Komentarze do mieszkanka malgos2

[wiolasz]

Czesc

Małgos, a co będzie w tym menu? Bo ja jestem na tym samym etapie i chetnie skorzystam z pomysłu. Na pewno tort makowy Neferki

[anjamen]

ja tez dumam nat potrawami, pewnie zrobie lososia ze szpinakiem od Justyny

[nitubaga]

.... jak fajnie, że ja jade na gotowe :P

[nitubaga]

... a parawan i mnie się bardziej podoba.... nie wiem czy i u nas nie zajdzie potrzeba czegoś podobnego... choc mam nadzieje, że jednak nie... ale kurde życie to pewnie jak zwykle zweryfikuje

[wiolasz]

No ja mam problem, mam mieć barszcz czerwony i uszka, kapustę z grzybami (kto ją zrobi jak ja nie umiem ), śledzia jakiegoś- ja chcę, karpia-mąż chce, jakąś kaszę - mąż chce, olej lniany i sianko- mąż chce ale juz załatwiłam.

 

Wogle troche dużo jak na 3 osoby...

[anjamen]

bedziecie w 3 w Wigilie? fajnie

[nitubaga]

No ja mam problem, mam mieć barszcz czerwony i uszka, kapustę z grzybami (kto ją zrobi jak ja nie umiem ), śledzia jakiegoś- ja chcę, karpia-mąż chce, jakąś kaszę - mąż chce, olej lniany i sianko- mąż chce ale juz załatwiłam.

 

Wogle troche dużo jak na 3 osoby...

 

 

nie jeżdziecie do rodziców czy rodzeństwa?

[wiolasz]

No własnie nie wiem jak będzie. Zawsze było w gronie co najmniej 12 osób bo jedna i druga rodzina spora jest. A w tym roku mąż zażyczył sobie, że mamy dom własny to u siebie robimy. Jedziemy do teściów 25 grudnia, wtedy miesnych rzeczy popróbuję

Do moich rodziców daleko, do teściowej na tyle blisko ze na 1 dzień mozemy podjechać.

A wogle to sie cieszę, bo od nas zależy jaka atmosfera bedzie i jakie nastawienie bedzie potem miało nasze dziecko do świąt. Oboje z mężem nie najbardziej lubimy te świeta, bo zawsze kojarzyły nam sie z nerwową atmosferą, bieganie, krzyki, kłótnie...ja wolę na spokojnie. Nie wszystko musi być idealnie ale na spokojnie. I z tego sie cieszę..

[nitubaga]

... no to u nas jest inaczej ....

 

nasi rodzice mieszkają od siebie o mocniejszy rzut beretką... oczywiście jest pilnowane żebyśmy przyjechali... jako, że R pracuje to zawsze przyjeżdżamy dzień przed Wigilią, albo w dniu Wieczerzy. ...

 

a potem to już na zamianę u nas lub u R i jego rodziny, a dodam, ze tam jest 2 wujków z rodzinami

 

... w tym roku to chcemy koniecznie pojechać jeszcze do R dziadka... bo że tak powiem lata lecą.... i zdrowie już nie takie....

[kachna28]

Witam

więc tak -Malgos -parawan ekstra -ja bym brała

 

Co do Wigilii -to ja podobnie jask Nitka -jeżdże na gotowe -i to nawet na dwie wigilie o 16 -u moich rodziców z rodzeństwem i ich dzieckami -w sumie 11 osób. a o 19 u teściowej -z małżową częścią rodzinki -8 osób. Ja nie wiem czy prędko bedę sama robiła wigilię -musiałabym zaprosić ich wszystkich do siebie -a jakoś nie uśmiecha mi się robić imprezy na 20 osób ... a sami to też bez sensu -nie chciałabym. Wiolasz -ja na Twoim m-scu jednak bym chyba spędzała Wigilię w większym gronie. Moja kumpela mowi że raz w życiu zrobiła wigilie dla 3 osób (ona i małż + córka) i cały wieczór przepłakała -bo brakowało jej rodziny (zawsze mieli spęd na 20 osób), a akurat wtedy z powodu choroby nie mogli do nich jechać.

[anjamen]

ja od kiedy pamietam spedzalam wigilie tylko z mama i tata i bylo super, a potem pojawil sie Dejw

[kachna28]

ja od kiedy pamietam spedzalam wigilie tylko z mama i tata i bylo super, a potem pojawil sie Dejw

a Dejwowa rodzina? on z nimi nie chce Wigilii spędzać?

