Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 36,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malgos2

    12547

  • malka

    2492

  • anjamen

    1973

  • wiolasz

    1528

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oficjalnie się pokazuje :D

 

czytając dziennik to masz jednak nerwy do fachowców :wink:

 

 

czekam na kolejne zdjęcia i wpisy

 

jestem ciekawa jak tynk będzie się sprawował w łazience :D

 

O, jak milo. :D Nerwy mam, zszargane... :lol:

 

A Ty bys sie nie wybrala na oficjalna franiowke do Krakowka 13-ego? :wink: Zobaczylabys na wlasne oczy, jak sie tynk sprawia. :roll: Na razie nie ma z nim zadnych klopotow, jest lekko zaimpregnowany w okolicach prysznica i to wszystko. Nie spodziewam sie zadnych niespodzianek. Ale sprawdz, sprawdz. I beton tez, zapraszam serdecznie.

 

Nitka, pokaze mojemu asystentowi. :lol: :wink: To mi wyglada na scagliole, ale moge sie mylic wiec zapytam zaraz. A propos kubeczka, pan sie poskladal jak scyzoryk, juz go mam. Mozesz mi odeslac wiesz co? :lol: :wink: :oops: :oops: :oops: Sorry... :oops: :oops: :oops:

 

Arnika, ale czego nie kumasz? :roll:

 

Przepraszam teraz dopiero widzę odpowiedz :oops:

 

chętnie tylko ja z drugiego końca Polski więc odpadam :-?

 

 

bardzo jestem ciekawa co wilgoć z tym zrobi bo sama strasznie się napaliłam na tkaie rozwiązanie ale w małej łazience gdzie jednak każda ściana ma kontakt z wodą :D

 

dziękuję za zaproszenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

bardzo jestem ciekawa co wilgoć z tym zrobi bo sama strasznie się napaliłam na tkaie rozwiązanie ale w małej łazience gdzie jednak każda ściana ma kontakt z wodą :D

 

Trudno znalezc mniejsza lazienke niz moja (4,4 m2)... :lol: :lol: :lol: Moj tynk to nie jest jakis byle akryl czy inny badziew tylko szlachetny wloski produkt, stosowany od stuleci, wiec nie ma mozliwosci, zeby sie z nim cokolwiek stalo. Jest leciutko zaimpregnowany, co nie ma wplywu na wyglad. Mozna go stosowac nawet na zewnatrz, wiec zadna wilgoc mu niestraszna. No i oczywiscie jest swietnie wykonany, ze tak nieskromnie powiem. :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

bardzo jestem ciekawa co wilgoć z tym zrobi bo sama strasznie się napaliłam na tkaie rozwiązanie ale w małej łazience gdzie jednak każda ściana ma kontakt z wodą :D

 

Trudno znalezc mniejsza lazienke niz moja (4,4 m2)... :lol: :lol: :lol: Moj tynk to nie jest jakis byle akryl czy inny badziew tylko szlachetny wloski produkt, stosowany od stuleci, wiec nie ma mozliwosci, zeby sie z nim cokolwiek stalo. Jest leciutko zaimpregnowany, co nie ma wplywu na wyglad. Mozna go stosowac nawet na zewnatrz, wiec zadna wilgoc mu niestraszna. No i oczywiscie jest swietnie wykonany, ze tak nieskromnie powiem. :roll: :wink:

 

Nie ciesz się kochana moja jest mniejsza 8) hahahahah

 

osobiście nie znosze kafelków więc każde inne rozwiazanie jest dla mnie super

a najlepiej żeby przypominało beton

 

mąż jakoś na beton zle patrzy ale już mu powiedziałam że jak kasy zabraknie to na kolanach będzie osobiście szorował owy beton i mówił kochanie jaki wspaniały pomysł :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

bardzo jestem ciekawa co wilgoć z tym zrobi bo sama strasznie się napaliłam na tkaie rozwiązanie ale w małej łazience gdzie jednak każda ściana ma kontakt z wodą :D

 

Trudno znalezc mniejsza lazienke niz moja (4,4 m2)... :lol: :lol: :lol: Moj tynk to nie jest jakis byle akryl czy inny badziew tylko szlachetny wloski produkt, stosowany od stuleci, wiec nie ma mozliwosci, zeby sie z nim cokolwiek stalo. Jest leciutko zaimpregnowany, co nie ma wplywu na wyglad. Mozna go stosowac nawet na zewnatrz, wiec zadna wilgoc mu niestraszna. No i oczywiscie jest swietnie wykonany, ze tak nieskromnie powiem. :roll: :wink:

 

Nie ciesz się kochana moja jest mniejsza 8) hahahahah

 

osobiście nie znosze kafelków więc każde inne rozwiazanie jest dla mnie super

a najlepiej żeby przypominało beton

 

mąż jakoś na beton zle patrzy ale już mu powiedziałam że jak kasy zabraknie to na kolanach będzie osobiście szorował owy beton i mówił kochanie jaki wspaniały pomysł :D :wink:

 

No widzisz, szkoda, ze nie przyjedziesz, bo bym Ci pokazala rozne fajne roznosci... :roll: Ja tez nie przepadam za kafelkami, a przynajmniej nie za tymi, ktore sa w zasiegu mojej kieszeni, dlatego tynk jest super rozwiazaniem. Jesli policzysz nawet wysokiej jakosci robocizne i swietny material to wyjdzie Ci sporo taniej niz sredniej klasy kafelki + robicizna i nie musisz miec do czynienia z fachoffcami tzw. glazurnikami lub jak mowia w Krakowie "fliziarzami" po zawodowkach, ktorzy mysla, ze wszystkie rozumy pojedli... (od dalszych epitetow sie powstrzymam, bo mnie potem w zlotych myslach znowu cytowac beda...). Byle tylko nie dac sie namowic na "tynki" w wykonaniu tychze panow. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, to sie spluka szybko, a chodzi o to, zeby mi moje wlosy w tym czasie odrastaly... Tylko bede miec szok na poczatku i tego sie boje. :roll: No ale do odwaznych swiat nalezy. :) Fryzjerka powiedziala, ze poczekamy, czy ten moj kolor "zmysieje", czy nie. Jesli nie to bede miec swoj, jesli tak to zobacze... :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...