lump praski 13.08.2008 03:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Dobranoc. Spij dobrze a pracuj jeszcze lepiej ! ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 13.08.2008 04:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Dzieki. Dobrze, ze sie nie musze poswiecac dla ludzkosci i jeszcze moge czerwone jak najbardziej, Dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 13.08.2008 04:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Wszystko przed Toba ! ! To jest piekny czas - w fazie poczatkowej ze spokojnym sumieniem mozna mowic glosno - jak na Was i na to wszystko patrze to rzygac mi sie chce ....... - uzywalam tego zdania z przyjemnoscia i grobowa mina - wtedy wszyscy wygladali na bardzo sploszonych .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 13.08.2008 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Moja mama robi przepyszne pierogi ruskie, szkoda ze tak rzadko daje sie na nie namowic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 13.08.2008 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 uwielbiam ruskie pierogi moja mama też super je robi Co do ciąży i późniejszego karmnienia dzieciątka piersią to przez ten cały okres jadłam wszystko. W czasie ciąży miałam większe zapotrzebowanie na mandarynki - kilogramami je jadłam. Ola jest zdrowa, na nic nie cierpi. Przyznam jak teraz widzę jak młode mamy się katują, żeby praktycznie nic nie zjeść bo może zaszkodzić dziecku to po prostu mi ich szkoda. Nie można popadać z jednej skrajności w drugą. Moja mama też jadła wszystko i mnie i mojemu bratu przez większość życia nic nie dolegało. Myślę, że trzeba do wszystkiego podchodzić z umiarem Pozdrawiam wszystkie młode mamusie - te przyszłe też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.08.2008 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Witanko Jeśli chodzi o zioła w ruskich, to ja tylko jedno uznaję Duuuużo świeżo mielonego pieprzu Maluszku, ja właśnie tak samo uważam. To zresztą potwierdziła moja bratowa, jak się przy drugim przestała katować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 13.08.2008 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Dokładnie tak - w ruskie pierożki powinny być pieprzne :D I tylko takie - żadnych innych przypraw smakowych (oprócz soli). Takie pierożki okraszone skwarkami - pychooooooooooota :D W sprawie kramienia - z tym nie jedzeniem to chyba jakaś osatnia moda, bo jeszcze kilka lat temu można było jeść wszystko tylko ograniczać cytrusy. Teraz lekarze chyba popadają w skrajność i każą praktycznie wszystkiego unikać. Jak dziecko ma mieć uczulenie to niezależnie czy będziemy coś jeść czy nie to i tak niczego nie zmieni. Do wszystkiego należy podchodzić z umiarem i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 13.08.2008 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Ja mam nawet wrażenie, że łatwiej łapią alergie i problemy żołądkowe dzieci, które właśnie są nieprzyzwyczajone "od płodu" do różnych rzeczy. A ruskie koniecznie ze skwarkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 13.08.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Zaraz przesadzic... 5-litrowy sloik ogorkow kiszonych to jeszcze nie przesada... Z chili. u mnie zamiast chili.. paczka delicji do ogórków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 13.08.2008 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Ja mam nawet wrażenie, że łatwiej łapią alergie i problemy żołądkowe dzieci, które właśnie są nieprzyzwyczajone "od płodu" do różnych rzeczy. mam takie samo wrażenie A ruskie koniecznie ze skwarkami zdecydowanie tak Ruskie bez skwareczów to nie ruskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 13.08.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 uwielbiam ruskie pierogi moja mama też super je robi Co do ciąży i późniejszego karmnienia dzieciątka piersią to przez ten cały okres jadłam wszystko. W czasie ciąży miałam większe zapotrzebowanie na mandarynki - kilogramami je jadłam. Ola jest zdrowa, na nic nie cierpi. Przyznam jak teraz widzę jak młode mamy się katują, żeby praktycznie nic nie zjeść bo może zaszkodzić dziecku to po prostu mi ich szkoda. Nie można popadać z jednej skrajności w drugą. Moja mama też jadła wszystko i mnie i mojemu bratu przez większość życia nic nie dolegało. Myślę, że trzeba do wszystkiego podchodzić z umiarem Pozdrawiam wszystkie młode mamusie - te przyszłe też i smażonego kurczaka po porodzie też jadłaś?? ja nie trzymałam diety nie wiadomo jakiej, przez pierwsze tygodnie nie jadłam poprostu nic smażonego, czy pieczonego, ani tłustych wędlin. Szynka i serek, z tym, że to drugie bardziej mi smakowało. A całą ciążę i jadłam i teraz jem wszystko na co mam ochotę. Młody jest zdrów jak ryba, wyniki miał i ma bardzo dobre. Teraz po truskawkach zżeram papierówki (sąsiedzi mi przynoszą) dosłownie kilogramami A normalnie to nie lubię jabłek aż tak bardzo Myślę, że dieta dietą, ale wiele zależy od zdrowia dziecka a nie od pożywienia. Jak ktoś ma zdrowy żołądek, który wszystko strawi to nic mu nie zaszkodzi, a jak ktoś nie toleruje pewnych pokarmów, to i tak będzie miał problemy żołądkowe. To tak jak ze wszystkim, jeden ma zdrowsze to, inny tamto zresztą każdy i tak robi po swojemu, metodą prób i błędów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 13.08.2008 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Ja nie jadlam tylko rozdymajacych rzeczy i jak sie pojawila wysypka czyli alergia na mleko wtedy musialam odstawic nabialy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 13.08.