Komentarze do mieszkanka malgos2

[Magda 34]

Malcia, widziałam te rysunki i czytałam o tych wszystkich zasadach. Jednak ta kobieta nie chce takiej typowej łazienki z tymi wszystkimi poręczami. Twierdzi, że nie zamierza tam zbyt długo mieszkać i nie chce synowi w spadku zostawiać tego całego sprzętu.

 

No i bądź tu mądry.

[Magda 34]

nie zapomnij ze te uchwyty nie moga byc przymocowane do sciany gk. robilismy u siebiue w klinice wc dla niepelnosprawnych

 

Wiem Aniu, są takie specjalne stelaże. Takie jak do wc podwieszanego.

[malka]

no to ja podziwiam tą panią , albo ma szalenie silne ręce, albo umie lewitować

 

a wymontowanie barierki to pół godziny jest

[Magda 34]

no to ja podziwiam tą panią , albo ma szalenie silne ręce, albo umie lewitować

 

a wymontowanie barierki to pół godziny jest

 

tak, ale pewnie dziury w ścianie zostają

 

ja też nie wiem jak Ona to robi? Tym bardziej, że wysokość wc też nie jest odpowiednia. I tak już przez pięć lat

[malka]

niedawno moja koleżanka chora na sm, borykała się z łazienką, niestety ona juz ma średnio władne ręce,więc wysięgnik to była podstawa, ale metraż teź nieco inny

 

Madzia, a czy ta pani wie,że pefron refunduje adaptacje łazienek ?

[Magda 34]

niedawno moja koleżanka chora na sm, borykała się z łazienką, niestety ona juz ma średnio władne ręce,więc wysięgnik to była podstawa, ale metraż teź nieco inny

 

Madzia, a czy ta pani wie,że pefron refunduje adaptacje łazienek ?

 

Wie, i właśnie dlatego nie chce inwestować w obecnym mieszkaniu, tylko wykorzystać tę dotację na nowym. Ponoć można z tego skorzystać tylko jeden raz.

[Magda 34]

Abstrahując od tych poręczy i tego wszystkiego, nadal uważasz, że lepiej jest zrobić natrysk na wprost po lewej, a wc w tej wnęce po prawej? Czy w tej sytuacji dobrze jest, tak, jak zaproponowałam?

[malka]

niedawno moja koleżanka chora na sm, borykała się z łazienką, niestety ona juz ma średnio władne ręce,więc wysięgnik to była podstawa, ale metraż teź nieco inny

 

Madzia, a czy ta pani wie,że pefron refunduje adaptacje łazienek ?

 

Wie, i właśnie dlatego nie chce inwestować w obecnym mieszkaniu, tylko wykorzystać tę dotację na nowym. Ponoć można z tego skorzystać tylko jeden raz.

 

 

a o tym to nie wiedziałam

[malka]

Abstrahując od tych poręczy i tego wszystkiego, nadal uważasz, że lepiej jest zrobić natrysk na wprost po lewej, a wc w tej wnęce po prawej?

 

mimo wszystko częściej korzysta się z kibelka, więc przedzieranie się w lewy górny kąt - dla mnie było by męką

[Magda 34]

niedawno moja koleżanka chora na sm, borykała się z łazienką, niestety ona juz ma średnio władne ręce,więc wysięgnik to była podstawa, ale metraż teź nieco inny

 

Madzia, a czy ta pani wie,że pefron refunduje adaptacje łazienek ?

 

Wie, i właśnie dlatego nie chce inwestować w obecnym mieszkaniu, tylko wykorzystać tę dotację na nowym. Ponoć można z tego skorzystać tylko jeden raz.

 

 

a o tym to nie wiedziałam

 

Ja też. Wiem to on niej. Kurcze, a może Ona jest źle poinformowana. Mniejsza z tym i tak nie chce poręczy

[Magda 34]

Abstrahując od tych poręczy i tego wszystkiego, nadal uważasz, że lepiej jest zrobić natrysk na wprost po lewej, a wc w tej wnęce po prawej?

 

mimo wszystko częściej korzysta się z kibelka, więc przedzieranie się w lewy górny kąt - dla mnie było by męką

 

Wielkie dzięki malciu (szkoda, że nie ma emotikonka-całuska ). Zaraz to rozrysuję i postaram się wkleić. Jak mnie małgoś nie pogoni

[malka]

tak na logikę , no nie prościej tuz przy drzwiach ?

[Magda 34]

tak na logikę , no nie prościej tuz przy drzwiach ?

 

No tak teraz jest przy drzwiach, ale przez tę niezczęsną wannę Ona nie może się tym wózkiem ruszyć ani w przód, ani w bok, ani nijak. Do umywalki podjeżdża bokiem. Jakiś koszmar!!!

 

Myślę, że jak nie będzie wanny to będzie trochę wygodniej, cokolwiek to znaczy

[malka]

dla mnie wanna w łazience tej wielkości to nieporozumienie

[malgos2]

Straszne to jest co mowicie...

[Magda 34]

No dobra, kończymy z tym przygnębiającym tematem. Posiedziałabym tu jeszcze z Wami, ale zaraz muszę iść do mamy. Woobraźcie sobie, że zamarzły jej rury od wody i kobieta jest bez wody. Idę z mężem zobaczyć, czy nie da się ich jakoś ogrzać

[malgos2]

No to super...

 

A ja ide do Tesco, bo normalnie w lodowce tylko zarcie dla kota.

[malka]

ooooooooo,sylvi też zamarzły,już długosą bez wody....i czekają do wiosny

 

Mam nadzieję,że u Twojej mamy pójdzie łatwiej

[Magda 34]

No mam nadzieję.

 

No i tym optymistycznym akcentem kończę i uciekam, przynajmniej tymczasowo

 

Dzięki dziewczyny za pogaduchy

[markoto]

a widzialas ten prysznic w laziekach naszych , tam jest tylko taka skladana scinka jak na wanne sie naklada i mozna to zlozyc odplyw liniowy w podlodze