Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

I wzajemnie, wzajemnie!

 

Kiedy do mnie przyjedziecie?

 

Sloneczko, P. dwa razy nie musisz powtarzac, on zawsze do Cie chetnie. Ale Ty obiecalas, ze oblejesz z nami mieszkanko we wrzesniu.

[rasia]

Sloneczko, P. dwa razy nie musisz powtarzac, on zawsze do Cie chetnie. Ale Ty obiecalas, ze oblejesz z nami mieszkanko we wrzesniu.

 

Jasne! Tylko nie powiedziałam gdzie.

[malgos2]

Jasne! Tylko nie powiedziałam gdzie.

 

O nie, nie, ja mam czarno na bialym, ze przyjedziesz.

[Nelli Sza]

Hej, hej ja też baaardzo lubię Pana P. i również serdecznie pozdrawiam i nawet chcę wirtualnego całuska w samo czółko, o!

[malgos2]

Cmooooook.

 

Przekazuje.

[Nelli Sza]

Paaaaaaaaaaaaaa

[malka]

czeeee

tak ze stresa drepczę, wszystko mi się sypnęło... no siąść i płakać

[malgos2]

Paaaaaaaaaaaaaa

 

Paaaaaaaaaa.

 

czeeee

tak ze stresa drepczę, wszystko mi się sypnęło... no siąść i płakać

 

No co znowu?

[DarioAS]

Małgosiu, jakaś imprezka się szykuje??

[malgos2]

Noooo, imprezki jej sie zachcialo. Bedzie imprezka, ale jak sie jakos tu pozbieramy do kupy, bo na razie to wiesz... Za duzo mam na glowie.

[marekmarian]

Jejku, bedziesz zimnym Lechem?

 

preferuję żywe stworzenia więc raczej nie ale wczoraj wypiłem pierwszą od kilkunastu lat kawę więc moze z puszką kawy będę

Edytowane 1 Września 2010 przez marekmarian

[malgos2]

preferuję żywe stworzenia więc raczej nie ale wczoraj wypiłem pierwszą od kilkunastu lat kawę więc moze z puszką kawy będę

 

Mozesz byc nawet z mineralka. A ja sie jutro widze z tym nooo...

[marekmarian]

Mozesz byc nawet z mineralka. A ja sie jutro widze z tym nooo...

 

Literatem?

[mayland]

Marku Ty do swoich komentów to czasem zaglądasz?

[marekmarian]

Marku Ty do swoich komentów to czasem zaglądasz?

 

ups... (schylił się bo deszcz pada i pobiegł do siebie...)

[mayland]

U mnie pada i wieje tak, ze drzwi otworzyc nie mogę od domu

[malgos2]

Literatem?

 

Taaaaa. Zeby tylko znowu czegos nie zgubil od tego czytania.

[malgos2]

U mnie pada i wieje tak, ze drzwi otworzyc nie mogę od domu

 

Ty mnie nie strasz, bo ja wlasnie musze wyjsc...

[wu]

cze Małgoś i P.

[malgos2]

Cze Wusia. Jeszcze o Jonaszku zapomnialas.