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 i smażonego kurczaka po porodzie też jadłaś?? Jadłam inne smażone też jadłam No ogólnie wszystko jadłam Nie jadłam tylko bardzo ostrych potraw a to tylko dlatego, że takich nie lubię. Myślę, że dieta dietą, ale wiele zależy od zdrowia dziecka a nie od pożywienia. Jak ktoś ma zdrowy żołądek, który wszystko strawi to nic mu nie zaszkodzi, a jak ktoś nie toleruje pewnych pokarmów, to i tak będzie miał problemy żołądkowe. To tak jak ze wszystkim, jeden ma zdrowsze to, inny tamto zresztą każdy i tak robi po swojemu, metodą prób i błędów Dokładnie tak. Nie staram się nikogo przekonać, że ma postępować tak jak ja. Chodzi mi o to, żeby nie popadać w skrajność i się nie głodzić bo to może dziecku tylko zaszkodzić. We wszystkim trzeba zachować umiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 13.08.2008 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 No tak, do ruskich masa swiezo zmielonego pieprzu ...... ale chyba cos jeszcze sie dodaje z przypraw ....... no, ale nie moge sobie przypomniec co ....o soli nie wspominam bo my soli nie uzywamy wcale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 13.08.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 a ja się pozwolę wtrącić co do diety mamy: 1. nie ma co generalizować na przykładzie dwójki dzieci bo to marne badania statystyczne - zalecenia dietetyków oparte są na profesjonalnych badaniach naukowych, więc to trochę takie twierdzenie w stylu Gośkę bolała ręka i okazało się że ma raka, to jak Ciebie boli to też masz (to przerysowane oczywiście - mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi) 2. metoda prób i błędów na takim maluszku to okrutne. wyobrażacie sobie co czuje matka której dziecko drze się przez całą noc zwijając z bólu bo ona postanowiła zaszaleć? 3. odnoszenie się do tego jak to drzewiej bywało nie ma obecnie sensu - to se ne wrati - w tej chwili dzieci bez alergii można na palcach jednej ręki policzyć - i nie jest to wpływ diety bo zazwyczaj to się okazuje natychmiast po urodzeniu a wpływ środowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 13.08.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 reasumując (co pewnie nie wynika z poprzedniego postu) stoję na stanowisku że powinno się uważać choć z dużą dozą umiaru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 13.08.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Nigdy nie mialam zadnego uczulenia dopoki sie nie zetknelam z tutejszymi proszkami do prania - to jest tak zrace, ze dostalam czerwonych plamek na skorze na dloni bo dotknelam to dziadostwo. Aha, i uwaga na szczepionki takie jak 7w1 - to moze byc za duzo jak na malego dziecka uklad nerwowy i odpornosciowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 13.08.2008 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Witam. Z drabiny udalo mi sie nie spasc, ale mialam kryzys dnia trzeciego. Spac mi sie chce jak cholera. Z ta dieta w czasie karmienia to ja mam wrazenie, ze teraz sie mniej szaleje niz kiedys. Moja mama opowiadala mi, ze jej nie pozwalano jesc zadnych owocow, co dla niej bylo istna tortura. Ja urodzilam sie w maju, wiec przez cale lato miala w plecy. Nie tlumaczono wtedy tego alergiami, ale tym, ze "dziecko bedzie plakac" i bylo to bardziej jak madrosc ludowa niz badania naukowe. Teraz mowi sie o cytrusach czy truskawkach, bo czesto uczulaja, ale nie slyszalam, zeby ktos zakazywal owocow w ogole. Jesli chodzi o to, skad sie biora alergie, to nikt na swiecie jeszcze tego nie wie na pewno, wiec trudno tu na forum muratora postawic diagnoze czy hipoteze (jedyne, co wiemy na pewno to to, ze piwo bardzo rzadko uczula i jest zdrowe na wszystko... no, moze prawie). Moja mama w czasie ciazy jadla zupelnie wszystko, litrami pila ocet spod ogorkow konserwowych i straszono ja wtedy, ze dziecko bedzie mialo BIALACZKE. Za to w czasie karmienia szlaban na wszystko. I ja akurat ostre uwielbiam najbardziej z calej rodziny i nie mam zadnych alergii pokarmowych, wiec chyba tak jak efilo stwierdzila, nie wszystko jest takie proste jak sie wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 14.08.2008 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Aha, i uwaga na szczepionki takie jak 7w1 - to moze byc za duzo jak na malego dziecka uklad nerwowy i odpornosciowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 14.08.2008 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Aha, i uwaga na szczepionki takie jak 7w1 - to moze byc za duzo jak na malego dziecka uklad nerwowy i odpornosciowy. a to są takie miłego dnia :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.