[anjamen]

nie jak sie pojawil Dejw to spedzamy najpiew u nas a potem jedziemy do nich, a w tym roku wszyscy u nas 17 osob

[kachna28]

nie jak sie pojawil Dejw to spedzamy najpiew u nas a potem jedziemy do nich, a w tym roku wszyscy u nas 17 osob

o maj got! to ja bym chyba się na catering zdecydowała

[anjamen]

nie jak sie pojawil Dejw to spedzamy najpiew u nas a potem jedziemy do nich, a w tym roku wszyscy u nas 17 osob

o maj got! to ja bym chyba się na catering zdecydowała

 

mi pomoze mama, a tesciowa zrobi pierogi i uszka.

 

tylko k.wa mialam isc od czwatku na zwolnienie a nie pojde bo mam mase roboty

[malgos2]

Hej laski.

 

No wiec ja sie juz podzielilam w nocy z Bramerem pomyslami... Bedzie zupa grzybowa (ale nie Bramera chyba, bo nie mam swiezych ani mrozonych grzybow ), sledzie Beci takie jak na imprezie (nie, nie paluchy ) i sledzie moje (z jajkami, szczypiorkiem i orzechami wloskimi), losos pieczony pomiziany sosem z papryczki chipotle w adobo, sokiem z limonki i kolendra, ziemniaki pieczone z sosem jogurtowo-czosnkowym, salatka Caesara (znalazlam oryginalny przepis jego corki ), pierniczki magpie (juz mam ciasto), tort Neferki i moje ciasto marchewkowe. Dziekuje za uwage.

[OK]

Cześć I mniam, ślinka pociekła

[kachna28]

ziemniaki pieczone z sosem jogurtowo-czosnkowym, salatka Caesara (znalazlam oryginalny przepis jego corki

a te ziemniaczki to osobno a sos osobno? czy to jakoś razem pieczesz? i przepis na oryginalnego Cezara poproszę bo uwielbiam!!!!

[Beauty]

małgoś ale zapachy świąteczne się stąd rozchodzą,aż mnie przygnało. W tym roku po raz pierwszy będzie Wigilia u mnie ,a że przyjechała teściowa ,to ona będzie całym mistrzem ceremonii( co nie ukrywam jest mi bardzo na rękę).Przyjdą jeszcze rodzice i brat,tak,ze w sumie nas bedzie8 osób.Ja z córką we środę chytrze sie wycofujemy i jedziemy do Łodzi do Teatru Wielkiego i pewnie wrócę ....w Wigilię.

[malgos2]

Hej Beauty, do mnie chyba tesciowa nie przyjdzie mimo, ze ma 7 minut na nogach, ale ja tez sie z tego ciesze. Przynajmniej nie bedzie mnie mial kto krytykowac. Powiedziala, ze jak wigilia nie bedzie u niej to tak jakby jej nie miala, wiec efekt bedzie taki, ze sie narobi a my pojdziemy do niej wieczorem totalnie najedzeni i nikt niczego nie ruszy. Co kto lubi.

 

Kasia, pieke ziemniaki w folii aluminiowej, a sos pozniej...

 

Salatka:

 

* 2 duze glowki salaty rzymskiej

* 2 duze zabki czosnku

* sól

* ž szklanki oliwy z oliwek

* 2 szklanki grzanek

* 1 cytryna

* 2 jajka

* 1/4 szklanki parmezanu

* pieprz w ziarnach

* sos Worcestershire

 

Umyc i osuszyc salate.

 

Utrzec czosnek z 1/4 lyzeczki soli i 3 lyzkami oliwy. Podsmazyc na tej oliwie grzanki i odlozyc.

 

Wycisnac sok z cytryny, jajka gotowac przez minute i zalac lodowata woda, utrzec parmezan.

 

Najpierw polac salate 4 lyzkami oliwy. Wymieszac. Dodac nastepna 1/4 lyzke soli, 8 ziarenek pieprzu, 2 nastepne lyzki oliwy. Dolac sok z cytryny, 6 kropli sosu Worcestershire, wbic jajka. Posypac serem. Wymieszac. Podawac z grzankami.

 

Strasznie to skomplikowanie brzmi, w ksiazce opis jest jeszcze bardziej dramatyczny.