Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

Hejka.

 

Baranki, instrukcja tu: http://forum.muratordom.pl/post3625810.htm#3625810

 

Walcze z rzeczywistoscia i niestety na prysznic raczej nie liczcie, ale kibel jest zamontowany i nawet bez wiadra sie juz splukuje.

 

To ja sie Was pytam, na ktora chcecie dotrzec i na ktora mam rezerwacje robic? Na 3:30 tak jak ostatnio? Nie chce, zebyscie sie musieli skoro swit zrywac no i przy okazji... mnie sie tez nie chce za wczesnie wstawac.

[malka]

Małgoś.... żyjesz, czy ledwożyjesz ?

[malgos2]

Ledwozyje... Przywleklismy kaloryfer do lazienki i oczywiscie milion problemow wyniknelo i 15 tysiecy przerobek. Pigmenty, ktore kupilismy sa jakies bure, normalnie kaplica... Nastepne gniazdko do przesuniecia... Tak kurde w nieskonczonosc... A najsmieszniejsze jest to, ze P. dostal rano telefon z propozycja pracy na uczelni. Jesli to wyjdzie to juz zupelnie nie bedzie miec czasu na mieszkanko.

[malka]

ale to chyba dobrze z tą pracą , a mieszkanko nie zając nie ucieknie

[malgos2]

Czy dobrze to zobaczymy jutro, bo jeszcze nie powiedzieli ile godzin i za ile...

[wiolasz]

Czesc

Odnośnie mnie to najwcześniej na pociąg zdążę 9-10 + 2 godz. dojazd to policz sobie. Ale może też być później, oby nie wczesniej, sobota bedzie wiec miej litosć.

 

Wusia, jak Cię nie bedzie????

[wiolasz]

Czy dobrze to zobaczymy jutro, bo jeszcze nie powiedzieli ile godzin i za ile...

 

No chyba żebraczego etetu nie zaproponują?

zawsze to miałabyś swego chłopa na miejscu

[anjamen]

no 3.30 jest git

[nitubaga]

.... WUŚKA !!!! ja Cię do porządku przywołuję ..... ckem siem spotkać !

[anjamen]

.... WUŚKA !!!! ja Cię do porządku przywołuję ..... ckem siem spotkać !

 

no wlasnie Wusia!!!!

[malgos2]

Hejka laski.

 

Wlasnie patrze na liste rzeczy do przytargania do mieszkanka i ciagle mi sie cos przypomina.

 

Wiola, jak dotrzesz do KRK kolo 12 to bedziesz idealnie, tylko pewnie chcialabys cos zostawic w mieszkaniu? Ja tam musze dotrzec wczesniej, ale tez nie za wczesnie - mysle, ze kolo 1 tam sie zjawie.

 

To nie jest zaden etat a spotkanie w dziekanacie trwa. Biedusia przycisna, zeby podpisal umowe na caly rok i mam cicha nadzieje, ze da sie w to wrobic. Sama jestem ciekawa, ile za takie godziny zlecone placa.

[nitubaga]

no to poczekamy z Tobą

[malgos2]

Cos sie przeciaga...

 

Paskudna pogoda, nie?

[nitubaga]

Cos sie przeciaga...

 

Paskudna pogoda, nie?

 

że ke? u nas słoneczko

[anjamen]

u nas zimno ale slonko widac

[malgos2]

A u nas chmury straszliwe. Wczoraj deszcz mnie niezle zlal w nocy.

 

Martwi mnie tylko, ze ostatnio kilka razy pod rzad nie moglam sie dodzwonic do Papryk... Jesli tym razem tez sie nie uda to zostanie mi tam osobiscie pojsc.

[DarioAS]

Małgosiu, dla mnie to za wcześnie

 

nie wiem jeszcze co i jak, coś z teściami źle żyje i myślę intensywnie komu dzieci zostawić

 

jest jeszcze wyjście, że przyjade sama, ale zas pociągiem, to nie będe wiedziała gdzie pójść

 

i będę musiała koło 20tej zerwac sie do domu

[malgos2]

Małgosiu, dla mnie to za wcześnie

 

nie wiem jeszcze co i jak, coś z teściami źle żyje i myślę intensywnie komu dzieci zostawić

 

jest jeszcze wyjście, że przyjade sama, ale zas pociągiem, to nie będe wiedziała gdzie pójść

 

i będę musiała koło 20tej zerwac sie do domu

 

Ania, nie rob mi tego...

 

Papryki sa na Poselskiej, a do mnie tez prosto trafic.

[DarioAS]

a czego??

przeca przyjadę napewno

[malgos2]

a czego??

przeca przyjadę napewno

 

Ty lepiej wez sie z tesciowa dogadaj.