Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

Ja jestem absolutna przeciwniczka wychodzenia kotow z domu bez kontroli. Na spacer - na smyczy, OK, ale w samopas - nigdy. Chyba, ze jest to jakis kot poldziki, ktory w domu nie wytrzyma... Psy, samochody, zli ludzie, wirusy, robale, wszystko moze sie zdarzyc. Ale kurde tak sie wlamac i komus kota zabrac? Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ludzie tacy wredni sa.

[MonikaC]

Cześć

 

Małgoś a wiesz ja to mam już prawie kota. Sąsiada rudzielec do nas cały czas przyłazi i czuje się już jak u siebie. A jaki ładniutki jest

[malgos2]

Czesc czesc.

 

Monia - suuuuuper. Taki dochodzacy kot jest fajny, nie trzeba po nim sprzatac.

 

Sluchajcie, nasza Nitka mnie zaskakuje codziennie, normalnie jak sobie przypomne, jaka to byla grzeczna dziewczynka jeszcze niedawno... Dzieki Kochana.

[Fenix999]

Coś przegapiłem ?

[malgos2]

Nieeeeeeeee?

[Fenix999]

To dobrze , bo już się martwiłem , że coś mnie znowu ominęło .

[lidszu]

Sluchajcie, nasza Nitka mnie zaskakuje codziennie, normalnie jak sobie przypomne, jaka to byla grzeczna dziewczynka jeszcze niedawno... Dzieki Kochana.

znowu coś kombinujecie ?

[Fenix999]

Bankowo

[wu]

dzisiaj też jej nie było wiec jednak słusznie podejrzewałam że ktoś ją ukradł nawet mój małż chodził wk@#$%ny jak nie wiem jak zobaczył że nie ma ślicznotki:(

[malgos2]

Biedna jestes wusia. Moze ja gdzies wypatrzycie?

 

Lidzia - jasssssssssssssne, ciagle cos kombinujemy. Pan agencior sie zdziwi, jak go zasypie pytaniami, najezona przez nitke sama znalazlam jeszcze jeden myk. Tak to jest zadzierac z forumkami.

[mayadaski]

Nie zakladaj osobnego watku....za duzo bedzie do ogarniecia na moja mala glowke....

 

......aaaaaaa jak wygladasz najezona? Ciekawa jestem;)

[malgos2]

Sama jestem ciekawa.

 

A tak w ogole mam jeszcze kupe do zrobienia na jutro, a wcale mi sie nie chce...

[wu]

Małgoś jak ją gdzieś zobaczę to temu u kogo znajdę to chyba flaki wypruję a małżon już obiecał połamanie nóg:(

[sure]

Małgoś, zrób koniecznie!

[malgos2]

No wierze...

 

Sluchajcie, przejrzalam KW i widze tam tylko jedna wzmianke o zawartej umowie przedwstepnej, w netowej wersji nie ma wzmianek, wiec mozliwe, ze jeszcze wiekszosc nie jest ujawniona, ale czy to nie jest dziwne? Rzekomo mieszkanie na parterze juz poszlo, a mnie naszly watpliwosci, czy gosc nie chcial mi wcisnac na I p. bo drozsze i w ogole mam second thoughts, ze jakos sie nie rzucili na te mieszkania... Kurde, pluje sobie w brode, ze nie pojechalam dzisiaj po odpis pelny z wszystkimi wzmiankami.

[wu]

Małgoś Kochanie rzuć numerem księgi

[malgos2]

Nooooooooo, mowilam, ze nie mozna zadzierac z forumkami, teraz wusia ich przeswieci i juz zupelnie nie maja szans (jeszcze by mi sie ktos z US przydal ).

[wu]

znam taką z US;) napisałam co widziałam;)

[malgos2]

Ja tez znam. Dzieki.

[wu]

nie ma za co:)