malgos2 04.03.2010 15:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Wlasnie, wlasnie, szybkosc to wielka zaleta. Z listy wynika, ze wszystkie lodzianki wymiekly, zostalas sama na placu boju. Mohag, a Ty bys nie wpadla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 04.03.2010 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 ...... aaaa widzi pani... czyli przerwane posiedzenie kibelkowe pana rozproszyło :P ważne że znalazł to co chcesz :P heloł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 04.03.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 dzieki malgos, ale to moze nastepnym razom, bo teraz jestem w rozpierdlu przeprowadzkowym tz juz sie przeprowadzilismy ale musze do konca miesiaca doprowadzic mieszkanie do ladu i skladu no i siedze u Niemca ale ja tez A4 bede miala pod nosem tz rzut beretem, tak ze spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 04.03.2010 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Chyba faktycznie skończy się na albumie.Jeszcze jedna z mam zaproponowała pióro z wygrawerowanym napisem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Pioro tez fajne. Takie klasyczne prezenty sa najlepsze chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 04.03.2010 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 tak pioro jest nawet bardziej takie neutralne kurde, spac nie moge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Anja, siedze z Toba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 04.03.2010 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 musze sie zmusic zeby zasnac, bo jak zaczne rodzic w nocy to bede niewyspana a tak chociaz troche pospie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 04.03.2010 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 masz jakies nowe foty Jonasza, a co z szafka w lazience, zdjec chyba nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 No nie bylo... Ostatnio mialam zamiar obfotowac Jonasza na spacerze, ale pies zaszczekal za siatka i kurde tak zaczal skakac i syczec, ze sie P. wyrwal i jaja byly, bo go ledwo wyciagnelam spod samochodu. Cale szczescie, ze do mnie przyszedl... A z lazienka czekalam na kumpla P. - fotografa, ale pojechal do NY i nie wiadomo, kiedy wroci. Chyba musze sama wyciagnac statyw i pyknac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 04.03.2010 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Pykaj pykaj chodzicie z kotemna spacer? na smyczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Pykaj pykaj chodzicie z kotemna spacer? na smyczy? Na smyczy i szelkach... Jak bylo jeszcze pelno sniegu bylo bardzo fajnie, podobalo mu sie. Teraz jakby mniej. Bede pykac, musze statyw przywiezc od P. z pracowni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 04.03.2010 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Moja kumpela chodzila ze swoim kociambrem na spacery bez smyczy wychodzili sobie z bloku, przy ulicy kot pieknie stal i czekal ... pozniej szli do parku, tam siedzieli na lawce - ona czytala a on obserwowal, no i po czasie wracali do domu. Do tego nauczony byl chodzic sam tz jak chcial wyjsc to kumpelka zjezdzala z nim winda i otwierala drzwi ... jak chcial wrocic, to czekal pod drzwiami klatki schodowej az ktos go wpusci a ze sasiedzi byli do niego przyzwyczajeni, to otwierali winde, naciskali na 8-me pietro, Muci jechal na gore i albo darl klape zeby go wpuscic do domu, albo drapal w drzwi.... zawsze zastanawialysmy sie nad tym, ze jest albo cwany albo leniwy, bo nigdy po schodach na gore nie wchodzil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.03.2010 23:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Koty sa cwane jak cholera. Ale moj ma miedzy 2 a 4 lata, trudno go nauczyc nowych sztuczek... Boi sie samochodow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 05.03.2010 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Wiesz, moze to i lepiej ze boi sie samochodow - w razie co, da noge albo wogole nie bedzie w okolice ulicy chodzil Muci, to taki stary wloczega byl ... przyplatal sie kiedys jak kumpela wracala z pracy - cala droge za nia szedl ale do domu wlezdz nie chcial - tak przez caly tydzien z nia lazikowal i wkoncu wlazl do chalupy i juz zostal. Wet oszacowal go na 6-c lat - przezyl z kumpela jeszcze ponad 10-siec. Byl bardzo dostojnym, rozwaznym, spokojnym kociambrem - taki wielki dusza, ze tak sie wyraze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 05.03.2010 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Czesc sie witam z rańca, wypijam kawę i spadam do roboty.... Moja mama miała takiego kota, nauczyła go mnóstwo rzeczy. Jak załatwiać sie za siatką sąsiada a nie za swoją, jak wogle nie załatwiać sie w domu (to podstwa), że jak odprowadzi ją pod las na przystanek autobusowy to ma wracać do domu albo czekać na nią na przystanku a nie łazić (tu akurat widzę inteligencję kota a nie mamy zasługę). Do sklepu i ze sklepy też ją prowadził Boski był ale kochliwy wielce i zmienił sobie włascicieli na niedalekich sąsiadów ale z kotką i potomstwem. I tak został. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 05.03.2010 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Doberek Kociary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 05.03.2010 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Wiola niezly byl moje staja pod balkonem i miaucza ze chca wylezc, a jak wracaja to na parapet i pukaja morda w szybe czesc Malgos-kurde nie rodze jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 05.03.2010 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Czeee. Nie uwierzycie, ale od 10 jestem na nogach, obudzil mnie kurier UPS i musialam sprintem leciec po kase do bankomatu. Przyniosl mi slyny kubek na szczoteczki. Anja, biedaku... Chyba Twoje przeczucia byly sluszne... Moj kociamber na pewno ma wieeeeelka dusze, ale nie bardzo ma gdzie ja wykazac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 05.03.2010 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 u nie tez rano kurier ups przywiozl karchara na prezent dla tescia (jutro idziemy na urodziny pokaz kubek na zywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.