Elena76 28.01.2011 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 przyznaj się, że karnet na siłkę mu wykupiłaś, albo piwem zwierza poisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 28.01.2011 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2011 Olga mi zarzuca, ze go poje spirytusem, Wy ze piwem, a tak naprawde Jonaszek whisky wali, bo to przeciez brytyjczyk jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 29.01.2011 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 a moze herbatke :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 29.01.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 cześć kobietki widze malgos, że Twoje kocisko też ma problemy ze zdrowiem, moja Wika miała 2 tyg temu w ndz operację -dosłownie sie bidula śmierci wywinęła. Okazało sie że miała ropomaicze i gdyby nie operacja, zaatakowane zostałyby nerki i wtedy pies zdycha w ciągu kilku tygodni, albo trzeba go uśpić... Weekend mieliśmy więc nerwowy. Fuks, że mam inet i jej objawy mi to podpowiedziały, po telefonie do weta od razu kazała przywozić ją na stół.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 29.01.2011 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 o matko, to dobrze, ze zdążyliście na czas.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 29.01.2011 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 o matko, to dobrze, ze zdążyliście na czas.. no własnie -mój Piotrek był wtedy w Krk i ja histerii narobiłam, ryczałam w telefon i biedny musiał przyjechać "na sygnale".. ale nie ma do mnie żalu, bo on naszą psinę kocha prawie tak jak mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.01.2011 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Czesc czesc. Jonaszek dalej glowa trzepie, spi w szafie caly dzien, malo co wychodzi. Dostal tez tabletke na odrobaczenie, wiec po niej tez nie ma zbyt dobrego humoru. Najgorsze jest to zakraplanie uszu, bo nas przez to moze znielubic... P. od rana walczy z kablami, robi mi gniazdka na antresolach, lomatko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 29.01.2011 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 łomatko....strach sie wychylić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 29.01.2011 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 schodzić chłopu z drogi, bo jak co nie wyjdzie, będzie na Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.01.2011 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Noooo. Poszedl do casto po kabel, powazna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 29.01.2011 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 chce zostać bohaterem we własnym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.01.2011 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Nooooo oby mu sie udalo. Jeszcze gdyby mi tak drzwi do szafy zrobil, to fiu fiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.01.2011 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 mnie mój chłop dzisiaj z łazienki wywalił bo powiedział że mu przeszkadzam myśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.01.2011 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 A ja mam dalej akcje gniazdko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 29.01.2011 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 czyli wyprawa po kabel udana i działa dalej? fiu, fiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.01.2011 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Tak tak, szalenstwo nadal trwa. Od tego wszystkiego kot wlazl na antresole i skacze "po dachach", wiec juz chyba lepiej z nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 29.01.2011 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 ja to nie mam cierpliwości jak mój mąż coś w domu robi i zazwyczaj wychodzę, żeby nie wkurzać jego i siebie wraca do formy, skoro figle mu w głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.01.2011 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Ja wspieram duchowo i pilnuje, zeby nie doszlo do zniszczen zbyt wielkich w przyplywie emocji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 29.01.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 mnie właśnie te zanieczyszczenia i szkody doprowadzają do furii nie dam rady na to patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 29.01.2011 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Ufff obylo sie bez wiekszych zniszczen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.