Komentarze do mieszkanka malgos2

[Beauty]

Moja teściowa mieszka 350km od nas i dlatego jest kochana

[malgos2]

Moja teściowa mieszka 350km od nas i dlatego jest kochana

 

No tak.

 

Wiola, jeszcze a propos - ja tez najchetniej spedzilabym Swieta sama z P. Bylismy 2 razy sami w Wielkanoc w NY i bylo zajefajnie.

[kachna28]

Malgos -dzieki za Cezara a dlaczego tam nie ma kurczaka?

[wiolasz]

Kachna, wszystko ładnie pięknie ale nie do końca, mi nie przeszkadza, ze jesteśmy tylko we 3. W koncu bedzie tak jak będę sama chciała. Myśle, ze smutno nie bedzie.

Małgos, ja poprosze o przepis na tego śledzia z orzechami jeśli to sprawdzony przepis i dobre

[OK]

Wiola, a dlaczego miałoby być smutno?

Będzie święty spokój i zero stresu, nie ma lepszych świąt

[malgos2]

Ja tez tak uwazam. No chyba, ze sie ktos nudzi z wlasnym mezem.

 

Kasia, nie ma kurczaka, tak jak nie ma achois w oryginalnym przepisie. Mozesz go sobie dodac jak chcesz, ale pan Ceasar nie dawal.

 

A sledzie sa proste. 4-6 matjasow wymoczonych w wodzie (chyba, ze sie trafia jakies malo slone) pokrojonych w kawalki "na zab", 4 jajka ugotowane na twardo i pokrojone w 8-ki, peczek szczypiorku, 10-15 deko orzechow wloskich, oliwa z oliwek i ostra papryka. Wszystko pokrojone ukladasz na polmisku zeby ladnie wygladalo, jajka miedzy kawalkami sledzi, kruszysz troche orzechow, najladniejsze polowki zostawiasz na ozdobe, polewasz oliwa po wierzchu, posypujesz leciutko ostra papryka i odstawiasz zeby sie przegryzlo.

[wiolasz]

Dzieki za sledzie. Muszę sobie skopiować

 

a ta papryka to w proszku czy prawdziwa?

[OK]

Ja się nie nudzę z własnym mężem

 

Ale powiedz mi, czemu przeczytałam 4-6 majtasów?

[wiolasz]

matjasy-majtasy, co za różnica ? oby dobre były

[OK]

Jasne, tylko wyobraźnia od razu zadziałała

 

I zobaczyłam Małgoś siekającą te majtasy

[wiolasz]

[malgos2]

Dzieki za sledzie. Muszę sobie skopiować

 

a ta papryka to w proszku czy prawdziwa?

 

W proszku.

 

Kiedys jak bylam mala, ogladalam z ojcem dziennik tv i mowili o psach, ze sa trenowane w chodzeniu po sledzie. Tarzalismy sie ze smiechu.

[kachna28]

Heloł, co do majtasów, to próbuję małża naciągnąć na jakąś fajną bieliznę pod choinkę -np coś takiego:'

http://photos03.istore.pl/9874/photos/big/402270.jpg

lub ten:

http://global.images8.fotosik.pl/145/fb43a25d818c6d9c.jpeg

[wiolasz]

To Ty musisz go naciągać?

Idziesz, kupujesz i mówisz ze masz dla niego prezent. Gwarantuję, że nawet nie zapyta o nic

[kachna28]

To Ty musisz go naciągać?

Idziesz, kupujesz i mówisz ze masz dla niego prezent. Gwarantuję, że nawet nie zapyta o nic

szkoda mi własnych pieniędzy

[Nefer]

Dzieki za sledzie. Muszę sobie skopiować

 

a ta papryka to w proszku czy prawdziwa?

 

W proszku.

 

Kiedys jak bylam mala, ogladalam z ojcem dziennik tv i mowili o psach, ze sa trenowane w chodzeniu po sledzie. Tarzalismy sie ze smiechu.

 

Chyba kupię sobie psa i nauczę go po fajki chodzić. Tylko nie wiem czy mu dadzą, bo nie ma dowodu osobistego

[OK]

Dzieki za sledzie. Muszę sobie skopiować

 

a ta papryka to w proszku czy prawdziwa?

 

W proszku.

 

Kiedys jak bylam mala, ogladalam z ojcem dziennik tv i mowili o psach, ze sa trenowane w chodzeniu po sledzie. Tarzalismy sie ze smiechu.

 

Chyba kupię sobie psa i nauczę go po fajki chodzić. Tylko nie wiem czy mu dadzą, bo nie ma dowodu osobistego

 

Dobrze będzie, póki go po flaszkę nie wyślesz

[Nefer]

Cześć Olguś :)

 

Po flaszkę ... hmmm... dobry pomysł - ale czy on zniesie dwa komunikaty w tresurze ?

[OK]

Wytresować to musisz sprzedawcę, pies sobie poradzi

[wiolasz]

Cześć Olguś :)

 

Po flaszkę ... hmmm... dobry pomysł - ale czy on zniesie dwa komunikaty w tresurze ?

 

Trzy komunikaty, bo jeszcze: wróc