malgos2 21.07.2008 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Albo będą Wam płacić skrzynkami za nieśpewanie Dzień dobry No wlasnie o to chodzilo. Dzien dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.07.2008 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Albo będą Wam płacić skrzynkami za nieśpewanie Dzień dobry No wlasnie o to chodzilo. Dzien dobry. Bry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.07.2008 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Dzisiaj poniedzialek. Pora cos wypic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.07.2008 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 To stawiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 21.07.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 się uśmiałam dobrze, że ja wesele mam już za sobą skromne ale niestety i pół rodziny się na mnie obraziło bry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.07.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Rozumiem, że ciężko przejęta jesteś obrazą rodziny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 21.07.2008 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 ależ oczywiście teraz się nie odwiedzamy co mnie na rękę w ogóle imprezy rodzinne to jest dla mnie największa katorga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.07.2008 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 A dla mnie nie Bo nie chodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 21.07.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 A dla mnie nie Bo nie chodzę a wigilia i takie tam inne święta mój małżek to raczej typ rodzinny trochę ze względu na mnie wyhamował ale i tak czasami mnie gdzieś ciąga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.07.2008 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 A dla mnie nie Bo nie chodzę To tak jak ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 21.07.2008 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 A dla mnie nie Bo nie chodzę To tak jak ja. dobrze macie dziełuchy gdzie byłaś po flachę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.07.2008 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 No to czestujcie sie... http://images27.fotosik.pl/251/0c419ee9ef71e219.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.07.2008 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 A dla mnie nie Bo nie chodzę a wigilia i takie tam inne święta mój małżek to raczej typ rodzinny trochę ze względu na mnie wyhamował ale i tak czasami mnie gdzieś ciąga Wigilia: wersja 1) ja, mama, brat+bratowa+bratanice szt. 2 wersja 2) ja, mama, a bratostwo u teściówki Niezależnie od wersji, wg opisu brata "nogi na stole, nóżki w lodówce" I wszyscy są zadowoleni Tzn. o ile występuje wersja 1, bo w wersji 2 bratostwo wraca wkurzone zazwyczaj w pierwszy dzień swiąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.07.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 A dla mnie nie Bo nie chodzę To tak jak ja. dobrze macie dziełuchy gdzie byłaś po flachę A pewnie że dobrze mamy Ostatnio u ojca się nadziałam na imprezkę imieninową I już nie wypadało dać nogi Normalnie celuję dzień później, lub dzień wcześniej - ale starszy się zaklinał, że nikogo nie będzie Uciekłam po godzinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.07.2008 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Cos sie zdjatko nie laduje. Wigilia u nas to: moi tesciowie (tesc w zasadzie nieobecny), siostra meza z dziecmi sztuk 2, psy sztuk 3. Moja mama najczesciej jedzie do babci. Ostatnio w pierwszy dzien swiat pojechalismy do babci potowarzyszyc mamie, zeby miala z kim sie wisniowki napic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.07.2008 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 W każdym razie zdróweczko ja za parę minut do domku się urywam Dopiszę jeszcze, że ogólnie z rodziną mam rewelacyjne stosunki, tzn. żadne Za to z najbliższą (rodzice, brat) też rewelacyjne, tu mam kupę szczęścia w życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.07.2008 15:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 W każdym razie zdróweczko ja za parę minut do domku się urywam Dopiszę jeszcze, że ogólnie z rodziną mam rewelacyjne stosunki, tzn. żadne Za to z najbliższą (rodzice, brat) też rewelacyjne, tu mam kupę szczęścia w życiu To tak jak ja. Tylko brata nie mam. Za to szwagierke mam swietna, a tesciowa w zasadzie mi nie przeszkadza. Jak meza nie ma to jej nie widze, a jak jest to tez robie uniki. Widze ja w wigilie i w sylwestra na godzine. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.07.2008 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Przypomnialo mi sie a'propos ksiezniczek jakie widzialam stado na lotnisku w Krakowie kobit takich gdzies miedzy 45 - 60 lat, rozmiar XXXXXXL, w szortach i z... diademami na glowach. Malo sie nie przewrocilam. jesssssu czemuś Ty kobieto zdjęcia nie zrobiła??? byle czym cza było wiesz, jaką byś pamiątkę miała?? a my radoche o weselach też sie nie wypowiadam, bo moje mi się podobało i patrzyłam na to pod kątem dobrej zabawy, miałam się z czego chichrać, zwłaszcza na naukach, no i uważam, że juz nigdy nie będę wyglądać jak w ten dzień więc chociaż raz byłam piękna... dla mnie a rodzinę to wyciąć czasem by trzeba i będzie git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.07.2008 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Nie mialam chyba jeszcze wtedy aparatu w komorce, albo pomrocznosc jasna mnie naszla. To bylo w zeszlym roku. A jesli Ci sie podobalo Twoje wesele to tylko sie cieszyc. Mnie by sie nie podobalo, gdybym miala swoje ciotki, wujkow i kuzynow wokol. Zemdliloby mnie szybko. No i Ty zawsze jestes piekna, co tam slub! Mnie sie naprawde inne dziewczyny podobaja w wypasionych sukniach slubnych, ale ja czulabym sie jak na balu przebierancow, dlatego wolalam cos mniej slubnego, chociaz mialam biala, dluga sukienke i chyba zle nie wygladalam... Za to obylo sie bez fryzjerow, makijazow itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.07.2008 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 wypasionej sukni też nie miałam a z mojej strony gości było... 26 osób więc w sumie to było wesele bardziej mężowe niż moje ale on ma super rodzinę, wesołą, że az miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.