Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nitka -nawet nie wiesz jak się chcę z Wami spotkać, jestem sama na siebie wk..ona, że w sobotę męża posłuchałam -w sumie to on sie zajął swoją robotą, a ja sama wieczorem w domu siedziałam, a mogłam wziąść samochód i jechać na Rzeszów -ale tak to jest być "dobrą, usłuchaną żoną". A z tą imprezą w robocie 22.10 wcale nie ściemniam -ona jest już od 3 tygodni zaplanowana, a kolejną "służbową" -oficjalną imprezę mam 26.11 -więc już Was uprzedzam, mimo, ze to za 2 m-ce,żebyście nie gadały że wymyślam... Jeżeli tylko mojego męża z AGHu nie wywalą (przez tą powódź zupełnie olał sesję...), to będzie okazja częściej do KRK podjechać. Do siebie na razie nie zapraszam -u nas parapetówka-bis najwczesniej za rok (chyba, że nas znowu zaleje, to jeszcze później).

 

 

no to wychodzi, że Twój mąż jest taki sam despota jak ja... tylko, że on powiedział tobie "nie jedziesz" i ty posłuchałaś.... i ja też powiedziałam mojemu "nie jedziesz" i on też posłuchał.... :lol:

 

ja wiem, już mi Wiolka powiedziała, że ja to tyranizuje męża i mam faszystowskie podejście do wielu organizmów żywych - tu akurat o psa latało :lol: ....

 

 

A w domu nie trzeba się było siedzieć samej... tylko albo do nas przyjechać bo to lekko ponad godzine zaledwie, albo zająć się tym chaosem co to o nim pisałaś wcześniej...

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malgos2

    12547

  • malka

    2492

  • anjamen

    1973

  • wiolasz

    1528

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

, albo zająć się tym chaosem co to o nim pisałaś wcześniej...

na razie to ten chaos bardziej "męski" jest.. ja się przy kładzeniu elektryki czy wywożeniu gruzu nie bardzo mogę wykazać.. na etapie "desingu" się bardziej zaangażuję (kolejne projektowanie kuchni itp..... ;-) ) ale przynajmniej psychicznie go wspierałam, bo tak to by mi jęczał,że ja imprezuję, a on zap..ala z wiertarą i taczkami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie to ten chaos bardziej "męski" jest.. ja się przy kładzeniu elektryki czy wywożeniu gruzu nie bardzo mogę wykazać.. na etapie "desingu" się bardziej zaangażuję (kolejne projektowanie kuchni itp..... ;-) ) ale przynajmniej psychicznie go wspierałam, bo tak to by mi jęczał,że ja imprezuję, a on zap..ala z wiertarą i taczkami....

eeee to Ty arystokratka jesteś ;) .... ja tam machałam gruz łopatą.... właśnie dlatego, że chciałam Mojemu pomóc :lol: dlatego on mi potem mówi "jedż odpocznij" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...