytam czy tamte ryłko to przyszli w koncu czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470740 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.08.2009 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Mam nadzieje, ze ktos by pamietal, ze chcialam Ain't no sunshine when she's gone... serio - takie smęty No chyba dobre na taka impreze? Jeszcze myslalam o Dust In the Wind... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470745 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.08.2009 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 może być ta wersja? Jak najbardziej, tylko ja nie mam takich dlugich kozaczkow... niech ci duch wystruga z jatoby. A nie zapytam czy tamte ryłko to przyszli w koncu czy nie? On nie wierzy, ze moglo mi sie cos stac, bo diabli zlego nie biora podobno... Przyszly, przyszly... Bardzo fajniste sa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470750 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 08.08.2009 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 może być ta wersja? Jak najbardziej, tylko ja nie mam takich dlugich kozaczkow... niech ci duch wystruga z jatoby. A nie zapytam czy tamte ryłko to przyszli w koncu czy nie? On nie wierzy, ze moglo mi sie cos stac, bo diabli zlego nie biora podobno... Przyszly, przyszly... Bardzo fajniste sa. a w co tu wierzyc, w koncu jest duchem jemu wsio radno czy ty spiryt za zywota pijesz czy sama jestes spiryt jak i łon Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470762 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.08.2009 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 może być ta wersja? Jak najbardziej, tylko ja nie mam takich dlugich kozaczkow... niech ci duch wystruga z jatoby. A nie zapytam czy tamte ryłko to przyszli w koncu czy nie? On nie wierzy, ze moglo mi sie cos stac, bo diabli zlego nie biora podobno... Przyszly, przyszly... Bardzo fajniste sa. a w co tu wierzyc, w koncu jest duchem jemu wsio radno czy ty spiryt za zywota pijesz czy sama jestes spiryt jak i łon No ja jestem ciekawa, kto by zamiast mnie lessony wysylal... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.08.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Mam nadzieje, ze ktos by pamietal, ze chcialam Ain't no sunshine when she's gone... serio - takie smęty No chyba dobre na taka impreze? Jeszcze myslalam o Dust In the Wind... lubie tan kawałek, ale wybrałam sobie na ostatnią drogę co innego : Requiem for a dream (chc ta sama bajka, to jednak co innego ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.08.2009 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Mam nadzieje, ze ktos by pamietal, ze chcialam Ain't no sunshine when she's gone... serio - takie smęty No chyba dobre na taka impreze? Jeszcze myslalam o Dust In the Wind... lubie tan kawałek, ale wybrałam sobie na ostatnią drogę co innego : Requiem for a dream (chc ta sama bajka, to jednak co innego ) Czyli na mroczno... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470778 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 08.08.2009 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Małgoś, o rany , dopiero przeczytałam co się stało Przykro mi, ale cieszę się, że nic ci się nie stało Dałaś mi trochę do myślenia, bo jakoś na tylnym siedzeniu nie zawsze zapinałam pasy, ale teraz zacznę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470783 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 08.08.2009 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 nie no dziewczęta, co wy tu opowiadacie za straszne historie. Ja tam sobie kawałka zadnego nie przygotowałam, ale nakazałam całopalenie. a na własnym pogrzebie to wolałabym raczej coś weselszego wysłuchac, np blood and tears danziga Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470785 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.08.2009 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Noooo nawet mi nie mow. Zapinac ale juz... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470786 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2009 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 To ja powiem co sama widziałam i zrobiłam tak Jechałam z Julką, pasy miała zapięte. Ja zresztą też. Julka siedziała z przodu bo ja nie mam poduszki. Podczas jazdy coś chciała zobaczyć i zdjęła pasy choć nadal miała przypięte. MIała je po bokach ciała ale nie na ramionach. Ja nie zobaczyłam, aż musiałam zahamować. Coś mnie tknęło, i jak hamowałam to prawą rękę moją położyłam jej na czole. Wszystko tak szybko było, tylko poczułam jak moja ręka o tablice rozdzielczą łup! Aż mnie zabolało. Julka akurat w tym miejscu miałaby nos. Jakimś cudem własną ręką ją ochroniłam. A to trwało sekundy Dokładnie w ten sam sposób mój znajomy podczas wypadku nie dał rady przytrzymać syna, ktory też sobie tak pas opuścił. Dzieciak wyleciał przez okno podczas dachowania. Leżał 6 m-cy w szpitalu. Składali go tak długo, że potem bali się go wybudzić ze śpiączki. Bali się , ze umrze z bólu. Miał połamane większość kości. Żartów nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470790 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.08.2009 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 No kuzwa ja mam tylko stluczone i nie wyobrazam sobie, jak musza polec polamane zebra. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470794 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 08.08.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 moje dziecko potrafilo sie w siedmogodzinnej trasie cały czas drzec zanosic od placzu a ja pasów nie poluzowałam, raz tylko na chwile, bo istniało wielkie ryzyko zakrztuszenia sie wymiocinami. Jak ktory pasazer nie ma u mnie pasów zapiętych to nawet nie odpalam silnika. to jest konieczne minimum Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470799 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Heloł. Dzieki za slowa otuchy, szczegolne buziaki dla Wioli i Malki. Nie dotrzymam slowa, bo czuje sie nadal podle, a mialam sie nie pojawiac zanim to sie zmieni, ale coz... bede zmuszona troche Wam posmedzic. Otoz... Wczoraj jak niektore z Was wiedza byla nasza rocznica slubu, wiec dol moj siegnal dna... Myslalam, ze juz gorzej byc nie moze i nachodzily mnie glupie pomysly... W koncu poszlam sie upic. Wracam sobie spokojnie taksowka do domu, jest wpol do trzeciej, pusta droga, ostatnia prosta przed zakretem do domu, stoimy na czerwonym a tu... jak nie pierdyknie w nas ciezarowka... Oczywiscie wszystko jak w zwolnionym filmie, pierdzielona szyba wpycha sie do srodka, no jaja... Wysiadam... A tam jak powiedziala policja - z mercedesa zrobila sie dacia... Policjanci nie wierzyli, ze pasazer z tylu przezyl, bo ludzie z tylu zwykle pasow nie zapinaja, a juz w taksowce szczegolnie nie... Nie bede Wam truc, ale mam nadzieje, ze do wszystkich kozakow lacznie z Nitu wreszcie dotrze - gdyby nie to, ze jestem popierdzielona na punkcie zapinania pasow, bylabym glowna bohaterka watku "zapal swieczke". Gosc mial skladane fotele, przelecialabym jak nic. Zabrali mnie do szpitala, wszystko jest OK, mam tylko stluczona klatke - napierdziela mnie mostek i zebra w miejscu gdzie mialam pas. To tyle rewelacji... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470800 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.08.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Czyli na mroczno... No co Ty, zaraz potem poproszę o Resurrection Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470801 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.08.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 No kuzwa ja mam tylko stluczone i nie wyobrazam sobie, jak musza polec polamane zebra. NIe możesz oddychać to dość proste. Ja miałam kiedyś pęknięte - fajnie nie jest. Mam nadzieję , ze zrobiłam tomografie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470803 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 08.08.2009 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 a tak wracając do tematu pasów to co sie potem dziwicie ze nie puszczam dzieciaka na je....wycieczki autokarowe?Zaden autobus nie ma pasów, zadna taksówka fotelika, ale noworodka każą wciskac w fotelik od urodzenia. nie rozumiem tego ni hu hu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98468-komentarze-do-mieszkanka-malgos2/page/923/#findComment-3470808 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.