Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 36,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malgos2

    12547

  • malka

    2492

  • anjamen

    1973

  • wiolasz

    1528

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sam sie uczy. :D

 

A jak tam Maniek? :roll:

 

Nawet nie pytaj :evil:

Teraz już wiem, ze jak kot w domu to tylko kastrat. Psiknął mi gdzieś :evil: :evil:

jeczy ciągle, załatwia sie owszem, ale nie zawsze w kuwecie...wytrzymam do czwartku ale jak wet powie ze nie wie co to jest, to won na podwórze. Nie wytrzymam dłużej psychicznie..Nawet nie zasypiamy w salonie, bo nie wiadomo z której strony ciała kot wskoczy z pazurami i kołnierzem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sie uczy. :D

 

A jak tam Maniek? :roll:

 

Nawet nie pytaj :evil:

Teraz już wiem, ze jak kot w domu to tylko kastrat. Psiknął mi gdzieś :evil: :evil:

jeczy ciągle, załatwia sie owszem, ale nie zawsze w kuwecie...wytrzymam do czwartku ale jak wet powie ze nie wie co to jest, to won na podwórze. Nie wytrzymam dłużej psychicznie..Nawet nie zasypiamy w salonie, bo nie wiadomo z której strony ciała kot wskoczy z pazurami i kołnierzem..

 

A nie mozesz go wykastrowac? :roll:

 

Arnika, on w zasadzie rzuca sie na szynke, wiec nie jest ortodoksem. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sie uczy. :D

 

A jak tam Maniek? :roll:

 

Nawet nie pytaj :evil:

Teraz już wiem, ze jak kot w domu to tylko kastrat. Psiknął mi gdzieś :evil: :evil:

jeczy ciągle, załatwia sie owszem, ale nie zawsze w kuwecie...wytrzymam do czwartku ale jak wet powie ze nie wie co to jest, to won na podwórze. Nie wytrzymam dłużej psychicznie..Nawet nie zasypiamy w salonie, bo nie wiadomo z której strony ciała kot wskoczy z pazurami i kołnierzem..

 

A nie mozesz go wykastrowac? :roll:

 

Ale ja nie chcę go w domu trzymać. Teraz chwilowo podczas leczenia siedzi w domu na siłę. Wytrzymam do czwartku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sie uczy. :D

 

A jak tam Maniek? :roll:

 

Nawet nie pytaj :evil:

Teraz już wiem, ze jak kot w domu to tylko kastrat. Psiknął mi gdzieś :evil: :evil:

jeczy ciągle, załatwia sie owszem, ale nie zawsze w kuwecie...wytrzymam do czwartku ale jak wet powie ze nie wie co to jest, to won na podwórze. Nie wytrzymam dłużej psychicznie..Nawet nie zasypiamy w salonie, bo nie wiadomo z której strony ciała kot wskoczy z pazurami i kołnierzem..

 

A nie mozesz go wykastrowac? :roll:

 

Ale ja nie chcę go w domu trzymać. Teraz chwilowo podczas leczenia siedzi w domu na siłę. Wytrzymam do czwartku.

 

A chcesz zasilac grono bezdomnych kociakow po wsi? :-?

 

Arnika - wiem, ze sa bardzo madre.

 

Nitu - Ty jestes jedyna w swoim rodzaju. :lol: I taaaak, mam kota. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sie uczy. :D

 

A jak tam Maniek? :roll:

 

Nawet nie pytaj :evil:

Teraz już wiem, ze jak kot w domu to tylko kastrat. Psiknął mi gdzieś :evil: :evil:

jeczy ciągle, załatwia sie owszem, ale nie zawsze w kuwecie...wytrzymam do czwartku ale jak wet powie ze nie wie co to jest, to won na podwórze. Nie wytrzymam dłużej psychicznie..Nawet nie zasypiamy w salonie, bo nie wiadomo z której strony ciała kot wskoczy z pazurami i kołnierzem..

 

A nie mozesz go wykastrowac? :roll:

 

Ale ja nie chcę go w domu trzymać. Teraz chwilowo podczas leczenia siedzi w domu na siłę. Wytrzymam do czwartku.

 

A chcesz zasilac grono bezdomnych kociakow po wsi? :-?

 

 

Maniek prawie cały rok siedzi u sąsiadki kotki, która nie może mieć kociaków. Nigdzie indziej nie chodzi, więc nic nie zasilamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sie uczy. :D

 

A jak tam Maniek? :roll:

 

Nawet nie pytaj :evil:

Teraz już wiem, ze jak kot w domu to tylko kastrat. Psiknął mi gdzieś :evil: :evil:

jeczy ciągle, załatwia sie owszem, ale nie zawsze w kuwecie...wytrzymam do czwartku ale jak wet powie ze nie wie co to jest, to won na podwórze. Nie wytrzymam dłużej psychicznie..Nawet nie zasypiamy w salonie, bo nie wiadomo z której strony ciała kot wskoczy z pazurami i kołnierzem..

 

A nie mozesz go wykastrowac? :roll:

 

Ale ja nie chcę go w domu trzymać. Teraz chwilowo podczas leczenia siedzi w domu na siłę. Wytrzymam do czwartku.

 

A chcesz zasilac grono bezdomnych kociakow po wsi? :-?

 

 

Maniek prawie cały rok siedzi u sąsiadki kotki, która nie może mieć kociaków. Nigdzie indziej nie chodzi, więc nic nie zasilamy.

 

Do czasu az jakas sie pojawi atrakcyjna w poblizu... :roll: Ja bym go wykastrowala na zas, bo nigdy nie wiesz, czy nie bedzie musial zamieszkac w domu, a potem moze byc za stary na operacje. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...