Komentarze do mieszkanka malgos2

[amalfi]

Jezdem za!!! Trzeba to opić.

[malgos2]

Jezdem za!!! Trzeba to opić.

 

Noooo ba. Czekam na propozycje - kiedy???

[amalfi]

Noooo ba. Czekam na propozycje - kiedy???

 

Ja sie dostosuję, byle po świętach.

[malgos2]

Bardzo super. Rozumiem, ze zlocik u mnie.

[amalfi]

Bardzo super. Rozumiem, ze zlocik u mnie.

 

Mąż nie będzie przeszkadzał...

 

A tak poważnie, to jak tam uważasz i jak Ci pasuje.

[malgos2]

Mąż nie będzie przeszkadzał...

 

A tak poważnie, to jak tam uważasz i jak Ci pasuje.

 

Wlasnie. U mnie przynajmniej moge sie spotkac w sobote, bo na caly weekend nigdy sie wyrwac nie moge.

[amalfi]

U mnie też różnie z weekendami bywa, ale jak wiem wcześniej, to moge zaplanować, żeby mieć wolne.

 

Małgoś, a jak doktorat?

[malgos2]

Doktorat to juz historia ludzkosci, obroniony ponad rok temu.

[amalfi]

Doktorat to juz historia ludzkosci, obroniony ponad rok temu.

 

No patrz jaka zapóźniona jestem. W takim razie wieeeeeelkie gratulacje!!!

[malgos2]

No patrz jaka zapóźniona jestem. W takim razie wieeeeeelkie gratulacje!!!

 

Ale dziekuje, dziekuje. Milo, bo ja juz o tym dawno zapomnialam. Ale "dekoracji" jeszcze nie bylo, wiec przewod jakby jeszcze nie zakonczony. Czyli nie spoznilas sie az tak bardzo.

[amalfi]

Aaaaa, to kamień z serca, że nie wyszłam na taką japę.

[Arnika]

No to jednak miałam nosa...

Bo najpierw zamilkłaś, później odchudzanie, a teraz wracasz do ludzi

 

Czyli, jak jest dobrze, to znaczy to nie był ten... ten właściwy

[malgos2]

Tak jest.

 

Z ciekawosci sprawdzilam garnitur i na wdechu w niego wchodze.

 

Nie wiem, czy bede w stanie tak bardzo, bardzo bywac, bo jednak mam coraz wiecej na glowie, ale postaram sie.

[Arnika]

Nie odp mi jak długo chudłaś?

[malgos2]

Aaaa, sorry. Zaczelam tak od konca lipca i w zasadzie ciagle spadam, oczywiscie juz nie tak szybko.

[Arnika]

No tak.. i młodsza jesteś to i łatwiej..

Znaczy mnie też przyjdzie poczekać jeszcze kilkanaście tygodni do tego co bym chciała...

[amalfi]

Małgoś, jak weszłaś w garnitur, to znak, że tak miało być.

[malgos2]

Ale na wdechu jeszcze.

 

Arnika, spokojnie, najwazniejsze jest zdrowie, kontroluj wszystko i nie zacinaj sie tak na ostro, bo zyc tez trzeba. Najwyzej ruchu wiecej jak by co.

[Arnika]

Bożesz... Małgoś ja w takim ruchu codziennie, że już sopkojności potrzebuję...

Nie zniechęcam się..

Jem inaczej , na siłownię chodzę.. ups.. kilka dni nie byłam, ale zaraz się poprawiam...

W ogródku trzeba działać..

I w coraz to szczuplejsze ubranka wchodzę... dobrze, że nie wywaliłam wszystkiego...

[markoto]

Dopiero teraz wyczytalam co sie u ciebie dzialo ostatnio i widze ogromne zmiany.

 

Gratulacje wielkie z powodu chudniecia !!!! No i niesmialo poprosze o diete na maila ten dietetyk to byl taki na zywo czy wirtualny??

 

Wspolczuje przejsc damsko -meskich bo na pewno nie bylo latwo ale widze, ze juz jest dobrze i tego sie trzymajmy, a bedzie jeszcze lepiej