Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

A no ze niby człowiek z marmuru.. Bo z drzewa to laska musiałaby być

 

No tak. Ale skad wiadomo, ze czlowiek z marmuru byl prawiczkiem?

[Bea7777]

Bo ... miał kamienną twarz ?

[malgos2]

Chyba musze jeszcze raz ten film obejrzec.

[DarioAS]

z mlekiem matki wyssalam ze mam byc dobra zona, dlatego w przedszkolu na lezakowaniu nie wdawalam sie z chlopcami w zabawy co tam masz? trzymalam dla meza

 

Taaaaaaa, jasne. I dziewicom orleanskom do slubu szlam jeszcze powiedz...

 

o to, to, to

ooooo to totoo to ja też tak

 

a ja myślałam, że to pokolenie już nie istnieje....

[malgos2]

z mlekiem matki wyssalam ze mam byc dobra zona, dlatego w przedszkolu na lezakowaniu nie wdawalam sie z chlopcami w zabawy co tam masz? trzymalam dla meza

 

Taaaaaaa, jasne. I dziewicom orleanskom do slubu szlam jeszcze powiedz...

 

o to, to, to

ooooo to totoo to ja też tak

 

a ja myślałam, że to pokolenie już nie istnieje....

 

Obawiam sie, ze to pokolenie nigdy nie istnialo.

[DarioAS]

e, no ktoś by sie znalazł może taki....

[anjamen]

nie wiedzialam ze tu dyskusja sie tak rozwinela

ja slub bralam jak mialam 24 lata

wianek dla meza trzymalam (czy jak to sie tam nazywa)

[malgos2]

e, no ktoś by sie znalazł może taki....

 

Znasz? Bo ja nie...

[anjamen]

e, no ktoś by sie znalazł może taki....

 

Znasz? Bo ja nie...

 

kogo? bo ja sie pogubilam

[DarioAS]

no, Ania sama pisze, że wianek trzymała...

[malgos2]

no, Ania sama pisze, że wianek trzymała...

 

Ze dla meza to wierze, ale ze do slubu...

[lump praski]

I to jest moze o remontach i budowach oraz koncepcjach wystroju wnetrza ? ? ?

[malgos2]

I to jest moze o remontach i budowach oraz koncepcjach wystroju wnetrza ? ? ?

 

Hmmmmmm... Czyz dziewica nie jest oryginalnym wystrojem wnetrza? Wrocilas juz do mlekiem i miodem plynacego kraju?

[lump praski]

A jakzeby nie....z jednego plynacego mlekiem i miodem do drugiego......tez plynacego.

Wydaje mi sie, ze to tylko moja gotowka plynie czy tam czy tu a tak poza tym to wszystko stoi jak stalo.

[malgos2]

A jakzeby nie....z jednego plynacego mlekiem i miodem do drugiego......tez plynacego.

Wydaje mi sie, ze to tylko moja gotowka plynie czy tam czy tu a tak poza tym to wszystko stoi jak stalo.

 

Spoko. Jak ja wracam do KRK, to moja mama zawsze mowi, ze tu ludzie jada na lotnisko odebrac ludzi (glownie gorali), zeby ich nie okradli w drodze powrotnej i zeby cos im z doolarow skapnelo, a ona po mnie przyjezdza, bo ja nie mam kasy na taksowke.

[lump praski]

 

Od jakiegos czasu jezdze z lotniska autobusem

 

A jak zaplacilam za kilo ogorkow malosolnych na bazarku 10 zlotych czyli 5 ( piec ! ) dolarow to chcialam popelnic harakiri.

 

Ale bylam na Don Giovannim w Operze Kameralnej ( wisze znajomym 65 zlotych za bilet, ale splace czerwonym winem z Kaliforni ) i na sympatycznym bardzo filmie francuskim "Dalej niz Polnoc ".

 

Wydaje sie tez, ze duzo ludzi z NY chce zwiedzac Warszawe i z jakiegos powodu zatrzymuja sie u mnie.....po dwoch dniach goszczenia czworki turystow w tym 3 letniego dzieciaczka bylam bliska zapasci nerwowej.

[malgos2]

To dziwne... Zwiedzac Warszawe. Po co?

 

Ogorki to nic (no ostatecznie 2 funty za 5 dolarow to jeszcze nie jest tak zle), idz na piwo, albo sprobuj kupic jakiegos ciucha... No i tu bilety na koncerty tez tanie nie sa. Tu byl DARMOWY koncert Bon Jovi w Central Parku, ale trzeba bylo stac w kolejce po bilet i efekt taki, ze moglas tylko kupic u konikow za 150 dolarow najtanszy... A i tak musialabys ze 2 doby na trawie przelezec, zeby miec dobre miejsce.

[lump praski]

A sa maniacy zwiedzania Warszawy.......nawet jesli jest ich malo to mam wrazenie, ze wszyscy i tak wala do mnie........to mile.....ale przesciradla na zmiane nie nadazaja schnac.

 

To jest wlasnie sympatyco w Wawie .........wies, ale na Don Givanniego na kreche u znajomych mozna wyskoczyc a nawet w Berlinie Knuta zobaczyc .....no co tu kryc i po psychoanalitykach latac - Warszawa to moje miasto rodzinne i to tak jak w morde strzelil od trzech generacji - jak ten czas leci

 

Ale z tymi ciuchami tam to jest jakas katastrofa totalna - musialam kupic biusthalter a ze biust wystrzalowy to i cena byl wystrzalowa - placac zastanawialam sie czy to juz moja kolej na atak serca czy moze tylko szlag mnie trafi....takie dylematy trapily mie czesto

 

A bylas w forever 21 ?

 

Z tym Bon Jak Mu tam to bym sie nie upierala - bo ja tylko albo rap albo czarni wykonawcy albo klasyczna klasyka.

[malgos2]

Z Bon Jovi sie nie upieralam, az tak zakochana w Dżojzi klimatach nie jestem. W Forever 21 nie bylam jeszcze, ale namierzylam ich na Broadwayu - bardzo blisko mnie. Po biusthalter poszlam do Victoria's Secret, ale mieli same doniczki i to nie we wszystkich rozmiarach. Generalnie zakupy kosmetykowe wychodza mi znacznie lepiej niz ubraniowe.

[magi]

czy tych kafelek to jeszcze coś mi skapnie

właśnie myślę o zmianie aranżacji w łazience

Małgoś po co ci cycenhalter trzeba się wyluzować