Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

No nie wiem, moze mam zakaz kupowania bez montazu teraz. Nigdy wiecej komfortu

[anjamen]

hej, hej

 

najlepszego w nowym roku

buziaczki

 

ja jutro do pracy na 7 ide

pije wlasnie najpysziejszego drinka na swiecie, ale nie wiem co to.

wczesniej wypilam butelke szampana martini asti, bardzo mi posmakowal w sylwestra i kazalam se rano drugiego kupic:lol2:

[wu]

uuuuuuuu Ania to ciężko będzie Ci wstać na tą siódmą

[malgos2]

Hej Anja, myslalam, ze gdzies zaginelas.

[tola]

Małgoś, szczęśliwego Nowego Roku,

niech się w nim wszystko układa po Twojej myśli.

A jeśli Cię czymś zaskoczy niech to będą wyjątkowo miłe zdarzenia.

Wszystkiego co dobre, piękne, radosne - tola Ci życzy

[anjamen]

Malgos, zyje i mam sie dobrze

tylko ta praca jutro....

 

a jak u Was odespaliscie?

[malgos2]

Dzieki Tolu. Wzajemnie wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

 

Anja, odespalismy za wszystkie czasy, a dzisiaj kaly dzien prakuje.

[malgos2]

A dzisiaj znowu spie z przerwami na drukowanie papierzydel, bleeeee. I jeszcze poczta.

[mayland]

A ja potrzebuje przepisu na dobrego drinka z białym vermutem. Polecicie coś?

[wu]

Małgoś Ty śpiochu:)

[kachna28]

Dzień dobry

[malgos2]

Hejka.

 

Co spiochu, co spiochu, wczoraj do 4 rano ogladalam Maczete.

 

May, ale wytrawny ten wermut czy slodki?

[mayland]

biały słodki

[malgos2]

To ja nie pijam za bardzo a gdybym pila to raczej solo... Klasyk to Manhattan - whisky, slodki wermut i jakas gorzka wodka - pewnie moglaby byc beherovka... Generalnie wermuty pije sie zmieszane z czyms mocniejszym. Tu jest wiecej kombinacji Manhattanu: http://en.wikipedia.org/wiki/Manhattan_(cocktail)

[mayland]

Dzieki. Znalazłam 2 butelki.... i musze to jakos spic

[malgos2]

No zawsze mozesz z tonikiem zmieszac - to slodko-gorzkie i to slodko-gorzkie.

[kachna28]

dziewczyny -skończcie już z tym chlaniem -jest środek tygodnia!

[malgos2]

Zapominasz, ze ja w weekendy pracuje.

 

Przeprowadzka zakonczona, odzyskalam mieszkanie dla siebie. Znowu mam echo. Zegnajcie obiadki, witaj wolnosci.

[kachna28]

Zapominasz, ze ja w weekendy pracuje.

no ja na odwrót. W sobotę idę chlać, bo się koledze córka urodziła, co prawda ma juz miesiąć i juz 2 razy chlalismy pępkową wódkę, ale co tam -jak w "Misiu": dziecko jest dziecko

[malgos2]

no ja na odwrót. W sobotę idę chlać, bo się koledze córka urodziła, co prawda ma juz miesiąć i juz 2 razy chlalismy pępkową wódkę, ale co tam -jak w "Misiu": dziecko jest dziecko

 

Aaaa to ta sama corka co po mojej obronie? Ja nie potrzebuje okazji.