malka 29.12.2009 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 P Nie mam zupelnie zadatkow na matke. masz...i zmartwię Cie..... na rozhisteryzowaną matkę Moze bez przesady, co? uwierz....mówi Ci to matka i posiadaczka kota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Dobra, walcie sie. Nie bedzie juz wiecej o kocie, ide na miau. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.12.2009 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Miauuuuuu, miauuuuu, miauuuuu............ Zafunduj mi befsztyczka z polędwicy, tak je lubię......... Miaaaauuuuu...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 29.12.2009 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Dobra, walcie sie. Nie bedzie juz wiecej o kocie, ide na miau. no nie wiem jak reszta, ale ja idę walić ( schabowe - bynajmniej nie dla sierściucha )- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem-Królowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.12.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Dobra, walcie sie. Nie bedzie juz wiecej o kocie, ide na miau. no nie wiem jak reszta, ale ja idę walić ( schabowe - bynajmniej nie dla sierściucha )- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem-Królowo U mnie to one się "stukane" nazywają Dziatwa ochrzciła Ale też już idę pomiauczeć do bigosu, bo się chyba befsztyczka nie doczekam Mrrrraaaauuuu....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 14:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Miauuuuuu, miauuuuu, miauuuuu............ Zafunduj mi befsztyczka z polędwicy, tak je lubię......... Miaaaauuuuu...... Trudno dostac prawdziwa poledwice, befsztyka nie bedzie. A z innej beczki - araukarie przewiozlam do mieszkania, nadzwigalam sie, a ta glupia zaczela schnac i nie wiem dlaczego. Chyba juz jej nie uratuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.12.2009 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Miauuuuuu, miauuuuu, miauuuuu............ Zafunduj mi befsztyczka z polędwicy, tak je lubię......... Miaaaauuuuu...... Trudno dostac prawdziwa poledwice, befsztyka nie bedzie. Ale dla kocura to pewnie byś poszukała A z innej beczki - araukarie przewiozlam do mieszkania, nadzwigalam sie, a ta glupia zaczela schnac i nie wiem dlaczego. Chyba juz jej nie uratuje. Daj jej spokój przez chwilę i nie przelej - musi się zaaklimatyzować, jak każdy Broń Boże winem jej nie lecz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Nie szukalabym. Chyba, ze by sie dalo w necie znalezc. Dalam araukarii spokoj, ale nie wyglada zbyt zdrowo. Chyba to przewozenie w mrozie jej zaszkodzilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 29.12.2009 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 moze ma za ciepło ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 To co, mam dla araukarii siedziec w kozuchu, bo ona teraz zimuje i powinna miec ok. 10 stopni w pomieszczeniu? Teraz juz jej nic nie pomoze chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 29.12.2009 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Jak ma mieć 10 stopni to wystaw ją na balkon. Zaproponowałabym klatkę schodową ale wiesz, przy takich sąsiadach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 29.12.2009 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 też pomyślałam o korytarzu, tym bardziej, że stoją tam inne kwiaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.12.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Korytarz jest niezły Tylko nie zapomnij zapiankować sąsiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 16:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Tam sa kaloryfery tez i goraco jak w mieszkaniu... Jakos tak dzwinie wyglada, cala zbrazowiala do samego czubka. Spryskuje ja woda, ale pewnie juz za pozno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.12.2009 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Daj jej spokój przez zimę, teraz i tak piękna nie będzie Jeśli masz możliwość postawić ją w chłodnym, to postaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Daj jej spokój przez zimę, teraz i tak piękna nie będzie Jeśli masz możliwość postawić ją w chłodnym, to postaw Kurde, u mamy byla caly zeszly rok w cieplym i dala rade... Na balkon jest troche za zimno, zwlaszcza w nocy. Chyba dala jej popalic nagla zmiana temperatur przy przeprowadzce. Akurat wtedy bylo cholernie zimno. Najlepiej byloby ja trzymac w pakamerze, gdyby tam bylo swiatlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.12.2009 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Daj jej spokój przez zimę, teraz i tak piękna nie będzie Jeśli masz możliwość postawić ją w chłodnym, to postaw Kurde, u mamy byla caly zeszly rok w cieplym i dala rade... Na balkon jest troche za zimno, zwlaszcza w nocy. Chyba dala jej popalic nagla zmiana temperatur przy przeprowadzce. Akurat wtedy bylo cholernie zimno. Najlepiej byloby ja trzymac w pakamerze, gdyby tam bylo swiatlo. Daj jej czas do wiosny - albo padnie, albo odbije Pewnie przechoruje się i odbije na wiosnę I nie histeruj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Daj jej spokój przez zimę, teraz i tak piękna nie będzie Jeśli masz możliwość postawić ją w chłodnym, to postaw Kurde, u mamy byla caly zeszly rok w cieplym i dala rade... Na balkon jest troche za zimno, zwlaszcza w nocy. Chyba dala jej popalic nagla zmiana temperatur przy przeprowadzce. Akurat wtedy bylo cholernie zimno. Najlepiej byloby ja trzymac w pakamerze, gdyby tam bylo swiatlo. Daj jej czas do wiosny - albo padnie, albo odbije Pewnie przechoruje się i odbije na wiosnę I nie histeruj Wiesz, jaka ta cholera byla ciezka? Najbardziej mi tego dzwigania szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 29.12.2009 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Ja myślę, że najwyżej czubki poprzemarzały i tyle, może stracić na jakiś czas na urodzie, ale nic więcej jej nie będzie I niech stoi, gdzie stoi - bo znów będziesz dźwigania żałować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.12.2009 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Nie zamierzam jej juz nosic, poczekam... Tak sie glupio pozwijala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.