Komentarze do mieszkanka malgos2

[wu]

no i żeby nie było;)

[aguleczka]

Obraz zamówiłam będzie ten pierwszy jutro zabieram się za malowanie pokój już pusty mebelki zniesione mają nowego właściciela a ja mogę powoli działać tylko szkoda że nie zrobilam zdjęcia przed chyba że znajade gdzieś w albumie i pokaże metamorfozę kolejną

[mikopiko]

To sie ciesz. A propos ja tak o siebie dbam, ze mi sie leki skonczyly jakies 2 miesiace temu, a ciagle nie mam czasu nawet wynikow odebrac, o lekarzu nie wspominajac...

i co ? nie bierzesz od 2 miesięcy??????

[malgos2]

Obraz zamówiłam będzie ten pierwszy jutro zabieram się za malowanie pokój już pusty mebelki zniesione mają nowego właściciela a ja mogę powoli działać tylko szkoda że nie zrobilam zdjęcia przed chyba że znajade gdzieś w albumie i pokaże metamorfozę kolejną

 

Noooo, nie moge sie doczekac. Idziesz jak burza.

 

i co ? nie bierzesz od 2 miesięcy??????

 

No nie biore i jakos zyje, ale powiem Ci, ze coraz slabiej, dzisiaj juz naprawde poczulam roznice...

[wiolasz]

Hej

Przywitać sie przyszłam, duzo nie nachodzę bo mój osobisty informatyk formatuje wszystko...będą jaja jak poznikają moje rzeczy..

 

A co do leków, to weź sie za siebie. Moja siostra ostatnio musiała też do leków wrócić po 2 latach przerwy...ale ona chodziaż bada sie regularnie a Ty?

[Arnika]

Noooooo Dorosła Małgoś proszę iść po wyniki i proszę zapisać się do lekarza i proszę iść do lekarza rodzinnego po leki.

[malgos2]

Nie mam rodzinnego, gdyz mi sie ubezpieczenie skonczylo. Tak to jest jak sie nie ma kasy...

 

Dzien dobry to all.

[Arnika]

Jak to nie masz???????????

Jak masz swoją firmę to musisz płacić ZUS... Nie ma, ze boli... Inaczej ZUS nie podaruje Ci składek i każe zapłacić z olbrzymimi odsetkami...... No chyba, że nie masz firmy to się zarejestruj dla bezrobotnych w UP i już masz ubezpieczenie..... Jak nie Ty to twój mąż.

Małżonkowie mogą korzystać ze swojego ubezpieczenia wzajemnie.... Ty z męża, a mąż z Twojego... Jak Ty nie możesz się zarejestrować w UP to zarejestruj P i problem z głowy.....

 

Noooo i problem ubezpieczenia załatwiony... i proszę iść do lekarza.

[mayadaski]

 

Dzien dobry to all.

 

Dzien dobry to you too!!

Cos sie wydarzylo? Widze, ze na tysieczna powoli sie szykujesz:D

[aguleczka]

pomalowałam tymi szarościami i powiem że rewelacja podoba mi się

[malgos2]

Jak to nie masz???????????

Jak masz swoją firmę to musisz płacić ZUS... Nie ma, ze boli... Inaczej ZUS nie podaruje Ci składek i każe zapłacić z olbrzymimi odsetkami...... No chyba, że nie masz firmy to się zarejestruj dla bezrobotnych w UP i już masz ubezpieczenie..... Jak nie Ty to twój mąż.

Małżonkowie mogą korzystać ze swojego ubezpieczenia wzajemnie.... Ty z męża, a mąż z Twojego... Jak Ty nie możesz się zarejestrować w UP to zarejestruj P i problem z głowy.....

 

Noooo i problem ubezpieczenia załatwiony... i proszę iść do lekarza.

 

Arnika, wyluzuj. Mam firme razem z P. i nie placimy ubezpieczenia, zapewniam Cie, ze to calkowicie legalne. Malo tego, zarejestruje sie na bezrobociu jesli mnie najdzie ochota wstac o 4 rano i jechac na koniec swiata. Prawdopodobnie niepredko to nastapi. To juz wole zaplacic ta stowke za wizyte. Gdyby mnie bylo stac na ubezpieczenie w zusie to bym sobie oplacila full pakiet w promedisie za te same pieniadze. Poki co nie moge sie do promedisu dodzwonic na infolinie...

 

Dzien dobry to you too!!

Cos sie wydarzylo? Widze, ze na tysieczna powoli sie szykujesz:D

 

No wydarzylo sie, wydarzylo, trojkata mam.

 

pomalowałam tymi szarościami i powiem że rewelacja podoba mi się

 

Suuuuuper. A ja cos nie mam wyceny...

[anjamen]

heloł

[Fenix999]

Deja vu ?

[lidszu]

Małgoś, do lekarza po leki marsz !!!!

 

ze zdrowiem nie ma żartów i musisz zacząć brać leki

[wu]

miałaś być dzisiaj u lekarza i sprawozdanie złożyć i co??

[malgos2]

Helol, helol, kto ma deja vu i pourquoi?

 

Nieeeeeee, nie mialam byc u lekarza wusia, mialam zadzwonic i dzwonilam, dzwonilam, nasluchalam sie muzyczki i kurna cierpliwosc mi sie skonczyla, to znaczy, ze z moja tarczyca wszystko jest w porzadku poki co... Jak bylo nie w porzadku to bylam straszliwie spokojna.

 

Jutro ciag dalszy walki z infolinia...

[wu]

do lekarza to się idzie a nie przez telefon się bada:P

[malgos2]

Najpierw trzeba sie umowic na wizyte i sie czeka minimum 2-3 tygodnie...

[wu]

eee tam prywatnie od ręki:P

[malgos2]

Taaaa, na pewno nie w KRK i na pewno nie do dobrego lekarza. Do endokrynologow sa kolejki massssakryczne. Na NFZ nawet nigdy nie probowalam, bo od razu mi powiedzieli, ze pol roku minimum.