Komentarze do mieszkanka malgos2

[DarioAS]

Ogloszenie na muratorze dam...

 

zjedli by Cie tu niektórzy...

[Magda 34]

Swoich zapraszam nieustannie i wciaz, a one nie chca przyjechac.

 

No dobra, wiem o co kaman. Będę w czerwcu (tego roku)

[malgos2]

No dobra, wiem o co kaman. Będę w czerwcu (tego roku)

 

Ooooo, to super.

[MonikaC]

Hejka

 

Kurde weekend do dupy Chciałam pojechać na zakupy i doopa blada. Ja tam nie wiem ale dla mnie robienie zakupów to nie jest jakaś uciecha....

[wu]

dobry wieczór

Monia nie mów znowu sklepy pozamykane

[malgos2]

Jasne. Masz siedziec w domu i plakac...

[wu]

Małgoś ja się już w życiu dosyć napłakałam i więcej nie mam zamiaru

[malgos2]

Bezsens tej decyzji jest dla mnie porazajacy... Handlowcy maja drugi weekend w plecy.

[wu]

a daj mi Małgoś spokój werwi mnie to z lekka

[malgos2]

Nooo, moja kolezanka w Rylce zebami zgrzyta... Nie wiem, co maja sklepy do zaloby, ale widocznie jestesmy tak bogatym krajem, ze nas stac na zakaz handlu przez 4 dni.

[mayland]

I tak by mieli w plecy. Koszty otwarcia wyższe niż zyski. Na mieście ruch słaby jak o katastrofie mówili wiec w czasie pogrzebu sądzę, że byłoby tak samo.

[Elena76]

Małgoś, a Ty na weekend w Krakowie zostajesz? Ja bym wynajęła chatę i wyjechała gdzieś, gdzie takich tłumów nie będzie

[madmegs]

cze

Jezus mario ale mnie dawno tu nie było

Nawet nie próbuję nadrabiać zaległości...

 

Całkiem już wypadłam z obiegu, bo wogóle nie kumam czemu dzisiaj są u Was nadal sklepy zamknięte :0 Znaczy wiem , że w niedzielę był zakaz handlu, ale post z "dzisiaj" znaczy że środa, tak? Czy mi się jakoś nie tak FM wyświetla?

 

nie ogarniam tej kuwety...

 

Poza tym melduję posłusznie że żyję, ale ledwo ledwo i strasznie ciekawa jestem co u Ciebie Małgoś i reszty "bandy"

Spróbuję się przelecieć po Waszych podpisach i looknąć do dzienniczków

[malgos2]

I tak by mieli w plecy. Koszty otwarcia wyższe niż zyski. Na mieście ruch słaby jak o katastrofie mówili wiec w czasie pogrzebu sądzę, że byłoby tak samo.

 

Nie bylam akurat w miescie w tamten weekend wiec nie wiem jak bylo w Krakowie, natomiast w nastepna sobote bedzie ruch normalny... Florianska beda przechodzic tysiace ludzi. Nikt nic nie kupi, ale czynsz za ten weekend jest liczony tak samo. Ja wszystko rozumiem, ale wlasciciele sklepow tez maja dzieci. Jeszcze tylko prohibicji brakuje...

[malgos2]

Małgoś, a Ty na weekend w Krakowie zostajesz? Ja bym wynajęła chatę i wyjechała gdzieś, gdzie takich tłumów nie będzie

 

Ja pracuje i nie wychodze z domu...

 

Czeeeeeeeeee Magda. Jak wszystko?

[madmegs]

mnie się pytasz?

 

Hm...nie kumam, wszystko w sensie co? Bo ogólnie to bardzo kontrastowo. Zależy gdzie ucho bądź jaką inną część kadłuba przyłożyć

[malgos2]

mnie się pytasz?

 

Hm...nie kumam, wszystko w sensie co? Bo ogólnie to bardzo kontrastowo. Zależy gdzie ucho bądź jaką inną część kadłuba przyłożyć

 

No w sensie wszystko.

[madmegs]

Nie bylam akurat w miescie w tamten weekend wiec nie wiem jak bylo w Krakowie, natomiast w nastepna sobote bedzie ruch normalny... Florianska beda przechodzic tysiace ludzi. Nikt nic nie kupi, ale czynsz za ten weekend jest liczony tak samo. Ja wszystko rozumiem, ale wlasciciele sklepow tez maja dzieci. Jeszcze tylko prohibicji brakuje...

 

Ciiii, głupia, bo jeszcze wykrakasz

[malgos2]

Noooo faktycznie, mozna by sie tego spodziewac.

[mayland]

No my akurat mamy sklep więc wiem jak to wyglada. Ale moze to też zalezy od lokalizacji. W duzych miastach jak Kraków może wygląda to inaczej.