Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

Nie bylam, bo niby kiedy? Byl ostatnio 15 grudnia w ZG, ma wszystko w ksiazeczce. Moze byc jazda, bo on nie lubi transportera.

[OK]

Mało który lubi

 

Zadzwoń, może Ci wydadzą na książeczkę - ale myślę, że pierwszy raz to lepiej z kotem

[Mohag]

malgos, to nie musisz go targac ... z tego co czytalam na miau, to jest powtorka odrobaczania, czyli idz do weta po tabletke i sama mozesz mu podac. Zapytaj sie na miau -co dostal pierwszy raz, to bedziesz wiedziala co kupic ... wet zapyta sie o kocia wage i spoko.

 

ps chociaz w ksiazeczce powinnas miec napisane co mu podawali

[OK]

W książeczce będzie, co dostał.

[malgos2]

Dostal Pratel.

[OK]

Po prostu zadzwoń do weta i zapytaj

Co masz jeździć 2x?

[Mohag]

W książeczce będzie, co dostał.

 

wlasnie juz tez na to wpadlam hihi ale z opoznieniem

 

ps ja kupuje zawsze bez kota, bo jego zawiezdz do weta to jest nie lada przezycie

[OK]

W książeczce będzie, co dostał.

 

wlasnie juz tez na to wpadlam hihi ale z opoznieniem

 

Ja się właśnie zaczęłam (z opóźnieniem) zastanawiać, gdzie mam swoją

[malgos2]

Mial wystarczajaco duzo stresu w ostatnich dniach. Jest w 3 chalupie w ciagu 4 miesiecy no i przejechal pare kilosow do mnie.

[OK]

Powtórzę - zadzwoń i spytaj

[malgos2]

Ale chyba nie dzisiaj, co?

[OK]

Czemu nie? Zwłaszcza jeśli klinika całodobowa

Ja mam taką i bardzo sobie chwalę

[malgos2]

Sa takie, ale dalekooooo. Mam 2 wetow zaraz obok mieszkanka. Jeden z nich ma dobre opinie, drugi nie ma wcale, ale chyba tabletke moge gdziekolwiek kupic.

[OK]

Zapewne, ale lepiej od razu u tego, co ma dobre opinie

Ja wolę ze swoją podjechać dalej do całodobowej, niż czekać aż otworzą gabinet

Zresztą... w nocy nie ma kolejek

[malgos2]

W nocy to ja nie mam czym pojechac, dlatego blisko powinno byc.

 

Ten z dobrymi opiniami ma chyba pogotowie calonocne. I na upartego dam rade na nogach tam podejsc.

[OK]

Zawsze lepiej w jednym miejscu wszystko załatwiać, chyba że chodzi o konsultacje

Wybrałabym się od razu do tego lepsiejszego

 

Aaaa, ja mam i całodobową pod nosem i się właśnie zastanawiałam nad "przemeldowaniem", ale doczytałam się b. złych opinii

[malgos2]

No wlasnie u nas te 2 takie naprawde calodobowe nie maja najlepszych opinii. Jedna znam i nie ciagnie mnie tam. Oby jak najrzadziej chodzil tam tak w ogole. Chorujacy zwierz to nic przyjemnego.

[OK]

Widzę, że ta, do której chodzę, też ma różne opinie, ale... leczyłam tam już kilka zwierzaków i złego słowa o nich nie mogę powiedzieć

Odpukać, moja na razie zdrowa - jedyne co, to delikatna skóra. Byle ukąszenie, czy dowolny zastrzyk i prawie natychmiast się robi stan zapalny

W zeszłym roku dostała poważnej infekcji Od tamtej pory spokój

Oby jak najdłużej, bo kąpanie kota, to nie jest moje ulubione zajęcie

[malgos2]

Noooo, nie wiem jak ten, ale kot P. musial byc kapany w rekawicach po lokcie i takie tam... Ale niektore wskakuja same do wanny, bo cieplo.

[OK]

Moją najlepiej by było kąpać w kombinezonie strażackim - tylko skąd wziąć?

Cieszyłam się, że łazienka mała, przynajmniej nie musiałam się z nią ganiać Ale bida wtedy straszna była