Komentarze do mieszkanka malgos2

[wu]

ja też Cię bardzo lubię własnie wróciłam z działki;)

[malgos2]

Noooo, tak lepiej. Marta, probuje zrozumiec co mowisz...

[markoto]

[wu]

dobra mnie to się nie zauważa:-x

[malgos2]

Zauwaza, zauwaza. Co na dzialce robilas?

[markoto]

zauwaza zauwaza

[wu]

w kominku paliłam, parapety zakładaliśmy, patrzyłam jak trawka mi rośnie:) idylla;)

[Arnika]

Noooo ja też muszę klony i wierzbę przesadzić. Do przesadzenia mam świerczka i sosne oraz kosodrzewinę i wairegaty. Tylko na razie nie mam pomysłu gdzie je dać.

Natomiast posadziłam 150 krokusów. Przydało by się jeszcze kilka....

[markoto]

a to variegata to co?

[Arnika]

A krzok... trochę jak tuja, trochę jak jałowiec, płożące .. zielone, na końcach nakrapiane żółte.

[malgos2]

Dziewczyny, gdzie kupic tanie i ladne, jak najwyzsze oslonki na doniczki?

[markoto]

Arnika variegata to nazwa wielu roslin majacych liscie bialo zielone

[sure]

A ja posadziłam klona. A jakiego posiadasz/posiadacie?

 

i właśnie natrafiłam na wątek o 10 błędach w podejściu do fachowców (szkoda, ze dopiero teraz)...

[Arnika]

No taki jeszcze z listkami...

Serio to nie wiem jaki , ale jest zielony, i jak dobrze kojarzę to obwódki ma czerwonawe....

[markoto]

ja mam palmowego

[sure]

A długo go masz? Bo ja własnie 'zrezygnowałam" z palmowego...

 

Arnika, zielony z czerwnonawymi obwódkami, to chyba jesionolistny Flamingo?

[Arnika]

Surku... nie mam pojęcia jaki. Kupiłam bo mi się podobał. Nabyłam w sumie dwa, ale dokupię jeszcze z czerwonymi listkami.

[malgos2]

A ja posadziłam klona. A jakiego posiadasz/posiadacie?

 

i właśnie natrafiłam na wątek o 10 błędach w podejściu do fachowców (szkoda, ze dopiero teraz)...

 

Kocham ten watek i tez natrafilam na niego jak juz bylo po ptokach.

[markoto]

Zakupilam ale obawiam sie ze moze do wiosny nie przezyc ale sprobuje

[sure]

Może lepiej tego teraz nie czytać, bo po co się wkurzać. Dom stoi i mieszkam, ale co jakiś czas wyłażą nowe braki. Niedawno skończyłam przerabiać ogrzewanie, gładzie w zasadzie należałoby robić od nowa, ale trudno, pocieszam się, że do ogólnego wystroju pasują chropawe ściany....

 

Markotko, życzę, żeby klon przeżył. Mnie się palmowe bardzo podobają, chciałam mieć poza tym jakieś czerwone liście za oknem, teraz znalazłam wyjście pośrednie, będzie czerwony jesienią...